Polmedowe Mamuśki!

Hej dziewczynki, ja tylko na chwilke kiedyś wspomnialiscie o inhalatorach, chcialam dzis zamówić...wczoraj było ok, dziś w nocy zaczęły kaszlec, charczec itd...na 19.00 jestesmy umowieni do lekarza, ale chce koniecznie dzis zamówic teh inhalator...wiem, ze z niektórch byłyscie zadowolone a z niektórych niebardzo... a co z lekami do inhalacji, są bez recepty czy z recepta???

Sto lat, sto lat niech żyją, żyją nam Julcia i Szymek !!! Z okazji Waszych pierwszych urodzin, życzymy Wam dużo zdrówka i radości, samych słonecznych dni i góry prezentów :-))) Bądźcie radośni i uśmiechnięci każdego dnia :-))) Buziaczki ;-))) Antoś z rodzinką :-)))

Najlepsze życzenia urodzinowe dla Julci i Szymka!!!Niech każdy dzień przynosi Wam tylko radosne chwile,śmiało podążajcie przez życie w zdrowiu i z uśmiechem na buzi i niech Wam się spełnią wszystkie,nawet te najbardziej skryte marzenia:) Tysiące buziaczków przesyła Lenka i ciotka;)

Hejka, wysłałam pytanie dot. spotkania na pocztę. Wrocławianko, wózek fajnie się prezentuje. Mi podobają się kolory SEND i ten Fiolet. Ja czekam z zakupem parasolki do wiosny. Już prosiłam moją siostrę, żeby sprawdzała w UK czy nie ma jakiś promocji na MCLareny. Wtedy ona mi kupi. Będą na święta, to mi wtedy ewentualnie przywiezie. Przykro mi, że Twoja Hania znów się męczy. A ona jest wysypana, czy ma na ciele plamki typu liszaje? Ostatnio spotkałam znajomą, która też cały czas walczyła z wysypkami u swojego synka. Też nie wprowadzali mu innego jedzenia, tylko pił bebilon pepti. Jest 1-mc młodszy od Twojej Hani, zrobili mu testy i wyszło że wszystko ok. Byli również u jakieś alergolog we Wrocławiu i niestety stwierdzili mi ASZ. Jak mi mówiła, jednego dnia jest ok innego wysypki się nasilają i musi go smarować maści ze sterydami :-( Mam jednak nadzieję, że u Was w końcu wszystko będzie dobrze. U nas odpukać ładna skórka, chociaż jak nawiedzona sprawdzam go kilka razy dziennie, czy nie ma jakiś plamek. Ostatnio zaczęłam mu nawet podawać deserki mleczne i jogurciki, niezapieszając jest dobrze. Miłego dnia :-)))

dziękujemy za życzenia:-)

Julcia i Szymuś niech Wam się świat w pas kłania i rozpieszcza!Samych przygód wspaniałych. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!. Miki i ciotka:*

Wszystkiego co tylko najlepsze, dużo radości i uśmiechów na buzkach, a przede wszystkim dużo zdrówka dla bliźniaków od bliźniaczek i mamusi :-)

witam Wszystkiego najlepszego z okazji 1 urodzin Julci i Szymusia , moc prezentów i radosci życzą Amelka i ciocia Margi :):)

Wszystkiego Najlepszego dla Julci i Szymusia:)))))))))))))))

Sylwia a Ty jaką masz spacerówkę czy na zimę też będzie dobra?Ja myślę o zmianie na parasolkę i może coś polecacie mamuśki:) Sylwia Lenka bidulka szkoda mi jej zęby i katar na raz pewnie męczy się bardzo:( Muszę kupić te witaminki co polecacie ile kropelek dajecie w ciągu dnia do mleka.

Kalinko ja daję te witaminki na łyżeczkę-5 kropelek. Jeśli chodzi o wózek to jak najbardziej nadaje się na zimę,przecież ja też Lenkę będę w nim woziła w zimowe miesiące.Są takie śpiworki z otworami na pasy i jak jest bardzo zimno to montujesz taki otulacz i dziecku jest cieplutko.Maclaren ma bardzo obszerną budkę, dobrze chroni dziecko czy to przed słońcem czy wiatrem,rozkłada się na płasko więc dziecku jest wygodnie podczas drzemki. Ja swój kupiłam w marcu i nie jezdziłam nim po śniegu,ale jak się sprawdził na piasku to na śniegu tym bardziej da radę;) Moja Lenka już śpi,znowu była marudna,bo ciągle jedna z jedynek się nie przebiła i daje jej w kość,ale ratujemy się ibumem,bo inaczej byłaby lipa. Ja też się faszeruję,ale kaszel mam z dnia na dzień coraz gorszy,do tego wylazły mi dwa zimna i leci z nosa także jestem ładnie zaprawiona:(

Zapomniałam napisać model:Maclaren xt

Dziękujemy cioteczkom i waszym dzieciaczkom za wszystkie życzenia urodzinowe:-) :-)

Szczęściaro, no zawsze musi sie trafić gapa w towarzystwie, przepraszam że spóźnione, ale za to najszczersze życzenia dla Julci i Szymusia, zdrówka przede wszystkim, radości, miłości i szczęścia pod każdą postacią :) ślemy całuski. Hania i ciotka gapa. Ps. A jak wczorajsza wizyta u lekarza, i jak maluszki lepiej ? A szukasz jeszcze tego inhalatora, szukać linka do tego co ja mam ?

Hejka, wysłałam na poczte zdjęcia z miśkowej imprezki i maial dot. Spotkania. Czekająca, Hani robią sie takie czerwone duże suche placki takie liszaje, a czemu pytasz, to lepiej czy gorzej ?A kurcze z tym AZS to też czytałam że teraz to lekarze wszystko diagnozują jako AZS , bo tak najłatwiej. Ale s sumie co sie dziwić jak sie zagłebić w temat to ta alergologia i dermatologia to wróżenie z fusów. Mój bratanek ma uczulenie na czekolade i raz jak zje to ma suche łuszczącą skóre pod kolanami a czSami nic mu nie jest. Może podobnie jest z Hania raz ją coś uczuli a raz nie,a do tego można zie uczulić na coś z czasem. Ja mam nadzieje że Hani to przejdzie z wiekiem. Fajnie że chociaż Antosia puściło, a dajesz mu marchewke ? A i jeszcze miałam pytać długo go smarowałaś tąmaścią ze sterydem. ? Jeśli natomiast chodzi o parasolki to uważam że wygrywa Maclaren, ale niestety teraz jest z nimi problem bo zmienili fabryke i chcą żeby zamawiać kontyngentami i podobno w Europie nie ma teraz w magazynach Maclarenów żeby sobie zamówoć, można kupić to co sklepy mają na stanie bo zgromadziły wcześniej. W 3 kiwi nie ma żadnego i długo nie bedzie, jak przy mnie facet chciałzamówić to Pan Przemek mOwił że na razie nie ma takiej opcji. Zresztą widać na allegr że wymieciona kolorystyka i oferta żadna. Jak by ktoś był zainteresowany to w Smyku na bielanach stoi czarny xt. Ja zdecydowałam sie na tego Baby joggera i jużzamówiłam, powiem jak sie sprawuje. Różnica w wadze to 0,5kg na korzyść Maclarena azaletą jego jest jedna rączka i na pewno taki wózek lepiej sie prowadzi jedną ręką no bo już parasolki sie nie da tzn da ale trudniej. Składa sie jednym ruchem , można nawet z dzieckiem na reku do kształtu naleśnika i miejsca zajmuje mniej niż parasolka, jest też stabilniejszy i nie klekocze tak jak parasolka. Ten BJ jest też w wersji 4 kołowej, ja w sumie też nie byłam przekonana do 3 kołowca ale bardziej mi sie ten jednak spodobał no i lepiej prowadził a czy sie nie naciełam to sie okaże, zawsze można sprzedać :) Sylwia, ale bidulko Cie zmogło :( a jak dziś samopoczucie, lepiej ? Miłego dnia :)

Hej dziewczyny, Sylwia, potwierdzam, Miki z 9 października:) U nas też choróbsko:/,katar męczy, wczoraj temperatura 39, dziś 39,czopki poszły w ruch,ale niestety nurofen nie zbił gorączki:(.Dziś mąż poszedł z nim do lekarza.Niby zapalenie górnych dróg oddechowych,wypisał paracetamol i w piatek mamy przyjść do kontroli...Boziu,mam nadzieje,ze gorączka choć troche spadnie:(.

Panadol nie paracetamol.

Wrocławianko pytałam, gdyż synkowi znajomej to te liszaje ropiały i nie wyglądało to zbytnio jak mi pokazała. Raz to aż dostał antybiotyk na to, bo mu dosłownie ciekła z tego ropa :-( A z tego co piszesz, to Antoś miał podobne jak Hania. Jeden bardzo duży nad ramieniem i mniejsze na brzuszku. Ja smarowałam go najpierw przez pierwsze 5 dni codziennie, a potem przez 2 tygodnie co drugi dzień. Prześlę na pocztę zdjęcia jak to miał, to sobie porównasz. Marchewkę je, ale w małych ilościach. Teraz jak mu gotuję, to daję do zupki tak pół, a jak je słoiczki to głównie z dynią lub gdzie marchewka nie przekracza 10%. I zmieniałam wodę tj. teraz kranówka przefiltrowana przez britę a nie żywiec z butelki. Słyszałam, że żywiec jest bardzo zmineralizowany i nie powinno się do podawać małym dzieciom, a niby rekomendowany przez Inst. Matki i Dziecka. Wrocławianko, jak ta Twoja Hania już duża i jakie ma jasne włoski :-) Super dziewczynka :-) Zdjęcia z misiami rewelacja :-))) Kalinko, ja jak Sylwia podaję 5 kropelek z łyżeczki, i dodaję troszkę herbatki żeby mi wszystko połknął. Sylwia, to nieźle Cię dopadło :-( U nas też dalej chyba akcja zęby, chociaż już sama jestem głupia, bo na dolnym dziąśle dalej taki wzgórek ale nic się nie wybija :-( Wczoraj też już spał przed 20, za to w nocy obudził się z takim płaczem, że dopiero jak mu dałam nurofen to usnął. A jak mu chciałam posmarować dziąsła to płakał jeszcze bardziej. Dziś wszystko ląduje w buzi :-( a śliny ma że asz ... Nisia, duuuuużo zdrówka dla Mikołaja :-))) Lenka, Kamkrzem a co u Was?

Wrocławianko mam nadzieję,że fascynacja wózkiem pozostanie podczas jego użytkowania:)na pewno teraz juz widziałaś na co zwracać uwagę i dlatego wybór jak najbardziej trafiony.Niech Wam sie dobrze nim podróżuje;) Hania mistrz,minka bezcenna:)bardzo ładna kolekcja miśków.Ja też lubie kupować Lence pluszaki,cieszę się tak samo jak ona,bo w dzieciństwie takich ładnych zabawek nie miałam;) Nisia,oby Miki szybko wyzdrowiał.Pisz na bieżąco jak sytuacja. Nie wiem co lekarz Wam zalecił,ale ja Lenkę wykurowałam stodalem na kaszel,kropelkami nasivin,wapnem w syropie i pozniej kupilam jeszcze lipomal to dawałam zamiast stodalu,do tego na noc ibum,ale to z powodu dokuczajacych zębów,bo Lenka gorączki nie miała. Czekająca jeszcze może troszke potrwać zanim ząbek się wybije,u nas też tak było...dużo cierpienia a zębów ani śladu,teraz poszło troszke sprawniej,ale i chyba z większym bólem:(Dalej lecimy na ibumie,a i tak w nocy się kręciła i marudziła.Dobrze,że w dzień jest wesoła i spokojna,ładnie sie bawi sami,a jak przyjdzie znajoma z córeczką 2,5 roczku to dzieci nie ma.Siedza na macie,wywalą wszystkie klamoty z koszy i się bawią,bardzo mnie to cieszy,że Lenka sie tak odnajduje wśród innych dzieci:)Ona dosyć ugodowa jest,tamta to mały szogun,wszystko wydziera Lence z raczek,a ta wogóle nie reaguje,bierze inną zabawkę i się dalej bawi.Potrafi jednak dac znać o sobie,próbuje zwrócić na siebie uwagę przekrzykując wszystkich. Jak tak patrzę na nią to jestem z niej dumna,że taka towarzyska jest i umie sie tak ładnie bawić:) Odwołałam przebijanie uszu i chyba dopiero pod koniec pazdziernika się zdecydujemy,albo wogóle na wiosne,bo teraz era czaek nastala i boje sie o uszka.W przyszlym tygodniu mamy szczepienia no i nie wiem jak bedzie po nich dlatego narzie nie wybieramy konkretnej daty,zobaczymy jak to bedzie. Liska Ty idziesz w czwartek na odstrzał z dziewczynkami,ciekawe jak Twoje zniosą to cholerstwo:( Dziewczyny na poczcie jest info odemnie,gdybym nie dotarła to bardzo Was proszę zróbcie jakieś fotki ze spotkania i wrzućcie na naszą skrzynkę,please:)

hej Wam u Nas raczkowanie od przedwczoraj więc fajnie jest, troche pójdzie, trochę się jeszcze podciągnie, troszkę kicnie jak żabka ale już wszędzie jest i siada sam z leżenia więc fajowo:) No i od wczoraj mamy nocnik, przyzwyczajam Go ,ale siedzi fajnie i ogląda np bajki na baby Tv i dziś rano poszła pierwsza kupka i siusiu:))))))))))) dwie dolne czwórki Nam idą, więc budzi się w nocy , płacze, idą czopki w tyłek lub ibum no i dentinox.... POzatym jest bardzo r****iwy, baaaaaaardzo wesoły, mówi MAMA i cieszy się na widok psa naszego i dwóch kotków przed domem:) Mamy katarek od 6 dni ale już o wiele lepiej, na szczęście tylko katar, gardło czyste.

Ha, ha Sylwia rzeczywiście brzmie jak sprzedawca Baby Joggera :) oczywiście wózek nie jest idealny, nie ma regulowanego podnóżka ani rączki dlatego wg. Mnie jest dla osOb wysokich no ale też mam nadzieje że będe zadowolona a nie bedzie to kolejny wózkowy niewypał. Przede wszystkim jednak mam nadzieje że Hania polubi jazde nim bo Joolzem nie lubi, no chyba że ona po prostu nie lubi być wożona w wózku bo i tak sie zdarza. No ale koniec z wózkami. Rzeczywiście Twoja Lenka potrafi ładnie sie bawić i zachować i wierze że jesteś z niej dumna :) ja chyba bede miała tu grunt do ostrej pracy z Hanią bo jak ja jej czegoś nie pozwalam ruszać albo zabiore coś czym nie może sie bawić to ona sie wścieka ibije mnie po rękach. Normalnie jestem w szoku bo nie wiem skąd jej sie to wzięło bo nigdy jej nikt nie uderzył ani nawet nie pacnął, wychodzi na to że mam małą złośnice. Emek mówi że mieszanka mnie i jego to nie może być grzeczne dziecko i może coś w tym jest ;) Kończe i Pozdrawiamy :)

Dziewczynki, nie zdążyłam spisać Waszych telefonów a na pocznie wp jest jakiś błąd i nie można sie do niej dostać. Wyślijcie mi prosze na adres sierpien76@interia.pl

Cześć dziewczynki, ja na sekundę dosłownie. Od wczoraj wieczora jesteśmy z Mikim w szpitalu:(. Gorączka od wczoraj 39, a od godz, 19 rosła w górę i doszła do 40 stopni, więc migiem z mężem pojechaliśmy do najbliższego szpitala. Tam okazało się, że ma anginę i potrzebny jest antybiotyk, dlatego też tepm. nie spadała. Biedny męczył się w nocy:(, ma wenflon, dostał wczoraj 3 kroplowki, pobieranie krwi,płakałam razem z nim... Po tych wszystkich lekach gorączka nie ruszyła się w ogóle, dopiero dziś po 7 rano.Zobaczymy jak będzie wieczorem,aż się boję. Najlepsze jest to, że emek był z nim we wtorek rano u naszego lekarza,a ten nic nie zauwazył i kazal przyjsc dopiero w pt do kontroli,zall:/:/. Kończę i pozdrawiam Was serdecznie i udanego spotkania.

Boże Nisia biedny Mikołaj, ale dobrze, że pojechaliście i Was przyjęli, antybiotyk pewnie pomoże i biedzie wszystko dobrze zobaczysz. W jakim szpitalu jesteście? Dziewczyny na spotkaniu juz pewnie:)

Nisia dobrze, ze się zdecydowaliście i pojechaliscie do szpitala....Ty wiesz, że ja mysle o Was cały czas... dziewczyny z niecierpliwością czekamy na relacje ze spotkania:-) U nas już w miare ok, bylismy w poniedziałek u naszego ulubionego doktora, dostalismy mase leków i już dziś jest super, jeszcze pojawia się kaszel, ale już taki odrywający się...ja tez sie już lepiej czuje, wczoraj miałam urlop, spedziłam prawie cały dzien w domku, tak fajnie się z nimi siedzi:-)wyskoczyłam tylko do fryzjera i kosmetyczki :-) Inhalator juz zamówiłam, dziś miał się pojawić kurier...

Mam pytanko byliscie może w tym nowym sklepie zabawkowym Toys R na Bielanach? jesli tak to czy warto tam pojechać? Mamy zamiar się tam przejechac w niedziele z dzieciaczkami:-)

Wrocławianko wchodze na poczte a tam twoja Hania:-) no śliczna jest, taka fajna duża blondyneczka:-) Sylwia to się ciesz, ze ta twoje Lenka taka ugodowa i nie denerwuje się, że ktos jej zabiera zabawki...

Nisia, jak pediatra mógł nic nie zauważyć ?Co za lekarz...szkoda gadać. Dobrze,że pojechaliście do szpitala, teraz już będzie tylko lepiej.Zobaczysz, życzymy Mikiemu szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymam kciuki ;) Szczęściaro, ja byłam, bo tam kupowałam spacerówkę X-lander'a. Sklep dobrze zaopatrzony, duży wybór wszystkiego, ale jak dla mnie ceny dosyć wysokie, drogo.

dziewczyny ja też mam problem z wejściem na pocztę i nie widziałam Hanusi:( nie wiem co jest grane bo moje konto działa, a nasze nie:( Już po spotkaniu, a Ty Frezja byłaś? Kurcze teraz wszystkie dzieciaczki chorują u nas na razie spokój, ale ciekawe do kiedy.

Sylwia a tak a pro po zabaw to jak moja bawi się z synkiem koleżanki to zabierają sobie nawzajem zabawki, taka zabawa ich, ale najśmieszniejsze jest to że jak jedno i drugie jest samo to się nie bawią swoimi w domku, ale lubią się bawić nieswoimi jak odwiedzamy sie nawzajem:) Anetka lubi bardzo dzieci takie już większe to wpatrzona jak w obrazek, a jak widzi w telewizji to tak się cieszy. Szkoda, że nie byłam na spotkaniu bo taką radochę by miała tyle dzieci chyba nie wiedziała by na kogo ma patrzeć.