Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta z okiem bez błysku

Nasza miłośc powolutku umiera.

Polecane posty

Gość Kobieta z okiem bez błysku
"A mam takie pytanie , dlaeczego sie ten Twoj mezczyzna z toba ( specjalnie mala litera bo takie scierwo jak ty nie zaslugujesz na duza) nie zeni?" Jagodo, a dasz wiarę, ze zaciągniecie swojego faceta przed ołtarz nie jest priorytetem dla wszystkich kobiet??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie buduje się szczęścia na łzach innych. Nie będziesz miała zrozumienia, bo ukradłaś komuś męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Oni mieli dziecko. Ona miala problemy z donoszeniem ciąży, urodziła na dlugo przed terminem i dziecko zmarło zaraz po urodzeniu. Potem on odkladał decyzje o ponownej ciązy, mowił ze nie chcial znow przez to przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczna kura
nigdy nie zrozumiem rozumowania typu: on był żonaty- zostawił żonę i jest ok ona była wolna, poznała jego i to ona jest ścierwem żona jest zdradzona, mąż jej nie chce ale każdy się lituje, a jak on wróci to mu wybaczy gdzie tu sens i logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niellowa m
jagoda wez no ty sie ogarnij babo!! rpzestan tu wyzywać od jakis ścierw! idiotka naprawdę. Kurczę zrozumcie że nikogo na siłę nie zatrzymacie, jak jest żle w zwiazku małżenskim to według was trzeba na siłę to ciągnąć??? Czasami cos się konczy i trzeba się z tym pogodzić! Trzeba byc jakaś idiotka która uważa że jak juz mąż to na wieki wieków amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAMILLLAAAAA
No sama widzisz jak tutaj jest :) Każda z tych ubliżających ,zaraz stawia sie w roli opuszczonej żony i raczej ci oczy wydrapie niz odda swoją wlasnosc ... czyli męża :) :) a tak poważnie , to mysle, że robisz podstawowy bląd ustepujesz ty i twój facet tej psychopatce , a ona to wykorzystuje z takimi jak ona należy sprawe zalatwiac ostro i stanowczo ! to juz nie jest jej mąż i ma sie odpieprzyc od was i waszego zycia nie chowaj sie w domu, wychodz z nim do znajomych nie pozwól sie wpedzic w jakieś chore poczucie winy rozwody sie zdarzaly, zadarzaja i beda zdarzac rozwiesc sie to nie zbrodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Wydaje mi sie, ze przez tą tragedię z dzieckiem, każdy traktował ją bardzo delikatnie. Itak jest do tej pory, chociaż minęło juz wiele czasu. On też ożenił sie z nią dopiero po tym wydarzeniu, nie wiem moze czuł sie zobowiązany, bo ich związek przed ciązą nie trwal dlugo. Nie rozmawialam z nim na ten temat, uważam ze to nie moja sprawa, to ich osobiste przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niellowa m
przeciez nikt nie odchodzi do innej kobiety keidy w zwiazku małżesnkim jest dobrze. Takie idiotki jak jagoda mnie rozwalają. Jakaś niewyżyta emocjonalnie baba co pewnie drży każdego dnia żeby jej mężulek jej nie zostawił dla innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sprawa
Dokładnie. Przez takie puste panny jak Jagoda wstydzę się za kobiety. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko się ułoży, zobaczysz:) Życzę Ci tego i na odchodnym powiem jeszcze, że to przez co przeszłaś, czeka na mnie w najbliższej przyszłości. Kocham innego, a mam męża i dziecko. Boję się jak diabli, ale życie jest tylko jedno, chcę je przeżyć u boku ukochanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Ale fakt ten mogę uważac za jej kartę przetargową, bo kilkakrotnie wykrzyczala mu to w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krasnoludek Marysiek
Prowo jak nic :) Jakis moher sie nudzi i pragnal napisac jak to strasznie jest takim ludziom, ktorzy sie rozwodza. Prowo, prowo, prowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niellowa m
nie rozumiem jak można robić takie jazdy gdy mąz odejdzie:-( odchodzi to jego wybór, zwiazki się wypalają miesiącami latami. Nikt nie odchodzi kiedy ejst szczesliwy. Co za róznica czy jest w zwiazku małzenskim czy nie. Sama bym odeszła do innego gdyby w moim małżesntwie coś nie grało. Według jagody małzesntwo to jakies więzienie do końca życia. A tak naprawdę nikt nikogo na siłę nie zaciągnoł do łóżka, widać że autorka ma poukładane w głowie ze nie ejst jakaś pefidną suką która na siłę wchodziła z butami w ich małżenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Lady Chatterley Dziękuje Ci. I Tobie życzę tego samego. Będzie trudno, ale jesli jesteś pewna, że to ten to wierz mi, że warto. Tylko proszę nigdy nie trać błysku w oczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda...jak suka nie da to pies nie weźmie... spadaj z tym tekstem na topik kobiet zgwałconych...i tam głoś swoje mądrości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Żony jego kolegów uważają mnie za winną i upadłą, pewnie dlatego ,że są żonami i to je solidaryzuje z nią. Nie mam zamiaru przekonywać, wchodzić w tyłek, zabiegać, chociaż na początku chciałam, dla niego. Jego rodzice są zasadniczy, a on zlamal pewne zasady, więc trudno przekonać ich do swoej racji. Moja matka też była kiedyś zdradzona i zostawiona, więc jej światopogląd takich rzeczy nie toleruje. Racja jest jak dupa, każdy ma swoją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ pierdolicie jak potłuczone. ­ to facet odszedł od żony, gdyby nie chciał, to autorka by go nawet za nogi od niej nie wyciągnęła. ­ a że facet nie potrafił uciąć takich sytuacji z byłą żoną, to znaczy tylko tyle, że jest totalną cipą. takie rzeczy zgłasza się na policję jako nękanie i ucina na samym początku. ­ trzeba być totalnie wyzutą z godności, żeby biegać za facetem, który odszedł. ja bym za takim nawet nie splunęła. ­ nie jestem zwolenniczką brania się za żonatych, no ale ta jego była żona to jest ewidentnie chora psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czego spodziewasz sie autorko od kafe ? rady jak dalej żyć ? pocieszenia ? ugruntowania sie w przekonaniu ,ze dobrze robicie ? czy tylko chciałaś pogadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Zastanawiam się tylko co byłoby, gdybym od początku zaczeła inaczej i broniła się przez atak. Ale dwie walczące kobiety, a po środku biedulek misio to nie leży w mojej naturze. To była Jego decyzja i to On musiał tą sprawę rozwiązac. Nie moge byc zła na niego , że trwało to długo i nie skutecznie, bo nie moglaby być z facetem, który bez skrupułów ustawia bylą żonę do pionu. Spędzili razem część swojego życia. On odszedł i to wystarczajaco ją zabolało, by jej jeszcze dokładać innych atrakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
allium Chyba tak zwyczajnie pogadać. Tutaj na kafie, bo to raczej nie jest temat na pogaduchy w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie autorko, to już taka słodka hipokryzja. On zostawił żonę więc jest wystarczającym padalcem, a jednak to Ci nie przeszkadzało ;) Skoro Cię kocha to powinien załatwić problem. Albo rybka albo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
A mnie kotłuje sie w głowie. Jestem zla na siebie, jego, na nią. Są dni, kiedy tlumaczę sobie, że to minie ustanie. Wkładam te wydarzenia do szufladek w mojej glowie i udaje , że jest ok. Czasami jakiś detal przypomni mi o tym, odsuwam te mysli od siebie. Ale niestety zycie skalada sie z detali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Ifka Moze racja z tą rybką. Moze faktycznie powinniśmy od razu twardo stac przy swoim?? Ale uwierz mi, ze faceta poznaje sie po tym jak konczy, nie jak zaczyna. I on skonczyl jak najlepiej dla niej mogl, jesli w ogole to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Boję sie chyba tego, ze to dla nas za duzo, ze możemy zwyczajnie sie zmęczyc. Zę przyjdzie czas, kiedy bedziemy ze sobą tylko dlatego, że druga strona tyle dla nas wycierpala. Nie znioslabym tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
Jem sraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsdfsfssss
słuchaj autorko, jeżeli historia jest taka jak ją przedstawiasz to na miłość boską zacznijcie o siebie walczyć!!! nie po to podjęliście takie wielkie ryzyko żeby potem się rozstać ... znajdźcie ludzi którzy będą wam kibicować i urwa nie dajcie się zaszczuć!!! ja pierdole.. ta jego była jest popirdolona... jak mąż zdradza i się rozwodzi to znaczy że jej po prostu nie kocha!!! postarajcie się zmienić otoczenie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem ten :detal " to fakt ,ze zanim związał się z tobą powinien rozwieść się z żoną.A tego nie zrobił , bo " wasza miłość była taka wielka ..." Rozumiem , że wielu ludzi traktuje małżeństwo powierzchownie , przysięgę dawaną teoretycznie do śmierci zrywa sie jak tylko nowa " miłość " pojawi się n a horyzoncie ale nikt nie ma prawa oczekiwać od porzuconego współmałżonka rozsądku i zachowań racjonalnych . Być mozę nie wygląda to najlepiej ale przy zwykłym porzuceniu przez męża jest w pełni usprawiedliwione .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z okiem bez błysku
I ciągle się zastanawiąm co ona chce wskórać?? Przecież to oczywiste, że nigdy juz z nią nie bedzie, nawet jesli zostawi mnie, zapomni o moim istnieniu to do niej i tak nie wroci. Więc po co?? Tylko dlatego, ze to ja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×