potrzebuję faceta tu i teraz ..

Nie no w sumie żle to ująłem,że do 30 muszę.W każdym razie narazie mi się nie śpieszy z takimi rzeczami.Żeby się ożenić to najpierw trzeba zarówno ustabilizować się finansowo jak i zakończyć z pewnymi zachowaniami.(tj bójki)

nie będzie Ci zal , bójek? ;-)

taa na początek to proponuję dziewczynę znaleźć;-)

nie wiem, narazie nie mam w planach żadnych ślubów i nie chciałbym żeby ktoś ingerował w moje życie i mi "jęczał" żebym się nie bił :) ale nie wiem co będzie za kilka lat

jak szczerość "jęczał" ,rozbawiłeś mnie haha ;-)

hehe no bo taka jest prawda :) niektore dziewczyny nawet stroją chłopakom fochy,że ci na siłownię chodzą to wiesz... To nie dla mnie :)

nie będę się zagłębiać w ten temat , ale kurwa bez przesady ;-) , to ,że jesteś z kimś nie polega na tym by mu czegoś zabraniać , ktoś ma zmieniać swoje dotychczasowe życie z tego powodu .. to ma być partnerstwo, ale dobra ja nic nie mówię,taki rzeczy mnie śmieszą. ;-)

ja wiem,że to ma być partnerstwo ale chyba nie zaprzeczysz temu,że większość dziewczyn próbuje ograniczać swoich chłopaków i zawsze się im jakaś rzecz w nich nie podoba. Miałem kilku dobrych kolegów a odkąd poznali dziewczyny to siedzą pod pantoflami i nawet na piwo nie mogą wyjść... Haha,i się zastanawiam ,kto w takich związkach nosi spodnie :)

jasne nie zaprzeczam , to działa w obydwie strony , historia zna takie przypadki ;-) Dla mnie, to jest śmieszne i głupie ale skoro ta druga osoba się na to godzi .. jej problem ,nie mój ;-)

dobrej nocy :) idę już spać.

koks sprawdź pocztę ,dostałeś bardzo ważną wiadomość ode mnie :-)

ja nadal nie ostalem twojwgo meila.dlaczego jednemu dajesz wszystko i gadasz z nim i se piszesz jakies wiadomosci a drugiego traktujesz jak powietrze?sprawilas mi przykrosc

odpisz.chce sie z toba zapoznac i zostac przyjaciulmi.

"drugiego traktujesz jak powietrze" takie mam prawo , lubię go i z Nim piszę - więcej Ci się tłumaczę. Koks boję się ,ale ok :-)

czym się będziesz zajmować w tej pracy? :)

taka tam fizyczna, nic specjalnego , na razie innych ofert nie mam, a coś robić muszę. wiesz co szlag mnie zaraz trafi ,przeglądam oferty tel na allegro i nie mam pojęcia którą wybrać :-)

tak tajemniczo mi o tej pracy napisałaś,że dalej nic z tego nie wiem :) a co do telefonu, o nie,nie ja Ci w tym nie pomogę, bo trafi się jakiś oszust i będzie na mnie :p hehe

bo nie warto o niej mówić ,szczerze to nie chce mi się do niej iść ;-) a jak Twoja noga, nie boli?

haha :) jaka zręczna zmiana tematu :) a noga nadal boli i przeszkadza ale w ostatnim czasie wróciłem do treningów nóg i pomału odbudowuję mięśnie.(mięśnie czworogłowe uda częściowo pełnią odpowiadają za stabilność kolana) Jest trochę lepiej ale nadal idealnie nie jest.

nie zmiana tematu ,tylko tak jakoś mi się dzisiaj przypominała ta Twoja noga ;-p przykro mi naprawdę , to nic przyjemnego.

no dokładnie. Nie ma w tym żadnych pozytywów. Już nie mówiąc o tym,że zostałem zepchnięty w ciemną odchłań bezrobocia :) haha

otchłań a nie odchłań :) jak ja już coś napiszę tak koniec :)

"ciemną odchłań bezrobocia" powinieneś wiersze pisać ;-)

od lipca masz z tym problem ,dobrze pamiętam? znając życie źle ;-)

hehe ostatnio koleżanka też mi powiedziała,że tak ładnie mówię,że powinienem wiersze pisać :) haha

od czerwca,dzień przed meczem otwarcia euro 2012. Na drugi dzien wszyscy poszli do strefy kibica a ja w domu siedziałem :)

czyli coś w tym jest, próbuj sił :-)

skoro jesteś łoś i się dałeś pobić to cierp ;-)

ja Ciebie za chwilę pobiję i spełni się wizja pijaczyny...kąsająca żmijko :p hehe,nie trzeba dać się pobić żeby się coś spierdzieliło. Coż bywa i tak...

chciałam urozmaicić rozmowę i Cię 'zdenerwować ' żebyś nie miął ze mną zbyt nudno :-) nie unoś się ,wierzę Ci.