Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wa wka

Zyjacy w dlugich zwiazkach bez slubu...

Polecane posty

Gość RacjonalnaPobudka
Ja też i to już sporo ale... gdy bedziemy planować już na 100% dzieci ślub cywilny będę chciała. Czemu? Dla bezpieczeństwa dzieci. Ja od swojego nic nie chce ale jeśli - coraz więcej tego widzę- gościu bedzie chciał poruchać na boczku to będę mogła coś sensownego wykrzesać dla dzieci (i tylko dla nich). Prawda jest taka, że nawet jak bez ślubu to dzieci powinny mieć zapewniony byt przez ojca i matkę ale nie oszukujmy się... Ludzie potrafią się szybko zmienić i gorzej z załatwianiem i walką ma pani z którą ma dziecko niż żona, która walczy o byt dla dziecka. Mój facet jest ok ale kazdy wie jak potrafią się zmieniać ludzie... Pomiając fakt, że ślub cywilny to większy komfort i bezpieczeństwo dla rodziny (nie mówię tu o patologiach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o byt dziecka to ślub akurat ma tu niewiele do rzeczy. Alimenty będzie płacił tak samo mąż jak i konkubent. Swoją drogą kurde, ja już jestem tyle lat w słynnym konkubinacie i naprawdę w życiu nie zastanawiałam sie, czy mój facet bedzie miał ochote "poruchać na boczku".. Ludzie, a gdzie zaufanie do partnera/meża??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja si zastanawiam skąd ten opór przed ślubem ? Skoro sam ślub tak niewiele znaczy , skoro tak niewiele zmienia - to czemu nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo slub to patologia
Po slubie ludzie zaczynaja sie zdradzac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzić można i po ślubie i przed śłubem i bez ślubu :) A jak ktoś nie ma potrzeby ślubu to go nie bierze, dla mnie to proste. Jeśli pojawiają się jakieś utrudnienia to można się pobrać, dla ułatwienia życia. Wiem natomiast, ze dla wielu osób ślub to takie ukoronowanie zwiazku. Podstawa to dobrać się zgodnie z poglądami i będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
jagodo - nie, nie chodze juz do kosciola bo nie podoba mi sie ta koscielna obluda :) zyje w grzechu? a czyim zdaniem? nie Boga, a ksiezy. kurcze to bylo wieki temu kiedy ksiadz byl jak wyrocznia. teraz ludzie maja swoj rozum. ja nie czuje sie zebym miala grzech tylko dlatego ze nie mam slubu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
"Skoro sam ślub tak niewiele znaczy , skoro tak niewiele zmienia - to czemu nie ?" -> pytanie bez sensu. a może "skoro jest promocja w biedronce i kawa kosztuje 2zl to czemu nie mam jej kupic?" czemu? bo aktualnie mam kawę i nie muszę kupować na zapas. to samo ze ślubem. jak wiadomo ślub = koszty. ciuszki, pierdółki, wesele itd. bo jak już mam brać ślub to taki z weselem, a nie aby był. więc po co mam wydawać ileś tam tysięcy na coś, czego nie potrzebuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
slub wiele zmienia , musisz sie w razie rozwodu dzielic majatkiem mtory nie jednokrotnie zdobyłeś sam / sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani psycholożka- bo wszyscy tak robią :) Generalnie jakby ludzie się nie wpieprzali innym w życiu byłoby cudnie. Moze kiedyś dożyjemy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
tylko jako atestka nie masz grzechu juz jako jak to piszesz niby wierzaca , masz bez slubu uprawiach cudzołustwo odsyłam do Bibli , to nie ksadz tak mówi , tylko wiara !! a skoro chodzisz do koscioła ...to sory babory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie czuje sie zebym miala grzech tylko dlatego ze nie mam slubu.. a skoro ja uznam , że powinnam komuś łeb u kręcić to też nie bedize grzechu - bo ja tak uważam ? to co sami u uważamy na temat grzechu nie ma najmniejszego znaczenia przed Bogiem "Skoro sam ślub tak niewiele znaczy , skoro tak niewiele zmienia - to czemu nie ?" -> pytanie bez sensu. a może "skoro jest promocja w biedronce i kawa kosztuje 2zl to czemu nie mam jej kupic?" czemu? bo aktualnie mam kawę i nie muszę kupować na zapas. to samo ze ślubem. ale kaę masz a ślubu nie - zasadnicza różnica .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
matacz - wiesz, ja mam.. jakby to nazwac, dosc "nowoczesne" podejscie do kosciola. kiedys slowa ksiedza byly swietoscia bez wzgledu na to, co mowil. teraz jesli ktos ma swoj rozum to potrafi rozroznic madre i glupie slowa. np. to ze ksieza sa przeciwni antykoncepcji - kazdy kto mysli bedzie temu przeciwny. ok w przykazaniach masz "nie cudzołóż" - bez szerszego wyjasnienia. dla mnie cudzolozenie to seks z czyims mezem/zona lub skakanie z lozka do lozka. seks z moim facetem (jedynym w zyciu jesli chodzi o seks) to dla mnie nie jest cudzolozenie. on nigdy nie mial innej, ja innego, cale zycie chcemy spedzic razem, wiec czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
a Allium znowu w pracy coś długo pracujesz pracusia jedna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
poczytaj Biblię bedziesz wiedziąła dlaczego , ty jestes wierzaca , ale nie masz pojecia w co ? tak do konca , wybierasz sobie z wiary to co ci pasuje , tak sie nie da !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
allium - ale kawę mam bo jej potrzebuję bo codziennie rano musze wypic. slubu nie potrzebuje do niczego wiec go nie biore :) a co do kosztow - jak juz pisalam - nie chce brac slubu my + swiadkowie i do domu. jesli juz kiedys bede brala slub to normalny, z weselem, dla rodziny, z tancami, suknia i cala ta otoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoja " nowoczesność " to po prostu dowolna interpretacja ,dowolna i bardzo wygodna dla ciebie . Ale pociesz sie ,ze takich jak ty jest cała masa . Czy jednak znaczy to ,ze są ludźmi wierzącymi ? Może i są ale z pewnością nie w Boga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
i ja nie o ksiezach , to tylko ludzie ktorzy ciagna w swa stronę dla kasy ! taka prawda , dlatego kosciół usunoł z dekalogu 2 przykazanie - to prawdziwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
matacz nie, nie wybieram sobie. nie wiem jak Ci to wytlumaczyc. moze na przykladzie antykoncepcji wlasnie. kosciol jest przeciwny anty. i zalozmy ze Ty jako wierzacy sluchasz wszystkiego co mowia ksieza. czyli anty nie mozesz uzywac. zarabiasz tysiac zl. i co? 0 seksu do konca zycia? czy nar...chasz 20 dzieci i wykarmisz je za ten tysiac? bo ok, sa naturalne metody zapobiegania ciazy, ale wiadomo.. ze nie zawsze to dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
dlatego nauczanie religi powinno byc przedmiotem dla chcacych , ale to czego natych lekcjach uczyc powinno byc opracowane wspólnie przez swieckich badaczy pisma jak i przez kler

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
ty nie masz wierzyc w to co usłyszysz od ksiedza , ty jako wierzaca masz wiedziec w co tak naprawde wierzysz , a by to wiedziec musisz przestudiowac Biblię , inaczej jesteś zwyczajnie manipulowana mniej albo bardziej , na temat sexu tez jest w Bibli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
alium chyba lepiej wiem w kogo wierze? wierze w Boga, modle sie codziennie w domu itd. wierze ze On jest. ale czy Bog powiedzial Ci, ze zycie z facetem bez slubu jest grzechem? rozmawialas z Bogiem w 4 oczy i Ci to powiedzial? nie. ksieza tak twierdza. a skad oni wiedza? czemu zycie z kims bez slubu ma byc grzechem? robisz komus tym krzywde? trzeba troche uzyc rozumu... ok, gdybym zabijala to oczywiste ze grzech, odbierasz komus zycie. ale mieszkamy sobie razem, ja i on, nikogo tym nie krzywdzimy, wiec gdzie tu grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
nie ty ustalasz wiarę ! tak zycie bez slubu z facetem to grzech i jak pisałem Biblia o tym pisze , poszukaj , a nie sie spierasz , ze według ciebie nic sie nie dzieje ! mylisz sie , albo wierzysz w tą wiarę i jej postanowienia , albo ustanów własną , podobną , ale to nie bedzie ta wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj psycholożka :) poczytaj Biblię , zobacz co Bóg mówi o takim życiu jakie prowadzisz a później sie rzucaj jak wesz na grzebieniu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,.,
nie ty ustalasz wiarę ! tak zycie bez slubu z facetem to grzech i jak pisałem Biblia o tym pisze , poszukaj , a nie sie spierasz , ze według ciebie nic sie nie dzieje ! mylisz sie , albo wierzysz w tą wiarę i jej postanowienia , albo ustanów własną , podobną , ale to nie bedzie ta wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani psycholoŻka
matacz czyli Ty tez nie jestes katolikiem? bo katolik powinien rowniez sluchac ksiedza, a nie jedynie sam studiowac biblie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondeo
tak to najlepeiej dla faceta, w kazdej chwili może sobie odejść, aty zostaniesz z bagażem w postaci dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×