Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marzyciel6969

O czym marzą mężatki.?

Polecane posty

Gość ruhanna34
e tam,zdradzaja kurwiszony i kurwiarze, taka prawda moi mili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżonaya
brahmin pozwolę się z tobą nie zgodzić :) Zyon ma rację - trzeba dojrzeć ale nie tylko do zdrady, do wszystkiego. A kryzys w małżeństwie jest tu dobrą wymówką, jak zresztą wiele innych może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim trzeba dojrzeć do tego, by nie szukać wymówek i uczciwie brać odpowiedzialność za swoje czyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, po prostu nigdy nie zrobiłam nic, żeby ich szukać. Albo, jak niektórzy mówią - jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często kochanka lub kochanek mają być tylko odskocznią - mają nam uświadomić czego nie mamy w związku. Jak to już ktoś zauważył lepiej jak kochankowie są w stałych związkach...to bezpieczniejsze rozwiązanie...mniej kłopotów. Z tego jak wiele osób tu pisze i de facto o tym marzy to coraz powszechniejsze zjawisko. Internet pozwala nam poznać kogoś z kim ten skok w bok możemy dokonać.... Wyrzuty sumienia? to już sprawa mocno indywidualna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoneya skoro tu jesteś...to coś oznacza. zaczyna się od czytania tematów na kafe...:):) a potem ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brahmin nie koniecznie :) ale poczytaj - wszyscy wszystkim to wróżą :) Zyon - jestem już tu tak długo... a jednak cala i zdrowa :P i już nie jedną znajomość netową za sobą. Tak jak napisałam - ja nie potrafiłabym "zaplanować" jestem spontaniczna :D Jeśli "coś kiedyś" to raczej w realu. Ale nie mówię że "nigdy". To chyba realizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżoneya zaczyna się wirtualnie....ale to zaledwie namiastka. Real dopiero to jest to....I faktycznie nie mów, że "nigdy" :) też kiedyś tak mówiłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wróżę - wolę czytać ze słów, a nie z fusów:) Mówiłem o optymizmie, bo z tego, co piszesz, to do tej pory byłaś przykładną kobietą, a z taką trudno wytrzymać;) A to "jeszcze" świadczyło, że nie wykluczasz, że możesz jeszcze być niegrzeczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brahmin za" przykładną kobietę" mój mąż by cię wyśmiał :D absolutnie nie jestem taka, jestem po prostu trudna i nie chodzi tu bynajmniej o łóżko :P Ciężko byłoby facetowi ze mną wytrzymać, mąż ma już wprawę, albo rutyniarz, albo zaborczy wariat - nie wiem. Widać mnie kocha :P Zmykam na obiad Panowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
Tak sobie czytam co piszecie i wiecie co jeszcze niedawno byłam grzeczną mężatką i kobietą, która miała jednego faceta, staż małżeński to 14 lat, udane życie seksualne. W pewnej chwili pojawiła się ciekawość jak to jest z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruhanna34
zona zepsuta,zmien se nick na zona skurwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
Zaspokoiłam swoją ciekawośc i tyle i nadal jestem szczęśliwą mężatką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
Jeszcze jedno, to nie było nic planowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny przyklad na to ,ze kobiety w Polsce przed slubem powinny miec wiecej niz jednego faceta,jak to infantylnie brzmi , "bylam ciekawa jak to jest z kims innYM" JAK JESTES CIEKAWY TO WSADZ NOS DO KAWY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999@o2.pl
żono- jestem pewna, że jesteś z tych, co to dziecko kochają bardziej od męża, bo mąż to tylko obcy facet itp. mając takie podejście do małżeństwa, skok w bok to pikuś. gratuluje. potwierdzasz moje przekonania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
A tu was troszkę zaskoczę, to mąż namówił mnie na kochanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatki marzą o tym aby cofnąć czas. Przynajmniej do 18. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
W zamian uczestniczył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, ta transakcja nie brzmi atrakcyjnie, ale co kto lubi:) Ty też byś zgodziła na taką propozycję z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
Ale ta propozycja wyszła z jego strony, była bardzo atrakcyjna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×