Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marzyciel6969

O czym marzą mężatki.?

Polecane posty

nie no gdyby sexa w ogóle nie było to małżeństwo już całkiem do doopy by było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mary-mag mozliwe, meska przemoc to jest to co lubie najbardziej ;) Oczywiscie w lozku, nie za slona zupe :P Andro uciekam juz dzisiaj, jutro przeslucham i odpisze na maila👄 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta_z_klasą
Witam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam przy kawie. nadal marzycie w pracy o skoku w bok:-) niema co marzyc tylko dzialac:-):-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj marzy sie,marzy
ja wlasnie kombinuje,zeby cos zadzialac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak idzie to kombinowanie jakies kroki zostaly poczynione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj marzy sie,marzy
Mam juz kogos ciekawego i chetnego i moze nawet dzis by sie cos zadzialo,ale ta moja niespozycyjnosc czasowa wszystko psuje:( Ale mysle intensywnie jak maly skoczek w bok wpasowac w harmonogram dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
dzieciaki podrzuć do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona zepsuta
ja czasowa jestem, chwilowo bez pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy marzymy? Ja jakoś nie mam parcia i nie szukam ale tez nie zamykam się i jesli ktoś by mnie zauroczył, to... czemu nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj marzy sie,marzy
Oj przydalaby sie taka wtajemniczona kolezanka na miejscu,a tak to ciagle musze szukac jakis wymowek,zeby sie wyrwac:( Chociaz z drugiej strony gdybym miala ciagle mozliwosc na skoki w bok,nie byly by one tak fascynujace,podniecajace.Teraz musze dobrze planowac,czekac,zyc wyobrazeniami natepnego spotkania i to samo w sobie jeszcze bardziej mnie do niego ciagnie. A kiedy juz dojdzie do spotkania...To brak mi slow by opisac co czuje i na co jestem gotowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dla mnie powinno być: o czym mężatki marzą dziś :D dzień dobry wszystkim i miłego dnia! jestem dziś zabiegana ale będę podpatrywać was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie - nie ma co marzyć...tylko korzystać z szans, jakie życie daje:) Czas się nie cofnie ....lepiej dać sobie szanse na skok w bok niż potem żałować, że można było ale nic się nie zrobiło. Oczywiście nie z każdym...ale fajnych facetów ....jest wielu. Jak czytam to chętne jesteście niemal wszystkie....oczywiście żadna nie szuka....(dobra zasłona dymna :) ) ale jak się trafi ktoś, kto ma to coś i błysk w oku - to stracicie głowę dla niego. Jeśli nawet nie głowę - to choć fajnie będzie pobaraszkować w łóżku i spełnić fantazje, których z mężami nawet nigdy nie zakosztujecie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z mężem też można pofantazjować, ale masz rację czasu nie cofniemy i jak mamy żałować kiedyś, że tylko z jednym przez całe życie (chociaż to też powód do dumy) to czasami można stracić głowę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako facet zapewniam Was, że z nami jest podobnie. Oczywiście nikt oficjalnie ...nie szuka (hehehehehehe) :) Ale jak znajdzie kobietę, która ma to coś, ten szalony błysk w oczach, to nutkę tajemnicy....no i chce gorącego, namiętnego, porywającego seksu i spełniania wszystkich fantazji....to wyrzuty sumienia chowa do kieszeni....bo nie chce żałować zmarnowanej szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoneya z doskoku
Zyon no masz rację. Tylko ciężko o kogoś z tym błyskiem w oczach właśnie ;) Dlatego nie szukam (bo nic na siłę) i nie mam zresztą czasu aby dniami i nocami myśleć o tym, czekam na to co los przyniesie, idę z falą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzoneya z doskoku Wiem, że mam rację:) i wiem, że moja pewność siebie czasem bywa irytująca :) A z tym błyskiem.....dobrze poszukaj wokół siebie....może ktoś już dawno się na Ciebie patrzy tylko o tym nie wiesz. I nie widzisz tego błysku I nie szukaj na siłę.......a czas by dniami i nocami myśleć o "nim" z pewnością znajdziesz.....gwarantuje....wówczas mocno zmieniają się priorytety. Zachowujemy się jak w czasach młodości i pierwszej miłości...i właśnie to jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoneya z doskoku
Zyon no właśnie ze mną o to chodzi, że mogłabym się o niego potknąć i nie wiedzieć że to ON :D Rozglądać się nie będę, mam za dużo znajomych i kolegów i nie będę na każdego zerkać z myślą: ""To on??" Musiałabym zwariować :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzoneya z doskoku To sama go sobie upatrz i zacznij kusić :) przypadkowy dotyk, uśmiech, żart....i facet jest twój :) I wówczas zwariujesz :) ale warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzoneya z doskoku
oj ze mną inny problem - ja często taka jestem i potem zarywają mnie faceci, których "podobno" w ten sposób zachęcałam (no może bez tych dotyków) :P i bynajmniej nie ma wśród nich Jego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyonowa
Ksiecia z bajki szukasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×