potrzebuję faceta tu i teraz ..

na pewno gdzieś tu się czai , ja zawsze przyciągam dziwnych ludzi :-)

Pokaż mi człowieka który nie jest materialistą ...

Każdy w jakimś stopniu jest materialistą ale dla niektórych dobra materialne są sensem życia.

siemanoo dzis domówka ?

Podam Ci taki przykład: dla jednego gościa pieniądze są ważne ale dla nich nie zabije człowieka,nie oszuka człowieka,nie okradnie itp. A drugi koleś zrobi każdą z tych rzeczy a nawet więcej dla pieniędzy.

Jak się nie ma dla kogo żyć to żyje się dla rzeczy materialnych i tyle. To staje się jego/jej sensem życia.

o to to koksiarz, podpisuję się pod twoja wypowiedzią, wyjąłeś mi to z ust!

Ludzie od wieków się zabijają, zawsze będą jednostki które będą to robić, taka natura.

Jak się nie ma dla kogo żyć to żyje się dla rzeczy materialnych Żyjesz dla siebie a nie dla kogoś , nie można uzależniać swojego szczęścia tylko od ludzi którzy są obok.

Trochę zboczyłem z tematu, wam chodzi o to żeby się na kimś uwiesić by mieć te rzeczy? Tego nie popieram.

"Ludzie od wieków się zabijają, zawsze będą jednostki które będą to robić, taka natura" no właśnie JEDNOSTKI,nie każdy jest materialistą tak jak nie każdy jest mordercą.

taki ciekawy temat a ja biegam od kuchni do kompa :-) racja, nie można ludzi uogólniać, każdy jest inny

Każdy jest inny, ale zabijanie jest w naszej naturze, kwestia przełamania się (powodów).

a przesłuchałam ten kawałek Onara , fajny :-)

Nie chodzi mi o to, że każdy jest mordercą, po prostu o to, że każdy mógłby nim zostać.

no dla mnie zabicie człowieka nie jest kwestią "przełamania się" ! "każdy mógłby nim zostać" nie jestem przekonana do tego co mówisz

tak,każdy ma inną psychikę i inne postrzeganie świata. Dlatego nie można powiedzieć,że każdy człowiek jest materialistą. Przecież są ludzie,którzy znajdują portfele i idą z tym na policje i oddają zgubę właścicielowi. Są różni ludzie,jest zarówno mnóstwo uczciwych jak i mnóstwo materialistów,którzy za "pare groszy" by swoich bliskich,kolegów,pszyjaciół sprzedali.

który kawałek? "Osobiście" czy ten wcześniejszy?

Kwestia spojrzenia na świat z szerszej perspektywy, człowiek zawsze ma jakąś granice, którą jeśli ktoś lub coś przekroczy może zmienić jego światopogląd o 180 stopni tyle jeśli chodzi o przyczynę.

Halo Ziemia .. dałeś mi link do drugiego?

pewnie,starego ale sto razy lepszego. To było gdzieś w postach o śmierci klinicznej. Chyba o operacji serca tam pisałem :)

wow świetne! przepraszam jest dzisiaj bardzo zakręcona.

czyli cały dzień dzisiaj gotowałaś i piekłaś?

nie, ale wiesz pogoda na drodze nie jest najlepsza to jest dużo km.. chodzi o powrót rodziców, trochę się martwię.

no śnieg spadł a onie jeszcze pewnie na letnich oponach jadą. Chyba,że byli przygotowani na śnieg w październiku :)

ale mnie pocieszyłeś! Dziękuję! :-)

nie ma sprawy :* hehe teraz za takie pocieszenie będziesz mi wdzięczna do końca życia :)

Pomyśl inaczej zawsze mogła być zamieć śnieżna, to tylko śnieg.

hahaha koksiarz ty głupku pograzasz sie z kazdym swoim slowem...szybka kochana wez z nim nie pisz bo on nie ma mozgu zwykly typowy ham.nie boj sie twoi rodzice wrocą zdrowi i szczesliwi

pocieszenie bezcenne! Uspokoiłeś mnie nie ma co :-) powinieneś pracować jako etatowy pocieszacz :-) Cień u mnie jest wszystko śnieg ,deszcz!