Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ryba15

Szukam kogoś do pogadania

Polecane posty

Zimowa Mandarynka-- adekwatny nick dla Ciebie wściekła małpa albo zima do szpiku kości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ja myślałam że nikt nas nie czyta. Mandarynko mam podobnie bardzo lubię różne drobiazgi, ale nie bardzo mam się gdzie w nich pokazywać. Latem to nieraz ubieram. Leżą sobie i czekają na lepsze czasy. Ale mi sprawia przyjemność wymyślanie i zrobienie czegoś. Ledwo wstałam, będę piła kawę. Mam nadzieję że ktoś zajrzy w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Rybko ja zagladam na chwilę, ale z pracy niestety. Tzn może i stety bo póki co mam prace. Kawe zaraz kolejną tez bedę piła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Też zamierzam pić kolejną. Dzisiaj cały dzień w domu i nic nie chce mi się robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skompromitowany gnojek
poleconypopiertolony będzie łaził jak menda na jajach po tematełłach i szukal zaczepki.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skompromitowany gnojek
spiertalaj duchu z tego--gnoju 30 letni odejdż z cafe bo tylko siejesz nienawiścia!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
O pusto było strasznie, ale mam nadzieję, że obudzicie się z tego weekendowego snu. Pora na kawę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja zaglądałam często w weekend no ale sama ze sobą pisać nie będę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
To tak jak ja :) ale w sobotę i niedzielę dzielę się komputerem więc jestem trochę ograniczona. Poza tym obmyślam biznes plan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Co jest znudziło się Wam pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
No chyba mało kto tu chce bywać :-( Ja dzis mam wolne z pracy, ale w rozjazdach bo się bez sensu poumawiałam, i jeżdze tam i spowrotem, a zimno okrutnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
szkoda że nie bywają. Ja muszę trochę posprzątać bo ma przyjść ksiądz po kolędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja się właśnie ogarnęłam tzn sprzątnęłam, odebrałam córę z przedszkola i mam trochę luzu. Potem znów w drogę:-) Szkoda trochę rybko że mało osób pisze tu i dość rzadko, bo liczyłam prawdę mówiąc na nieco więcej i bardziej "głębokich" tematów i rozmów. No ale wciaż czekam, może potrzeba wiecej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja się właśnie ogarnęłam tzn sprzątnęłam, odebrałam córę z przedszkola i mam trochę luzu. Potem znów w drogę:-) Szkoda trochę rybko że mało osób pisze tu i dość rzadko, bo liczyłam prawdę mówiąc na nieco więcej i bardziej "głębokich" tematów i rozmów. No ale wciaż czekam, może potrzeba wiecej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja się właśnie ogarnęłam tzn sprzątnęłam, odebrałam córę z przedszkola i mam trochę luzu. Potem znów w drogę:-) Szkoda trochę rybko że mało osób pisze tu i dość rzadko, bo liczyłam prawdę mówiąc na nieco więcej i bardziej "głębokich" tematów i rozmów. No ale wciaż czekam, może potrzeba wiecej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Ja się właśnie ogarnęłam tzn sprzątnęłam, odebrałam córę z przedszkola i mam trochę luzu. Potem znów w drogę:-) Szkoda trochę rybko że mało osób pisze tu i dość rzadko, bo liczyłam prawdę mówiąc na nieco więcej i bardziej "głębokich" tematów i rozmów. No ale wciaż czekam, może potrzeba wiecej czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ja nie wiem bo prawie zawsze głębokie rozmowy źle się kończą dal mnie. Teraz i tak zaczynam mieć podły nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mndarynka
Rybko bo głebokie rozmowy mają sens tylko we właściwym towarzystwie, a w tej kwestii bardzo łatwo popełnić błąd. Jak nastrój? Ja zaczynam kolejny długi dzień pracy i też humor bez szalu, ale jakos mam zamiar to przetrwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ciągle kiepsko. Ja zawsze jakoś funkcjonuje ale z radością życia kiepsko. Mam bardzo zmienne nastroje i jak mi przejdzie to wydaje mi się że niepotrzebnie tyle nagadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
O rybko mam tak samo...tzn zmienne nastroje i malo powodow do radosci. Mało tu z Wami dyskutuje bo nieszczesliwosc mnie spotkala tzn mąż od paru dni w domu siedzi więc się wkurzam i na kompie malo siedze zeby nie marudzil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimowa Mandarynka
Sereniko oj co za nieszczęsliwość :-) ale Cie rozumiem dobrze.... Ja też tak mam że powiem za dużo a potem żałuje i często wtedy zwijam się i uciekam, zrywam kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Ja ogólnie mam tak malo kontaktow ze nie ma z kim ich zrywac...az przerazona jestem...Gdy była młoda otaczalam sie mnostwem znajomych a teraz masakra jakas. W pewnym stopniu to wina tych wszystkich nowoczesnosci bo jak chcesz wiedziec co u kogos slychac to wyslesz smsa albo pgadam na kompie...to okropne....nie moge sie nadziwic na swoim przykladzie ze czlowiek tak bardzo moze sie zmienic......tak mnie na głębokie dumanie dzisiaj wzielo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Ja ogólnie mam tak malo kontaktow ze nie ma z kim ich zrywac...az przerazona jestem...Gdy była młoda otaczalam sie mnostwem znajomych a teraz masakra jakas. W pewnym stopniu to wina tych wszystkich nowoczesnosci bo jak chcesz wiedziec co u kogos slychac to wyslesz smsa albo pgadam na kompie...to okropne....nie moge sie nadziwic na swoim przykladzie ze czlowiek tak bardzo moze sie zmienic......tak mnie na głębokie dumanie dzisiaj wzielo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Ja ogólnie mam tak malo kontaktow ze nie ma z kim ich zrywac...az przerazona jestem...Gdy była młoda otaczalam sie mnostwem znajomych a teraz masakra jakas. W pewnym stopniu to wina tych wszystkich nowoczesnosci bo jak chcesz wiedziec co u kogos slychac to wyslesz smsa albo pgadam na kompie...to okropne....nie moge sie nadziwic na swoim przykladzie ze czlowiek tak bardzo moze sie zmienic......tak mnie na głębokie dumanie dzisiaj wzielo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Ja ogólnie mam tak malo kontaktow ze nie ma z kim ich zrywac...az przerazona jestem...Gdy była młoda otaczalam sie mnostwem znajomych a teraz masakra jakas. W pewnym stopniu to wina tych wszystkich nowoczesnosci bo jak chcesz wiedziec co u kogos slychac to wyslesz smsa albo pgadam na kompie...to okropne....nie moge sie nadziwic na swoim przykladzie ze czlowiek tak bardzo moze sie zmienic......tak mnie na głębokie dumanie dzisiaj wzielo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Ale nabilam stronke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Ja też przyłapałam się na tym że nieraz wolę jak męża w domu nie ma. Sam jest sobie winien odzwyczaiłam się bo go wiecznie nie ma a teraz jak jest to mi przeszkadza i dzieciom też zaczyna momentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Mnie denerwuje jak. Jest i siedze w drugim pokoju...ale tylko jak corki nie ma i drugi jest wolny- przerabane miec tylko 2 pokoje.Bo wlasciwie nie mam co z nim robic....lezy oglada programy ktorych ja nie lubie...nie gadamy bo nie ma o czym....siedze na fotelu cala polamana bo ile mozna .....i do tego albo zaczyna chrapac albo marudzic....Jestem mega zla ze siedzi w domu...a jak on wreszcie do roboty pojdzie to mloda ferie zaczyna...a ja tak lubie sama w domku....a tu od swiat ciągle ktos w domu ze mna.....😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
Napisalam sie i nie wlazło.......ja nie znosze jak mi siedzi w domu bo nie mam co ze soba zrobic....rozwali sie na lozku i oglada te swoje durne programy...potem zaczyna chrapac a ja siedze polamana na fotelu i czytam ksiazke....jak jest w domu to nic mi sie robic nie chce...no bo jak robic jak ktos lezy caly dzien.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryba15
Mój mąż mi nie zrzędzi za bardzo bo wie jak ja mu zacznę zrzędzić to dopiero będzie miał za swoje. Też mam dwa pokoje ale dużą kuchnię jak pokój i laptop tam postawiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×