czy warto ryzkować i flirtować z kolegą z pracy?

czy nie warto?

A co, kolega związany z kimś emocjonalnie? Z czym wiąże się ryzyko?

To zależy.

nie wiem czy jest wolny czy nie ryzyko złej atmosfery w pracy jeśli nie wyjdzie

Jacku rozwiń myśl

ze to twój szef:O

nie szef, tylko kierownik kilkoosobowego zespołu

Oj Fikusna... zacznij od sprawy podstawowej i sie dowiedz czy jest wolny. Wtedy bedziesz myslec co dalej.

nie ma facebooka

nie warto. tym bardziej z przełożonym lub kimś postawionym wyżej. no chyba, że planujesz szybko zmienić pracę.

Zasada jest taka ty jako bezksztaltny brzydki kloc nie masz co liczyć na przystojnego mena Twoja liga to pryszczate praviki z łupieżem stare zbooki bezdomni menele zza przystanka i ostatni degeneraci

NK ? Inni ludzie w pracy ? Kadrpwa? On sam? Zapytaj czy ma dzieci jesli nie chcesz pytac bezposrednio czy ma zone.

Jakte paszczury maja czelność tak wysoko mierzyć? To skandal! Brzydkie kloce myślą ze zasługują na Brada albo Bonda kurwa:-D

obrączki nie ma, ale to nic nei znaczy

Mam problem, wprost jestem zakochana w koledze z pracy. I to nie byłby problem gdyby nie to, że on ma półroczne dziecko i zaraz bierze ślub z matką swojego dziecka. Wiem, że to głupie ale czuję się jak jakaś zidiociała nastolatka. Myślę o nim cały czas, chcę być blisko, szukam kontaktu Co robić? Czy w takiej sytuacji mam prawo walczyć o swoje szczęście?

Zuza - może nie mieć dzieci i żony, ale dziewczynę lub narzeczoną. wątpię, żeby fajny facet - koło 30stki jak mniemam, był samotny.

to jest oczywiste zee - w a r t o ! bo nie bedziesz sama bedzie was dwoje , wy zaraz podejzliwi i dociekliwi -moze ma kogos ?, nooo ????? a jak to szef .... to masz szanse zostac szefowa !!!!... no i gdzie masz problem ???!!!!....

Obraczke nosi facet , ktory z takich czy innych wzgledow nie zyczy sobie aby go podrywano , a nie zonaty facet. Zacznij od sprawdzenia czy ma dzieci. Potem sie dowiesz wiecej. Jak pociagniesz temat dzieci a okaze sie ze nie ma to latwo zapytac czy planuje i czy w ogole kogos ma.

z tym szefem to żartowalam :D młody chłopak, który jako kilkuletni pracownik jest szczebel wyżej ode mnie

No to zapytaj o te dzieci.

no co ty zuza?:D jak go spytam czy by nie chciał mieć dzieci to odbierze to jako neimoralną propozycję

Oj Fikusna .... troche fantazji. Zacznij jakis temat o dzieciach. Moga to byc dzieci znajomych, dzieci sasiadow, dzieci widziane na ulicy. Wrzuc temat dzieci na tapete dnia i zapytaj co on mysli o tym temacie. A nastepnie zupelnie naturalnie mozesz zapytac czy ma wlasne.

no własnei ja mam za wielką fantazję i już widzę jak te dzieci produkujemy

o tych dzieciach to może być niebezpieczny temat. :P

Zaba - wszystko jest bezpieczne jak sie to odpowiednio bezpiecznie poda.

to zamiast pytać czy ma swoje to od niechcenia zapytaj czy może sobie jakieś zrobicie jak odpowie, że nie, bo jakieś już ma to będziesz wiedziała:P

IKE - a jak ma ale chce jeszcze jedno z inna matka ?

to pewnie powie że nie ma sprawy chętnie zrobi bo lubi robić sobie dzieci :P

Ale to nie wyjasni czy kogos ma , a Fikusna to chce wiedziec.

no jak dobrze pójdzie to przecież ją będzie "miał " może raz ale zawsze to coś :P