Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

hej, Czekająca, bardzo dziękuję za komplementy, Maja faktycznie ma mega długie rzęsy, ale nie wiem po kim nawet:) A Lenka wyłysiała sluchajcie, ma teraz łyse placki po bokach glowy. Wlosy wychodzą jej kępkami. Wszędzie jest ich pełno. Niedlugo to Maja będzie miala więcej, bo jej już rosną normalne i ma jeżyka:) Szczęsciara ja probowałam narazie tylko ryżowej kaszki bezmelcznej czyli na swoim mleku modyfikowanym i jaglanej, ale jednak ta ryżowa im bardzo przypasowała. daję im tez kaszkę z nestle malinową, ale Lena tyle po niej ulała, że nie wiem czy cos tam w brzuchu zostalo. Jak dalam inną z pełnego ziarna pszenicy do której też tylko wody sie dodaje to byla taka sama reakcja. Więc oo wiele bardziej torelują te bez mleka, że trzeba dodac swoje. Sylwia te skoki sa super, dzieci nagle zaczynają tyle więcej umieć:) U mnie kilka dni temu u Mai nastąpił, ale przed nim była strasznie nerwowa, spać nie mogla i nie dawała sie dotykać. A teraz lubi przytulanki:0 Lena już uwielbia spędzać czas na brzuchu. Sama już się pprzewóci, Maja na boki, ale na brzuch juz też próbuje. Ale za to w nocy nie chcą spać. A racej wieczorami. zasypiają normalnie a potem po godzinie jest impreza i gadają, krzyczą, wtedy ląduja na dole i czekają do 23, po czym kaszka i spać, wtedy już Lesia do rana śpi a Maja do 4, je i idzie spac dalej. dziś wstały o 7 40, a wczoraj o 6:) niestety jak jedna melodia wpadnie w ucho to nie ma mocnych, MOje uwielbiaja piosenke supermaja, jak puszczam na telefonie to moga sie wpatrywać i wpatrywać:) mam nadzieję, że wasza przygoda ze stymulacja się już zakończy. Ja w końcu odetchnęlam, mam nadzieję, że na zawsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska i na Twoje dziewczyny przyszła pora,wreszcie dają Ci się wyspać:)Gratuluję pierwszego ząbka,który to ?góra, dół? Szczęściaro jak tam po wizycie u pediatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia na wizycie było super, wszystko ok z dzieciakami. Julusia waży 4,9kg, a Szymuś 6,6 kg także jest już co dźwigać hehe.. Teraz dopiero na kontrole za 2 miesiące, lekarz rewelacyjny zna się na rzeczy :-) Sylwia a ty byłaś u dr. Jakuszko? co mówiła?czekam na relacje... dziewczyny a mam pytanie odnośnie poduszek, czy wasze dzieciaczki mają takie malusie poduszki w łóżeczkach czy śpią na samych materacach... dzis nasze dzieci zaliczyły sok z marchwi własnej roboty, smakowało im bardzo :-) Poza tym fajnie teraz śpią budzą się tylko raz koło 2-3, a później dopiero pobudka koło 7. prawie cały dzień prześpią także jest ok. Maja teraz fazę na wkładanie raczek do buzi hihi i Julka strasznie się ślini, nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i takie wiadomości to są wiadomości:)Cieszę się,że wszystko dobrze u dzieciaczków.Szymek to zadziwia swoją wagą,a ciuszki w jakim rozmiarze nosi? Nie byłam na wizycie,bo dr Jakuszko jeszcze nie całkiem wyzdrowiała i dopiero będziemy ustalać termin jak się wykuruje. Moja Lenka śpi jeszcze na materacu,bo z tego co mi wiadomo to około 6 msc można dopiero jakieś podwyższenie w postaci poduszki stosować. No a jeśli o slinienie chodzi to u mnie to samo i też wpycha całe piąstki do buzi, aż czasem ją cofa;) Liska,a Ty jakie rozmiary kupujesz dziewczynom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęściara super ze wysoko w porządku i ze trafiłaś na fajnego lekarza. a co kazał Cim wprowadzać z jedzenia?spore nasz już te dzieciaczki:-) w 4 miesiącu zaczyna się wydzielanie duże śliny i dzieci nie, nadążają za lykaniem. do tego zęby zaczynają się wyzynac:-) u Lesi.dolna jedynka lewa jest. czekam na prawa:-) rozmiar noszą zazwyczaj 62 ale im w 56 lenke wcisne, a czasami 68 założę, a Ty? ja właśnie muszę odwołać wizytęu dr Jakuszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęściara super ze wysoko w porządku i ze trafiłaś na fajnego lekarza. a co kazał Cim wprowadzać z jedzenia? w 4 miesiącu zaczyna się wydzielanie duże śliny i dzieci nie, nadążają za lykaniem. do tego zęby zaczynają się wyzynac:-) u Lesi.dolna jedynka lewa jest. czekam na prawa:-) ja właśnie muszę odwołać wizytęu dr Jakuszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też jeszcze 56 i 62 w obiegu,a pytałam bo chciałam coś Lence zamówic z nowej kolekcji Nexta i zastanawiałam się w jakim rozmiarze i chyba kupię 68/74.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja w nexcie spotkałam się z rozmiarówką 0-3 mc, 3-6, 6-9. Byłam w czwartek w Dreźnie i są spore wyprzedaże, ale niestety z moim emkiem nie da się poszaleć, bo jemu zawsze się spieszy więc chwyciłam tylko dwie sukienki:)Kupowałam na 6-9 z myślą o lecie:) ale z tymi ciuszkami to jest tak strasznie różnie, że masakra, dziewczyny dostąły pod choinkę piękny komplecik z tkmaxxa w rozmiarze na 6-9 , ja zazwyczaj większe rzeczy odkładam na wyższa półkę, do zalożenia na później, ale tak chwyciłam i patrzę a spodenki to są takie małe, że ledwo teraz Lenkę w nie wsadziłam, bo Maja raczej by już ni weszła. weszłam właśnie na nową kolekcję nexta...... wszystko jest śliczne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska,ja wczesniej jak zamawiałam na allegro to tez był przedziałowy opis rozmiarówek włąsnie 0-3,3-6 ,ale na stronie nexta jak już wybierzesz konkretną rzecz to w tabelce z rozmiarami do wyboru są rozmiary w cm i własnie jest taki 68/74 lub 74/80,chciałam zamówić jakieś bluzeczki na kr. rękaw i sukienki na wiosnę/lato i mam rebusa na który się zdecydować.W Zarze kupiłam małej spodnie i koszulki w rozmiarze 6-9 msc 74 cm i już w tym śmiga wychodzi więc na to,że tutaj rozmiarówka zawyżona,ale nie mam pojęcia jak wygląda ten rozmiar z Nexta.Chyba zamówię jakąś rzecz na allegro i zobaczę jaka faktycznie jest wielkościowo i wtedy zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak Kalinka i Ewelka...Kalinka to się już kilka dni nie odzywała więc chyba coś się zadziało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia no własnie dziś zamówiłam ciuszki dla Szymusia, bo miałam wszystkie 0-3-6 i praktycznie pare sztuk jest tylko dobrych, teraz zamówiłam ciuszki w roz.74, ale tez kilka sztuk, bo nie wiem jak będzie rosnąć. Julcia tez jest dość długa, bo już na styk wchodzi w 62 :-) Liska pytanie do Ciebie, bo tak się zastanawiam pisałas ze w dzien dajesz dziewczynom kleik, a na noc kaszke, powiedz mi czy ty do każdego mleka dodajesz już kleik lub kaszke, czy pija jeszcze samo mleko? jakie masz dawki ile dajesz kleiku czy kaszki np. na 90 wody, bo ja daje wtedy takie 2 łyżeczki, na 120-3 łyżeczki, 150- 4 łyżeczki czyli 2 stołowe, dobre proporcje? Dziewczyny a o której wasze dzieci idą spać? i do której śpią. Moje najcześciej usypiaja koło 20, pózniej jedna pobudka koło 2-3, a pózniej wstają koło 7...kurcze chciałabym je troche przestawic, zeby chodziły spać koło 23 i spały do rana, tylko jak to zrobic hehe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska dlatego pytam bo chciałam już do każdego mleka dodawać kleik, bo po nim dość długo nie są głodne, bo teraz w dzień pija samo mleko + sok z marchwi i tylko na noc i w nocy daje kleiku. czy można dawać już do każdego posiłku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro u mnie jest zazwyczaj tak,że po kąpieli Mała sobie przysypia do 24,potem ją karmię i dalej idzie w kimono,śpi różnie czasem do 5;30 czasem do 6 a czasem jeszcze dłużej ,znowu zjada i śpi tak do 8 lub 9 potem znowu butla i śpi ze mną w łóżku do 11 albo i 12. Zdarza się też tak,że po kąpieli nie idzie spać tylko wariuje i zasypia dopiero 22 lub 23,ale i tak jej brzuszek ja budzi o pólnocy na jedzonko.Ja jestem zadowolona,że ona tak funkconuje, bo my pózno chodzimy spaći przynajmniej moge odespać w dzień;)Śpiochactwo odziedziczyła po mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo, z tymi ciuszkami to straszne różnie bywa, ja mam spodnie z żary na 6,9 im są za duże.next na raczej dobra rozmiarowke biorąc pod uwagę średnie dzieci, a ze mogę drobniejsze niż swój wiek to muszę im zaniżać, więc letnie sukienki na 6, 9 wzięłam:-) jak widzicie skończone 5 miesięcy a one w 62 śmigają im niech mi ktoś powie ze z, małych rozmiarow szybko się wyrasta:-) szczęściara, nie mam super stałego systemu dawania kleiku, raczej daje wtedy kiedy chce zeby dłużej wytrzymały bez jedzenia, choć nie duo końca jestem przekonana ze kleik starcza nda dłużej niż samo mleko:-) ogólnie to dziewczyny już rzadziej jedzą. napiszę Ci przykładowym schemat. rano śniadanko- mleko, mala porcja bo więcej nie chcą, zjedzą koło 60, potem drugie śniadanie mleko plus kleik i wtedy 120 mleka im dwie łyżeczki czubate kleiku. potem jest spacer, po nim obiadek ze słoiczka, potem deser koło 18-19 mleko 120-150, spać idą koło 19 30, śpią do 23 jedzą kaszkę: robię 210 mleka do tego 3 łyżki stołowe kaszy, ale Maja zjada koło 160, Lena 190-200.robię więcej żeby zjadły jak najwięcej bo wtedy dłużej śpią. Lena wstaje koło 6, zaczyna gadać, ja spie dalej:-) po pol h zasypia dalej i tak śpi do 7 30 bez jedzenia. Maja za to je koło 4 i śpi aż ja obudzą Lenki krzyki, ale nie te z 6 tylko te z 7 30:-) oczywiście to jest najczęstszy schemat, ale zdarzają się wyjątkowe dni gdzie jak tylko jedno jedzenie wieczorne wypadnie to schemat cały idzie w pieruny:-) wtedy trzeba więcej razy w nocy wstawać:-) a powiedzcie mi jak Wasze dzieci śpią w dzień? ile drzemekj i jak długie? mają trudności z zasypianiem. im jeszcze, jedno pytanie jak z ulewaniem, bo Lenka wciąż dużo leje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia ja też śpioch przeokrutny, ale pasuje mi jak zasna o tej 19 30 bo przynajmniej mam możliwość posiedzieć przy filmie, albo zjeść na spokojnie, bo Lenka ma nowa umiejętność ze jak widzi jak ja jem to ona mlaska im usilnie chce być Przy stole, więc muszę jeść z nią na kolanach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka mi śpi w dzień 3-4 razy,różnie to bywa z dlugością drzemki,ale zwyczajowo między 40 min-1 h.Ulewanie się skończyło,ale czasem jeszcze pluje resztkami mleka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam się Wsa pytać czy Wasze dzieci nie maja problemów z odbijaniem w nocy?Lenka w dzień beka jak stara,a w nocy może mi wisieć przez godzinę na ramieniu i za chiny nie odbije:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska dzięki za informacje, więc chyba będzie ustalić jakis plan, bo ja daje jedzonko jak mi się podoba :-) Ja daje kolo 19 kleik i przez to mam pobudke w nocy koło 2, a wolałabym, żeby spały do rana. Dlatego spróbuje dzis dac samo mleko, a pózniej koło 23 kleik. Mam nadzieje, że dzieci się przestawią na takie jedzenie...u nas z rana jest drzemka, pózniej koło 12 znów drzemka i koło 16. Poza tym Szymuś po tych stymulacjach potrafi przespać cały dzien, gorzej z Julcia, ona ma problem z zasypianiem, najlepiej jej się spi w bujaczku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o ulewaniue to Szymek nie ma z tym problemu, a Julci zdarza się często. U nas też jest problem z odbijaniem w nocy u Julci, dlatego kładziemy ją na brzuszek i tak śpi do kolejnej pobudki, nie będe siedziec z nią całą noc, żeby jej się odbiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściaro ja Cie nie chce straszyć ani pouczać,ale poczytaj sobie o śmierci łóżeczkowej:(Ja wczoraj oglądałam pania Gadżet i odcinek był poświęcony dzieciom,pokazywali rózne gadżety dla dzieciaczków i min.monitor oddechu.Chce Ci powiedzieć,że zaczełam czytać różne strony w necie na temat SIDS i wszędzie było napisane,że w nocy dziecko ma spać na pleckach,ewentualnie na boku jak jest chore natomiast nigdy na brzuszku, no i nie wolno tez stosować poduszek u dzieci do 1 roku,ja Ci napisalam że do 6msc więc się poprawiam,bo zle myslałam. Ogólnie mnie ten temat przeraził,wczesniej coś tam slyszałam coś czytałam,ale jak to wiekszość ludzi podeszłam do tematu z dystansem.Po wczorajszym odcinku odrazu zamówiłam ten monitor,zamierzam go stosować przynajmniej do roku. Jesli chodzi o schemat żywienia to u mnie wyglada tak: 1 posiłek 8-9 mleko 2 posiłek około 12-mleko 3 posiłek około 15- mleko 4 posiłek około 18- mleko 5 posiłek około 21- mleko 6 posiłek 24-1- mleko 7 posiłek 5-6 -mleko Lenka jest jak szwajcarski zegarek,nawet jak nie patrze na godzine to po jej zachowaniu już wiem,że włąsnie mijąją 3 godziny i czas szykowac butlę;) W między czasie podaję jej herbatkę lub soczek jabłkowy rozcieńczony z wodą,no i po południu daje jej czasem troszke jabłka.Z kleiku zrezygnowałam,bo niechętnie piła,woli samo mleczko,a nie zauważyłam,żeby była bardziej najedzona niz po mleku dlatego ciśnienia nie mam,żeby jadła kleik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dzięki za info, ja myślałam, ze nic się nie może stac jak śpi na brzuszku, myślałam,ze to już duże dzieci i nic się nie moze zdarzyc...w takim razie trzeba będzie tego pilnowac...no dobrze, a co robisz jak Lence się nie odbije? kładziesz ją na plecy, przeciez może wtedy ulać... U mnie na szczęscie uwielbiaja kleik i widze, że po nim dłuzej nie są głodne, ciekawe jak będzie po kaszce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka śpi z głową odwróconą w prawo albo w lewo więc nawet jakby ulała to wszystko ląduje na materacu.Oczywiscie wszystko się może zdarzyć,ale ja śpie na tyle czujnie,że jak zaczna kasłać lub sie krztusic to juz stoje na równych nogach.Po wczorajszym odcinku to miałam cieniutka nockę,cały czas na czujce byłam,bo tak sie przestraszyłam i czekam na ten monitor z duszą na ramieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, nie odzywałam się, ponieważ dopadło nas choróbsko w Sylwestra i nie chciało puścić:(, Mikiego rówież niestety choroba nie ominęła,ale na szczęście pogorączkował 2 dni, nie dłużej. Po chrzcinach super.Mikołaj całą mszę przespał i ceremonię również:), w restauracji rownież grzeczniutki, jak aniołeczek,za to w nocy sobie odbił, chyba za dużo miał wrażeń jak na jeden dzień. Później podeślę fotki jakieś:) Liska gratulujemy pierwszego ząbka u Lenki!:),jak to zniosła?,marudziła?, gorączkowała? U nas też chyba zaczyna się ząbkowanie. Mały ślini się niemilosiernie, wkłada piąstki do buzi. Jak był u nas lekarz na wizycie domowej, poprosiłam , aby zajrzał do buźki i mówił, że faktycznie się zaczyna. Ma na dziąsełku plamkę białą, tak jaby właśnie ząbek miał się wyrzynać, zobaczymy. Ja też podaje Mikołajowi kleik kukurydziany, strasznie mu smakuje,ale również nie zauważyłam, żeby spał po nim dłużej. Miałam tylko problem ze smoczkiem, przez żaden nie chciał lecieć,ale pokombinowałam i jest ok:). Jak był z wizytą pan doktor, to zapytałam czy mogę pomalutku wprowadzać malemu np. marcheweczkę i powiedział, żeby się jeszcze wstrzymać. Za jakis czas pomału zacząć od jabłka. A teraz ten kleik ewentualnie. My na czas choroby musieliśmy zaprzestać stymulacji, po konsultacji z p. Jakuszko. Od wczoraj zaczęliśmy znowu ćwiczenia. Mamy teraz dwa:(, to co mieliśmi i dodatkowo jeszcze pięta łokieć-łatwo nie jest:(. Pod koniec stycznia mamy się zgłosić do pani doktor, mam cichą nadzieję, że już będzie wszystko wporządku i już się zakończą nasze ćwiczenia... W między czasie byliśmy z Mikim w szpitalu, w którym rodziłam na badaniu słuchu(opryszczka wargowa w ciąży) i jest wszystko dobrze, kolejne badanie w lipcu. Mikolaj też czasem ulewa, pytałam doktorka i stwierdził, że jak prawidłowo przybiera na wadze, to jest wszystko wporządku,a ulewać jeszcze może z powodu niedojrzałości układu pokarmowego. Pozdrawiam Was dziewczyny i Wasze skarby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia,Miki sobie szybko z choróbskiem poradził,to dobrze,bo jak taki maluch choruje to człowiekowi serce pęka.Ja mam za 2 tygodnie szczepienia i juz się boję,bo ostatnio gorączkowała mi Lenka i tak mi jej żal było:( Zobacz,ze u Liski tez wystarczyły dwa cwiczenia i jest już dobrze,wiec pewnie jeszcze chwila i też u Mikiego bedzie piękny postęp.Ja ciągle jestem przed wizytą,pewnie dopiero na spokojnie w przyszłym tygodniu pójdziemy i zobaczymy czy u nas też będzie to drugie ćwiczenie potrzebne. Napisałaś,że miałaś dodatkowe badanie słuchu z powodu opryszczki w ciąży...hmmm ja też miałam to dziadostwo ale nikt mi nie powiedzial,że trzeba ten słuch kontrolować.Mieliśmy jedno badanie w szpitalu i wypadlo dobrze wiec myslałam,że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia,Miki sobie szybko z choróbskiem poradził,to dobrze,bo jak taki maluch choruje to człowiekowi serce pęka.Ja mam za 2 tygodnie szczepienia i juz się boję,bo ostatnio gorączkowała mi Lenka i tak mi jej żal było:( Zobacz,ze u Liski tez wystarczyły dwa cwiczenia i jest już dobrze,wiec pewnie jeszcze chwila i też u Mikiego bedzie piękny postęp.Ja ciągle jestem przed wizytą,pewnie dopiero na spokojnie w przyszłym tygodniu pójdziemy i zobaczymy czy u nas też będzie to drugie ćwiczenie potrzebne. Napisałaś,że miałaś dodatkowe badanie słuchu z powodu opryszczki w ciąży...hmmm ja też miałam to dziadostwo ale nikt mi nie powiedzial,że trzeba ten słuch kontrolować.Mieliśmy jedno badanie w szpitalu i wypadlo dobrze wiec myslałam,że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nisia,Miki sobie szybko z choróbskiem poradził,to dobrze,bo jak taki maluch choruje to człowiekowi serce pęka.Ja mam za 2 tygodnie szczepienia i juz się boję,bo ostatnio gorączkowała mi Lenka i tak mi jej żal było:( Zobacz,ze u Liski tez wystarczyły dwa cwiczenia i jest już dobrze,wiec pewnie jeszcze chwila i też u Mikiego bedzie piękny postęp.Ja ciągle jestem przed wizytą,pewnie dopiero na spokojnie w przyszłym tygodniu pójdziemy i zobaczymy czy u nas też będzie to drugie ćwiczenie potrzebne. Napisałaś,że miałaś dodatkowe badanie słuchu z powodu opryszczki w ciąży...hmmm ja też miałam to dziadostwo ale nikt mi nie powiedzial,że trzeba ten słuch kontrolować.Mieliśmy jedno badanie w szpitalu i wypadlo dobrze wiec myslałam,że to koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×