Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

Yadeth dam znać jak tylko się dowiem także jutro maks pojutrze :) no ja tego octeniseptu uzywalam jak jakiś czas temu przebilam ucho w dwóch miejscach na chrzastkach i goilo się pół roku także nie wiem czy to cos dalo... A drogie to cholerstwo ponad 20zł także wydaje mi się ze sa lepsze sposoby na tego kikuta. Co do rozstepow jeszcze nie mam ale pewnie będą no coz trzeba sie na nie nastawić psychicznie :p smarujemy się codziennie na przemian oliwka i balsamem na rozstepy z ziaji :) Moje malenstwo szaleje właśnie :D a jutro na usg polowkowe hihi będziemy podglądać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się zastanawiałam nad pielęgnacją tego kikuta i szczerze sie martwie, bo nie chce go uszkodzić przy myciu, ubieraniu itd. Ja też słyszałam o spirytusie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Z Sosnowcem mi się tylko jedna rzecz kojarzy. ;p Niestety mało szczęśliwa. ;/ Fijfijfijuu ja tam zawsze się nastawiam, że będzie dobrze. A jak nie jest no to trudno. ;p Więc wierze, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
andziulka007 dzięki wielkie. :) Czekam z niecierpliwością na wieści. Ej wiecie, że ja nie mam zielonego pojęcia o czym Wy w ogóle teraz piszecie? ;p Czy może mnie ktoś uświadomić? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yadaeth mówimy o kikutku, który sterczy małemu zanim nie odleci sam pozostałość po pępowinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kikutek po pępowinie taki mały czarny delikatny i sam odpada do 14 dni :P Słyszałyście o porodzie lotosowym ? a w ogóle mam pytanie czy wy wiecie że jest coś takiego jak plan porodu ? To nie jest w każdym szpitalu popularne ale i tak dobrze to mieć ze sobą mimo że nie jest popularne, tam w tym planie porodu jest pytanie czy chcesz żeby twoje dziecko miało przeciętą pępowinę jak samoistnie przestanie pulsować czy zaraz - zastanawiam się o co tu chodzi i co jest lepsze? Co do Sosnowca to właśnie od się tylko z takimi rzeczami kojarzy. Kuzyn na lotnisku w Warszawie reklamował torbę bo mu uszkodzili babka się pyta o adres on mówi że Sosnowiec a ta się głupio śmieje pod nosem i tak cały czas, w końcu się spytał z czego brechta a ona że z niczego tylko jej się skojarzyło, no to on ciągnie a z czym się Pani skojarzyło ? mieszkała tam Pani, może chłopak ? a ona, że nie nie,że z Madzią :o i w sumie zastanawialiśmy się co w tym do śmiechu było :o jakaś niepoważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie słyszałam nic o planie porodu, wiem tylko, że jest podzielony na 4 części(sam poród)... Ciekawe jakie ma to znaczenie czy pulsuje czy nie... Zawsze się zastanawiałam czy to boli :P z własnego doświadczenia nie pamietam :D Co do tej Madzi to powiem Wam, że nie moge się pogodzic z tym, że ostatnio tak wielu osobą odwala!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
...ale coś się śmiesznego z kafe dzieje. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Ej dla mnie cała ta sprawa była żenująca. ZENUJĄCA. Pokazała tylko jak sprawnie działa nasz system prawny i cała ta reszta. W którymś momencie po prostu przestałam o tym słuchać bo co rusz to inna wersja i nawet nie wiem co się ostatecznie z tą pojeb*** kobietą stało. Tak jak Smoleńsk. Ja pier*** ile można katować takie tematy? A ten kikutek... kurde. Ja się nigdy nad tym nie zastanawiałam. ;p Myślałam, że to się tak blisko tnie i że on się sam zwija w pępek. ;D Boże jaka ze mnie ignorantka. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko do kikuta woda z mydlem? O.o mi matka mowila wodką, szpital wodą. Mała ma przepukline pepkowa czyli wystaje jej 1.5cm na zewnatrz. Wydaje mi sie, ze dali jej ryczec jak byla 2 dni na innym oddziale beze mnie. Nie swoich dzieci sie nie pilnuje a po takim przemiale jak w szpitalach to juz w ogole traci sie sumienie ! Na poczatku miala tez ziarnine czyli rozową narosl tak srednicy 5mm. podobno zniknie samo do 2 roku zycia. przemylam wodką tylko raz. potem wodą. takze nie polecam ;) do teraz nie ma normalnego pepka... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plan porodu zrobilam. dla emigrantow podaje link http://www.nhs.uk/conditions/pregnancy-and-baby/pages/birth-plan.aspx ale zeby ktos to przeczytal? ;] strata czasu, przynajmniej w Anglii. robili co chcieli. Napisane mialam, ze maja sie zapytac przed wyciagnieciem kleszczy albo odkurzacza. A co sie dowiedzialam od Chrisa? Ze jak bylam ledwo zywa ze zmeczenia 20h porodem, spalam miedzy skurczami to one planowaly kleszcze... pewnie do teraz bym na dupie nie usiadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że w Polsce nie ma czegoś takiego jak plan porodu, pamiętam tylko jak Anetucha o tym wspominała :O Ja jestem zielona i nie wiedziałabym co lepsze a co gorsze :O Anetucha a od czego ta przepuklina? Yadaeth, jak mówisz że będzie dobrze to na pewno będzie :) I osłabiłaś mnie z tym pępkiem :D Wiecie co, niestety ten Sosnowiec też tylko z TYM mi się kojarzy :O Ale ta baba to rzeczywiście jakaś durna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha oplułam monitor Yadaeth :D "sam się w pępek zwija" :D Wiecie co, chciałabym zobaczyć kiedyś jak pępek wygląda od środka -w sensie od strony wnętrzności ;) anetucha kupiłam gazete "mamo to ja" i tam jest artykuł plan porodu obowiązkowy. Pisze tam ze taki plan porodu to nie jest świstek tylko pełnoprawna część dokumentacji medycznej i powinien być respektowany przez lekarzy i pielęgniarki, ale tak sobie myślę,że pewnie będą mieć gdzieś plan porodu i zawsze będą umieć potrafić wytłumaczyć dlaczego musieli zrobić tak a nie inaczej a Ty nie udowodnisz im że zrobili np. źle. Tak czy inaczej wezmę go ze sobą i tak- z ciekawości. Mam nadzieje ze jak amela bedzie rosnąć to sie wchłonie ta przepuklina,ehh anglia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko kochana, Anetucha ile tam tych pytań :O Przecież lekarz i położna tego nie spamiętają i pewnie siedzą z tą kartką w trakcie porodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemądra, ale są gdzieś jakieś konkretne formularze do wypełnienia? Z tego co pytałam gin to np. mogę się nie zgodzić na nacięcie krocza na własną odpowiedzialność, ale jak to wygląda w praniu jak się nie wypełni wcześniej czegoś takiego to nie wiem... Pewnie zapytają tuż przed faktem, bo chyba nie podsuną mi nagle czegoś do podpisu w trakcie jak będę wyć z bólu :D Ale potem znowu nie mają zabezpieczenia, że to była moja decyzja... No nie mogę sobie jakoś tego wyobrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powielę pytanie, bo na prawde nie wiem co z tą położna A może być tak, że nie bede miec przydzielonej żadnej położnej? Np. Przyjdzie co do czego i trafie do szpitala i urodze i juz? Moja koleżanka-psiapsiółka, ktora miła na 28 stycznia termin dalej chodzi w dwupaku i ma już dość, ale często mówiła, że jej położna powiedziała, że ma ograniczyć mleko itd. Tylko, że ona chodzi państwowo, a ja prywatnie i teraz nie wiem czy powinnam isc do swojej przychodni i zapytać się o położną dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, dzięki. Kurcze, ja rodzę w W-wie, ale w innym szpitalu. Chyba tam nie ma czegoś takiego, muszę dopytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co znalazlam o przepuklinie Na jej wystąpienie narażone są głównie wcześniaki. Do powstania przepukliny przyczynia się budowa anatomiczna dzieci. Gdy płód rośnie i rozwija się w czasie ciąży, w mięśniach brzucha znajduje się małe otwarcie, przez które przechodzi pępowina, łącząc matkę z dzieckiem. Po porodzie otwarcie to zamyka się w miarę jak dziecko rośnie. Czasami jednak te mięśnie nie łączą się do końca i pozostaje niewielka przerwa. Wówczas jelito może przemieszczać się przez to otwarcie i powodować przepuklinę Wydaje mi sie, że gdy dziecko płacze, napina miesnie brzucha. Amela szybko sie wkurza. Gdy jest glodna i ja dotkne to normlanie mnie drapie i bije po rekach ;p dlatego uwazam, ze restrykcyjne trzymanie się karmienie co 4h (teraz je co 2.5h) denerwowalo ją i plakala. Skoro glodna jest po 2h, to 2h musiala przeryczec. Slabe miesnie brzucha nie wytrzymaly napiecia i poszlo! Plan porodu niby jest dokumentem. Mialy go polozne wlozone w moja karte ciazy. Dopiero go zauwazyly jak sie wydarlam, zeby przeczytaly. Poza tym ciely mnie gdy mialam skurcz- bardzo dobrze, ale parłam! Nie wiedzialam, ze bede cięta i nikt mi przec nie zabronil. A powinny! Druga sprawa. Rodzilam na przelomie zmiany poloznych. Jedne szly do domu, a drugie wlasnie zaczynaly prace. Wiec moja polozna zostawila mnie 15 minut przed narodzinami Ameli, gdy mialam problem z urodzeniem jej. Paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooniaaa, zawsze jakieś położne mają dyżur, ale nie ma tak że masz jakąś tylko dla siebie. Po prostu ile na daną chwilę jest rodzących, tyloma muszą się zająć położne będące na dyżurze. Ja chcę wykupić położną, bo chcę ją mieć tylko dla siebie, a nie, że przyeci co 2h i sprawdzi rozwarcie. Chcę żeby mówiła co mam robić, żeby lepiej znieść ból, kiedy jak oddychać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście tych pytan tyle ze szok... Mi się wydaje, że lepiej, żeby nacieli niz miałabym pęknąć po samą dupę... Znajomej siostra rodzila i złamała kość ogonową... Nie przypuszczałam, że to jest możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha, właśnie podobno najgorzej trafić w ten moment zmiany dyżuru :O I co się robi z taką przepukliną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o luzniejsza pochwe po porodzie ;] to 4 tyg po sprawdzalam czy nie jestem przypadkiem luzna. jakie wielkie bylo moje zdziwienie gdy prawie nie czulam palca ;] myslaalm, ze bede miala pochwe wiadro, ale za szybko sprawdzalam ;) 4 tyg po jeszcze wszystko nie wraca do normy. Teraz jest normalnie a Chris mowi, ze nawet ciasniej ;) wiec nie przejmowac sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No rozumiem jak jestem w szpitalu, ale za nim tam trafie to chyba ona nie jest mi do niczego potrzebna nie? Po porodzie ponoc tez na poczatku jakas przychodzi, zeby zobaczyc jak sobie radze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia86 ja do teraz nie slyszalam o polamanej kosci ogonowej przy porodzie :D Fij nic sie z tym nie robi. Dobrze, ze ziarnina zniknela bo ropiala i czasami krwawila. Amela ma teraz pepek jak niektore kobiety w ciazy, ktorym wyskakuje na zewnatrz. Moge Wam jutro zdjecie zrobic jesli chcecie. Ale codziennie widze poprawe. Podobno zniknie. Bylam juz z nia u wszystkich mozliwych lekarzy (pierwszego kontaktu, pediatrow itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij a jesteś pewna,że ona będzie cały czas z Tobą a nie np będzie przychodzić co godzinę? Moonia z położną jest tak,że te co są na dyżurze przychodzą i cie badają a jak zaczyna się już typowy poród to jest przy Tobie żeby naciąć np. i odebrać poród bo lekarz to podobno na koniec przychodzi. Podobnież także położna ma większe zdanie decydujące niż lekarz bo jest z Tobą częściej, lekarz na jej wniosek tylko podpisuje zlecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, macie juz informacje dotyczące niezbędnych szczepień? Właśnie nie wiem czy to nie jest niebezpieczne tak od razu szczepienia w pierwszej dobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia tutaj szczepienia sa w 8 12 i 14 tyg. oczywiscie jest poslizg ;] bo miala w 10 i teraz ide w 14 czyli w przyszlym tyg. :( biedne udziachy! zaraz po porodzie wzielam tylko witamine K w zastrzyku bo balam sie, ze jesli bede jej podawac doustnie to zwymiotuje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemądra, z tego co zrozumiałam z rozmowy to tak. A niech spróbuje nie, płatne ma dopiero po porodzie :) Anetucha, jak samoistnie przechodzi to spoko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×