Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam psa i podworko

Sasiadka ma pretensje, ze nasz pies biega po naszym podworku. Mam racje czy nie?

Polecane posty

Kiedy była bardzo glosna afera ze 2 rotki zagryzly dziewczyne 4 letnia czy 6 letnią inepamietam, w tv nie mowili wszytskiego, okazalo sie ze to kolo miejsca gdzie konno jeździlam. Tam sie dowiedzialam ze mamusia dziewczynki mieszkała dom za plotem tych psów, jakas alkoholiczka i poszla sobie do sasiadow pic wode, psy byly na ogrodzie mala sie w nocy obudzila poszla mamy szukac wlazla do psow i psy ja zagryzly. Psy poszly do uśpienia wina oczywiscie wlascicieli takze, gdzie ja to bym ta matke zagryzla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo,że matka powinna pilnować dziecko! A najlepiej jakby sama założyła zamek,jeżeli go nie ma. Ale na miejscu autorki też bym założyła zamek. Chociażby po to aby nie mieć później ew na sumieniu 4 latka który wszedłby na moją posesję. Nigdy nie można być pewnym co do psa, psy różnie mogą zareagować i tyle. Matka głupia i nie odpowiedzialna,nic nie poradzisz. Następnym razem zadzwoniłabym tam gdzie potrzeba na miejscu autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo,że matka powinna pilnować dziecko! A najlepiej jakby sama założyła zamek,jeżeli go nie ma. Ale na miejscu autorki też bym założyła zamek. Chociażby po to aby nie mieć później ew na sumieniu 4 latka który wszedłby na moją posesję. Nigdy nie można być pewnym co do psa, psy różnie mogą zareagować i tyle. Matka głupia i nie odpowiedzialna,nic nie poradzisz. Następnym razem zadzwoniłabym tam gdzie potrzeba na miejscu autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jeszcze raz bedzie
kręciło się dziecko przy Twojej furtce to zadzwon na policję. Powiedz, że jest bez opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwoń na policję-zbiorą psa
Pies rasy niebezpiecznej wymaga szczególnych środków ostrożności i furtka bez zamka tych warunków nie spełnia. Jak przyjedzie policja to ciebie ukarze,a nawet mogą zabrać psa. Dziwne że o tym nie wiesz,a pozwolenie na psa masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzwoń na policję-zbiorą psa
Jeśli na jej posesji pies pogryzie to dziecko to ONA ODPOWIE ZA TO KARNIE! A rodzic dostanie grzywnę 50zł za pozostawienie dziecka bez opieki,a jej grozi od 250zł grzywny do 5 lat pozbawienia wolności. Jak nie znacie przepisów to nie piszcie głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbull terier
To 1 miejsce na liście ras niebezpiecznych i do hodowli (a trzymanie nawet 1psa jest hodowlą) wymagane jest specjalne pozwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbull terier
I dziwne że skoro autorka ma psa od legalnego hodowcy to nie wie jakie warunki trzeba takiemu agresywnemu zwierzęciu. Potrzebne jest pozwolenie które wydaje miejscowa gmina,ale żeby je dostać trzeba przejść przygotowania m.in. testy psychologiczne. A z podejściem autorki-wątpię aby ktoś jej pozwolenie wydał. Obowiązkiem właściciela jest mieć psa pod kontrolą 24h na dobę i 7 dni w tygodniu. Właściciel odpowiada za psa. A szczucie psem (nawet złodzieja na swoim terenie) jest po prostu przestępstwem. Nikt cię nie zmuszał do zakupu takiego psa-mogłaś kupić dobermana bo one nie są uznawane za rasę agresywną (no chyba że coś się zmieniło od 2010 roku kiedy starałam się o pozwolenie na psa rasy agresywnej-wtedy było 11ras i dobermana na liście nie było).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsfged
Skoro czteroletnie dziecko jest w stanie sforsować zabezpieczenie, to ten pies chyba jakiś głupi jest? Nie umie otworzyć sobie furtki? Komu ten kit wciskasz? Pies nie jest zabezpieczony należycie, zamontuj zamek w furtce i nie fikaj, bo będziesz sie śmiać baranim głosem, jak twój kundel skrzywdzi człowieka, nieważne czy dziecko sąsiadki, czy kogoś innego. I żebym nie była źle zrozumiana, wychowałam się z psami, bradzo lubię zwierzęta, ale nie wyobrażam sobie sytuacji, że nasz pies biega luzem po podwórku, a furtka nie jest zamknięta na klucz. Tabliczkę, to możesz sobie na czole umieścić. Uwaga, niebezpieczny właściciel psa. Naprawdę przemyśl sprawę. Zwierzę, to tylko zwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertata
Ja tez mam dom, podworko, brame i psa . Jack russella :D Tabliczke tez mam ale ludzie olewaja i tabliczke i malego psa. I wlaza. A to jest terier, stworzenie zajadle i domu broni przed wrogami :D Jest maly ale diablenie skoczny, jak wszystkie russelle, jazgotliwy i ogolnie z jednego psa robi sie ich raptem kilkanascie. Pies jazgocze, skacze bardzo wysoko i klapie zebami - ma moze i male ale ostre. A skacze na wysokosc twarzy i lapie za to co wystaje czyli za nos :D Juz milam sytuacje z bachorami, ktore przelazly przez plot bo im pilka wpadla a pies skakal, obskakiwal, jazgotal, warczal i klapal zebami na wysokosci twarzy. Ryk, wrzask bachorow. Tez jestem winna? :D Pies maly, posesja zamknieta, tabliczka jest. Co mam zrobic? Wedlug Jagody podac trutke psu a bachory zaprosic na posesje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsfged
No ale chłopaki wskakujące po piłkę to inna sytuacja. Ju nie uruj i ty. Nie prorównuj czterolatka wchodzącego przez furtkę do nastolatka skaczącego przez płot.Co masz zrobić? Wyjaśnić nastoletnim sąsiadom sytuacje, chyba nie są głupsi od psa, zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tertata dobrze mówisz, najlepiej wogole zlikwidowac plot a psa tez zlikwidowac i cukierki rozsiac po trawie zeby obce dzieci sie lepiej czuly lazac po czyjejs posesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tertata dobrze mówisz, najlepiej wogole zlikwidowac plot a psa tez zlikwidowac i cukierki rozsiac po trawie zeby obce dzieci sie lepiej czuly lazac po czyjejs posesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbull terier
W momencie kiedy ktoś wejdzie na twoją posesję mimo że jest ogrodzenie i ZAMKNIĘTA furtka,to już wtedy ten ktoś wszedł na swoją odpowiedzialność. A czy gdybyście mieszkały w bloku to byscie zostawiały otwarte drzwi od mieszkania? No chyba nie i taką samą funkcję pełni furtka od podwórka-to granica waszej posesji,która powinna być trudna do sforsowania. A właściciel psa rasy agresywnej ma dość specyficzne obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tertata dobrze mówisz, najlepiej wogole zlikwidowac plot a psa tez zlikwidowac i cukierki rozsiac po trawie zeby obce dzieci sie lepiej czuly lazac po czyjejs posesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbull terier
Ciekawska bardzo zrozum,że takie są przepisy i regulacje prawne dotyczące psów ras agresywnych? Tu nie ma znaczenia czy przepisy są słuszne. Ja od 2010r posiadam amerykańskiego pittbull teriera i wiem że to w moim zasranym interesie jest zabezpieczenie i odizolowanie psa od potencjalnie przypadkowych osób a także zabezpieczenie przed psem złodziei. W tym celu mam wysokie ogrodzenie, furtkę na zamek zatrzaskowy, dzwonek i podświetlaną tabliczkę uwaga groźny pies. I w tym momencie żadne dziecko sąsiadów nie wejdzie przypadkiem na posesję, a złodziei jak wejdzie to nawet w nocy będzie dobrze poinformowany,więc ja za uszkodzenie ciała już nie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jeśli powiedzmy nastolatek przeskoczy Ci bramke. No ja rozumiem ze to nie Ty wymyslasz przepisy. Są one moim zdaniem idiotyczne. Rozumiem ze jakies zabezpieczenie musi byc ale jesli ktos wtargnie na posesje to juz nie powinna byc nasza sprawa. tez mamy tabliczki w kilki miejscach na ogrodzeniu i widac je bo sa oswietlone w nocy. Zamek mamy taki normalny na klucz. Pies u nas pilnuje, po to jest. Od kad jest duzy ( choć młody ) jest zamykany na dzień na specjalnej działce gdzie nie ma nikt wstepu, ale w nocy lata po posesji calej o ile nie śpi w śmiesznych pozycjach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertata
Ale mi przez plot wcale nie nastolatki przelaza tylko siedmio i osmiolatki. To sa dosc male dzieciaki a jednoczesnie wredne i pyskate :P Do czasu az nie zaczyna na nie szczekac i skakakc wokol nich pies na obcej posesji. Moj pies toleruje wszystkich ludzi wprowadzonych przez nas, domownikow. Kazdy obcy wlazacy sam jest traktowany przez niego jako wrog. Wrog, ktorego nalezy unicestwic :D Koty juz sie nauczyly i nie laza po mojej posesji ale dzieciaki jak widac glupsze od kotow bo wlaza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbull terier
Dlatego napisałam że jak ktoś przejdzie przez ogrodzenie to ze strony prawnej już nie nasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz to samo robi - obcy bez osoby znanej = wróg największym wrogiem jest listonosz i pan roznoszący ulotki, szczeka i warczy już jak go widzi w oddali. Na szczescie ani jeden ani drugi nie wchodzą. Co dziwne pies rozpoznaje nawet samochod ( nie wiem czy po ogłosie czy cos ) i wie kiedy jedzie osoba mu znana a kiedy nie. z dziećmi narazie jest spokój zimno i wogóle. Wchodza tylko dzieci rodziny co mieszka obok ale pies ich lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitbull terier
Tertata-miałam taką sytuację w wakacje że do sąsiadów jakaś sfora dzieci przyjechała z miasta żeby się na wsi wyszumieć. I o ile dzieci sąsiadów mądre i normalne to ta zgraja,to były jakieś dzikusy (a było ich raptem 3 a hałasu robiły za drużynę piłkarską). I te przecudnej urody i kultury dzieci codziennie przychodziły pod ogrodzenie i sutkały w siatkę drażniąc psa. I pewnego razu sobie wlazły przez boczny płot (wspólne ogrodzenie z sąsiadami). I pies poznał te aniołki i ruszył z zębami. Na szczęście byłam z dzieckiem w ogrodzie i pies na komendę nie rusz podbiegł tylko i obwarkiwał,ale nie podszedł do nich. Sąsiadka mało zawału nie dostała jak przyprowadziłam bandę i od razu rzuciła się na ich matkę która w tym czasie opalała się na leżaku. Mogłam wezwać policję i gdybym nie miała dobrych relacji to bym tak zrobiła. Ale gdyby wtedy pies tym dzieciom coś zrobił to mimo,że to nie byłaby moja ani psa wina,to nie byłoby to dla mnie przyjemne. Dlatego nie rozumiem jak można mieć otwartą furtkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam dwie takie sprawy...
z autopsji,,, pierwsza: wchodzi dorosły na posesje a przy drzwiach dopada go pies i gryzie w dupę,,, sprawa zgłoszona, zawiadomienie przyjęte ale... posesja ogrodzona, bramka zamknięta, tabliczka niezauważona ale jest więc umorzono z braku znamion uzasadnienia nie pamiętam ale jak znajdę to przepiszę,,, druga sprawa dotyczy dziecka... pech chciał, że to akurat był pies służbowy na posesji nie ogrodzonej ale był uwiązany i przebywał tam w celu umycia czy coś... wbiega na podwórko dziecko, podbiega do psa a pies cap za nogę.. sprawa zgłoszona, postępowanie dyscyplinarne wszczęte ale skończyło się na przeprosinach i umorzono bo dzieciak nie upilnowany wlazł na tamto podwórko już nie pierwszy raz... czy klucz jest właściwym zabezpieczeniem czy nie to już prokurator rozstrzyga ale z autopsji wiem, że generalnie zamknięta bramka i tabliczka wystarczy... jak włazisz to już na swoją odpowiedzialność.. nie znam sprawy gdzie ktoś dostał wyrok za brak klucza w bramce jako niedostateczne zabezpieczenie przed wtargnięciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuję w wydziale karnym
Do osoby wyżej-to że tym nie znasz takich przypadków nie znacz że ich nie ma :O Służbowy pies nie mógł być psem z listy 11 ras agresywnych,więc i środki bezpieczeństwa przy nim są inne. Jak się nie znasz to się nie odzywaj... :O Miałam sprawę gdzie pies rotweiler ugryzł rowerzystę,bo złodziei wszedł na posesję otwierając furtkę z klamki. Wystraszył się psa i uciekając zostawił furtkę otwartą. Pies wyszedł. W opisanych wyżej przypadkach nie było problemu bo w 1 wszedł dorosły,a w 2 pies był przywiązany,czyli należycie zabezpieczony. Gdyby autorka wiązała psa to mogłaby furtkę i bramę otworzyć ale jak pies biega luzem,to MUSI ZAPEWNIĆ TAKIE OGRODZENIE KTÓRE UNIEMOŻLIWI PSU WYDOSTANIE SIĘ NA ZEWNĄTRZ I NIE DOPUŚCI DO PRZYPADKOWEGO WEJŚCIA NA POSESJĘ OSÓB POSTRONNYCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
witam. post z ..." 00:39 [zgłoś do usunięcia]wifigdansk to po kiego się tłumaczyszi klniesz jak opetana na różnych tematach?" NIE MÓJ. zgłoszone do usunięcia.nie mój styl,i poziom-ja nie patrze kto gdzie siedzi i się udziela,poza przypadkiem gdzie autorka na paru topikach pisala co innego ( w 1 chciala usunąc ciaże, w drugim-za pare miesiecy skarżyla się ze nie przysługuje jej becikowe). to zrestza akurat odkryłam przypadkiem,bo czytałam pierwszy topik a potem ten drugi i samo mi się skojarzyło.oczywiwiscie byla jazda ze skacze po topikach i slędze co kto pisze. ale to szczegół,nie moja sprawa,nie moje zycie,obaliłam tylko pewne kłamstwo.podszywku jak sam skaczesz i patrzysz co kto gdzie pisze to pisz pod swoim nickiem-nie przypisuj innym swoich własnych ułomności.poza tym wystarczy złosic do usuniecia pare takich podszywow i konto zablokowane.ja nie stosuję zadnych wyzwisk a poziom "rozmowy" staram sie utrzymac w granicach przyzwoitosci,wszelkie durne wypowiedzi nie sa ani nie bedą mojego autorstwa. a teraz wracając do tematu-zgadzam się w 100% z "pitbull terier",wkoncu jakas mądra wypowiedz a nie w stylu-moj pies,moje podwórko,a niech bachora zagryzie,przynamniej bedzie miał nauczkę". poza tym z tego co słysazłam ale tylko słyszałam,choc z wielu zrodeł to wlasnie trzymanie psa z listy agresywnej jest okrojone pewnymi wymogami jak wlasnie 2metrowy płot,zabezpoeczony z dołu zeby pies nie mial zachety aby się podkopać.itd...wszystko juz zostało napisane.i zgadzam się z tym,ze mieszkając w bloku-raczej zamykamy drzwi na klucz,tak samo powinno się :"zaznaczyć i zabezpieczyc" swoj teren mając dom,czyli nie tylko dom ale takze i ogród,az do płotu,to co jest :"moje".oczywiscie nie ma obowiazku zamykania drzwi mieszkając w bloku ale raczej kazdy to stosuje. pewne rasy wlasnie te agresywne , pewne niektore psy z tych ras(nie twierdze ze wszystkie) sa nastawione centralnie na bójke,tresowane do walki. i nie interesuje ich obrona przed złodziejami itd...tylko walka az do zwycięstwa. a zwyciestwo to wiadomo co... oczywiscie znam tez bardzo łagodnych przedstawicieli tych ras,te psy ktore znam,sama podchodze,glaszcze,wiem,ze nic nie zrobia ale i tak zachowuje ostrozność.bo nigdy nie wiadomo.jak złapie to trudno bedzie rekę uwolnić. jeszcze do autorki tego topiku tak sobie pomyslalam,skoro tak się upierasz zeby nie było zamka (bo neiwiem,raz piszesz ze wstawisz a raz nie masz takiego obowiazku) wyobraz sobie sytuację ze ktos jednak zamierza okrasc twoj dom,a skoro furtka jest otwarta to w chodzi,traktuje twojego psa gazem pieprzowym(mozna juz kupic przez internet za 15 zł i bez pozwolenia) a dalej to juz wolę nie mówic-juz nic nie stanie mu na przeszkodzie by dotrzec do twojego domu. tak,ze oczywiscie matki powinny pilnowac swoich dzieci (ja jestem i matką i psiarą) ale to obowiazuje obie strony.mysle ze wstawienie zamka uciszyłoby wszystkie tu dyskusje i konflikty a o to hycba chodzi,zeby rozwiązac problem a nie zeby ciągnać w nieskończoność to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie jest w ciazy to
dalej walkujecie ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mąż nie mógł cię ubrać?
od pilnowania dziecka są rodzice,ale to ty autorko bekniesz jak pies zrobi krzywdę ich dziecku. Wyszukaj w necie artykuły o pogryzieniach i zauważ że kiedy ucierpi ktoś obcy a pies jest z ras niebezpiecznych to w 99 przypadkach na 100 ukarany jest właściciel. i uważam że to bardzo dobrze. sama mam hodowlę dogów angielskich-również są na liście i uważam,że aby mieć psa trzeba być odpowiedzialnym. w życiu (a hodowlę prowadzę 15lat) nie sprzedałam psa nikomu kto chciał go traktować jak zabawkę lub straszak. I nawet jak przepisów nie było to za każdym razem sprawdzałam odbiorcę. Za dziecko też trzeba odpowiadać ale małe dziecko nikogo nie zabije a pies tak. A twoje zabezpieczenie podwórka jest gowno warte. Obowiązek właściciela-mieć psa cały czas pod kontrolą-czyli musisz pilnować. i psu się nie wierzy to tylko zwierzę więc głupio piszesz że nie wyjdzie przez bramkę. Poczuje sukę z cieczką i pójdzie w długą. jak tacy nieodpowiedzialni ludzie zdobyli pozwolenie? masz broń w domu i tylko czekasz aż ktoś ucierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh polska czyni cuda
heh mam pytanie a to poco jest pies na ogrodzie??? to jest pluszak??? ja mam psa poto zeby pilnował mojej dzialki i nikt nie moze tam wejsc sa dzwonki domofony. to co jak zlodziej wejdzie pies go ugryzie to ja bede placilodszkodowanie zlodziejowi bo on powie zo pomylil furtki a furtka byla otwarta/moim zdaniem to juz powinien byc problem tych ludzico weszli na swoje ryzyko. to co ja wiem ze sasiad ma psa furtka nie zamknieta a potrzebuje kasy to pojde puesek mnie pogryzie a ja bede chciał odszkodowania??? czy to jest normalne w polsce?? mam psa i jak wejdzie ktos na jego posesje to niech sobie go ugryzie:)::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×