Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Babka_z_klasą

Czego mężczyśni oczekują od kochanki

Polecane posty

z ta fascynacją radze uwazac:P mozna sie niezle psychicznie poturbowac:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, zbyt mocno do tego przykujesz swoją uwagę, później niech któreś z kochanków zakocha, i wynikają konflikty. Wydaje mi się, że jak już ktoś takie coś planuję to musi miec to na uwadze, że ktoraś ze stron się bardziej zadłuży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fetyszysta nikt chyba pozyczki nie weźmie :P chyba że myslisz o zadużeniu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie w ogóle nie mogę wyobrazić "planowania" zostania kochanką bądź kochankiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fetyszysta22, no, co TY? Żadnego zakochiwania się. Skopiuje swój post z wczoraj I Między kochankami powinna być jedynie fascynacja, pożądanie, zauroczenie kochankiem, przyjemnie spędzony czas i upojny seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
Do Dżoneya ja tez zawsze tak myslałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoneya ja sobie w ogóle nie mogę wyobrazić "planowania" zostania kochanką bądź kochankiem... I Musisz uruchomić wyobraźnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nic z tego albo się stanie co ma być albo nie... nie potrafiłabym patrzeć na gościa i : - za 2 dni poznam jego imię - za 7 dni go poderwę - za 10 dni prześpię się z nim Jestem chyba impulsywna, więc jeśli miałoby się zdarzyć to nieoczekiwanie i na pewno nie zaplanowanie :) Tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
większosć z nas nie planowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
no ja na pewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antracyt wyobraźnię mam :) nikola** ja nie piszę o sytuacji że to się stało, tylko że nie umawiałabym się np. na czwartek że się z kimś prześpię... rozumiesz? To napisz jak to było z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
"nie umawiałabym się np. na czwartek że się z kimś prześpię... rozumiesz?" -ale tak wszyscy "robią" A u mnie? no cóż pracowalismy razem a potem to juz wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umawiałaś sie? To w jaki sposób wytłumaczysz rodzinie, ze kiedyś po prostu Cie nie będzie w domu? Z kochankiem musiałam sie umawiać na konkretny zień igodzinę. Jak dochodzi już do konkretów (jesteśmy dorośli, wiemy o co chodzi w takich sytuacjach) to trzeba mieć jakieś zaplecze i planować, niestety, nawet jeśli to ma byc środa, godz. 9 - 12. Samo życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówimy o alibi ;-) Niestety mając rodzinę w grę wchodzą jedynie poranki, ewnetualnie godziny przedpołudniowe. Ale to też kręci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babko to rozumiem, że mając rodzinę trzeba kombinować :) Ale sam fakt planowania że zostanę kochanką, że będę go miała - o to mi chodzi. U Nicoli - jak napisała pracowali razem i tak wyszło - czyli nie planowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
A alibi ? to moze byc kawa czy zakupy z przyjaciółką oczywiscie po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie planowałam... Alibi moze takie być ale niech no mężowi przydzie do głowy zrobić Ci niespodziankę i podjechać do tej koleżanki po Ciebie, albo do tej kawiarni? I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikola**
Nie ma takiej opcji, bo to duze miasto knajpek mnóstwo, a adresu kolezanki tez nie zna. A po tylu latach (4) doszłam juz do perfekcji w wymyslaniu alibi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoneya Ale sam fakt planowania że zostanę kochanką, że będę go miała - o to mi chodzi. U Nicoli - jak napisała pracowali razem i tak wyszło - czyli nie planowała I Eeee tam, po co planować. Ludzie poznają się na parkingu, na przystanku, w galerii handlowej itd. Wpadają sobie w oko. Od tego wszystko sie zaczyna. To chyba naturalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, naturalne najlepsze. Od razu widzisz z kim masz do czynienia, bo nie ukrywajmy, chodzi tutaj przede wszystkim o wygląd zewnętrzny. Poza tym nie od razu idzie się do łóżka, rozmowy na początku też bywają i wtedy ewentualnie można podziękować ;-) albo zmyć sie "po angielsku" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, jak ktoś wygląda ale głupio gada to mimo wszystko szkoda czasu. Jakieś wymagania trzeba mieć mimo wszystko :-) Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babka_z_klasą Tak, naturalne najlepsze. Od razu widzisz z kim masz do czynienia, bo nie ukrywajmy, chodzi tutaj przede wszystkim o wygląd zewnętrzny. I Nie chodzi tylko w wygląd zewnętrzny. To jest jak z pudełkiem czekoladek. Jest ładne, kolorowe opakowanie, ale nie wiemy, czy czekoladki spełnią nasze oczekiwania smakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×