Zmarnowalam sobie zycie- chce umrzec!!!!!

zrob tak : spakuj sie po cichu , wynies wszystkie swoje rzeczy , napisz mu list ze nie wrocisz na noc a tak naprawde dzwon na poliicje . jesli chcesz byc bezpieczna udaj sie do znajomych na kilka dni lub do noclegowni .

jestes utalentowana i piekna dziewczyna na pewno troche wiary w siebie . mowie spakuj sie popros kogos o pomoc .

nie mam tu znajomych, na brata nie moge liczyc, nie moge uciec. Bedzie jeszcze gorzej, niz teraz. Czesto w pracy, aby czas szybciej lecial, mysle sobie o samobostwie, ze wszystkie problemy sie skoncza, maz bedzie szczesliwy, ulozy sobie zycie, za wspolnie zarobione pieniadze, rodzenstwo bedzie szczesliwe, bo nie bedzie sie musialo za mnie wstydzic, a reszcie ludzie i tak na mnie nie zalezy...co tam jeden szary czlowiek w ta czy w ta...kogo to obchodzi. Moj pracodawca tez bedzie do przodu z kasa, nie bedzie musial oddawac. Same pozytywy.

prsze tylko nie rob glupich rzeczy spakuj sie i wynies do znajomych albo w jakies bezpieczne miejsce . kojarzysz moze taka polska aktorke Katarzyne Figure ? Niedawno wyszlo na jaw ze maz znecal sie nad nia a teraz zlozyla pozew do sadu i zaczyna nowe , piekne zycie .

z takimi pieniedzmi i slawa jak pani Figura mozna wszystko. Ale kogo obchodzi takie gowno jak ja. Przepraszam, ze doluje Cie swoimi narzekaniami, pewnie sama jestes mloda i masz wiele problemow, a ja jeszcze jako obca osoba nie mam prawa zarzucac cie swoimi problemami. Przepraszam

Nie możesz uciec, nie możesz nic zmienić. Pierdolisz. po prostu. jesteś słaba, nie potrafisz wziąć swoje życie we własne ręce. Masz 28 lat i gadasz takie rzeczy.......... Zgłoś sie gdzie po pomoc, jest dużo takich ośrodków pomocy itd. Po prostu nie potrafisz tego zrobić. Gadasz , że nie chcesz żyć, ale nie zabijasz się. Przestań marudzić i weź życie w swoje ręce. Wlacz o siebie i o lepsze jutro.

mi na Tobie zalezy z calego serca wierze ze Ci sie ulozy .

No właśnie, teraz - w ramach wyrównania poniesionych szkód moralnych przez bon prix - Szanowna 28-latko ... powinnaś odrobiną optymizmu trysnąć! - inaczej może to się niedobrze odbić na jej psychice! Zatem czekamy! ;)

masz swiete prawo domagac sie tych pieniedzy wiesz angole tu nic nie robia tylko popijaja herbatke bo dorobili sie rekami imigrantow to na naszej pracy sie opiera ich gospodarka nie godz sie by w pracy traktowano cie jak gowno bo dzieki pracy rak emigrantow oni maja tu dobrobyt i siedza na dupie i odpowiedz mi na pozostale pytania ile masz lat? i czy wynajmujecie mieszkanie czy jest wasze ? i co z tym kontem mozesz zmienic w karzdej hwili ? nie orientuje sie bo nigdy nie dzielilem z nikim konta napisz tez ile czasu pracujesz legalnie w uk jesli legalnie ponad rok mozesz sie ubiegac o rezynture a z czasem o benefity itp zawsze cos to panstwo cie wykorzystalo to mozesz ich uszczuplic :) a czemu nie a tego chuja twojego merza bym zajebal patrz na siebie a nie na te gowno

a jak nie potrafisz docenić życia ani tego że jesteś zdrowa , i że możesz na parwdę wiele tylko trzeba przetać marudzić to idź i przejdź się na onkologię dziecięcą. bo jesteś dorosła a zachowujesz się jakbyś miała 10 lat. I nie wmawiaj sobie jaka to Ty biedna i poszkodowana. Sluchaj,życie sie tak potoczyło a nie inaczej, jest jak jest. Ale na miłość boską, możesz to wsyzstko zmienić !!

nie przepraszaj kochana to forum po to jest aby sobie pomagac . nigdy tak siebie nie nazywaj . na pewno jestes piekna , wartosciowa , pelna przemyslen osoba . wiem cos o tym , wielcy artysci nigdy nie byli akceptowali i mieli ciezkie zycie . na pewno Ci sie ulozy musisz tylko cos zrobic

i wszystko jeszcze przed toba

wujeksraka mieszkanie oczywiscie wynajmuje, pracuje tu 2 lata prawie, ucze sie jezyka, ale nie jest mi latwo. Kiedys chcialam zmienic konto, ale balam sie kompromitacji w pracy, bo musialabym podac nowe. Chyba mam depresje, nie sypiam w nocy, potrafie cala noc przelezec i patrzec w sufit. Kiedys myslalam, ze od on pracy na zmiane dzien-noc-dzien-noc. WIem, ze ludzie maja gorzej, ale przynajmniej maja rodzine, wsparcie, bo kazdy im pomoze, a mi nikt nie pomoze, bo jestem zdrowa. Nikt nie wyciagnie do mnie reki.

dziekuje bon prix za cale cieplo, które przelalas w tym beznadziejnym temacie, dawno juz nie uslyszalam zadnego cieplego slowa,

To jeszcze ja - gorący kaloryfer :)

Autorko.Istnieje w UK ambasada RP,gdzie mozesz sie udac o pomoc.Natomiast samobojstwo,to ucieczka przed zyciem,to najgorsze tchorzostwo.

;*

tak bardzo mi z tym zle nie uwazam tak, trzeba byc odwaznym, aby targnac sie na swoje zycie, juz od dawna chodzi mi to po glowie, ale wczesniej nie mialam odwagi. A do uk przyjechalam, bo potrzebowalam pieniedzy, chce uczciwie zarabiac, a nie zadac pomocy i zasilkow. To niech zostanie dla niepelnosprawnych,dla dzieci itp. a nie dla zdrowych do pracy, ale glupich, jak ja.

a co to niby za kompromitacja z tom zmianom konta dobierz im sie do dupsak to oni bedom mieli kompromitacje :) postaraj sie o rezydenture takze to chyba tzeba do konsulatu lekarz tez ci pomoze jest masa polskih terapeutuw co sie oglaszaja mysle ze to dobra mysl w anglji pelno pokoi i mieszkan do wynajecia mozesz kopnavc w dupe i poprostu wynajac pokuj u ludzi taniej powinno ci wyjsc niz mieszkanie zacznij dzialac od zmiany konta i tyle to przedewszystkim i zadzwon na policje anonimowo po porade oczywiscie jak oni dzialajom w takiej sytuacji dowiedz sie wszystkiego i zmiana konta przedewszystkim od tego zacznij dzialac

Autorko, Jak najszybciej zmień nr konta u pracodawcy tak, żebyś mogła trochę odłożyć. Napisz do mnie na gg nr 5750630, to jeszcze coś Ci napiszę. 3maj się, wyjdziesz z tego.

kobieto normalnie cie nie rozumiem,bo jakby na prawde mialabys tak az zle to nie sadze ze nie zadzwonilabys na policje

Nie mialam zamiaru Ciebie urazic.Sama mialam bardzi ciezkie zycie,nie mialam domu,rodziny,zadnego wsparcia,wiem co to bicie,ponizenie,tez chcialam sie zabic.Moje zycie bylo pasmem tragedii juz od urodzenia,na szczescie poznalam mojego meza,ktory pokazal mi,ze zycie moze byc cudowne,rodzine niby mam,ale nie chce ich znac za moja krzywde

nie jestes glupia to sytuacja w ktorej jestes jest dziwna . rodzina Ciebie nie akceptuje - mnie tez , ale widze ze najbardziej Cie wykancza praca i maz . zatem widze ze jest Ci trudno i nie chcesz za bardzo zmieniac miejsca zamieszkania ? ale jakie masz wyjscie ? chcesz cierpiec z tym psycholem ? musisz to w koncu zglosic , kochanie .

Autorko współczuje, nie byłam w podobnej sytuacji, ale też mi się życie zawaliło , a właściwie zaczełam wegetować. Jednak postanowiłam coś z tym życiem zrobić, wiem,że jest ciężko podjąć decyzje i zacząć od nowa. Czy możesz odłożyć trochę pieniędzy i wrócić do Polski. Nie wiem ile masz lat, ale może udałoby ci się pójść np na studia zaoczne na pedagogike artystyczną ? Skończenie tych studiów nie byłoby dla ciebie problemem, a w przyszłości może udałoby ci się robić to co kochasz. Naprawdę jest wiele możliwości tylko trzeba usiąść i spokojnie pomyśleć.

dokladnie i skorzystaj z pomocy zasilkowej

; )

Tak czytam jak opowiadasz o sobie...i chce ci tylko powiedziec ze doskonale rozumiem,jak mozesz sie czuc..bo mam,mialam podobna historie.Jako nastolatka mialam tyle planow,ambicji,chcialam tanczyc i ponoc mam do tego talent,ale u mnie w rodzinie tez niebylo kasy na takie zeczy..byla tez woda,awantury i policjia co drugi dzien!!musialam zucic studia,bo niewyrabialam finansowo,i fizycznie pracujac po 10godz dziennie..az trafilam do szpitala z paralizem na tle nerwowym..i tez musialam przeklnac gorzka pigule i bozbyc sie moich ambicji..i zmuszona sytuacjia finansowa tez pracuje za granica na szmacie!!!!i wiem co to jest za praca i marne pieniadze..i tez tkwilam przez 8 lat w tokstcznym zwiazku,zero zsparcia,tylko wykorzystywanie..i od 4 lat jade na prochach przeciwdepresyjnych..zostawilam go,ciezko mi jest ale staram sie jakos zyc,i ty najpierw sie pozbac ciezaru jakim jest on!!i pogodz sie z tym ze juz niebedziesz muzykiem..jesli to w koncu zaakceptujesz,wtedy znajdziesz inny cel,pomalutku..krok za krokiem..ja walcze kazdego dnia,i jestem sama,ale przynajmniej nikt mnie nie ciagnie w dol,jak kula u nogi..pomalu opracuj plan..uwolnij sie od wszystkich zlych ludzi naokolo..odpocznij w samotnosci i zaakceptuj siebie i to co cie spotkalo!!!!!!!trzymam kciuki za ciebie!!

zgadzam sie z poprzednia opinia

ps.sorry za byki,ajj ;)

3maj sie