Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SaraSara

MĄŻ ZDRADZIŁ MNIE 4 MIESIĄCE PO SLUBIE

Polecane posty

Witajcie Dziewczyny! Wiem, że takich wątków tu na Forum jest mnóstwo, ale jestem totalnie załamana, może życie się właśnie skończyło. Zapisałam się tutaj, bo potrzebuje waszej rady i opinii. W zeszłym roku wzięłam ślub, Przed ślubem znaliśmy się z mężem(30l)2 lata. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Nie mieszkaliśmy razem, przeprowadziłam się do niego dopiero po ślubie. Kilka dni temu dostałam maila od kochanki mojego męża, że mój mąż ma/miał romans z koleżanką z pracy. Napisała że przez dwa lata ją podrywał, że przed naszym ślubem żalił się i miał dylemat, czy wziąć ze mną ślub, tłumaczył jej, że nie mógł odwołać bo wszystko już było załatwione. Podobno powiedział jej, że go mocno wkurzam i ze nie jest szczęśliwy/ Napisała, że długo trzymała dystans aż w końcu mu uległa, bo zakochała się w nim. Dziewczyna postanowiła do mnie napisać bo dowiedziała się, że mój mąż przed naszym ślubem (kiedy byliśmy narzeczeństwem) romansował ze swoja byłą dziewczyna, którą ja też znam. Dołączyła zdjęcia z ich rozmowy, w której prosi byłą dziewczynę o spotkanie (seks). Mój mąż do niczego się nie przyznaje, chce być ze mną, twierdzi, że to wariatka, a z byłą dziewczyna znają się tak długo, że chciał spotkać się tylko na kawę. Najgorsze jest to, że wierzę tej dziewczynie w to co napisała. Już wcześniej podejrzewałam coś takiego, szczególnie jak chodzi o była dziewczynę, ale nie sądziłam, że jest jeszcze ktoś... Ogólnie moje relacje z mężem są kiepskie. Nie mam w nim wsparcia, on dużo pracuje. Ja zawsze sama w sobie upatruje winy, a mimo to wiem, że on nie zasługuje na mnie. Namawia mnie na dziecko On jest 6 lat starszy ode mnie-30l., a ja nawet nie chcę o nim słyszeć, przez co są kłótnie. Do tego chciałabym się przeprowadzić bo tu gdzie mieszkam nie jestem szczęśliwa, ale mąż powiedział mi, że nigdy dla nikogo się nie przeprowadzi. Kiedy spędzamy czas razem, to on jest jakby obok. Nie mogę zaakceptować jego znajomych, wszyscy są starsi i mają już dzieci (których ja nie chcę mieć). On nie może dogadać się z moimi rodzicami. Czasami potrafi też być jednak dobrze... Terapia nie wchodzi w grę, bo mój maż ma uraz do lekarzy. Co ja mam zrobić??? ON twierdzi, że mnie kocha, ale jak można kochać i zdradzać?? Po co chce być ze mną, skoro wiem, że nie jest szczęśliwy...?! Ja go bardzo kocham, ale też wiem, że sama miłość to trochę mało żeby było dobrze... Gdyby chodziło tylko o zdradę, ale u nas są tez inne kwestie.. Proszę poradźcie coś, czy może być lepiej, czy nie ma co liczyć na poprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia4567y35
musisz byc pewna tego w 100 % ktos moze robic sobie zarty itd , musisz miec jakis dowod. pokombinuj od kogo mozesz sie dowiedziec czegos wiecej z mezem narazie nie rozmawiaj jesli bedzie cie olewał i bedzie nie mily wyjedz sobie na pare dni gdzies o niczym mu nie mowiac ja tak zrobilam moj maz tak sie zmienil...jak tylko poczul ze moze stracic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjkdkteuk6
jestes pewna na 100% ale jak to jakie masz dowody nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami ktoś złośliwy potrafi zrobić foto montaz żeby rozbić czyjeś małżeństwo.Radzę sprawdzić.Jeżeli jednak udowodnisz małżonkowi że faktycznie Cie zdradza musisz podjąć radykalną decyzję.Na początku bym wyjechała na kilka dni,a zaufaną osobę z rodziny (mame) poprosiła żeby miała Twojego męża na oku! Zdrady nie da się ukryć na dłuższą mete.Jeżeli jednak będzie smutna prawda, powinnas sie rozstać z mężem.Nie ma sensu mieszkać z kimś kto oszukuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×