Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

To ma być umowa na czas określony 1 msc. Co do materacyka to ja się nie wypowiem, bo się nie znam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niagara, znalazłam coś takiego: "Na podstawie art. 177 1 Kodeksu pracy (w skrócie K.p.) „pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Natomiast zgodnie z 3 powyższego artykułu „umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu. Teraz nie za bardzo wiem jak to interpretować: czy wszystkie rodzaje umów muszą przekraczać jeden miesiąc, żeby dawać uprawnienia do przedłużenia umowy do dnia porodu i urlopu macierzyńskiego, czy tylko ta ostatnia wymieniona, czyli zawarta na okres próbny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nescafe03 ja tez sie zastanawiam nad materacem faktycznie opini wiele moja szwagierka ma kokosowo-piankowo-gryczany i jest zadowolona a ja jeszcze niewiem jaki kupie... prosimy o opinie bardziej doswiadczone mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę się z szefem dogadywać, żeby dał mi umowę do końca lipca. Jak bym poszła na zwolnienie to on by za mnie nie musiał płacić, jedynie przez 1 miesiąc. A potem macierzyński też płaci ZUS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niagaro naprawdę dobrze zrobisz jeśli zadzwonisz do Państwowej Inspekcji Pracy z tym pytaniem. Nawet powiedz że już jesteś zatrudniona na okres 1 miesiąca i nie wiesz na czym stoisz. Ja do nich też już kiedyś dzwoniłam i naprawdę bardzo wyczerpująco odpowiedzieli mi na nurtujące mnie pytanie. Zrobisz jak zechcesz ale według mnie warto się doinformować tym bardziej że w grę wchodzi nie tylko przedłużenie umowy do porodu ale i zasiłek macierzyński. Ostatnio była mowa o ruchach naszych maluszków. Jestem w 20tc6d i nadal bardzo kiepsko je czuję tzn w jeden dzień czuję jak maleństwo się kręci a później przez 2-3 dni cisza. Może jeszcze tydzień lub dwa i jakoś to się unormuje. Zastanawiam się tylko co wpisać bodajże w kartę ciąży jak ktoś się mnie spyta kiedy poczułam pierwsze ruchy- w końcu pierwsze ruchy były w 18tc ale to takie muśnięcia, a podobno takie info jest dla lekarza min wyznacznikiem porodu czy coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a macie jakieś sprawdzone sposoby na zaparcia? Mi już nic nie pomaga:( ani suszone śliwki czy morele, ani wypita rano woda z miodem i cytryną, jem też dużo jabłek a mimo to mam problem. Może otręby albo jogurt activia? wiem że można stosować czopki (glicerynowe czy jakieś tam) ale narazie wolałabym wypróbować wszystkie takie domowe sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o ruchy dziecka to ja pierwsze poczułam gdzies koło 16 tygodnia. Od jakiś dwóch tygodni to gdy tylko siądę na dłużej to od razu kopie. Jest mega ruchliwe. Aż boję się pomyśleć co będzie jak podrośnie. Jakieś dwie noce temu zbudziłam się i przez około dwie godziny nie mogłam zasnąć a dzidzia cały czas szalała. Mam nadzieję że wyszaleje się w brzuchu. USG mam 28 lutego i może wtedy się dowiemy co tam tak baraszkuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie na ostatniej wizycie lekarz spytał, czy już czuję ruchy. Powiedziałam, że tak. Ale nie dopytywał, kiedy je poczułam po raz pierwszy, tylko w karcie ciąży wpisał akurat dzisiejszą datę. Więc nie wiem, czy to taki ważny wyznacznik. Albo wydaje się niezbyt ważny dla mojego lekarza, skoro nie domagał się precyzyjnych informacji. Ps. Ja też jednego dnia czuję ruchy często i wyraźnie, a innego czasem nic. Gdzieś w jakiejś mądrej książce wyczytałam, że dziecko w łonie matki też ma gorsze i lepsze dni i raz jest bardziej aktywne, a innym razem spokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moje z ruchami ostatnio przechodzi samo siebie :D dzisiaj ruszało się caluśki dzień prawie :D Teraz chyba śpi, bo nic nie czuć ;) i... chyba od przedwczoraj wyczuwam już czkawkę... na początku myślałam, ze to raczej pomyłka, ale dzisiaj znowu, więc wklepuje w neta i tak... to mogła być już czkawka :D Byłam dzisiaj na zakupach ;P ostatkiem sił się powstrzymywałam w sklepie dziecięcym żeby się nie obkupić jak durna ;P Więc postanowiłam kupić coś o większym gabarycie- padło na przewijak ;P Za pare dni kupię wanienkę bo już dłużej nie wytrzymam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistka - ja też słabo czuję ruchy, trochę się tym martwiłam, ale później jak poszłam na usg i się okazało, ze ok wszystko, to sobie tłumaczę, że widocznie tak ma być. Chociaż bym pewniej się czuła jakbym czuła je mocniej i była za każdym razem pewna, że to akurat to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistka85 wiesz jeśli chodzi o zaparcia to ja na razie nie mam takich problemów.Ale słyszałam od mojej koleżanki że jak była w ciąży to stosowała Lactulosum taki syrop na regulację pracy jelit i mówiła że pomogło ...Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo6latki ja właśnie chciałam też pisać o czkawce. Powtórzyło się 3 dzień z rzędu więc już jestem pewna, że to było to :) Nie pamiętam, żebym w poprzednich ciążach czuła takie rzeczy już tak wcześnie... ale może nie pamiętam :) Śmieszne uczucie he he ;) Moje maleństwo raz po raz puknie lekko w dzień ale szaleństwa zaczyna późnym wieczorem. Wczoraj po północy się rozszalało - po pęcherzu oczywiście - aż podskoczyłam kilka razy! Takie maleństwo a tyle ma już siły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistko a jakie bierzesz witaminy? Może bierzesz żelazo? Ja w pierwszej ciąży musiałam zmienić witaminy i było po problemie. Proponuję kupić mały słoiczek oleju kokosowego - można go dostać w zielarni lub w Intermarche np. 3 łyżeczki w ciągu dnia wyregulują ten problem (olej jest smaczny, nie pozostawia uczucia tłustości w buzi a do tego jest jedynym olejem, który nie zamienia się w tkankę tłuszczową)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej kokosowy? pierwsze słyszę o takim czymś ale chyba będę musiała wypróbować:-) dzięki:-) zjadłam przed chwilą jogurt z dodatkiem otrębów a raczej dużą porcję otrębów z dodatkiem jogurtu, calą pakę śliwek suszonych i czekam do rana. A co do witaminek to biorę Pregna Plus, natomiast dodatkowo żelaza nie łykam. Myślisz że duża dawka żelaza powoduje zaparcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokahontas, również dzięki za pomoc. zapisałam sobie w moim magicznym notesiku żebym wszystkie dobre rady miała pod ręką :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Optymistko ja kupuję ten http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=35967 i oprócz stosowania zewnętrznego (jako oliwka) smarujemy nim pieczywo, smażę na nim naleśniki lub po prostu jem na łyżeczce. W tym linku są opisane efekty stosowania zewnętrznego ale wpisz sobie w google i poczytaj jakie ma właściwości ;) Ja po żelazie miałam okropne zaparcia - płakałam w wc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odrobinę mnie uspokoiłyście informacjmi o swoich odczuciach ruchów. Ja wyraźnie czułam w niedzielę, potem tylko wieczorem, jak się bardzo wsłuchuje, to czuję coś delikatnego. Zazdroszczę wyraźnych ruchów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama o czkawce wczoraj powiedziała mi siostra jak jej mała dostała to sobie przypomniała;D Mówi że pamięta jak jej brzuch podskakiwał;D No ale teraz młoda ma często czkawkę;D Ja się martwiłam tymi ruchami że nic nie czuje a tu wczoraj jak wracałam do domu zaczęły się takie wojaże , że myślałam że do domu nie dojade! Ale szczęśliwa jestem ;) Dziś jest spokojnie mało co odczuwam maleństwo;) Ale wiem że jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niagaro - za pierwsze 33 dni na L4 płaci pracodawca, następnie zasiłek wypłaca ZUS (chyba że jest to pracodawca zatrudniający pow. 20 osób to wtedy on płaci, a ZUS zwraca). Zasiłek macierzyński w całości jest płacony przez ZUS. Nescafe, biała - ja też poleca gryka-kokos. Nie zawiódł:) Opytymistko - mi niestety też niewiele pomaga. Problemy nasiliły się odkąd biorę dużo nospy. Nawet owsianka, suszone śliwki czy surowe jabłka. Nic tak więc nie pomogę:( Dziewczyny - a ja mam pytanie do tych z Was, które mają skurcze/twardnienia macicy. Czy jest jakaś pora dnia/nocy, kiedy odczuwacie je najczęściej/najbardziej? U mnie skurcze nasilają się nocą (albo bardziej się na nich skupiam). Czasem pojawiają się b. często. Już nie wiem, co o tym myśleć. Na ost. wizycie lekarz zalecił nospę, odpoczynek, przeciwdziałanie zaparciom. Szyjka trzyma więc specjalnie nie kazał się tym przejmować. Nie wiem jak będzie tym razem...wizyta w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z ruchami tez nie ma szału. Czuję maleństwo dość często, i gdy tylko choć na chwilkę usiądę,ale myślalam,że w drugiej ciąży od razu będą mocniejsze kopniaki ;-) A tu takie smyranie ;-) Nie wiem czemu sobie tak wkręciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki-a jakie macie typy imion dla chłopców? U nas niby ma być chłopiec a pomysłów brak. Jedyne co mi przychodzi do głowy to Maksymilian i Konrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kapris ja co prawda nie mam skurczów, ale gdyby występowały to mam w razie czego receptę na luteinę dopochwową i wtedy miałabym ją brać 2 razy dziennie. Ważne też jest, aby odróżnić skurcze od zwykłego twardnienia brzucha, bo niektóre kobiety nie potrafią tego odróżnić tzn. twardnieje pod pępkiem (przynajmniej na tym etapie ciąży), a nie wyżej. Niektórym twardnieje cały brzuch, a to jest normalne i nie ma się czym martwić. Tak to napisałam na uspokojenie innych, ale jeżeli Ciebie to dotyczy i nie przechodzi to pogadaj jak najszybciej z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tego co zdążyłam zaobserwować to miałam tak ze 4 skurcze między 18 a 20tc i zawsze było to w czasie spoczynku. 2 razy w wieczorem jak leżałam na lewym boku (pamiętam bo zawsze tak leżę przed tv) i 2 razy zauważyłam w nocy. Oczywiście w nocy mogło dochodzić do nich częściej ale ale nie obudziły mnie czyli traktuję to jakby ich nie było ;) Od 2 tygodni nie miałam żadnego :) Jeśli chodzi o imię to mamy problem. Przestudiowałam już chyba wszystkie kalendarze etc no i chyba będzie Miłosz, ale zaznaczam że może się to jeszcze zmienić :P mam problem żeby znaleźć to "jedyne" imię bo wiele jest fajnych ale niestety popularnych a Miłosza póki co to nie mam wśród najbliższych znajomych ani w ogóle żadnego nie kojarzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u nas chyba jednak zostanie Luśka :D znaczy się Alicja ;) Bo jakoś do tej Ninki, Izy nie mam takiego przekonania jak do Ali. No i jakoś tak dobrze mi się do brzucha mówi: Ej Ty, Luśka złaź z pęcherza" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik83 Mi się podoba imię Franek i Julian :) Jeśli chodzi o ruchy maluszka to ja też czuję je bardzo rzadko i bardzo słabo. Nie jestem pewna nawet czy to one. Ale czytałam, że to normalne w pierwszej ciąży. Trzeba cierpliwie czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejne zimowe południe, kiedy ta wiosna nadejdzie ???????!!!!!:-) Też zaczynam mieć problem z zaparciami niestety a jeszcze nie zażywam dodatkowych porcji zelaza:-( W pierwszej ciąży miałam anemię więc zelazo musiałam (oprócz tej dawki z witamin) zażywać i wiadomo zaparcia straszne i na zęby chyba też nie za bardzo dobry wpływ ma. Przed ciążą gdy miałam problem z wypróżnianiem a wypróbowałam już wszystkich znanych mi środków: suszone śliwki, siemie lniane, woda z miodem, kefiry, jabłka to poświęciłam się i piłam drożdże. Po paru dniach po zapariach nie było śladu. trzeba np łyżeczkę drożdży zalać wodą i zagotować (by potem w brzuszku nie fermentowały) i jak ostygnie wypić:-) Ja nie miałam z tym problemu ale niektórzy nie mogą się przemów czując ten smak w ustach. Myślę, że w ciąży chyba zaszkodza??? Co do oleju to o kokosowym nie słyszałam ale ja piłam i smarowałam pieczywo lyb dodawałm do białego serka olej lniany (tylko taki z krótkim terminem ważności, to chyba nie przetworzony???). Oprócz tego dużo wody mineralne przede wszystki i dobra też jest woda z kiszonej kapusty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×