Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Annaa1984

starania czas zacząc listopad 2012

Polecane posty

Dziewczyny wzięłam sobie theraflu bo źle się czuję, czytałam, że leki na bazie paracetamolu nie szkodzą owulacji, mam nadzieje, że to prawda bo pewności nie mam co do jej wystąpienia ale mam wrażenie, że ovu była w 15dc. Troche się bałam brać leki żeby "w razie wu" nie zatrzymać ovu ale szyjka już zamknięta a szczyt szyjki był właśnie tego 15dc, jutrzejsza tempka może coś wyjaśni ale teraz po lekach przeciwgorączkowych nie zaniży jej? kamelia zobaczymy ile teraz będzie u Ciebie trwała fl... to Twój ostatni cykl z Castagnusem? Ja biore teraz drugi cykl, ciekawe jak będzie z plamieniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
castagnus skonczylam 23 lutego-to byl 90-ty dzien;) w tym cyklu. ziola o. Sroki tez pilam tylko do "owulki".nowy cykl zaczne tradycyjnie na dostinex-ie (1/2 tygodniowo) i juz bez dodatkowych wspomagaczy;). lekarz mowil, ze za trzy cykle mamy miec inseminacje (teraz to juz praktycznie za dwa), ale damy sobie czas na spokojnie po wakacjach-bo za duzo sie teraz u nas dzieje, za wiele planow i wyjazdow nas czeka:) sama jestem ciekawa jak dluga bedze moja aktualna fl...?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za moja cisze, ale mialam problem z internetem.Od poronienia nie mialam jeszcze @. Raz tylko plamienie na rozowo i 2dni pozniej raz na brazowo. I to chwilowo, nie przez caly dzien. Gin mowil,ze @ bedzie pewnie za 2tygodnie,ale wiadomo, ogranizm dziala po swojemu,a nie tak jak bysmy chcieli. Takze czekam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ovuF jednak zaznaczyło mi owulke na sobote 15dc, wtedy kiedy mnie tak wszystko bolało, jeszcze zobacze jutrzejszą tempke bo kreseczka zniknie jak tempka spadnie poniżej więc się nie napalam. Jestem przeziębiona, zakatarzona i gardło mnie boli ale ogólnie czuje się dobrze i co najważniejsze nie mam temperatury, bo rano zmierzyłam i w pochwie 36.85 a gdzieś godzinke póżniej pod pacha 36.0 tylko, że pod pachą innym termometrem ale myśle że to nie zakłóciło tempki na wykresie bo w godzine raczej by tyle nie spadło. Jestem niby 3dpo więc zobacze ile trwa moja fl :) o ile tempka się utrzyma i nie spadnie poniżej linii a już się boję :) kamelia czekamy z Tobą i nadzieja jest :) kropelko napewno musi sie wszystko unormować widocznie Twój organizm potrzebuje troszeczke więcej czasu, bądż cierpliwa a napewno @ przjdzie nieoczekiwanie :) ona zawsze znajdzie moment na odwiedziny do każdej z nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, okres niby powinien pojawić się 4-6 tygodni po zabiegu. Ale czytałam, że u niektórych trwało to dłużej. Ja jak byłam 4 tygodnie po zabiegu na wizycie to mnie lekarz zapytał, czy już miała okres. Powiedziałam, że nie, więc powiedział żeby pojawić się za 2 tygodnie gdyby się nie pojawił. No ale na szczęście @ była, dokładnie jak w normalnym cyklu. Za długo nie czekaj. Jeśli to będzie powyżej 6 tygodni to ja bym się wybrała do lekarza. Ja idę w ten piatek. Zobaczymy czy sie torbiel wchłonęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny a ja wczoraj mialam ostatnia tabletke dupka....zrobilam dzis test i negatywny wiec pozostaje czekac na @...kiedy przed @ powinna spasc tempka...dzien, kilka godzin? dzis moja tempka to 36,95 wie raczej nie powinnam jeszcze dostac. pomykam za zakupki wiec pozniej bede :) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka5028
oczekuje spadek tempki to indywidualna sprawa każdej z nas, ja np. ostatnio miałam tak, że spadła mi w dzień kiedy przyszła @. Niektóre dziewczyny mają spadek wcześniej a zdarza się tak, że spada np. 3 dc bo to też widziałam na wykresach, więc spokojnie czekaj. Jeżeli miałaś owu późno to może Ci się cykl wydłużyć więc @ jeśli w ogóle przyjdzie to nawet 14-16 dni po owu zależy ile trwa Twoja fl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) u mnie temperatura spadala ponizej linii 1-go, 2-go lub czasem 3-go dnia @.tak jak pisze malinka - nie ma reguly. mam dzisiaj 12 dpo i od 10-go dnia mam czasem minimalne bole jak na @, dodatkowo zawsze mialam wilgotno (i mokro) i sporo mlecznego ciagnacego sluzu przed @ (ze wzgledu na spadek progesteronu), na razie caly czas praktycznie susza (pewnie prg wysoki,bo zadnych plamien i podbarwien sluzu w tym cyklu jak dotad nie bylo)-mimo tego znam to uczucie;) w weekend zaczynam kolejny cykl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze kupilam sobie nowy termometr i sprawdzilam czy pokazuja tak samo i na nowym elektrycznym wychodzi 36,2 a na rteciowym starym 36,8....niezla roznica i ktory ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamelia ja tak czy inaczej trzymam kciuki, muszą nastać dobre dni na tym forum... ;-) oczekuje do końca cyklu nie zmieniaj termometru, przez cały cykl używaj jednego i tego samego termometru. Ja nie ufam elektronicznym też używam rtęciowego bo elektroniczny zawsze mi zaniżał temperature, na nim nigdy nie miałam gorączki, jak pikał to i tak musiałam trzymać aż się wyłączy bo temperatura dalej rosła. A jaki kupiłaś? Microlife?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tego microlife sobie dziewczyny chwalą, a tego to nie znam :-( spróbuj z nim w nowym cyklu jeżeli będzie nowy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialaby bardzo jak kazda z nas ale juz jest mi w to tak ciezko uwierzyc ze az jak robilam rano test to nawet nie myslalam ze moze jednak sie udalo...straszne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co Ty się przejmujesz, uda się napewno! a poza tym nawet gdyby to zrobiłaś test za szybko skoro owu miałaś późno! Ja też jak robiłam testy to wiedziałam, że będą negatywne a mimo wszystko było mi przykro. Ostatni test robiłam w styczniu, w lutym wiedziałam, że nic z tego a teraz mam nadzieję, że zachowam znowu zdrowy rozsądek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje-przed zajsciem w ciaze musisz wyregulowac poziom hormonow-tak jak Ci lekarz doradzil.zaczniesz leczenie i zobaczysz ze sie uda:) kazda z nas chcialaby szybko zostac mama, ale nie jest to przeciez mozliwe dopoki organizam nie bedzie funkcjonowal prawidlowo-zeby szczesliwie zafasolkowac i donosic dzieciatko musi zadzialac ze soba wiele czynnikow...glowa do gory:) nie zalamuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz chyba nie martwi mnie fakt ze jeszcze sie nie udalo a raczej ze ginka robi wszystko w ciemno...nawet nie robilam zadnych badan co pomoglyby stwierdzic czy jest cos nie tak, zadnego monitorinku co z pecherzykami NIC...chyba to martwi mnie najbardziej bo zdaje sobie sprawe ze przez to wszystko moze sie bardzo dlugo ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje, a nie możesz zmienić lekarza? Ja wiem, ze trudno trafić na dobrego, ale jak się czujesz lekceważona, to poszukaj innego. Sama wiem z doświadczenia, że kazdą diagnozę trzeba potwierdzić, nawet tę dobrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie juz zmienilam:) mala glowa na to wszystko... ostatnio powiedziala ze mam jeszcze czas...dobra jest to co to ze jestem mloda to moge sobie jeszcze poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje, że nie można mówić, jestes młoda, masz czas. Bo czas jest wtedy gdy jesteś na to gotowa i lekarz powinien Ci pomóc, bo nie wiadomo ile to wszystko może potrwać. Ale wiadomo, jest tak, ze jak się człowiek sam za wszystko nie weźmie, to lekarz czasami ma to gdzieś, a to jest bardzo przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taj jest... widze ze sie swietnie rozumiemy :) pozostaje tylko czekan na @ a potem w 5dc na usg czy jest czystko i mowila ze da mi cos na pecherzyki bo za wolno rosna...tylko ze ona chyba chcialaby zeby moj maz mial wyniki nasienia a on nadal nie byl na tym badaniu...i ciekawe czy czasem mnie nie odesle z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powiedz mężowi, że to niesprawiedliwe, że Ty się zamartwiasz, szukasz przyczyn u siebie, a one mogą leżeć zupełnie gdzieś indziej. Albo gracie w jednej drużynie, albo nie :P Bo faceci to tacy dziwni czasami są, jak dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety...zaslania sei tym ze nie ma czasu ma w tym niestety racje nawet teraz jeszcze pracuje od 8.00 ale moglby zrozumiec...nic pozostaje mi tylko nadal probowac...dodatkowo my na te badania to mamy 50km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje, ale pomyśl i uświadom mu, że może niepotrzebnie będziesz faszerowana lekami, niepotrzebnie będziesz poddawana Bóg wie jakim zabiegom (czasami bolesnym) jeśli przyczyna może leżeć po jego stronie. I to wielka niesprawiedliwość jest z jego strony narażać Cię na to wszystko, a samemu nie robić nic. Ja bym stanęła twardo na stanowisku, ze albo coś robicie razem, albo w ogóle. Bo co, kiedyś w życiu w innej trudnej sytuacji też umyje ręce i zrzuci wszystko na Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tempka mi zwariowała od tego przeziębienia, dzisiaj już musiałam dać, że zakłócona bo miałam 37.4 :-( i do tego wczoraj po południu śluz zmienił kolor na kawa z mlekiem i dzisiaj to samo więc zaraz zaczną się plamienia :-( castagnus niestety na to nie pomógł :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga osiemnastka oczywiscie masz racje...widocznie malo stanowczo o tym mowie...ale na szczescie jesli chodzi o inne sprawy to wszystko jest jak byc powinno...tylko ta sytuacja jest nie jasna i dodam ze maz powiedzial ze zrobi to badanie i z tym nie ma problemu... problem jest w tym ze zajmie to caly dzien a w jego zawodze caly dzien to na prawde niezla strata...ale trudno kiedys bedzie musial...predzej niz mu sie wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te za....e choroby WYNOCHA !!! nie maja sie kogo trzymać...u mnie dzis 36,9 brzuszek czuje ale takie cmienie...zobaczymy co z tego wyniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje ogólnie lipne godziny są na oddanie nasienia, u nas też teraz to jest problem bo w klinice od 10 do bodajże 14 a my jesteśmy poza domem od 9 do 19 więc cały dzień i nie ma kiedy. W soboty też w pracy do 14 a tam jest chyba do 12 :-( mnie ginka odprawiła z kwitkiem bez wyników :-( mam nadzieję, że nie będziecie musieli robić tych badań i wcześniej się uda :-) mnie przeziębienie rozbiera na łopatki całkowicie, nie mam siły :-( kolejny stracony cykl, jak już w 19dc plamienia to wiem, że cykl do d.... :-( trudno, nic na to nie poradze przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) dziewczyny-z badaniem nasienia u nas jest podobnie...wiec ciezko znalezc weekend wolny termin-trzeba wszystko zgrac-musza byc spelnione warunki do badania, dodatkowo my czesto wyjezdzamy...moj maz jeszcze ich nie zrobil, ale juz postanowione,ze je zrobi :) (bo i tak do lekarza i ewentualnej inseminacji beda potrzebne) wiec masz racje druga osiemnastko-tak to jest z tymi facetami...;) oczekuje-w nowym cyklu bedziesz monitorowana,wiec wszystko sie wyjasni - lekarz przepisze co trzeba:) malinko-zycze Ci zdrowka:) u mnie bez zmian, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znow z opoznieniem z powodu neta. Druga osiemnastko, nie wiem czy to ma jakies znaczenie,ale u mnie obylo sie bez zabiegu. Samo sie oczyscilo. Nadal czekam na @,zadnych objawow,zeby miala sie na dniach pojawic. Moja mama wkrecila sie w oczekiwanie na wnuczke i prorokuje,ze pewnie juz znowu w ciazy jestem w co oczywiscie nie wierze i nawet o tym nie mysle. Odechcialo mi sie. Chyba bym nawet teraz nie chciala. U nas tez mialo byc badanie nasienia,ale maz ma prace polegajaca na ciaglych wyjazdach i ciezko cokolwiek zaplanowac tak naprawde. Niby po tej ciazy badanie nie potrzebne,ale chcialabym je zrobic,zeby wiedziec na czym stoimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro idę do lekarza. Ciekawe co powie i ciekawe czy wszystko wróciło do normy, przynajmniej pozornie. Chciałabym go zapytać czy będziemy mogli zacząć już starania, ale mąż jest chory i to chyba nie będzie wskazane. Ale może do owu wyzdrowieje, bo wg kalendarza powinna być w okolicach 3 kwietnia. Jeśli lekarz powie żeby zaczekać, to zaczniemy dopiero w maju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×