Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gigantozaur

zapraszam do wspólnego dietowania

Polecane posty

Witaj Mariolka. A moze Ty mi tez cos podpowiesz co mam jesc jak czego nie :( jak wczesniej pisalam boje sie w tej chwili w ogóle jesc bo trace glowe w tej kwestii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w jakim wieku jesteś? ;-) wiesz ja odstawiłam ziemniaki, białe pieczywo,sól, cukier, słodycze...tłuste potrawy...przez tydzień jadłam tylko jeden posiłek dziennie i piłam dużo wody i herbatek ziołowych(zieloną, czerwoną, figurę, xennę itp.) i udało mi się zrzucić 5,5 kg jak narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) pomyslalam, ze dolacze do Was ;) ale póki co musze uciekac, bo wychodze na zajecia :P dodaje do ulubionych i pozniej sie odezwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki... Jednak tak jak mowilam, zwazylam sie rano i wyszlo 72kg buuu :( przy 163cm eh :@ masakra ta 7ka z przodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka jak to zrobilas ze w ciagu okolo miesiaca zgubilas tyle kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot82
Nie znam się na dietach ale mogę wam powiedzieć jak ja schudłam. Kilka miesięcy temu nie mieściłam się w ubrania które aktualnie pasują jak ulał. Znajomi śmieją się, że jestem "pająk" odkąd wróciłam. Nie stosowałam przez te 3 miesiace - bo tyle mi zajęło zrzucenie około 7 kg. żadnej diety. Jednak ograniczyłam pieczywo, zwłaszcza białe, piłam więcej kawy niż dotychczas, rzuciłam palenie, jadłam więcej warzyw (pomidory, rucola, ogórki, papryka zielona, cebula i owoców (zwłaszcza jabłek, winogron i kiwi), przestałam smażyć, a zaczęłm to co się da zapiekać w piekarniku, np. paluszki rybne można z powodzeniem:). Kupiłam kijki do nordic walking - genialna sprawa! Godzina spaceru dziennie, zapisałam się do klubu power plate ( 2 razy w tygodniu 20-minutowy trening). To takie urządzenie, które zwiększa intensywność ćwiczeń, pozwala osiągnąć lepsze efekty w krótszym czasie. Polecam więc warzywka, owoce, kawę 2 razy dziennie, mniej chlebka, a więcej wasa itp, power plate i kijki. Spradzone i skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kot:D Ja zdaje sobie sprawe ze dobre jest ograniczenie pieczywa makaronów ziemniaków. BArdzo duza tak zrzucilam. Ale teraz mam chyba jakis ciezki czas:( Ale rozważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak Wam dziś idzie dziewczynki :D ?? Co preferujecie dziś na kolację ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam dzis na sniadanie gotowane udko kurczaka i potem ok 17 talerz zupy pomidorowej i na tym zakoncze. Dopoki nie znajde czegos dla siebie strawiam na mala ilość:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda destylowana
Witam was serdecznie. Dziś mialam mega kocioł. Rano w rozjazdach a popoludnie spędziłam na gotowaniu obiadów na weekend a potem prasowanie. W weekend mam uczelnie i mąż bedzie musial sobie radzić sam więc musi miec wszytsko przygotowane i tylko zeby wlożyć do mikrofalówki. Jestem wykończona. Byle dotrwac do dobranocki, ulożyć wszystko spac bo już pokąpałam i móc odsapnąc. Zajadam wlaśnie zupę kapuścianą, a raczej wypijam bo ją miksuję. Na kolację będzie ziemniak w mundurku bo to przewiduje mój jadlospis na dziś i to by bylo tyle w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 'woda destylowana' to faktycznie masz kocioł. Ja w tej chwili jestem na zwolnieniu wiec wszysko sobie nadrobilam:D i jakoś tak wypoczywam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to ja dziś chyba zjadłam najwięcej :D od godziny 7:00 do teraz zjadałam trzy kromki ciemnego chleba z pasztetem drobiowym i dwa talerze zupki z fasolką szparagową i kalafiorem hehe :D nie mogę w sumie ta nagle przestć jeść bo organizmnie wytrzyma :P myślałam o kolacji i byłam sobie kupić jogurt i grejpfruta hehe ale aktualnie jestem pełna bo napchałam się herbatą hehe i może już nic nie będzie trzeba jeść :D a tak to 8 godzin chodziłam raz szybciej raz wolniej po wioskach od domu do domu z reklamami :P :P :P pomagałam koleżance hehe w sumie dobrze że mnie wyrwała z domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja dzis tez miałam troszkę zajęć :] od rana szukałam kombinezonu dla córki nim znalazłam było już przed 15:P więc musiałam gnac do przedszkola po córke :) wróciłam do domku zrobiłyśmy obiadek potem zabawa. Wykąpałam młodszą i leży teraz starsza sie pluska :) i do spania ja wyślę :P Ja dzis miałam inny plan jedzenia a inny był:) nie dałam rady sie dzis planu 3mać :) zjadłam dziś troszke ogórków konserwowych, pieczarek w zalewie, kanapki z wędlinka sałatą, pomidorem ( pieczywo chrupkie ), a na kolację zjadłyśmy z córą pieczarki z cebulkom :) Potem wpadne i pogadamy o ile jeszcze któraś będzie :D aaaa a najlepsze było to że tak intensywnie chodziłam i szukałam kombinezonu dla córki a w rezultacie kupiłam i tak ten co go pierwszego w poniedziałek oglądałam :D i na uj ja tak latałam?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej szybko zmienić myśli, jeśli jest się głodnym hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede na pewno :D Zrobilam jedzenie dla m do pracy niedlugo wychodzi na nockę. Maly za chwile sie kladzie wiec bede miała wolny wieczór:D:D:D Jeju jak ja bym chciała ta 6 z przodu zobaczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jutro musze iść oddac do sklepu babeczce rękawiczkę bo jak mierzyłam to sie rękawiczka odpieła i we wózku została :D wiec jutro czeka mnie wycieczka :] naszczęście mam blisko :P Nic po 22 musze pranie wstawic, kombinezon wyprac :) mam dziwne zboczenia prania nawet nowych rzeczy :D Jutro miałam miec jazdy ale musiałam odwołac :( nie mam z kim jutro córki zostawic ehhh im bliżej tym bardziej sie egzaminu boję:). A jak tam myślicie już o wszystkich świętych? Wcale mi sie nie chce jezdzić po tych cmentarzach i narazac dzieci na drodze :( Jakie kwiatki kupujecie sztuczne czy żywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dziewczyny były i sie zmyły:] nie wiem jak u Was ale u mnie obie leżą a żadna spac nie chce :] ale mam cieplutko w mieszkanku :] 31stop:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi... Wiem ze egzamin na prawo jazdy jest stresujący... ale zaufaj mi podejdz do niego z lightem... wiem cos o tym.. ja juz jezdze 10 lat zdałam za 3 razem bo miałam przygody zegzaminatorami i ta presja otoczenia wszyscy pytali bez przerwy czy zdałam a jak nie to czemu nie...:( Zmieniłam po dwóch pierwszych podejsciach kompletnie nastawienie, zrobiłam sobie troche przerwy zapisałam sie na egzamin nikomu nie powiedziałam i poszłam i bez zadnego problemu zdałam... Co do wszystkich swietych to jeszcze szczerze mowiac nie myslałam ale zazwyczaj kupujemy sztuczne kwiaty z tego względu ze cmentarze daleko i nie ma kto pozniej jechac a szkoda zeby ci nasi zmarli mieli zwiedniete smieci na grobie... A sztuczne kwiatki tez sa ładne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi... Moj mały tez lezy ale o spaniu nie ma mowy... Mówi ze ma urlop i jest wypoczety i nie chce mu sie spac. A mi jest zimno:( musze włączyc kaloryfer.. a tez moze mi zimno z głodu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gigantozaur No ja właśnie ogladałam sztuczne i sa sliczne ale to pierwsza rocznica śmierci męża taty wiec nie wiem czy wypada sztuczne kwiaty, tez tak myślałam że kurde zaraz zwiędną ale nie wiem :( Co do egzaminu to podchodze do tego że kto jak kto ale ja zdam :P znaczy wiesz ide nastawiona pozytywnie taka mam nadzieje :) zostało juz mało godzin jeszcze 3 albo 4 spotkania a na sama myśl az mnie ściska :) nie boje sie egzaminu a tego czy instruktorowi zona w nocy da :D bo wiadomo jak se chłop z rana popieprzy to ma humor lepszy heh :) No moja młodsza lezy i piszczy :) a starsza bajki oglada myszke miki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO ile preferujecie się ważyć ?? dzień - dwa - trzy - tydzień ?? :-) i czy ustaliłyście sobie ile KG fajnie będzie zrzucić na tydzień np. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Talo... Moje załozenie jest takie ze co 5 dni ale i tak właże na wage codziennie:P chcialabym do 65 zejsc a potem zobacze... nie wiem ile na tydzien..:P najlepiej wszystko w jeden tydzień;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie ok zjadłam dziś przez cały dzień 2 kanapki z wędlinką...ja kupuję wiązanki żywe, a co do maluszka to mój synek już śpi, ja się ważę codziennie ale zacznę chyba co tydzień,więc wypadnie u mnie w środy, pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki i lecę się kąpać i pooglądać trochę tv,a później spać ;-) buziaki;-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×