Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Ines, ja te badania mam zrobic dopiero po 15 stycznia wiec Ty tez jeszcze masz pewnie czas. Najwazniejsze jest to na toxoplazmoze i cytomegalie, zebys wiedziala, czy jestes odporna a jesli jeszcze nie wiesz to powinnas po prostu profilaktycznie zachowywac sie jakbys odporna nie byla i uwazac na surowe mieso (np. carpaccio), ryby (sushi) i nie grzebac kotu w kuwecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aprilia ok w takim razie uzbroję się w cierpliwość, zrobię tylko badanie krwi jak kazał mi gin a co do reszty poczekam do wizyty u doktorka i wtedy pewnei dostanę całą listę badan do zrobienia:) elissa ja również termin mam na 30-go lipca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elliska
ines89 to super :) Nie martw się tymi badaniami bo ja idę jutro je zrobić ale nie mam ich tak dużo na skierowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elliska
Na skierowaniu mam: mocz, glukoza, wr i coś czego nie mogę przeczytać ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki elliska :) teraz już te 3 tygodnie mnei nie zbawi lęcę na koalcję :) odezwę si jutro :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManiaMania89
ja dziś byłam pierwszy raz prywatnie i miałam zrobioną cytologie. Dostałam również całą listę badań które muszę zrobić do następnej wizyty. Badania będę miała robione w ramach NFZ kolejne wizyty u gina również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie dziewczyny co mi lekarz jeszcze kazał brać? Acard - czyli aspiryna co jest na rozrzedzenie krwi... zdziwilam sie na poczatku, ale faktycznie - tak jak mowil - czasem sie to podaje przy poronieniach nawykowych - bo to juz by bylo moje drugie poronienie.. ten acard poprawia ukrwienie macicy i dzieki temu zarodek ma wieksza szasnse tam przezyc... ciekawe.. sam lekarz powiedzial, ze przepisuje tak to "po omacku, w ciemno" ale jedna tabletka dziennie mi ponoć nie zaszkodzi, a jak ma pomóc to lykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Firanka listopadowa, ściskam cię mocno i nie próbuję pocieszać, bo słowa w takiej sytuacji niewiele pomagają. Co do listy badań, nie ma sensu robić nic na własną rękę, lekarz na pewno zleci to co trzeba. Alicja, siedziałam długo na forum o ciąży po poronieniu i dużo dziewczyn po takiej traumie, w następnej ciąży brało właśnie acard, więc łykaj i odpoczywaj dużo a będzie dobrze. Miłej nocki brzuchatki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu jest caly watek o tym: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=60268 wogole jest to bardzo przydatne forum - duzo rzeczowych informacji, porady ekspertow, dziewczyny po przejsciach, ktore same maja wiecej doswiadczenia i wiedzy niz niejeden lekarz. Acard podaje sie nie tyle dla lepszego ukrwienia, co raczej w przypadku problemow immunologicznych, ktore zaraz po wadach genetycznych zarodka, sa kolejna najczestsza przyczyna poronien - komplet badan to ok. 400zl..60 tabletek acardu = 8zl..a Alicja ma racje - nie zaszkodzi. No chyba, ze ktos ma hemofilie, ale to raczej o tym wie. Nie pamietam tylko czy acard jest na recepte? Ja go biore w postaci aspirin protect (bez recepty). Do tego od wczoraj magnez - mam wrazenie, ze pomogl na skurcze i dzis zuzylam duzo mniej nospy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
dobry wieczór! chciałbym/chciałabym się Wam przedstawić... jestem małym człowiekiem, mierzę już 1cm, a moje serduszko bije 134 razy na minutę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja - masz dobrego lekarza :D mam wrazenie, ze wiekszosc "zwyklych" ginekologow puszcza ciaze na zywiol - uda sie to bedzie. A farmakologie traktuja jak jakis zabobon i czarna magie. W poprzedniej ciazy sama sobie zrobilam progesteron i ide do gina z gotowym wynikiem (mialam 8, poronienie murowane!!!), a ten nawet nie zauwazyl poki mu palcem nie wytknelam.. Jeszcze inny mi powiedzial "niech pani nic nie bierze, bo NA ZACHODZIE to kobietom nic nie podaja do 12tyg". A to naprawde czasem tak niewiele trzeba, zeby pomoc temu maluszkowi przebrnac pierwsze najtrudniejsze tygodnie i uratowac ciaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
dziękuję lalko_teresko.. tak, już mieliśmy z Mężem wcześniej wybrane, bo wolałam to wcześniej ustalić, niż się w ciąży denerwować. o dziwo byliśmy w tym bardzo zgodni. ale słuchajcie, niesamowicie się cieszę!!! to było wręcz niebywałe, jak mi lekarz echo puścił... ja też miałam progesteron poniżej 8 nawet i też na własną rękę zrobiłam. na szczęście dostałam w porę luteinę i jest dobrze. a termin wg usg mam na 5.08.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka supeer ze juz moglas uslyszec serduszko :) coraz wiecej jest juz szczesliwych mam :) Jak uwas przygotowania do swiat przebiegaja?? ja jak narazie zostawiam sobie wszystko na weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka, super uczucie widziec takie male serduszko, prawda? Niesamowite, ze za pare miesiecy z tej krewetki bedzie maly czlowiek z lapkami, nogami, paluszkami i wszystkim innym. Doremi, co do przygotowan do swiat to ja na szczescie jeszcze przez nastepne 10-15 lat jestem zwolniona. U nas swieta sa zawsze u tesciow, przyjecie na 12 doroslych i 5 dzieci (w przyszlym roku 6!). Ale jak tesciowie juz nie beda dawac rady to pewnie my bedziemy musieli przejac organizacje imprezy bo jak narazie jestesmy najliczniejsza rodzina (i nie zanosi sie na to, zeby ktos nas pobil, hi hi). Jedyne co robie na swieta to prawdziwy barszcz z uszkami na pierwszy dzien swiat bo wtedy tesciowie i siostra meza przychodza do nas specjalnie na ten barszcz. Dla nich to bardzo egzotyczne danie, Belgowie raczej nie uzywaja burakow w kuchni. Oni nie maja tu tradycyjnych potraw swiatecznych, swieta to po prostu bardzo szykowna kolacja z wieloma przystawkami, szampanem i najlepszymi winami. Ktorych ja w tym roku nie sprobuje... A reszta z Was, jak bedziecie spedzac swieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
dziękuję Wam, ale mam dziś gorsze wieści.. dołączam do grona leżących, ale z powodu przeziębienia. czuję się fatalnie. chyba mnie wczoraj zawiało, a muszę jeszcze dziś do lekarza. :( wypiłam już sok z jednej cytryny, zaraz wypije herbatę z miodem i z cytryną, do tego sok z żurawin i grzanki utarte czosnkiem. czy którejś z Was udało się wyleczyć teraz domowymi sposobami? brałyście coś na zbicie gorączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
Aprilia, uwielbiam barszcz z uszkami!!! w zasadzie to jedyne danie, które z wigilijnych potraw mi podchodzi. też bym przyjechała do Ciebie specjalnie na ten barszcz!!! my z Mężem robiliśmy dwa tygodnie temu pierniczki, międzyczasie je udekorowaliśmy, a jutro chyba jakieś ciasto zrobimy. generalnie też jeszcze nie występujemy z roli gospodarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka na goraczke mozesz wziac paracetamol, no i ja robilam sobie zimne oklady....nie mozesz doprowadzic zeby goraczka rosla, czyli chlodne kapiele, zimnee napoje mozesz pic... Mi sie udalo ja zbic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
a jaka jest granica gorączki, kiedy ewentualnie trzeba interweniować poważniejszymi środkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretcznie nie mozesz dopuscic do goraczki 39st bo ona juz jest grozna dla plodu...ja milam 38,5 i juz mialam stresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
teraz mam prawie 38.. :( wiziąć apap?jedną tabletkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niedobrze bo wieczorem zawsze temp i tak rosnie...wez apap i zobacz za godz co z temp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
do lekarza ide dopiero na 18. :( wiec chyba nie ma co Dzidzi meczyc, bo mi zawsze przy temperaturze bardzo cisnienie w gore idzie. wezme teraz ten apap.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afa afa przykro mi przeczytalam co sie stalo umnie tez nienajlepiej beta slabo przyrasta z 90 w piatek na 119 w poniedzialek do tego ciegle plamienia musze sie z wami tez pozegac zycze powodzenia wszystkim kobietką:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xrozza, nie poddawaj sie jeszcze, ja tez mam plamienia, dzisiaj przybraly na sile...w kazdej chwili moge poronic.. leze... nie trace nadziei...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka3636, sprobuj zbic goraczke zimnymi okladami, lez, wypoć sie, jedz kanapki z czosnkiem (to naturalny antybiotyk, naprawde polecam), pij cieple mleczko z miodem... musisz wylezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka_tereska, acard jest bez recepty.. jesli w ten sposob moj lekarz uratuje mi ciaze to chyba go ozłocę:-) sam przyznal, ze to w ciemno daje, bo badan zadnych w tym kierunku nie robilam... poleżymy, zobaczymy... a z tym progesteronem, to masz racje - u mnie lekarze (pierwzy i drugi) o razu dawali luteine na podtrzymnanie jak tylko zaszlam w ciaze, ale z tego co mowisz, lekarze maja chyba olewczy stosunek do tak wczesnej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) mam pytanie...jakie witaminki łykacie...?? chodzi mi o takie dla kobiet w ciąży, na rynku jest dośc duży wybór i nie wiem co wybrac...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na razie nic, tylko kwas fiolowy , na razie nie trzeba, tylko zdrowa dieta, dopiero jak sie zacznie 2 trymest, to wtedy jakies zestaw witamin dla ciężarnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, no właśnie ja też tylko narazie kwas foliowy...myślałam, że teraz też potrzebne są już jakieś witaminki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×