Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marzyciel6969

O czym marzą mężatki.?

Polecane posty

Gość Zulixs
elizaaaa :)"Właściwe zarządzanie czasem pozwala na podzielenie swojego dnia na okres pracy zawodowej i wypełniania obowiązków domowych oraz na relaks i spełnianie swoich pasji." :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatka po 30 Marzenia w wirtualnym świecie są piękne ,ale przychodzi taka myśl że nie można tylko żyć marzeniami i przezwycięża się strach ,a marzenia urzeczywistnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale jeszcze musiałby ten ktoś być wartym tego grzechu :D a jak piszą tu - nie jest łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatka, kiedyś myslałam tak jak Ty. Co z sumieniem, co jak mi sie spodoba etc. Nie szukałam kochanka, jakoś tak wyszło i co? Sumienie gryzło na początku ale żeby aż tak strasznie? Zawsze jest mysl, że kurcze co ja robię... Ale, pewnie mnie tu zbesztacie za takie słowa, też jakis czas temu bym nawrzeszczała na kogoś za to, do ZDRADY trzeba dorosnąć. Wiem, że to głupio brzmi ale tak to widzę i rozumiem. Mając lat 30 nawet przez głowe by mo to nie przeszło. A teraz? Nie, ze to jest moja codzienność ale... jak to powiedzieć, biorę taką ewentualność pod uwagę. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boska Luiza ja marze dokladnie o tym samym, dosyc mam penisow juz ;) Ostatnie 15 lat mojego zycia toczy sie wokol nich, a raczej one ciagle sie obok mnie tocza hehe, i mam dosyc. Chcialabym chociaz z rok pobyc sama, ale teraz jak juz "tak" powiedziane to nie mam takiej mozliwosci :O Calej reszcie 🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka po 30
Tak wirtualny swiat juz zaczyna mi nie wystarczac-nie szukalam tak jak Ty Babeczko z klasa-moze to on mnie znalazl...na szczescie dziela nas kilometry,zobowiazania bo chyba strach przycmilby chec pozadanie-narazie spotykamy sie na wirtualnych randkach i nie moiwe o cyberkowaniu a o ...Randkowaniu...dziwnie to brzmi ale naprawde mozna poplynac w nieznana przestrzen daleko-oboje sie zastanawiamy co zrobic -moze jeszcze nie pora na podjecie decyzji ...moze jeszcze nie nasz czas.;...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli już o tym myślisz to, moim zdaniem, prędzej czy później się spotkacie. Ale nie bój się i pamietaj, ze nie Ty pierwsza i nie ostatnia, która tak ma. Wiele kobiet się nie przyznaje. W sumie je rozumiem, bo i po co. To ma byc dla Ciebie coś miłego i nikt nie musi o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka po 30
I ja tak mysle Babeczko :)...cos w zyciu dzieje sie po cos ...nawet jesli nie szukamy samo nas odnajduje ..kwestia czasu jak potoczy sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatki ,to najcudowniejsze kochanki ,uwielbiam Was piękne panie i zastanawiam się czy jest nadzieja że poprzez int. można kochankę znaleść.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa1029384756fff
uwierz kolego ze jest to mozliwe ... poznałem tu jedną mezatke jest cudowna trwa to juz kilka lat .tylko zastanów sie czy na pewno tego chcesz ? bo dwie kobiety (zona i kochanka) to dwa razy tyle kłopotów a seksu pewnie ani tyle co z fajna żoną wiem co mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babka_z_klasa
No ni ch*ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zulixs
Dlatego Arabowie odchodzą od wielożeństwa bo nie dają rady:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, muszę dzisiaj kończyć rozmowę z Wami ale jutro chętnie znowu wymienię się spostrzeżeniami i przemyśleniami. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruhanna34
buheeheh do zdrady trzeba dorosnac????? trzeba przede wszystkim sie skurwic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to nie:) Co chwilę słyszę na ulicy: "Mąż Kamili (tu można wstawić dowolne imię" jest taki opiekuńczy, elegancki, pracowity, itd., itp.":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, wiem też takie rzeczy słyszę, że np. " marcin to dopiero ma żonę!" Ale to nie znaczy że wszyscy tak myślą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, żartowałem tylko, ale coś jest w powiedzeniu :cudze chwalicie swego nie znacie":) To według Ciebie o czym marzą mężatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślisz że czym się różnią od innych marzeń? Zawsze marzymy o czymś, czego pragniemy, czyż nie? Chyba stan cywilny nie wiele tu zmienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do świadomej zdrady trzeba dojrzeć. Trzeba wiedzieć dlaczego chce się zdradzić...i wydaje mi się, że trzeba być nieco zdeterminowanym. Najczęściej skok w bok to efekt kryzysu w dotychczasowym związku, czegoś nam cholernie w nim brakuje i nagle pojawia się ktoś...lub nawet uświadamiamy sobie....że jesteśmy w stanie pójść do łóżka z kimś obcym. Mamy wielką niezaspokojoną potrzebę, która w nas narasta. Gdy dodatkowo pojawiają się emocje - motyle w brzuchu itp :) jest już super. Ale zanim do tego dojdzie trzeba się poznać....przegadać wspólnie wiele godzin itp....ale jak wielu z was wie to wciąga jak narkotyk. Gdy się spróbuje tego zakazanego owocu chce się go wciąż więcej....i więcej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak stan cywilny ma znaczenie, bo wiele tych najskrytszych marzeń koncentruje się na znalezieniu partnera. A mężatki już raczej tego partnera znalazły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×