bez podniecenia

no tak pewnosci nigdy nie ma moze kogos dmucha:-D chociaz nie sadze ale sie przyjrze, ten pomysl aby sie rozstac na jakis czas tez niezly:-)

jak to nie pomoze to zostaje rozstanie,faktycznie moze sie wypalilismy

Jesli,jak twierdzisz, juz rozmawialiscie i nic sie nie zmienilo to ja tu nie widze przyszlosci.Poza tym...taki wymuszony seks to juz chyba srednia przyjemnosc,nie?Powiedz, ze moze powinniscie sie rozstac, bo skoro ona Cie nie kocha(a milosc przeciez rowna sie seks:)) to nie chcesz jej trzymac na sile...i zobacz co zrobi:D

wymuszonego seksu nie uprawiam bo jak widze brak podniecenia to mi opada:-) Z tym tekstem sprobuje ale juz znam odpowiedz, "...milosc to przeciez nie sam seks..." i trudno sie z tym nie zgodzic ale milosc bez seksu szybko umiera to znaczy chyba bo juz dwa lata sie mecze i nadal kocham:-)

Tak,tak...wiem co uslyszysz:) Dlatego masz zapytac tak, zeby nie miala mozliwosci uzyc tego hasla awaryjnego;) Swoja droga...znam taka, co to go uzywala jak ja kochanek eksploatowal i nie miala juz sily na meza;)

no i jak nie kochac takiego wytrwalca:) ehhh te kobiety:D

dobrze mistrzu ze mnie na duchu podtrzymujesz:-D

ehhh i jak tu nie kochać takiego wytrwalca:D oj te kobiety:D

dzieki mistrzu,ze mnie chociaz na duchu podtrzymujesz:-D

a jednak wstawilo:-)

cos jest nie halo z tymi wpisami...