Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CzerwonaWiewiorka

Virgin Media... az sie zdenerwowalam

Polecane posty

Zadzwonilam do Virgin Media zeby "downgrade" ich serwis na mniejsza TV package i internet. Customer Services upiera sie zeby wyslac "engineer" ktory zainstaluje mi telephone socket mimo ze chyba z 10 razy powtorzylam ze nie wolno im nic instalowac w moim mieszkaniu oprocz tego co juz jest. 27 minut zmarnowalam z idiota z akcentem rodem z Bollywood i nic nie zalatwilam. Jak myslicie - skarzyc sie listownie czy odposcic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarz listownie,
w razie czego masz dowod przeciwko nim, ja zmienilam Virgin na BT i nie mam zadnego problemu. z virgin zasze jakies byly, a to nieuzasadnione podwyzki, a to bledy, a to brak polaczenia i nigdy nie mozna bylo sie z nimi dogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam aj tam nie gadajcie
Trzeba bylo prosic z kierownikiem czyli menadzerem i tyle. Dzwon jeszcze raz! Imie i nazwisko gwiazdy Bollywood zapisalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie im wyslalam sosadnego emaila, nie chce na znaczki wydawac kasy. Moze tez powinnam zmienic. Pierwszy raz na taka sytuacje trafilam a juz z nimi kolo roku jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*dosadnego Pewnie ze gwiazdy imie i nazwisko zapisalam, i jego supervisora tez. Nie zartuje - dzien imbecyli w Virgina Media dzisiaj. Wyslalam im wszystkie dane lacznie z godzina i czasem trwania rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam aj tam nie gadajcie
Mam nadzieje, ze nie bede musiala dzisiaj z gwiazdorami rozmawiacw takim razie hehe. Ale odpukac na razie wszystko dziala jak trzeba. W zeszlym roku placili mi ''refund'', 20f przez 9 miesiecy, bo internet sie tak slimaczyl, ze szlag czlowieka trafial. Ale musialam dzwonic co miesiac i klepac ta sama gadke. Raz to mi chyba nawet podwojnie oddali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattarynkkaaaa
Reklamuj ile mozesz, zapisuj wszystkie rozmowy itd, moze sie to przeciagnac, ale oddadza ci pieniadze i dadza refund, kazda firma komunikacyjna musi placic kary za to, ze klienci reklamuja. Mozesz ich rowniez postraszyc Ofcom. Tak naprawde to oni maja bardzo duzo takich skarg, ale kazda musza rozpatrzyc i starac sie miec zadowolonego klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam aj tam nie gadajcie
Tylko zadzwon do nich jeszcze raz i sie upomnij o refund, bo sami z siebie to Ci raczej nie zaproponuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czerwonej wirwiorki
skarz jelopow!!! jak mnie to wkurza jak mi jakis ciapat z hinduskim akcentem, ktorego nikt nie rozumie, pierdzieli glupoty przez godzine, zamiat do rzeczy. normalnie noz sie w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam debenhams
Naprawde smiesznie to brzmi gdy jeden cudzoziemiec sie wkurza na akcent drugiego cudzoziemca. To nie ich wina, ze call centre sa przenoszone do Indii, jezeli takie call centre otworzono by w Polsce to ciekawe czy Polacy mowiliby bez akcentu. Poza tym te zagraniczne call centra niestety nie maja odpowiedniego treningu, ani odpowiedniego dostepu do systemow. Call centre w Indiach dzialaja troche jak polskie firmy (czytaj wiezienia, gdzie praca jest stresujaca, konkurencja duza i musisz robic co szef kaze) - pracownik musi po prostu czytac ze skryptu, powiedziec pewne regulki i postepowac wedlug sztywnych procesow bo inaczej dostana nizsza ocene jak beda sluchac ich rozmow. Wiec nie badzcie tacy krytyczni w stosunku do tych biednych ludzi, ktorzy musza sie tlumaczyc z bledow swojej firmy i tego co ktos spartaczyl wyzej ;) Co do reklamacji i refundow to zawsze warto pisac. Dzialy, ktore zajmuja sie skargami i maja wieksza mozliwosc w dawaniu "refund" najczesciej nie rozmawiaja z klientami, chyba ze sami do was zadzwonia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez niezadowolona
ja zaczynam miec dosyc Virgin! najpierw jak sie podlaczylismy to przez pol roku maz (Anglik) dzwonil, aby odzyskactroche kasy za polecenie. az w koncu trafil na babeczke bodajze Irlandke i zalatwila sprawe w 5 minut. ciezko sie do nich dodzwonic. ludzie nie rozumieja co sie do nich mowi. beznadzieja jakas. a ostatnie kilka miesiecy internet zamula okropnie. zdarza sie, ze przez 2 dni dziala tak wolno, ze nie mozna nic zrobic. wiec tez tak macie? tlumacza sie ciagle jakimis naprawami itd, slychac, ze czytaj regulki. co zrobic? pisac skarge? ale czy powod - slimaczacy sie internet wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam aj tam nie gadajcie
U mnie wystarczyl i jak pisalam wczesniej, dostawalam 20f od VM przez jakies 9 miesiecyw zeszlym roku. Dzwonilam uparcie co miesiac, zaraz po tym jak dostalam nowy rachunek i mowilam, ze nadal internet sie slimaczy (1-2Mb zamiast 50Mb!! - ja wiem, ze te 50Mb to rzadko kiedy jest, ale niech bedzie 10-20Mb, a nie ponizej 1Mb!!). Mowili, ze maja przeciazony system, ze maja w mojej okolicy to usprawniac, ale nie wiedza kiedy, etc. W koncu sie poprawilo i jest OK. Wejdz na www.speedtest.net, zarejestruj sie i sprawdzaj szybkosc pare razy na dzien jesli masz taka mozliwosc. Jest tam opcja My Results i tam jest wykres z szybkoscia, etc, z ktorego mozesz zrobic ScreenPrint i im wyslac w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBC Weather
Oczywiscie, ze powolny internet jest wystarczajacym powodem do refund, zwlaszcza jesli obiecali ci wiekszy speed. Powiedz, ze jak zamawials Broadband, to cidoradzono, ze speed bedzie taki i taki, a jest o wiele nizszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj tam aj tam nie gadajcie
Ja mowilam, ze place za usluge, ktorej nie otrzymuje, wiec oni czyli VM nie wywiazuja sie z umowy ze mna. Place za internet o szybkosci 50Mb max, a mam ponizej 1Mb, wiec hello!! No i uznawali mi bez problemu. Tylko trzeba dzwonic od razu jak jest problem, bo jak sie im powie, ze przez ostatnie np. 5 miesiecy byl wolny net to i tak dadza refund dopiero od daty kiedy sie dzwoni albo za np. ostatni tydzien czy cos. Moi znajomi narzekali, ze wolny internet, etc, ale zadzwonic im sie nie chcialo. Ja dzwonilam uparcie co miesiac i kase oddwali przy nastepnym rachunku. Mowilam, ze to juz trwa tyle i tyle, ze pierwszy raz zglosilam np. w lutym, a jest juz czerwiec, etc. Dawali mi jakies umowne daty kiedy problem bedzie rozwiazany, wielokrotnie nie byl, wiec podkladka byla tym bardziej, bo mialam jakis numer referencyjny od nich i tak to szlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no... Wlasnie dostalam telefon z VM z przeprosinami, Co prawda z moja package zrobic zbyt wiele nie moga, ale w ramach zadoscuczynienia za zmarnowany czas dali mi 15 znizki z nastepnych trzech rachunkow. Na 45 nosem krecic nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Virgin Mobile bardzo dobra sieć i mają świetne promocje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×