Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam psa i podworko

Sasiadka ma pretensje, ze nasz pies biega po naszym podworku. Mam racje czy nie?

Polecane posty

Gość mam psa i podworko

Mieszkamy w okolicy domkow jednorodzinnych, kazdy ma tutaj dom, podworko swoje i ogrodzenie. Mam tez duzego psa, ktory spi w domu, ale w dzien lubi biegac po podworku. Poza ogrodzenie nie wychodzi. Na furtce mam tabliczke ostrzegajaca, jest tez dzwonek. Sasiadka tak jak i ja ma dziecko z tym, ze mlodsze w wieku 4 latach. I ten chlopczyk raz wszedl na nasze podworko. Pies mu nic nie zrobil tylko glosno szczekal, chlopiec sie wystraszyl jedynie. Sasiadka strasznie sie zdenerwowala. Nie wiem co robilo jej dziecko samo na ulicy chyba tym powinna sie zainteresowac:O Po tamtym zdarzeniu zdarzylo mi sie jeszcze raz jak weszlo dziecko, ale juz duze i umiejace czytac (po co wlazi na cudze podworko?). Pies nie zaatakowal nikogo aczkolwiek ja mam po to tabliczke i dzwonek by ostrzegac i dzwonic a nie wchodzic sobie. Sasiadka wredna baba doszla czyje to bylo dziecko, poszla do tej matki i oczywiscie chciala zrobic nagonke na mnie:O Wczoraj przyszla (i czy ona jest normalna?) nie dzwoniac do furtki tylko wlazla jak do siebie. Ma szczescie, ze pies byl w domu. Wyskoczyla do mnie z buzia, ze psa powinnam albo uwiazac albo przebywac wraz z nim na podworku i pilnowac, bo (uwaga) tu sa dzieci:D Moim zdnaiem normalne dziecko umiejace czytac nie wejdzie, a male powinno byc w obecnosci osoby doroslej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest kolosalna różnica
Sąsiadka może brzydko mówiąc cmoknąć Cię w dupę. To Twoje podwórko, w dodatku ogrodzone i z tabliczką informującą o obecności psa. Niech lepiej pilnuje dzieciaka, żeby nie szwendał się po cudzej posesji :o I to napisałam ja, matka 6 latka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jorek
No skoro dom jest twój, podwórko masz swoje i jest ogrodzenie to ja nie widzę problemu. To raczej sąsiadka zachowuje się nieodpowiednio wchodząc na cudze podwórko bez dzwonienia dzwonkiem ( jeśli takowy masz). A co do dzieci, to małe jak to dziecko ciekawwskie chciało zobaczyć co masz ciekawego na podwórko i weszło ale tutaj to już interes rodziców, powinni dziecku wytłumaczyć że na posesje sąsiadów nie wchodzi się ot tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewazne czy dziecko samo czy z matka i tak noe ma prawa wejsc na czyjas posesje. tak samo jak ta kobitka ktora na ciebie teraz naskoczyla. swoja droga czy nie lwpiej unikac takich starc i zamykac furtke na klucz? zadzwoni dzwonek to otworzysz jak bedziesz miala ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.........
no jesli jest ogrodzenie i bramka i tabliczka to bez dzwonienia do nikgo tak O sie wchodzic nie powinno bez zaproszenia. A one neich lepiej pilnuja dzieci bo zgłosisz ze ich niepilnuja, a na twoim terenie pies moze robic co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam psa i podworko
dzieki dziewczyny:D tak myslalam, ze mam racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje i
uważaj na te sąsiadki, bo jest sopro takich co poprostu wrzucą trutkę, pies zje i.... Nie masz obowiązku pilnowania psa na ogrodzonej posesji, a na dodatek masz tabliczke z informacją. Może zróbcie jekieś dodatkowe zabezpieczenie na furtke, jakąś kłódkę, czy takie coś co się na rower zakłada aby nie ukradli? A ja bym tej babce z 4 l. dzieckiem powiedziała że jak jeszcze raz zobaczysz że dziecko samo chodzi to zgłosisz to gdzie trzeba. Uważaj na psa, zwłaszcza wieczorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkgigigglkg
Właśnie postrasz ją opieką. Ze dziecko 4letnie samo chodzi po osiedlu i ci wchodzi na podwórku-jak dodasz ze było głodne (!)to napewno sie zainteresują:D uwazaj na psa-kolezanki dobrze mówią takie stare pizdy naprawde trutke moga podłożyć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ze Ty masz rację a nie sąsiadka. Powiedz że jak jeszcze raz zobaczysz że jej dziecko szwenda się bez opieki zawiadomisz opiekę społeczną, zresztą powinnaś to zrobić bo faktem jest że dziecko pozostaje bez opieki i chodzi gdzie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz do laski i jej powiedz; sasiadko konsultowalam sprawe z prawnikiem, i tu jej wyloz ze nie ma racji bo... na koniec dodaj ze planujesz skonsultowac tez sprawe z opieka spoleczna i zobaczyc czy aby jej 4 letnie dziecko nie powinno byc pod opieka osoby dorosolej 24h na dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam psa i podworko
ja o tej opiece jej powiedizalam jak przyszla, a ta, ze szczescie mam, bo gdyby pies pogryzl ja lub dziecko to nie w glowie bylaby mi opieka spoleczna:O Dzis ogladalam teleexpress i bylo tam o facecie co ma ogrodzenie pod napieciem:D Niby smieszne, ale jesli ma tak samo popieprzonych sasiadow jak ja to juz mu sie nie dziwie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.........
a wszytsko grzecznie i z kulturka, nie daj sie sprowokowac bo takie łajzy szukaja sensacji i poxniej pol osiedla bedzie gaadac jakas zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia baba :o powiedz jej że wtedy dopiero miałabyś powód żeby ją zgłosić do opieki, Ty musiałabyś tylko udokumentować że pies był szczepiony i na tym Twoje kłopoty by sie skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idkcjfy
Hahahahahahaahahahahah ale sie usmialam co za baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idkcjfy
Do mnie t kiedys baba przyszła ze moj pies zagryzl jej kure i cciala pieniądze moja mama pojechała do babci wzięła jedna kure i dała sasiadce myslalam ze jej galy wyjdą hahahahahaha bo ona liczyła na kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamykaj furtkę na klucz
i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko:) Niestety,ale dość często można spotkać dziwnych sąsiadów:). Musisz teraz jak najbardziej uważać na psa,oby tylko trutki nie podłożyły(jak pisały dziewczyny wyżej). I najlepiej postrasz ją trochę opieką itp. Jeżeli sytuacja się powtórzy, to bez wahania pójdź tam gdzie trzeba i tyle. Bo szkoda by było jakby doszło do tragedii(nawet gdyby to nie było z Twojej winy). Nie znamy Twojego psa, no ale wiadomo,pies różnie zachowa się na swojej posesji, i ma do tego prawo wobec obcych:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamykaj furtkę na klucz Po problemie wchodzenia ich na jej posesję,ale o psa dalej bym się obawiała,że go otrują po złości......bo z sąsiadami jak się zacznie,to ciężko skończyć....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu za wsiarz nie wyywalisz tego dzieciaka z twoje posejsi? Raz weszło,, no ok, dziecieca glupota, ale na jednym razie sie nie skonczylo.Matka nie widzi nic w tym zlego ,ze jej dziecka wchodzi na czyjes podwórko,wtenczas dziecko tkwi w przekonaniu,ze to co robi jest w porządku, wiec kobieto ty zdzialaj Natepnym razem jak ci wejdzie dzieciak, to zlap go za reke i energicznie go wyprowadz spoza brame,do tego do sluchu mu nagadaj co masz do powiedzenia, ze wiecej nie masz zamiaru go widziec u siebie na podworku i sobie tego nie zyczysz. Nie masz sie drzec jak stare przescieradlo, ale ostrym tomem do dziecka z dwa zdania wylozyc Dziecko zapewne zapamieta twoją reakcje ,i wiecej nie powinno wejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala21233
Czemu nie zamykasz na klucz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazda brama jets na klucz
bo moze ma brame nie na klucz?? i co , ma raptownie zmieniac brame bo jakis smarkacz jest upierdliwyy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też jestem zdania
że brama powinna być na klucz(nawet taki przepis jest),nie wystarczy dzwonek czy tabliczka bo nie każde dziecko umie czytać,a dzieci są ciekawe i mogą wejść na czyjeś podwórko i jakby(odpukać)pogryzł dziecko pies nawet na twoim podwórku to ty byś odpowiadała,sąsiadka ma dużo racji.bramka na klucz i nikt się nie przyczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyhha
Niektorzy to maja najebane. A po czyim podworku ma biegac twoj pies,po jej? Niech swoje bachory uczy zachowania,a nie napada na.ludzi,ktorzy nic zlego nie zrobili. Jakby to do mnie sasiadka tak wyskoczyla,to bym jej tak nagadala,ze by sie nogami nakryla,histeryczka jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie byl jeden raz
To sie nie stalo tylko jeden raz po pierewsze A po drugie rodzic opdowiada za swoje dziecko gdy mu sie cos stanie i to on powinien je pilnowac Zarowno niech ci dziecko bez opeki na ulice wyleci i kierowca go potraci to czyjka to bedzie wina? kierowcy ,że akurat wtedy jechal? nie!! matki glupiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też jestem zdania
fakt że dziecko 4letnie nie może samo chodzić po ulicy,ale 7letnie tak.prawda że dzieci w tym wieku czytają,ale to tylko dzieci,mogą nie zwrócić uwagi na tabliczkę dlatego musi być klucz by nikt bez zaproszenia nie wszedł i żeby pies nie pogryzł,więc co wy tu kobiety piszecie?!?lepiej się doinformujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyhha
Ale ja bym dla wlasnego spokoju zamontowala klucz albo chocby jakas zasuwe u gory,bo jak ci sie taki tlumok wtarabani,a pies bedzie miala akurat gorszy dzien i capnie,to bedziesz miala przykra sytuacje,wyjasnieni,badania psa i chuj wi co. Tak ze dla slasnego interesu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie byl jeden raz
Ale pisze ze to nie byl jeden raz a powtorzylo sie WIECEJ razy w przypadku tego dziecka, a to zmienai postac rzeczy, ze mimo dobrze wiedzialo iz sąsiadka nie bytla zadowolona, nadla znow weszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też jestem zdania
tak twój pies twoje podwórko,ale sama znam przypadek że kobieta weszła na podwórko obce i pogryzł ją pies i facet miał sprawę.oczywiście byłdzwonek i tabliczka ale nie było klucza a ta kobieta była trochę jakby umysłowo chora(różni ludzie poruszają się po ulicach,nie można zakładać że każdemu tabliczka wystarczy).ta sąsiadka ma akurat 4letnie dziecko które bez opieki poruszać się nie może ale może wejść ktoś inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia pizda z tej sasiadki, jesli twój pies nawet by pogryzł jej bachora na twojej ogrodzonej posesji, oznaczonej tabliczka to tobie nic nie zrobią, a nią się zainteresują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×