Jestem za granicą i po prostu chce pogadać..

paczuszka przepadła :(

cicho sie zrobilo

Whiskacz oczywiscie, ze tu ;) irytuja mnie tacy co potrafia tylko gadac i co w rzeczywistosci wielkie G wiedza, ale widocznie Ci ktorzy jeszcze sa w PL, to boli ich, to ze za granica mozna dobrze zarobic i normalnie zyc, bo niestety w naszym kraju za przeproszeniem mozna jedynie nie zle "zapierdalac" a i to samo wielkie G otrzymac.. U mnie w porzadku.. Cholerny kac morderca- łobuz mnie wykańcza.. ;p

no nie kontrolowałas ilosci :P a widzisz kawe trudno przedawkowac ;)

mieszkam w aldershot, mala miescinka kolo guildford.

Hehe.. Znajomi nie wierzyli ze wypije pare... Ginesow.. Ale mniejsza ;p co do kawy..hm.. Pokonales mnie;) "Dyskusja" jak dlugo jestes za granica?

4 lata a Ty?

teraz od konca lutego, ale od 2004 do dzis będzie łącznie 5 lat załuje ze wyjeżdżałem

myslicie, ze juz zostaniecie tam na stale, czy jeszcze wierzycie, ze mozecie wrocic do Polski?

nic dobrego w PL mnie nie spotkało a tu wszytko sie klaruje :)

Mysle ze zostane na stale. Mam tu prace, szkole , meza

ja w sumie nie wiem, ale na pewno nie wróce do polskiej rzeczywistości i polskiego sposobu na zycie

Co mi sie najbardziej podoba w Anglii to dostep do opieki medycznej bez wzgledu na to czy jestes ubezpieczonym czy nie. Np jade do Polski teraz, na powiedzmy dwa tygodnie, zachoruje i bede musiala pojsc do lekarza. Bez ksiazeczki ubezpieczeniowej to nic nie zrobie a przeciez jestem Polakiem. Jak mogl rzad dopuscic do tego by nawet podstawowe rzeczy dla czlowieka typu opieka zdrowotna byly nieosiagalne dla minimum 30 % spoleczenstwa

mnie dobila tesknota za rodzina i zwiazany z tym brak urlopu dla siebie, bo jednak wizyta w polsce raz w roku mi nie wystarczala, a 25 dni urlopu szybko topnieje. Inna sprawa, ze zycie w Polsce tez jakos mi sie uklada, gdyby zycie mnie zmusilo bez wahania spakowalbym sie i ponownie wyjechal, nawet dalej niz do Uk. Jednak jezlei mam wybor i mozliwosc zycia na takimsamym poziomie w pl i w uk wybieram polske. Chociaz mentalnosci Poolakow nie moge czasami scierpiec :(

janko, rozumiem Ciebie. Tez bardzo tesknie za moja rodzina. Przykro mi czasami ze nie moge byc z nimi w pewnych chwilach. I faktycznie jak mwoisz dwa razy do roku wizyta to nie to samo.

Co ty pitolisz? Idziesz i sie normalnie rejestrujesz do lekarza!!

Ale jestes za tepa,by to wiedziec :O

bez ubezpieczenia? Powodzenia. U internisty czasami jeszcze przejdzie, ale do spwcjalisty nie ma szans. Mi rowniez brakuje brytyjskiej organizacji sluzby zdrowia, mialem z nia troche do czynienia i jedyne na co moglem narzekac to odlegle terminy, ale i tak krotsze zwykle niz w polsce

Do specjalisty wysyla cie lekarz ogolny. A ubezp w uk masz?? To co pitolisz,ze nie da sie?? Poza tym po co ci pl lekarz,skoro nie placisz podatkow w pl

No raczej nie pitole:) Bo juz mialam taka sytuacje.

Skoro jedziesz na urlop,to po co ci specjalista?? Idziesz w razie emergency a nie leczyc sie na dlugotrwale schorzenia.

To sobie galganie wyrob karte z nhs

w PL pod każdym względem brakuje zorganizowania, wzglednego porządku jaki panuje w Uk mimo wielonarodowosci... to przykre, nawet skala korupcji w UK w porównaniu z Polska jest zdecydowanie niska

Juz nie wspominajac o rachunku ktore Ci wysylaja z pogotowia. Za kazde 12 godzin od lozka zywienie i jeszce wpisuja jakies rozne rzeczy ktore niby Ci robili a tak naprawde nic nie bylo zrobione lub niezbedne rzeczy. Po wypis kaza przyjsc tydzien pozniej .... prosze Was tak jakbym naszej sluzby nie znala.

Zebraliscie sie narzekac na pl?? Narzekacie na mentalnosc polakow( by the way..sami nimi jestescie) a zachowujecie sie nie inaczej.

Patrz. O czym ty mowisz? Masz ubezp w uk? Masz karte?

jhlcostam A jak u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem? Bi chyba stoi na tym samym poziomie co kultura osobista, czyli dosc niskim.

Ale nie ma co porownywac lepiej gorzej. To pojecia wzgledne wiec dla kazdego co innego jest do zaakceptowania. Mozna rozmawiac o tym i rozmawiac a i tak kazdy ma swoje zdanie i to zapewne sluszne

To mi wytlumacz jakim cudem nie mozesz isc do lekarza,kiedy zachorujesz podczas pobytu w pl ? :)

cudem na Wisla:) wyluzuj i przestan ublizac albo wyjdz.