Lipiec 2013

Optymistka - jechaliśmy z córką 3m-czną 500km. Jechaliśmy w nocy, pustą drogą a później autostradą, więc trwało to koło 6h - przespała całą drogę (jadła przez sen), więc się nie zatrzymywaliśmy. Przeżyła :). Jak do tej pory ma za sobą 4 takie podróże i za każdym razem śpi cały czas. Więc na siłę nie wybudzamy.

Ja wyczytałam gdzies w mądrych pismach ze dziecko do 6 m-ca moze spac z rodzicami a pozniej jesli nie chcemy miec problemow trzeba je odstawic do innego pokoiku poki jest jeszcze nieswiadome za bardzo, po 6 m-cach jak przzedłuzymy pobyt w sypialni z rodzicami to takie sa wlasnie skutki ze sie bedzie darlo i spalo do ktoregos roku zycia, tak wyczytałam i kumpele moje ktore maja dzieci tez to potwierdzaja wiec chyba cos w tym jest

*Truj zastanawiam się nad czymś takim: http://allegro.pl/ceba-zestaw-kapielowy-komoda-przewijak-wanienka-i2990442090.html Tu będzie kosztował z 5 razy tyle :) wygląda na praktyczne i jak mówisz mogę go później kulnąć do pokoju małej bo w łazience ledwie 2 osoby się zmieszczą ;-)

optymistka niektore wozki maja taka gondole przystosowana do przewozenia niemowlaczkow w aucie, w ktorych leza jak w lozeczku i je sie zaczepia normalnie tak jak fotelik tylko wiecej miejsca zajmuje

Truj - kurde jak bym wjechała z ta komodą kąpielową to na pewno bym się już nie ruszyła w łazience;D heheh te wymiary sa cudowne ale cóż bloki z wielkiej płyty;) Tez się zastanawiałam czy nie kapać w pokoju tym dziecięcym ale nie wiem sprawa pod dyskusje;)

O, to to, Wika! Właśnie takie.

Mojemu bratu właśnie maluch wyrósł z wanienki, a też nie mają wanny, tylko prysznic. Zdecydowali się wymienić brodzik w kabinie na głęboki, taki gdzieś do kolan, do którego można napuścić wody i tam kąpać dziecko - zawsze to jakieś rozwiązanie. Ja w końcu od razu urządzam całą łazienkę z wanną. Zamontujemy na niej wanienkę na stelażu i jakoś to będzie :) Znalazłam coś takiego, tylko musiałabym na żywo zobaczyć na ile to solidne jest... http://allegro.pl/geuther-varix-stelaz-z-uchwytem-na-wanne-przewijak-i3022681694.html

super rozwiazanie tylko ciekawa jestem jak duza jest ta wanienka i do ktorego miesiac dzidzi sie tam zmiesci zeby pozniej sie nie okazalao ze i tak trzeba bedzie wieksza wanienke dokupywac

Anetach - też mieszkam w płycie :). I myśmy się nie ruszali w łazience. Kąpaliśmy we dwójkę, ja wchodziłam do łazienki za mną komoda :D i małżonek z dzieckiem. Nie mogłam wyjść, póki oni nie wyszli - ja wylewałam wodę z wanienki i wyjeżdżałam tą komodą :).

Kurde ciężko mi to sobie wyobrazić;D Chciałabym taką komodę kąpielową ale nie wiem, pewnie stanie na wanience na stojaku tylko muszę wiedzieć czy dostanę ta wanienkę to dokupię stojak z kolei te wanienki z przewijakiem - z grabotą mojego męża bałabym się że ja zwali tej wanny;D

a jak by dla starszego trochę dziecka kupić cos takiego? http://allegro.pl/skladana-wanienka-fotelik-kapielowy-3w1-prezent-i3019045791.html

Też mam problem małej łazienki i na dodatek małej sypialni. Wanienka będzie najprawdopodobniej na stelażu na wannie albo na stole w salonie. No, chyba że zdecyduję się na wiaderko ;) Na rozstępy polecam oliwke Eucerin - bardzo dobrze się wchłania i pięknie pachnie :) moja mama nabawila się mega rozstępów po ciąży, boję się, że mnie też tl czeka. Póki co na szczęście nic, ale smaruje się regularnie i mam nadzieję, że mnie to nie spotka :)

Atamta - kupiłam ten zestawik butelek, który wkleiłaś :)

Chwilka dla siebie :) U nas ferie się zaczęły, więc córcia w domu ;) ale się dzisiaj nabawiłyśmy ;) Brakowało mi takiego babskiego dnia całego tylko dla nas 2 :) Mimo, ze najbardziej lubie dni ja, maż+ dziecko to taki babski czas też jest niezastąpiony. A teraz mam chwilkę dla siebie bo mąż wział małą i pojechali na wieksze zakupy :) Super ten zestaw Aventu! I bardzo tanio chyba, bo o ile się nie myle zauwazyłam tam 4 butelki? Ja ostatnio widziałam w tesco butelki aventu ze złotej kolekcji... nie wiem o co chodzi z tą złotą kolekcją i czym się różni od zwykłych aventu, ale babki tu na którymś wątku zachwalały

Czesc dziewczyny bylam dzisiaj na zakupach i kupilam sobie jeansy i getry ciazowe... nie moglam sie powstrzymac i musialam chociaz kupic smoczek uspokajajacy i kobieta w sklepie doradzila wlasnie firmy tommee tippee pokazywala roznych firm i zdecydowalam sie wlasnie na tommee tippee butelki tez chyba z tego kupie cenowo tansze jak z aventu ale bardzo dobrze wyprofilowane smoczki i butelka antykolkowa z jakas rurka w srodku podobno kobiety chwala sobie... a mama wczoraj kupila dla malenstwa sliczny kocyk :) to tyle apropo chwalenia hhe ;)

Tak mama - 4 butelki i smoczek i szczota

a złota kolekcja to chyba o to chodzi : " Wykonana jest z materiału PES o miodowym kolorze, który zapewnia niezwykłą trwałość oraz łatwe czyszczenie."

Dobra, już wiem, ze te ze złotej kolekcji są do dupy ;P Ponoć niczym się nie różnią a po paru myciach ten złoty plastik wygląda jakby był na butelce roczny osad po herbacie ;P Jak dobrze mieć siostrę na czasie z takimi pierdołami :D

Czyli taki lans, że masz butelkę ze złotej serii i tyle ;)

Hej dziewczyny, Co do rozstępów to ja też na razie nie mam (i mam nadzieję, że się nie pojawią). Smaruję się 2 razy dziennie, rano mustellą a na noc olejkiem arganowym... Niestety mam skłonność do rozstępów ale na szczęście narazie ni widu ni słychu:) Ja już zaczęłam szał ubrankowy. Co prawda nie znam jeszcze płci naszego maluszka ale wszystko kupuję w neutralnych kolorach. Też nastawiam się głównie na body, śpiochy, pajacyki...Wydaje mi się, że to będzie najwygodniejsze (co prawda w przypadku dziewczynki z sukieneczkami rzeczywiście byłoby jeszcze łatwiej ale tak jak w moim przypadku termin mam na koniec lipca to już mi się wydaje, że nie specjalnie w nich się nachodzi...). A co do ilości ubranek na noworodku w lecie to ja kiedyś słyszałam (nie wiem czy to prawda), że powinno się ubierać na cienki, długi rękawek ale to ze względu na promienie słoneczne, bo skóra noworodka jest bardzo delikatna i dużo bardziej narażona na poparzenia słoneczne niż u dorosłego.

Nescafe - zazdroszczę, mi się dość wcześnie zrobiły po bokach takie jak lekkie siniaki i na piersiach krechy

a powiedzcie tak z doświadczenia jak to jest, zamierzam karmić piersią i jeśli to się uda to chyba nie potrzebuję kupować butelek bynajmniej na razie?? podobno takie dziecko to tylko na piersi... a może jednak jest inaczej i trzeba przepajać dziecko wodą albo herbatką koperkową??

Dietowo ja akurat przepajałam. Jednak jest to sprawa indywidualna. Natomiast uważam, ze nawet jak nie będziesz przepajać, to jedna butelka w zapasie nie zaszkodzi- a nuż będzie nagła potrzeba czy coś. Poza tym masz butelkę, pokarm odciągasz i możesz pójść gdzieś z koleżankami czy coś załatwić a dzieciątko wtedy nakarmi np. mąż ;)

Mama6latki masz rację z tą butelką - mam taką i złota to ona nie jest... raczej herbaciana ;D Co do tych zestawów Aventu to ten jest najtańszy jaki znalazłam - takie same są na allegro w dużo wyższych cenach. Chyba zaraz zamówię bo mi ktoś wykupi he he!! Kooala super ta wanienka z przewijakiem na stelażu! Ale pewnie nie nada się na moją narożnikową wannę... Jeśli chodzi o komody kąpielowe to ta co wkleiła Wika - oglądałam ostatnio - zajmuje mało miejsca ale ma 2 duże minusy - malutka wanienka (dzidzia szybko wyrośnie) i przewijak jest na zawiasach więc wykąpane dziecko trzeba po kąpieli trzymać na rękach, żeby druga osoba uszykowała przewijak i ręcznik (pisałam o tym ostatnio - trochę się powtarzam...) trochę to mało wygodne. Ja bym wolała gotowy przewijak gdzieś obok tak jak tu http://allegro.pl/komoda-kapielowa-open-pratic-wanienka-przewijak-i2929793997.html no ale miejsca więcej zajmuje i drogo już... Współczuję Wika tej małej łazienki - na pocieszenie powiem Ci, że moja też malutka a wannę mam pod skosem ;)

A co sądzicie o tych wszystkich gotowych herbatkach niby dla niemowląt ? Bo mi się nie podoba, że są dosładzane.

Nie pamiętam o czym która pisała, więc nie będę po nicku jechała. Ale napiszę co mi się nasunęło po ostatniej dyskusji. Wanienka - ja mam małą (dostałam od koleżanki jak jej synek miał 3 mce, bo twierdziła, że już za mała). A nam ta wanienka służy do tej pory (córka ma prawie 3 latka :) Więc nie wiem ile kto miejsca w tej wanience potrzebuje :) Rozstępy - no smarujmy się smarujmy. Ale ja bym jeszcze się w ogóle nie cieszyła, że nic nie wyszło. Bo to pojawienia się rozstępów to jeszcze ho ho ho. Kupa czasu :) Mi się pojawiły dokładnie w dniu wyznaczonego terminu. A że byłam "przeterminowana" to jednak kilka poleciało. Nie mogło to dziecko się pospieszyć ;) Butelki - jak ktoś zamierza karmić tylko i wyłącznie piersią to nie trzeba. Ale tak jak dziewczyny piszą - jedna na wszelki wypadek nie zaszkodzi. A człowiek będzie spokojniejszy w razie awarii. Myśmy naszej nigdy nie rozpakowali (a złota nawet była z tego co pamiętam :D hehe Herbatki dla niemowląt - no niestety słodzone. W ogóle nie używaliśmy. Do picia zwykła przegotowana woda (z tym że ja dopajanie to zaczęłam jak mała skończyła dopiero 5 mcy :) Jak jej w późniejszym wieku próbowałam robić te herbatki (dostałam od znajomych) to miała odruch wymiotny (większość ma specyficzny zapach kopru) i potem musiałam kubek wyparzać, bo już nawet wody później nie chciała). Spanie z dzieckiem w jednym pokoju - do 6 mca jest zalecane chyba. Ja bym się nawet bała zostawić takie maleństwo w innym pokoju. Zresztą kto jeszcze nie ma dziecka to sam się przekona jak będzie przez pierwsze dni co chwilę sprawdzał, czy dziecko oddycha. Z nami córka spała tak pół roku w swoim łóżeczku głównie, a potem stopniowo zaczęła się przeprowadzać... do naszego łóżka :) Mi było w sumie wygodnie przy karmieniu. Wyprowadziła się do swojego pokoju jak miała 2 latka i nie było z tym problemu. Ale się rozpisałam hurtowo :)

A ja mam za to do Was pytanie jak czujecie ruchy dzieciaczków? Bo ja pierwsze to tak fajnie w sumie po lewej stronie tak bliżej pępka. Potem była cisza, a od paru dni to mam takie dziwne odczucie kuksańców na pęcherz i co się tam w pobliżu może znajdować. Wiem, że to ruchy dziecka, tak jakby sobie skakało po pęcherzu. Tylko przyznam, że takie nieprzyjemne uczucie. Nie wiem jak to nazwać.... No nie jest to takie fajne pukanie w powłoki brzuszne, tylko takie wewnętrzne wiercenie... Któraś z Was też tak ma?

Ja od jakiegoś czasu nie czuję wcale, mimo że jest wszystko ok. W sumei zapomniałam spytać lekarki czemu.

*Margrit - a mo że właśnie Ci się dziecko teraz tak przekręciło/odwróciło, że też kopie tak do środka. A wtedy dużo ciężej wyczuć ruchy. No ja właśnie jestem pewna, że jest ustawione całkiem inaczej niż wtedy gdy poczułam pierwsze wyraźne ruchy.

Być może. Taka byłam zestresowana na ostatnim usg, że zapomniałam spytać :)