Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

Przypomnialyscie mi jak ja tesknilam za alkoholem! W srodku lata! Zimne piwo!! I zawsze jak poszlam na kawe to przypadkiem zamawialam ciasto z alkoholem i po pierwszym gryzie orientowalam sie, ze to zawiera alkohol!! ehhh ja zrezygnowalam z wielu rzeczy dla Ameli. Fajki rzucilam od razu... rzucalo mna po katach, ale nawetnie stałam przy palących. Kawe na 2 pierwsze trymestry, alkohol, orzeszki- podobno uczulaja, jajecznice, sery plesniowe... A jesli chodzi o platne wizyty w polsce to serio sie zdziwilam, bo myslalam, ze ubezpieczenie to pokrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko! Ale mam zaleglosci... Zostawic Was na chwile:-D Odnosnie brzuszka, no jest duzy i martwie sie ze skora mi w koncowej fazie peknie... Ja nie wiem, ale zaszokowaly mnie Wasze wypowiedzi odnosnie partnerow.... Ja na szczescie nie mam tego problemu, czasami masuje, czasami kremuje, dotyka... Seks oj... Nie ma to tamto... Czesto nie mozemy sie opanowac:-D i dzidzia ma wtedy przechlapane:-D Pepek juz prawie sie rozprostowal:-D Żłw i Leon bomba ja tez sie poplakalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja chodze do gin prywatnie... W sumie roznych osob popytalam i stwierdzilam, ze jednak chociaz tyle.. Niech maz zobaczy jaki to obowiazek...:p Do dentysty chodze na kase chorych, do lekarza tez, wiec chciaz dzidzia ma ten komfort, po ciazy wroce z powrotem na kase chorych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no rosnie dziewczyneczka;-) poczytalam o tej dyskotece... Jakas masakra... To ja jestem chyba najgorsza pod sloncem bo dwa razy bawilismy sie od 20:00 do 4:00... Ale juz mowilam do meza ze mam nadzieje, ze ta ostatnia byla ostatnia impreza bo skutki czuje do dzis, i w ogole jak kiedys chodzilam z predkoscia swiatla tak teraz, ledwo sie tocze... :'( nie mowiac juz co bedzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha, ale ona słodka była :P a jaka wystrojona na tym drugim zdjęciu hehe, to to drugie świeże jest?Marzy mi się żeby Leon miał włosy jak się urodzi :P będzie miał irokeza po tatusiu :P Dzieci z włosami są ładniejsze niż bez :P bez to takie niemowlaki typowe i tak łyso wyglądają haha Ano potrzebuje te kilogramy dodatkowe co by tak hmm mięsnie wyglądać a nie kościście :P Do gina też chodzę prywatnie ale warto, dentystę tez mam prywatnie bo też warto, chciałam ją kilka razy już zmienić ale nikt nie potrafi dorównać jej materiałom i profesjonalizmowi. Dzisiaj zaleczyła mi dwa zęby i zapłaciłam 100zł więc całkiem przyzwoicie po starej znajomości ;) Idę się szykować na wizytę, pewnie będę po północy jak zwykle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha ale masz super gwiazdeczkę :) wiecie c dziewczyny ja też Wam współczuję bo mój się wita codziennie po pracy ze mną i brzuszkiem później wieczorkiem jak maleństwo szaleje to sobie do niego gada i trzyma rękę na brzuchu albo całuje :D a sex hmmm ostatnio nawet taką haleczkę delikatną dostałam z rozcięciem po środku że brzuszek się mieści bez problemu hehe także u nas wszystko gra i mój stwierdził że nadal podniecam go tak jak bez brzuszka także jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemadra ja mam juz dosc ogladania jej w spiochach i wlasnie tak ja ubieram codziennie nawet jak nie wychodze z domu. dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)mądra to jak masz takie bóle to może dadzą ci na nowo luteinę bo ja to jak wezmę jedną no spę to mi na cały dzień pomaga ale spróbuj kilka dni brać no spe trzy razy dziennie po jednej ja jak leżałam w szpitalu to tak kazali i było lepiej po jakiś trzech dniach :) a ja chodzę do lekarza państwowo i prywatnie hehe do wyboru do koloru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziulka to mozemy sobie podac reke;-) u mnie az tak nie szaleje, nie gada, nie caluje; ale tez mi mowi ze podniecam go tak sami mocno jak przed ciaza. .:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha, ale urosła ta Twoja Amelka! Śliczna jest :) kurde, niby poznałyśmy się jak juź obie byłyśmy w ciąży, a mam wrażenie że masz już tą małą z 5 lat, a ja nadal brzuchata :D Szoszonowa, mój pępek rozprostował się już całkowicie, dziurka od kolczyka jak pisałam wcześniej jest już ok. 1cm-ową poziomą kreską, a najlepsze jest to, że ta linia biegnąca wzdłuż brzucha omija mój pępek z prawej strony :D Nie ma to jak symetria ;) Monia, nic się nie martw, będziemy się odchudzać po porodzie :) Zobacz jaka Anetucha dzielna :) (Nie)mądra, ciesz się, że nie tyjesz, bo mały wyskoczy a Ty od razu laska będziesz! :) A co do imion to jakoś ani Ignacy ani Teodor mnie nie powala, Leon ładniejsze :) Co do seksu to u nas w trakcie ciąży zdarzył się może 3 razy. Jakoś nie mam ochoty, a teraz to w ogóle się boję, że wywołam przedwczesny poród albo co :D Yadaeth, osłabiłaś mnie tym psem :D Widzę to oczami wyobraźni :D Mój Kiwi (jak jeszcze mieszkałam w domu) jak tylko przewróciłam się z boku na bok w nocy (a wiadomo że zdarzało się to ładnych parę razy w ciągu nocy) właził mi na garb i machał ogonem, bo myślał, że chcę się z nim bawić :D Współczuję Wam tych problemów z tarczycą, ale zobaczcie, tak jak któraś z Was napisała, mamy szczęśliwy topik, bo mimo to wszystkie nadal się cieszymy rozwijającymi się bobaskami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha prosze Cie a kto jej cyca da...;-) Fij apropo przypomnialas mi, moje psiaki jak jestem u rodzicow... To wystarczy ze otworzysz jdno oko, a starszy w 5sekund juz ma szeroki usmiech przed twarza... I takie siema.. Siema.. Juz nie spisz.... Super.. I nagle drugi wskakuje i buziaki rozdaje.... A wstan to takie poruszenie, ze szok:-D musialabym kiedys euforie nagrac i wrzucic na youtube jak przyjezdzamy.... To jest taki pisk jakby psa ktos katowal, nie wiadomo z ktorym najpierw sie witac, jeden buzki drugi usmiech... Larmo przez 10 min... Dzidzia sie jyz nie raz nasluchala:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mierzyłam brzuszek i mamy 93cm :) ktoś coś pisał na temat tego że jak ma się na coś ochotę w ciąży to dziecku tak zostaje a wiec jak moja mama była ze mną w ciąży to jadła dużo żółtego sera i miała cały czas ochotę na oscypka ale w tamtych czasach nie był on ogólnie dostępny :) ja mogła bym nie jeść wędliny ale ser żółty musi być zawsze w moimi domu :) uwielbiam oscypki i inne sery również :)a co do znamion to jak mama była w zaawansowanej ciąży ze mną to ugryzł ją pies w łydkę i wierzcie lub nie ale mam psa na łydce :) takie czerwone znamię i wygląda jak pies :) w lato robi się bardziej widoczny na słońcu ale ogólnie widać go zawsze :) a jest spory bo ma jakieś 8-10cm :) także widzicie może coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed wyjsciem mojego na nocke ogladalismy brzuszek i zaczelismy sie smiac, bo wydety taki brzuch a w centrum pepek prawie rozprostowany, ale w gornej czesci pepka daszek i reszta pepka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziulka nie strasz, bo juz dwa razy sie wystraszylam i zlapalam sie rekami za twarz, a tak sie staralam pilnowac... Trudno... Bedzie oryginalne:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w ciazy!:) dolaczam sie do przyszlych mam. W poniedzialek zrobilam 2 testy, ale wiedzialam juz przed - organizm dawal mi to odczuwac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś tak mnie brzuszek boli, nisko w dole brzucha po prostej od pepka i rozchodzi sie na cale podbrzusze;( pachwiny i biodra tez bola.. czy sie znowu rozciaga;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
(nie)mądra* chciałabym, żeby coś przyniosło mi ulgę. A największą przyniosłaby nagła zmiana w mężu! : ( Ja też do dentysty chodzę prywatnie, ale do gin już nie. Nie stać nas na to po prostu. : ( U mnie w mieście wizyta kosztuje prywatnie około 200 zł. : ( HinskiTurysta kurcze, zdawałoby się, że powinni chcieć dotykać brzuszyska. Przecież jakby nie patrzeć bez nich brzuszka by w ogóle nie było! Ja tam ze swoim bębenkiem gadam na okrętę... a on? Eh. Nic. Monikaw29 i Andziulka007... może sie zamienimy na facetów na kilka dni? ;p Anetucha12345 Ja mam ochotę swojego zamordować za każdym razem jak się odwraca i idzie spać bez seksu. Brakuje mi strasznie i nie wiem już co z tym robić. Jakby nie patrzeć, przed ołtarzem przysięgaliśmy sobie wyłączność aż do śmierci - kiepsko widzę w takiej sytuacji swoje życie seksualne......... MASZ PIEKNĄ CÓRĘ!!! I to JA panikowałam. Nadal uważam, że poród jest fizycznie niemożliwy. ;D 28agatagata hello! Witam w gronie przyszłych mamuś. ^^ Dziewczyny, a jak Wy chodzicie, prywatnie czy państwowo do ginekologa? I jak planujecie rodzić? Prywatnie czy państwowo? Ja słyszałam najpierw, że lepiej prywatnie bo połóg lepszy.. a potem znów że państwowo, bo jak coś nie tak podczas porodu to i tak zabierają na poród do państwowego. Przemawia do mnie oczywiście kwestia finansowa i jeszcze jedn malutki drobiazg. Słyszałam (a robie szeroko zakrojony reaserch), że w prywatnych 8 na 10 porodów to cesarka i że jeśli nie daj Boże Maleństwo będzie musiało brać antybiotyk, to z prywatnej kliniki JA jadę do domu, a Mała idzie np. na tydzień do szpitala państwowego! W przypadku porodu w państwówce natomiast leżymy obie tyle czasu ile trza brać leki. Co myslicie? Piszcie, bo mam z tym niezły zgryz. Aha, i ja swojemu psiakowi każę dużo szczekać. A co, niech się Mała przyzwyczaja. ;p Nie mam jeszcze kogo wklejać, więc Wam pokażę mojego Szulera. : ) http://zapodaj.net/images/3f71e8ddcb0e0.jpg http://zapodaj.net/images/f5f2a4a33082e.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yadeath muszę Ci powiedzieć, że jest czadowy... kocham czarne psiaki... Troszkę podobny z pyska do mojego młodszego... tez mieszanka wybuchowa jakby: amstaff+ pinczer... cały czas wyglada jak szczeniak, upasiony szczeniak:) Ja chodzę prywatnie, ale rodzić bede państwowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yadaet ja nie wiem co jest z naszymi facetami. W polowie ciazy chcialam juz tylko urodzic i zrzucic wage bo myslalam, ze to jest problem. Ale nie :) zgubilam juz 20kg a on nic... juz mi sie nawet myslec o tym nie chce bo sie rozrycze... nie mamy slubu ale dziecko to tez nie mebel wiec wyprowadzka musi byc przemyslana Fajne masz pieski. Ja nie cierpie kotow a psy kocham i to wszystkie. Takie głupole, zawsze zadowolone, niezdarne. moj jest maly, do kolan mi sięga, ale jak sie rozlozy na lozku to nie ma dla mnie miejsca :D poza tym ma specyficzny zapach jak sie wyspi i nagrzeje i zawsze z siostra sie smiejemy, ze smierdzi leniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj w naszym gronie Agato :) i gratulacje :). Fajnie,że nas coraz więcej. Yadaeth psiak fajny stworzony do pozowania haha :) Jesli chodzi o prywatny poród to niestety wygląda to tak jak opisałaś i nie sa to tylko pogłoski .U mnie jest prywatna porodówka 5000zł kosztuje poród SN 7000zł CC,umowa z NFZ też jest i się łakomią na to niestety nie jedna przeklina potem ze jakby wiedziała to w życiu. Ja rodzę w szpitalu państwowym dwa miasta dalej ok 35km . Wróciłam co tylko od lekarza i się podłamałam :(. Szyjka się skróciła :( muszę leżeć i brać luteine dalej...a potem nastawić się na pessar :( A te przepowiadające skurcze o których pisałam to był znak - kierunek szpital i dostałam ochrzan ze nie pojechałam i nie zadzwoniłam do niego :o Trochę się martwie, a teraz milszy akcent :) wysyłam w linku fote małego akrobaty ,który oplótł ręce wokół nóg i ssał kolana, lekarz jeszcze widział ze bawi się siusiakiem no ale ja nie wiem ... :P https://picasaweb.google.com/agatajoannapat/Leos?authkey=Gv1sRgCLz8kMSfk6fv7gE#5837153173447149954

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moonia86 mam tak samo z pępkiem... ma śmieszny daszek na górze :D U Nas z seksem tragicznie nie jest... ale moj facet powtarza,że boi się,że komuś tam będzie przeszkadzał:P Yeadeth .... mam tę książkę "Ciężarowką przez 9 miesięcy" czadowa:] Ej dziewczyny chyba jestem psychiczna... nie macie myśli/nie boicie,że urodzicie brzydkie dziecko:P ? Czy tylko ja jestem taka posrana :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(nie)mądra no niezłe ujęcie;) szoszonowa kiedys sie nad tym zastanawiałam, bo jak widziałam takie swieżo, no tygodniowe to jakos mnie nie zachwycało a juz kilku miesieczne to takie słodziaki:D ale tak zaczełam debatować i mówie, nie no zle nie powinno być, ja brzydka nie jestem, mąż też przystojny... ale boje sie tego pierwszego rzutu okiem, bo nie wiem jak zareaguje... Nie zapomne jak moja mama urodziła mi brata i poszlismy ja odwiedzic i pokazali mi brata przez okno, moja reakcja:" Co to za indianin?" miałam 9lat wtedy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×