Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

keysy poważanie? myślałam ze kindery były wszędzie. Ja jak miałam z 10 -11 lat to na wakacjach u gospodarzy pomagałam zbierać truskawki i porzeczkę czarną :).Za truskawki dostawałam truskawki a za porzeczkę kasę jakoś 5 zł wtedy (lata 1995) :) A wyobraźcie sobie teraz te małolaty na porzeczkach albo innych zbiorach :D Mamusia musi dać jak nie to z domu ucieka albo z alfonsem się puszcza :o Monia ja w szkole średniej bałam się paznokci pomalować i robiłam wszystko żeby się nie rzucać w oczy i nie wyglądać lepiej od nauczycielki a teraz.... nauczyciel może naskakać jedna z drugą rewie mody uskutecznia i coraz to lepsze tipsy ma :o Ale myślę,że to wina rodziców i wiecie co, im więcej kasy w chałupie tym bardziej się szczeniakom w dupie przewraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Mnie znowu dopadlo zmartwienie :( Kurcze czy ja nie moge przechodzic ciazy bez niepokoju? :/ Wczoraj calutki dzien bolalo mnie w okolicach pachwin, nawet jak wstawalam z lozka czulam klocie... Dzis malutka tylko kilka razy delikatnie mnie stuknela do poludnia a potem cisza, a podczas sprzatania poczulam ze mam mokrą wkladke :/ Szybko poszlam to sprawdzic i wkladka byla faktycznie mokra, szybko wymienilam ja na kolejne i ta po 15 minutach tez byla wilgotna :/ Poszlam sie szybko wykapac i zalozylam kolejna (mniej chlonna) i teraz czekam :( Boje sie ze sacza sie wody plodowe a to dopiero 26tc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego właśnie dziewczyny się wpieniłam na maksa, bo byłam na forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5477168&start=0 i się niestety zawiesił, wiec mojej wypowiedzi nie mogłam wkleić a może teraz jest 3 razy nieważne... W każdym razie tam matki twierdzą, że bicie dzieci jest surowo zabronione, ok.. bicie i katowanie tak, ale w momencie jeśli dziecko mi sie pokłada, tupie nogami i wlepia taka histerie, ze wstyd... to co ja mam zrobic pogłaskac po dupie i jeszcze mu przyklasnąć? Jesli ja przyszłam do sklepu na zakupy i nagle dziecko odwala mi histerie nie mam zamiaru wychodzic natychmiast z dzieckiem, bo to go nauczy, że źle robi... Ja mam ochote dokończyć zakupy i wyjsc ze sklepu zadowolona, że światła nie bedzie w lodówce, tlyko coś wiecej.... Dlatego moja reakcja, byłaby jedna, jeśli ja tłumacze, że nie dostanie, bo nie mam kasy a to nie pomaga, raz, drugi trzeci, to przepraszam, ale cierpliwosc ma granice i w dupe dostanie! I nie uważam, że bede złą matką, bo nie wiem jaką bede, ale opiekowałam się 2 letnią dziewczynka w wieku 19 lat i tez pokazywała histerie i chciała mi wejsc na głowe, ale po 2 dniach, dziecko zmieniło się o 180 stopni... Było pogodne, grzeczne, miałam czas na zabawe z nią, na ugotowanie papu i wszystkie rzeczy z opieką związane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allegrowiczka ale od czego ta wkladka mokra? przezroczysty plyn? jak cie marwi to lec do lekarza dla pewnosci. ja tez tak twierdze ze najgorsi sa z tych ,,dobrych,, bogatych domow. takich to od razu do roboty bym gnala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka nie wiem czy Cię tym pocieszę ale mnie tak kuje codziennie albo boli już tak raczej zostanie w moim przypadku bo nikt nie wie dlaczego tak jest po prostu tak mam i muszę brać no spe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu macie racje że jak rodzice szastają pieniędzmi to dzieciaki rozpuszczone i zachowują się poniżej krytyki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka, jest łatwy sposób na sprawdzenie czy to wody Ci się sączą weź watę sobie połóż na wkładce, jak szybko przesiąknie to wody jak nie to upławy. Pytanie w jakiej pozycji najbardziej się sączą jak leżysz to też wody jak podczas chodzenia, stania siedzenia to inna wydzielina. Co do klapsów to nie wiem ale wiem,że nie reaguje się na "zachcianki" dzieci to co chcą trzeba olać, jak zauważą zainteresowanie typu "no proszę Cie" "chodź" "uspokój się " "innym razem" wywoła się efekt odwrotny do zamierzonego aha i jeszcze jedno -mówiąc do dzieci nie używa się słowa NIE w sensie "nie idz tam" "nie bierz tego " "nie dostaniesz" dzieci nie słyszą słowa NIE :) więc jak wytniecie z tych zaprzeczeń nie to dzieciaki są podjarane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka nie panikuj, nic Ci to nie pomoże. Może wyolbrzymiasz to trochę. Poobserwuj się trochę i jak faktycznie nadal będzie się coś nie tak działo to wtedy podnieś alarm. Spokojnie, spokojnie. A wiecie co ja bardzo lubiłam w dzieciństwie oglądać? Kulfona i Monikę :D i pamiętam jeszcze Pan Tik Tak, ten taki program który prowadziła Daria Trafankowska i January Brunow czy coś takiego :P wiecie na pewno jaki :) już nawet nie pamiętam nazwy. Albo wojownicze żółwie ninja :) no masa była takich bajek :) lubiłam zawsze smerfy, muminki, a z muminków najbardziej bałam się tej czarownicy! Jak ona się pojawiała to była taka straszna muzyka i okropnie się jej bałam :D zresztą do tej pory jak patrzę na nią to jakiś niesmak pozostał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka a ma termin na 28.01, też mówiła, że czuje się jakby miała wiecznie mokre majtki, okazało się, że po prostu tak bardzo mocno się poci, ja też mam wiecznie mokre za śluzowane gatki, ale byłam wczoraj u lekarza i powiedział mi, że jest szczelnie zamknięta, więc może to po prostu hormony powodują zwiększenie wydzielin, ale lepiej idź do lekarza, lepiej chuchać na zimne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allegrowiczka nie panikuj, nic Ci to nie pomoże. Może wyolbrzymiasz to trochę. Poobserwuj się trochę i jak faktycznie nadal będzie się coś nie tak działo to wtedy podnieś alarm. Spokojnie, spokojnie. A wiecie co ja bardzo lubiłam w dzieciństwie oglądać? Kulfona i Monikę :D i pamiętam jeszcze Pan Tik Tak, ten taki program który prowadziła Daria Trafankowska i January Brunow czy coś takiego :P wiecie na pewno jaki :) już nawet nie pamiętam nazwy. Albo wojownicze żółwie ninja :) no masa była takich bajek :) lubiłam zawsze smerfy, muminki, a z muminków najbardziej bałam się tej czarownicy! Jak ona się pojawiała to była taka straszna muzyka i okropnie się jej bałam :D zresztą do tej pory jak patrzę na nią to jakiś niesmak pozostał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od jakiegoś czasu też mam jakąś taką wodnistą wydzielinę, ale bardzo się tym nie przejmuję bo lekarz twierdzi, że szyjka jest szczelnie zamknięta i wszystko wyglada bardzo dobrze więc to pewnie wina hormonów. Ale może zrób tak jak piszę niemądra, wata i sprawdzisz czy to wody. Kurczę, niby ciąża to taki piękny okres w życiu kobiety, ale ile my się musimy nadenerwować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od jakiegoś czasu też mam jakąś taką wodnistą wydzielinę, ale bardzo się tym nie przejmuję bo lekarz twierdzi, że szyjka jest szczelnie zamknięta i wszystko wyglada bardzo dobrze więc to pewnie wina hormonów. Ale może zrób tak jak piszę niemądra, wata i sprawdzisz czy to wody. Kurczę, niby ciąża to taki piękny okres w życiu kobiety, ale ile my się musimy nadenerwować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od jakiegoś czasu też mam jakąś taką wodnistą wydzielinę, ale bardzo się tym nie przejmuję bo lekarz twierdzi, że szyjka jest szczelnie zamknięta i wszystko wyglada bardzo dobrze więc to pewnie wina hormonów. Ale może zrób tak jak piszę niemądra, wata i sprawdzisz czy to wody. Kurczę, niby ciąża to taki piękny okres w życiu kobiety, ale ile my się musimy nadenerwować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafeteria doprowadza mnie do szału...;( Wszystko się blokuje.. Nie mam wpisów od 45min:( a pewnie piszecie.... łłłłłłłłłłaaaaaaaaaa.... Dziś mam wieczór twórczy;) piekę bułeczki.. pierwszy raz w życiu... Mam nadzieję, że do jutra dożyję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A takie pytanie mam, macie już coś kupione dla swojego potomstwa? Słyszałam o tych zabobonach, ale jak widzę czasami takie słodziakowe ciuszki to mam ochotę rzucić się w wir bobaskowo-zakupowy;) Jedynie co kupiłam to dwie książeczki z kilkoma bajeczkami i przyznam się, że czasem mu czytam:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie wkurzają te posty :( dodają się po godzinie i to któryś dzień z rzędu tak jest ! Ja już mam wyprawkę w sensie wanienka, sterylizator, podgrzewacz laktator, kosz mojżeszowy na płozach ale ciuszki kupie w lutym dopiero. Dzisiaj oglądałam łóżeczko drewniane na allegro za 99 zł i chyba je kupie :) Odnośnie zabobonów kuzynka sie mnie pytała czy jestem przesądna powiedziałam,że nie no i kupiła mi body - śliczne i buciki dla Leo a dla mnie książka jak wychować dobrze dziecko. Monia ja młodemu jeszcze nie czytam ale rozmawiam z nim, coś w tym jest aczkolwiek kumać to dziecko zaczyna od 20 tc, wtedy słyszy i rozpoznaje fale dźwiękowe czy jakoś tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja puki co, nie kupuje nic, ale wiele rzeczy (ciuszki) już dostała moja mama i szwagierka. Łóżeczko mam dostać w spadku po kuzynce męża, ale jak bym musiała kupić to widziałam takie świetne łóżeczko, które rośnie z dzieckiem, ma wiele szufladek, rewelacja, tak samo jak widziałam na allegro przewijak, wielofunkcyjny, był wyposażony w wanienkę, półeczki i szufladki... Fajne, bo trochę oszczędności miejsca;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio poszlam na zakupy z amela do H&M :D ale maja sliczne rzeczy dla bobasow. a najlepsze dla do 1 miesiaca! szkoda, ze Amela juz sie nie zmiesci bo normalnie byly skrzydelka aniołkowe, spodnie a raczej getry ze stopami i spodniczka baletnicy itd!!! sliczne :D kupilam jej małe bolerko ;) sweterki spodnie i body. kolory swietne! P.S.- Ja kinderki mialam za mlodu. pamietam, ze mialam swinke do ktorej przez rok wszyscy wrzucali po 5zl. i pamietam ze jajo kosztowalo 5 albo cos kolo 5. jak rozbilam swinie to nakupowalam sobie jaj! cala polke mialam w tych glupich zabawkach ale nie pamietam, zebym sie tym bawila. Ogladalam tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o andzuilka przypomnialas mi o muminkach... jak moglam o nich zapomniec. ja lubilam wloczykija i ta taka mala co tam latala. nie pamietam jak miala na imie. e przestancie ztymi zabobonami. nie wyobrazam sobie ze teraz mialy by mi mysli jeszcze zajmowac wozki i lozeczka... teraz zostal miesiac kuzwa tylko miesiac do porodu i chce sie na tym skupic... myslec codziennie czy zniose bol i czy mnie porozrywa do samej dupy :) ale tak powaznie to chyba za bardzo bym sie stresowala ze nie mam tego czy tego. lozeczko mamy od 7 tyg a wozek chyba od 13 i jakos nie poronilam ciaze donosilam a stad i z owad slyszalam ,,nie powinnas tego bo... nie powinnas tamtego bo sramto,, albo jeszcze nie daj boze ze ja w szpitalu a prze by mial latac i wszystko kupowac i jeszcze do pracy chodzic. a nam nie ma kto kupic. bo jak ktos ma matki czy siostry co moga isc i kupic to spoko ale my mozemy liczyc tylko na siebie wiec trzeba myslec tak by bylo dobrze... po powrocie tez nie chce za wiele latac po zakupach, bo chce sie cieszyc dzidziusiem. no prze myslal ze ja to po tygodniu wroce do opieki nad dziadkiem... oj nie nie. po pierwsze jak sie teraz dobrze nie pozrastam to moge miec problemy cale zycie a poza tym gdzie bede wedrowac z tym dzieckiem gora dol jak rtakie dziecko an poczatku zajmuje 100 proc czasu. wiec przynajmniej 6 tyg w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas kinderki tez byly ale nie zasze moglismy sobie na nie pozwolic bo kiedys za 5 zl kupowalo sie 5 chlebow... byly rzeczy wazne i wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, jak Ci wyszły bułeczki? :) Allegrowiczka, ja tak jak piszą dziewczyny też się "tam" pocę, szczególnie tak trochę wyżej, nie wiem od czego, ale w nocy wkadka wkładką, ale majtki wyżej mam wilgotne. Jeśli się martwisz to idź do lekarza, on powinien mieć zwykły papierek lakmusowy i sprawdzi Ci pH czy to mocz czy ewentualnie płyn owodniowy. Też przez to przechodziłam, w niedzielę wieczorem obdzwaniałam wszystkie otwarte apteki czy mają testy wykrywające płyn owod. A potem mi jakoś przeszło :) A oglądałyście "Czarodziejki z księżyca", "Jatta Mana", "Sali czarodziejkę" i te inne japońskie bajki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaw19
Oj!Dziewczyny!Dzięki Wam znowu wróciłam do dzieciństwa.Pamiętam pegazusa i super mario.Teraz mam nawet na cd ale na moim programie nie działa.A mój brat specjalnie z Polski mi przywiózł... :(No i te zabawawy podwórkowe-bezcenne.Berek biegany i na rowerach,palant,kosz,zbijany,skakanka,guma wieczorami(najlepiej jak ciemno)chowany....itd.A teraz ????U nas na podwórku było nas dużo i u żadnego się nie przelewało więc takie zabawy nam odpowiadały.A zimą budowaliśmy igla,zabawa w śnieżki,sanki itp.Ale za tym teraz tęsknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja ogladalam czarodziejki z kasiezyca i taka tez byla bajka o ratowaniu ziemii... no i ,, oto tabaluga, dzielny tabaluga itd,, a potem to juz jak sie zaczely pokemony to zaczela sie fala durnych bajek. albo pamietacie power rengers !!!!!!!!!!! jakie oni mieli tam uposledzone ruchy. Transformacja! i te potwory jakie oni tam mieli. masakra. allegrowiczka cos ty u nas to nigdzie nie maja tych wkladek, tez jak sie martwilam to dzwonilam po aptekach i nic. ale powiem ci ze jakis czas mialam bardzo mokro a teraz troche ustalo wiec nie ma co sie martwic na zapas. mi nawet czasem po nogach polecialo a teraz jest ok. wiec najlepiej zrobisz jak sie uspokoisz. monika u nas tez jakos kazdy sie z kazdym bawil i sie szlo np na pola lazilo godzinami, rowerami jezdzilo kilometr od domu i kazdy wiedzial ze ma drugiego pilnowac i nigdy nikt nie wpadl pod samochod czy jak. a teraz te dzieciaki nic w sobie odpowiedzialnosci nie maja. ledwo 200 m od domu wyjda to rodzic juz na policje dzwoni i zglasza porwanie... nie maja szans sie nauczyc ze jak bede wirazowac rowerem to stluka kolano bo rodzice juz zdaza dac szlaban na rower bo za szybko jezdzi... takie sieroty sie teraz wychowuje. potem jak pojdzie do gimnazjum to jeden drugiemu cos powie i tamten sie juz wiesza. ja pamietam cala podstawowke i gimnazjum szykanowal mnie taki chlopak, no uwzial sie na mnie. ale myslicie ze choc raz zaplakalam? poszlam i mu napierdolilam... i jakos nie myslalo sie o samobojstwach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie że znalazłam swojego pegazusa z dyskietkami z trzy lata temu jak się przeprowadzaliśmy i działa :) oj pograłam sobie wtedy w mario,contre,tetrisa i arkanoid :P oczywiście grę zostawiałam pokaże kiedyś mojemu dziecku czym się rodzice bawili jak byli mali :) a te bajki jak czarodziejki z księżyca to pamiętam leciały na Polonia 1 a że nie mieliśmy w domu kablówki to zawsze u babci oglądałam ale frajda była :) wiecie co wczoraj się tak uśmiałam z naszego maleństwa bo jak się wierci i jak ja położę rękę albo pilot bo tak fajnie podskakuje :) to maleństwu nie przeszkadza ale mój jak tylko rękę przyłoży to koniec zero ruchu i biedny gada do brzuszka żeby się ruszyło dla taty a tam spokój a tylko weźmie rękę i odrazu kopy hehe normalnie wstydzioch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulka no u mnie tak samo. jak czytam ksiazke i sobie opre na brzuchu tu mi podskakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa86
Buleczki wyszly niezle;-) pisze wiec zyje:-D troche za duzo drozdzy dodalam bo autor przepisu uzywa zproszkowanych, a ja tych normalnych;-) Dokladnie dzieciaki teraz maja wszystko w dupie, zero rozsadku, zero odpiwiedzialnosci. Bede sie starac wychowac tak dziecko, aby bylo zaradne, odpowiedzialne... Trzeba bedzie w niedlugim czasie zmontowac drugie:-D zeby mialo czas nauczyc sie odpowiedzialnosci:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! ja wlasnie wyszlam ze szpitala i nadal w dwupaku :) maly 9 stycznia wazyl 3300g na wizycie u lekarza a w szpitalu 2700g, wiec jest 0.5kg roznicy hehe, nasluchalam sie strasznie w szpitalu tych porodow... tez bym juz chciala rodzic.... mam krotka szyjke i rozwacie na jeden palec... dzis zaczynam 37tc :) mam leki na nadcisnienie i musze brac co 8h, no ale juz nie dlugo :) kolezanki z sali urodzily dzieci a pozniej szlam do nich w odwiedziny, te dzieciatka sa takie malutkie!! :) ciezko bedzie Was nadrobic.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×