Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Basia zza gór....

NIESPRAWIEDLIWY TESTAMENT TATY

Polecane posty

Gość ruda*antonina****
tylko nie widzisz tego, że ojciec teżma cie w dupie, skoro tak się zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
dokładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda*antonina****
albo powiedz, żeby cały dom przepisał na ciebie, na prewno nie będxiesz go poczęści sprzedawać, ani dzielić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
to jest niestety typowe dla facetów, matka tak raczej nie zrobi, bo facet to skurwysyn i tyle, powinno być prawo zakazujące czegoś takiego, spłodzil dzieci i ma kurwa obowiązek zapisać im wszystko po równo. A jak takie dziecko jest chore, albo ma problemy życiowe to państwa to nie obchodzi, ojca nie to kto ma za to odpowiadać. A jak ktoś wyląduje na ulicy bez środków do życia. to jest chore, do końca zycia będziesz się czuła skrzywdzona i na dodatek twoje rodzeństwo też się z tobą wspaniałomyślnie nie podzieli ,bo wszystkich nauczył bycia egoistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
To przykre, że tak to odbieracie. Przecież testament nie jest powodem do zerwania więzi i kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
kobieto zerwij z nim kontakty ,powiedz mu że jest sukinsynem i wiecej nie zobaczy wnuka, pluje ci w twarz a ty się boisz go zranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
Do zastanawiamsię - dokładnie, czuję się skrzywdzona. Już nawet mówiłam tacie, że traktuje mnie jak dziecko drugiej kategorii. Ale on nie reaguje. Jest uparty i uważa, że zrobił to co słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
powiedz mu skoro woli jakąś kurwę od własnej córki to niech się wypcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
nie boi się go zranić, tylko czeka, bo ma nadzieje na zapis - tylko po to to całe jeżdżenie z wnusią i przypominanie się tatusiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
""on nie reaguje. Jest uparty i uważa, że zrobił to co słuszne."" no to pozamiatane, szkoda czasu na wizyty, nic nie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
Słuchaj to nie takie proste. Ta kurwa jest jego żoną on 12 lat. Ale fakt to zimna suka. druga sprawa - nie chcę oddać walki walkowerem. Jej zależy żeby nas poróżnić i mieć święty spokój ze mną i moją rodziną. Po trzecie - dlaczego moje dziecko ma nie znać swojego dziadka tylko dlatego, że dziadek jest głupi i dał się omotać sprytnej i przebiegłej żonie-macosze. A na marginesie szlag mnie trafia jak mój tata nalega, żeby mała zwracała się do tej szmaty per "babciu". Ja jej mówię po imieniu i moje dziecko też. Na miano babci trzeba sobie zasłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
jakaś wywloka rozporządza jego majątkiem i dyryguje nim, a on własną córkę zostawi w ubóstwie, przecież to podły gnój, sorry, ale mój stary zrobił to samo na szczęście rodzeństwo mam normalne i wszystkim się podzieliliśmy sprawiedliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
do wredniucha05 "nie boi się go zranić, tylko czeka, bo ma nadzieje na zapis - tylko po to to całe jeżdżenie z wnusią i przypominanie się tatusiowi 15:22 [zgłoś do usunięcia]wredniucha05 ""on nie reaguje. Jest uparty i uważa, że zrobił to co słuszne."" no to pozamiatane, szkoda czasu na wizyty, nic nie dostaniesz" - TO CO PISZESZ JEST BARDZO PUSTE. Nie zależy mi na kasie jak pisałam wcześniej, a na równości traktowania wszystkch dzieci i sprawiedliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
trzeba mieć godność, koniec wizyt, nie ma dziadka, po co komu taki dziadek, nawet wnuk nie będzie mógł się nim nigdy pochwalić, bo go zwyczajnie przekreślił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
daj spokój - jakby ci nie zależało na kasie to twoja noga by nie stanęła na progu tej "rezydencji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
on nie jest sprawiedliwy i tu nie chodzi o pieniądze, to boli strasznie jak własny ojciec cię tak traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
Wnuczka sama oceni jak dorośnie. Mi kiedyś zakazywano spotkań z częścią rodziny kiedy byłam mała z różnych względów. I uważam, że niesłusznie. Dziecko ma prawo znać dziadków, ma prawo pamiętać samo a nie z opowiadań, wygląd dziadka, jego opowieści, charakter. Ma prawo pobawić się z dziadkiem i usiąść na kolana. Ma prawo dorastać w rodzinie i obserwować ją z jej zaletami i wadami. Ma prawo zadawać pytania, otrzymywać odpowiedzi i ma prawo oceniać samo. Nie zabiorę tego mojemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
jak chcesz, ale nie nauczysz dziecka w ten sposób asertywności, asertywność to szacunek do siebie i traktowanie innych tak jak oni traktują ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę ,ze sprawa - o ile jest prawdziwa , w co wątpię ;) - ma drugie dno . Bo schemat jaki nam prezentujesz sprawdza sie tylko w bajkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
i tak przy każdej wizycie będziesz płakać i masochizowac się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponadto uważam ,ze polskie prawo spadkowe jest bardzo głuie przewidując rozmaite zachowki . Nikt nie powinien mieć prawa do wtrącania sie komu ktoś chce zapisać NAWET cAŁY swój majątek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
jaszcze raz powtarzam - NIC OD NIEGO NIE DOSTANIESZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
Oczywiście, że sprawa ma drugie dno. Nasze relacje przez długi czas były bardzo trudne z powodu rozstania rodziców i prania brudów z użyciem nas, tj mnie i brata jako kart przetargowych w sprawie rozwodowej. Ale to nie prowo. Mimo różnych światopoglądów - mojego i taty - wielu kłótni i ran, które sobie zadawaliśmy przez lata, tata pomagał mi na studiach. Dawał pieniądze, od czasu do czasu kupował jakieś ubrania, spotykaliśmy się na obiadach, rozmawialiśmy, etc. Starał się pomagać w znalezieniu pracy... Nie jest tak, że jest skończonym skurwielem i nigdy nie mogłam na niego liczyć. Ale w tej konkretnej sprawie z testamentem jest bardzo zawiedziona i jest mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
jesteś głupia Allium, zrobił dzieci i każdy przyzwoity człowiek zapewnia dziecku start bez pomocy adwokatów, jeżeli jest bardzo bogaty i przyzwoity to i tak nie zapisze wszystkiego dzieciom, bo to je tylko rozleniwi, ale jeżeli załóżmy dziecko nie ma własnego mieszkania, nie stac go na kredyt, a stary huj się licytuje, robi łachę to powinno to być w przepisach prawa, że każdy rodzic część swojego majątku powinien dać dzieciom bez względu na to czy chce czy nie, to on się pierdolił, spuszczał i ma psi obowiązek wziąć za to odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia zza gór....
tzn. pomagał jak byłam na studiach dziennych poza domem, nie pracowałam... Potem już nie łożył na mnie, bo i jak skoro jestem dorosła - gwoli ścisłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
sorry że jestem wulgarna ale aż mną telepie jak słyszę takie historie, ktoś kto nie był w takiej sytuacji niech się nie wypowiada nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3536346
olej takiego tatusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest jego żoną od 12 lat , ty masz lat 31 - czli byłaś dorosła jak ojciec wziął ślub po raz drugi - o jakim wykorzystywaniu dzieci jako karty przetargowej możesz mówić ? Jeśli od początku bylaś źle nastawiona do nowej żony ojca , co rozumiem w jakimś stopniu - dawałaś jej to odczuć - czego nie rozumiem - to czemu sie teraz dziwisz , ze cie nie lubi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiamsię
następna co zwala winę na dzieci, powinien być przynajmniej zapis w ustawie że wszystkie dzieci mają dostać taki sam % albo w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×