Aaaaaaaaaaa!! Kolejny raz robię małemu kluski śląskie i znów się nie udały !!!!

Mam już dość :o Mój mały (2lata) uwielbia kluski śląskie, ale jaka je tylko u babci, bo jak ja próbuje je zrobić to ciasto wychodzi takie klejące, że nie da się nic z tym zrobić! Tylko wyrzucić! Jestem tak wsciekła, że szlak mnie trafia!! Co robię źle? Ziemniaki + mąka pszenna i czasami daję jajko, a czasami bez A I TAK NIE WYCHODZĄ !! CIasto się klei jak szalone, a czym więcej posypuję mąką tym bardziej się klei... :o Proporcję daje takie jak teściowa więc o co chodzi ? :\

a probowalas dodac troszke ziemniaczanej?

:D też dziś robiłam i nie udały sie robie wszystko co do grama z przepisu i nie wychodzi :( może ktoś da tu cudwony przepis???? :)

dokładnie - kluski slaskie to z ziemniaczaną . kopytka z pszenna. Może lepiej odparuj ziemniaki.

yyy ale kluski śląskie takie z dziurką??? bo jesli tak to broń boże mąkę pszenną tylko ziemniaki i mąka kartoflana/ziemniaczana. Ja robie tak wykładam miske ugotowanymi ziemniakami puree i kroje nozem na 4 równe części jedna częsc wyciągam i dokladam równo do pozostałych 3/4 a w miejsce ziemniaków wsypuje mąke i to jest zawsze idealna proporcja.Zawsze mi wychodzą:)

bialy ser, ziemniaki, odrobina mąki i jajo. Ser z ziemniakami ubijak na gladko dodaję mąkę i jajo i robię z tego ciasto. Potem ruloniki ktore obtaczam w mące, spląszczam i kroję. Wrzucam na osolony wrzątek z odrobiną oliwy. Potem albo z sosem podaje albo z maslem na slodko. Pyszne są i delikatne.

przepis idealny - w miskę wkładasz zmielone ziemniaki i i/4 zastępujesz mąką ziemniaczaną. Mieszasz, odrobina soli. Formujesz kulki, robisz dziurkę kciukiem i wrzucasz na wrzątek - wyjdą zawsze ;-) smacznego.

a żeby już mieć 1000% pewności ugotuj ziemniaki w mundurkach. Wtedy nawet najgorsze i najbardziej wodniste ziemniaki przemienią się w pyszne kluski ;-)

mama dwoch dziewczynek podala przepis z ktorego ja robie i sa zawsze super

mamo dwóch dziewczynek-;) mamy ten sam przepis i żadnych jaj do tego:) ja przeciskam ziemniaki przez psake wtedy sa idealnie gładkie bez żadnych gdudek.A;le mi apetytu narobiłyście mmmm chyba zostawie te przyjemność na niedzielę chłopaki moje uwielbiaja kluski z dziurka:) tak je nazywają:)

Ja robię tak ...ugotowane ziemniaki przecisnąć, podzielić w misce na 4 części , z jednej wyjąć ziemniaki i nasypać mąki ZIEMNIACZANEJ plus jajko(dwa zależy od ilości ziemniaków) wyrobić . Mieszkam na śląsku i zawsze się tak u nas robiło. Jajko i mąka ziemniaczana.

na y.tube zobacz jak sie robi kluski slaskie krok ppo kroku, wyjda na 100%

rzeczywiście to ten sam przepis ;-) jak pisałam, to jeszcze go nie było... powieliłam ;-) bez jajek, bez nic... ja ostatnio dałam tylko troszkę soli i odrobinę gałki muszkatałowej i wyszły super. Może też zrobię w weekend ;-) a w zamian poproszę o przepis na pierniczki lub piernik dojrzewający, tylko wypróbowany. Od lat robię i zawsze czegoś im brakuje... będę wdzięczna.

kluski śląskie robi się z mąki ziemniaczanej w proporcji trzy części ziemniaków + jedna część mąki plus jajo Ziemniaki ciepłe, dokładnie rozgniecione. Prościzna :)

jak wyżej. Z mąką pszenną można robić kopytka, ale nie robię, bo mi się to klei ;P i nie umiem. Śląskie: dzielę ziemniaki na 4 części, jedną odbieram, w to miejsce wsypuję ziemniaczaną i nic więcej, nawet jajka nie daję. Wychodzą idealne

Ja dzis robiłam kopytka po raz pierwszy i wyszły:-) ale co do kluskow Śląsku to jescze nie próbowałam ale mama moja mówiła ze do kopytka zwykła mąka a do kluskow mąka kartoflana

ej a ta 1/4 wyjtych ziemniakow to wywalic ? czy dodac po dodaniu maki ziemniaczanej ?

moja ciocia ze Śląska robiła tylko ziemniaki + mąka ziemniaczana, nie dodawała jajka

ziemniaki ciele przez praske i maka ziemniaczana i nic wiecej .

dajecie ta pozostala 1/4 ?

Ziemniaki ugotowane ale nie mogą być za mokre nie trzymaj w wodzie jak ugotujesz,następnie przez maszynkę do mięsa do miseczki 1\4 odzielam i dodaje tyle maki i 1 jajko,wymieszać. Wychodzą zawsze mieszkam na Śląsku i zawsze wychodzą super. Ale jak trafisz na zle ziemniaki to też nie wychodzą

no, przerzucić tylko na te 3/4 a nie wywalać ;P

Maka ziemniaczana żadna inna

Oczywiście popieram,nie wyrzucać ;-) książki kucharskiej to nie napisze ;-)

prawdziwe kluski slaskie: zmielic ugotowane ziemniaki (najlepiej jesli ziemniaki sa z gatunku sypkich), wyjmujemy 1/4 (po prostu kladziemy ta czesc na pozostale ziemniaki), luke wypelniamy maka ziemniaczana, solimy i wyrabiamy ciasto. to wszystko. gotujemy doslownie minute od wyplyniecia, nie ma opcji zeby nie wyszly :)

a ja myślę, ze autorka robi wszystko tak jak trzeba (w sensie daje te składniki jakie wymieniacie) tylko nie może sobie później poradzić z wyrobieniem i ulepieniem kulek. Wiadomo, ze troszke się lepi i Ona pewnie nie umie sobie dać z tym rady ;)

no własnie nie daje bo dodaje mąkę pszenna a dodaje sie TYLKO ziemniaczaną i nic wiecej w tym wypadku nic sie nie klei (tym bardziej że nie dodając jaja nie rozrzedza sie ciasta)

tylko mąka ziemniaczana żadna inna. jajko jeżeli ciasto się nie klei. ziemniaki muszą być dość cieple nie mogą być zimne. ciasto podzielic na 4 części (u mojego taty dzieliło się na trzy - jesteśmy ze śląska) jedną część wyjąc w jej miejsce wsypać mąkę następnie wszystko zagnieść.

Z mąki pszennej, to kopytka się robi. Ja do klusek śląskich normalnie sypię mąkę ziemniaczaną plus łyżka pszennej (mają fajny smak), trochę soli i zamiast jajka, daję trochę wody. Wychodzą idealne, jest to przepis mojej babci. I oczywiście obowiązkowo dziurka w środku, ale to już zadanie mojego syna ;)

:D:D:D Robiłam tak jak mówicie... 1/4 części zastępowałam mąką, ale kurde PSZENNĄ :D Po tym co tu przeczytałam zrobiłam dziś drugi raz i wyszły super :D W KOŃCU !!!! TYLKO ziemniaki i mąka kartoflana i to jest przepis na 100% kluski śląskie... bez jaja i bez sera. Może z jajem do smaku spróbuję, ale dziś bałam się, że znów wyjdzie kleiste ciasto do wyrzucenia :) Jednak UDAŁO SIĘ :D Dzięki :*