Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poszukująca_odpowiedzi

Partner ginekolog-czy to ma sens?

Polecane posty

Gość poszukująca_odpowiedzi

Witam. Mam pewien problem i trudno mi podjąć decyzje. Podrywa mnie sąsiad, który jest miły, kulturalny, szarmancki ale ma jedną wadę, którą nie wiem czy kiedykolwiek zaakceptuje. Jest ginekologiem. Przyznał mi się do tego po jakimś czasie. Od tamtego momentu zaczęłam patrzeć na niego jakoś inaczej. Już nie wydaje mi się tak atrakcyjny, dlatego postanowiłam ograniczyć nasze spotkania. On jednak nie daje za wygraną. Pisze, dzwoni. Jak mam mu delikatnie przekazać, że nic z tego nie będzie? Nie chciałabym go urazić bo to naprawdę fajny facet i zdaje sobię sprawę z tego, że to ja mam problem. Czuję, że się do niego nie przekonam. Nie mówiąc już o tym, że nie wyobrażam sobię intymnej nocy z nim. Przykro mi bo naprawdę świetnie się z nim dogaduje. Mamy mnóstwo wspólnych tematów, ale przyjaźń byłaby chyba najlepszym rowiązaniem. Z drugiej strony pojawia się też myśl żeby jednak spróbować, ale jak już napisałam wcześniej, rozebranie się przed nim byłoby strasznym stresem. Co o tym myślicie? Jestem ciekawa jak na taką sytuację zapatrują się inne kobiety. Spróbować? Dać sobie spokój i postawić na fajną znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondeo
nie powinnaś się obawiać, jak zajdziesz z nim w ciażę to od razu usunie, niejedna chciałaby być na twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifetka1
A w czym masz problem? że będzie zaglądał Ci do środka, czy że co? Nie pojmuję Twojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie zazdrosna
o to, że będzie codziennie zaglądał innym babom między nogi. Prędzej Cię zdradzi ze sklepową niż z pacjentką, uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JezusCHrystusSuperrrStar
Ludzie to mają ograniczenia.... praca jak praca haha a moze wolała byś dentystę? czy też by Ci przeszkadzało że patrzy w paszczę obcym? moge Cie jeszcze pocieszyć, że ginekolodzy to najwierniejsza specjalizacja (mam wgląd bo pracowałam wiele lat w administracji szpitala).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32423
Nie oszukujmy się, na pewno popatrzy na Twój srom pod kątem medycznym i porówna do tysięcy sromów które widział. Codziennie będzie widział inne sromy i porównywał do Twojego. Każdy ładniejszy srom będzie w nim budził uczucie nostalgii, że Ty takiego nie masz. Będzie porównywał także szerokość i głębokość pochwy z pacjentkami. No i na pewno Twój srom nie będzie go podniecał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz miec z nim zajebisty sex,taki facet wie o cipce wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kweeeee
jaga - pomyślałam o tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha
nie masz się o co martwić - to lekarz, a więc zapewne osoba inteligentna - jak bliżej pozna takiego pustaka jak ty, to nic z tego nie będzie, a wtedy po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na serio...autorko masz nieco dziwny tok rozumowania. Skoro facet fajny, dobrze się dogadujecie..to nie wiem gdzie Ty widzisz problem! co z tego że ginekolog.. przy dzisiejszej kondycji służby zdrowia to prawdziwe szczęście mieć w domu "fachowca" ;) pozdro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ginekolog zaj...ta sprawa tak mi sie wydaje , mysle ze niezle moze w cipce zamieszac a i sprzet od czasu do czasu z gabinetu pozyczyc moze tak dla zabawy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkadupa
bierz goo w ciemno :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niesamowite
ja Cię doskonale rozumiem. Mój facet jest masażystą, jego klienci leżą na stole całkiem nadzy... na poczatku było mi cięzko,a le po latach już jestem bardzo spokojna i mi to nie przeszkadza. To wszystko zalezy od podejścia partnera i jego stosunku do tego. Mój to prawdziwy profesjonalista, zresztą to tylko praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjedz troche orzechów
zawód jak kazdy inny no prawie a prawie robi wielka róznice ale to i tak zalezy od człowieka jeden bedzie spoko gość inny zywemu nie przepuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
to jest tylko jego praca...jak każda inna. ..naprawdę nie wiem co napisać bo dla mnie to takie normalne i oczywiste, że aż boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona oziębła jak cholera
a do tego jeszcze coś.....nie umrzesz z nim z głodu. nie bedziesz miała takich dylematów życiowych, która ma za męża mechanika czyli: czy kupić sobie buty a może zostawić tą kasę bo dziecko zachoruje i za co kupię lekarstwa ( buty do 100 zł )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co którys do wzięcia
ze sondy tu robicie eee taki to przebiera w babkach jak w ulegałkach nigdy nie wiadomo czy mu sie nie odwidzi a nóz jaka inna ładniejsza fajniejsza sie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×