Mężczyzna przyjacielem kobiety? NIGDY!

@Rokkk: obserwuję Waszą konwersację z IMO i Wy chyba faktycznie za sobą nie przepadacie.Czyżbyś potraktowała go kiedyś jak gówniarza,co mocno ubodło jego ego? ;)

Rokk - zdanie i chęci ciężarnych, zamężnych kobiet są poza sferami moich zainteresowań. Rycerzu - Ty zachowaj swój animusz na spotkanie z Księżniczką. :P

xXxXxXxTtTtTt, ależ nie. Ja przez cały czas traktuję Go niezmiennym szacunkiem i pałam do Niego tylko pozytywnymi uczuciami :).

"zdanie i chęci ciężarnych, zamężnych kobiet są poza sferami moich zainteresowań." A więc sprawa jest jasna :). Po co więc te Twoje głośne deklaracje? :)

Rokk - to jest najzwyczajniejszy w świecie szacunek, dla zdania innej istoty ludzkiej...jeśli samice można nazwać istotą ludzką. :P Wszakże pomimo, iż nie wyjdę na przeciw Twym oczekiwaniom, to jednak wysłucham z cierpliwością...lub pobłażliwością.

"szacunek" - chyba znamy różne definicje tego słowa ;). Nie bardzo wiem, w którym zdaniu przejawił się ten Twój "szacunek"..

Rokk - tutaj rozchodzi się o całokształt, gdyż me słowa bywają cierpkie, ale ich natura przyjazna. :P

@IMO "Rycerzu - Ty zachowaj swój animusz na spotkanie z Księżniczką" Uuuu,czyżbym trafił w czuly punkt? :P "Rokk - to jest najzwyczajniejszy w świecie szacunek, dla zdania innej istoty ludzkiej...jeśli samice można nazwać istotą ludzką." A tu pewnie podpadłeś wielu przedstawicielkom płci pięknej; nie zdziwi Cię pewnie także brak mojego poparcia dla tej tezy ;) @Rokk "xXxXxXxTtTtTt, ależ nie. Ja przez cały czas traktuję Go niezmiennym szacunkiem i pałam do Niego tylko pozytywnymi uczuciami" Hmmm... jakoś ten tekst dziwnie skojarzył mi się z jednym odcinkiem serialu "Allo allo",w którym Rene na pytanie Edith o ocenę jej występu odparł,że "nigdy nie śpiewała lepiej".Czy ten "niezmienny szacunek" ma mieć podobnie dwuznaczny wydźwięk czy to moje subiektywne wrażenie.Chociaż wziąwszy pod uwagę jego wpis sprzed kilkunastu minut.Ale cóż,niektóre kobiety wolą macho,inne facetów którzy je szanują...

xXxXxXxTtTtTt, subiektywne wrażenie. Ja wszystkich (no prawie - z wyjątkiem tych, którzy mocno mi podpadli) traktuję z szacunkiem. A IMO nie jest kimś wyjątkowym, żeby traktować Go inaczej.

Rycerzu - już raz rzuciłem Ci rękawicę i Dziewicza Sarenka musiała się za Tobą wstawiać. A Rokk jest po prostu zazdrosna. :P

Gdzie jest moja druga, gorsza połowa???

Będzie za kilka sekund Iftarko - jak zawsze. :P

@IMO,nie strasz,bo jeśli chcesz rzucać ponownie rękawicę,to ją podejmę i nie będę kryć się za niewieścią suknią. Nie muszę drążyć tematu Twoich stosunków z Rokkk,bo mam wieksze zmartwienia. @Rokkk,jeśli tak,to temat dla mnie zamknięty ;)

Już czekam 7 minut :P

Rycerzu - jestem młodszy, silniejszy, a ma męskość niezachwiana jest dylematami K'siężniczkowymi'. Zachowaj siły na jutrzejszy turniej. Iftarko - zacznijmy flirtować, to Twa siostrzyczka zjawi się niczym zły upiór, aby zepsuć atmosferę. :P

Czesc Rokk. Widac ze iskrzy miedzy Toba a IMO. Kto sie czubi... Bralas udzial w marszach albo demonstracjach ?

Zuzka - jeszcze mnie chyba z Rycerzem nie swatałaś.

xXxXxXxXTtTtTt- "Pomóż mi wymyśleć jakiś sposób jak ją wywabić z budynku,bo jak jeszcze się okaże że tam są jakieś domofony,to klęska!" ---> kurczę, ciężko cos poradzić, bo nie znam specyfiki waszej pracy. Nie wiem, jaka to branża i jakiego rodzaju kontakty zawodowe Was łączą. Chyba, że powiesz jej zwyczajnie - "chciałbym pogadać, czy możemy na osobności".

23:01 [zgłoś do usunięcia] IMO12358 Zuzka - jeszcze mnie chyba z Rycerzem nie swatałaś. ­ A chcesz ?

Grin - wprowadz mnie w temat. Moze i ja cos doradze.

A tak trudno poczekać (i dowiedzieć się) kiedy kończy pracę i wpaść na samym 'zamknięciu'? Albo się "spóźnić" i zaprosić na kawę w ramach rekompensaty za kłopot? Sarenko - znowu nie zaśniesz. :P Zuzanno - gdyby to było takie proste.

IMO - niewazna plec. Wazne uczucie.

Zuzanno - fajnie :) Rycerzu, możesz wkleić link do Twojego tematu? Coś nie mogę znaleźć. W skrócie chodzi o to, że xXxXxTtTtTtTt - chce zaprosić na kawę kobietę, młodszą od siebie kobietę i nie wie jak to zrobić żeby nie wyjść na desperata. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że jest od niej daleko. Dopiero w poniedziałek może ją zobaczyć. resztę już wiesz - czyli nie wie jak ją wywabić z budynku żeby z nią pogadać. Jakieś pomysły?

Zuzanno - fajnie Rycerzu, możesz wkleić link do Twojego tematu? Coś nie mogę znaleźć. W skrócie chodzi o to, że xXxXxTtTtTtTt - chce zaprosić na kawę kobietę, młodszą od siebie kobietę i nie wie jak to zrobić żeby nie wyjść na desperata. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że jest od niej daleko. Dopiero w poniedziałek może ją zobaczyć. resztę już wiesz - czyli nie wie jak ją wywabić z budynku żeby z nią pogadać. Jakieś pomysły? x to wyżej to ja z pomyloną literką

Zuzanno - musiałbym zmienić orientację, a to nie ma tak łatwo. :P

Ufff - podaj wszystkie konkretne dane. Wiek wzrost waga.... Gdzie sie poznali , na jakim etapie znajomosci sa. Jakie maja doswiadczenie z cwczesniej. W jakich okolicznosciach sie widuja czy maja ze soba kontakt?

Gdzie uciekłaś Sarenko? Przed innym myśliwym umykasz wdzięcznie kręcąc chusteczką? ;)

zerżnął mnie własny ojciec cieknie miz doopy

Zazdrosna pomarańczko - nie lepiej zalogować się i uderzyć do mnie w konkury? Ja nie gryzę.

Zuzanno - przekopałam i znalazłam http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5401590&start=0 x IMO, jak już jestem czarna to mi dużo czasu zajmuje wyloguj-zaloguj, jak piszę jeszcze gdzieś indziej :D Moja zwinność sarnia została poskromiona :D Ale nadal jedynym myśliwym, przed którym uciekam jesteś Ty :)