Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Sierpień 2013 -są już jakies mamy ???

Polecane posty

Goosiaa od 20? to ja już chyba zapomniałam wydawalo mi sie,ze to troche pózniej:) ja na razie nie mam i mam nadziej,że jeszcze troche tak zostanie:) bo jak sobie przypomne lato i na środku ulicy nagle plama jak szlak na bluzce to ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) a ja dzisiaj nawet pospalam dluzej ;) mala dalej nie daje znaku u sobie-9zasem cos mnie leke smyrnie ale nie wiem czy to ona :o moze moja tak jak Franek odwrocila się plecami i wali mnie po jelitach ;) co by z kolei pasowalo bo mam takie gazy :) Ines jak tam twoje skurcze nad biodrem? Ja dalej je mam... Dzisiaj tak sobie mysle że moze to brak magnezu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) nie odzywałam się bo nie maiłam dostępu do laptopa :) wczoraj byłam na wizycie, usg połówkowe:) wszystką z moją mała\w porzadku!! zdrowa jak ryba a pani była zachwycona, że taki dobry załapała obraz i dzidzia się ładnie pokazała. Pacjentka i dziecko na 6!! tylko jedyny minus to, że moje dziecko ma dwunaczyniową pępowinę, normalnie powinna miec 3 naczynia. Kurcze trochę mnie to wystraszyło, ale podobno nie ma czym bo serducho zdrowe, nerki zdrowe. A często dwunaczyniowa pepowina idzie w parze z wadami serca i np. jedna nerką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! Ja nie śpię od 5.30... Pogoda fantastyczna-pada śnieg!!! Codo słodyczy,to staram się już unikać(wcześniej jadłam duuuże ilości). Często mam ochotę,szczególnie wieczorem i wtedy wszystko idzie mi w dodatkowe kg. Słodycze tłuczą niestety najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuuurcze ale u mnie sniegu napadało! Masakra jakaś. Więcej niż w Boże NArodzenie... A jakiś czas temu myslałam sobie, że w Wielkanoc ubiorę swoją ulubioną wiosenną kurteczkę skórzaną i że w Wielkanoc już wszyscy zobaczą już ciązowy brzuszek :-) No ja ze spaniem nie miałam problemu - wczoraj wróciłam z zakupów, podczas zakupów miałam takie skórcze brzucha że ledwo wytrzymałam (pokuta za zjedzenie całego talerza brukselki). W domu wzięłam no-spę, brzuszek sie uspokoił za to ja dostałam strasznych wypiekow na twarzy i zaczęło mnie telepać z zimna. Wylądowałam w łózku i zasnęłam jak zabita - potem wstałam tylko żeby się umyc i przebrac w piżamke i spowrotem spac..W sumie spałam do 9 rano. Czuję jakby mnie jakieś przeziębienie brało, więc dzisiaj sobie trochę odpuszczam ze sprzataniem i szykowaniem bo nie chcę się całkiem rozłozyc na tych chrzcinach.. A co do tycia - moja stała waga to 55, teraz mam 58 wiec źle nie jest - mimo tego, że się obżeram i nie żałuję sobie słodkiego jak mam ochote :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki u mnie pogoda straszna, leży śnieg, a aktualnie troszkę pada deszcz i jest przeraźliwie zimno ;/ juz chyba dawno nie było tak paskudnej wielkanocy. Rolada super że wszystko ok :) A ta pępowiną się nie przejmuj, moja koleżanka z pracy też miała dwunaczyniową i lekarz powiedział że dużo kobiet tak mam tylko często się o tym nie słyszy, ona urodziła piękną i zdrową córeczkę która w lipcu skończy dwa latka :) jej jeszcze od początku stawiał się brzuch i szybko skracała jej się szyjka, ale spokojnie do końca donosiła ciążę, więc niczym się nie przejmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kama :D mi też pani gin powiedziała, że skoro serce i nerki w porządku to nie ma co się przejmować tą pępowiną. U nas w krakowie też śnieg :( śmiejemy się, że można choinkę ubrać w jaja wielkanocne a na czubek dać baranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do tematu wypłaty - mam już na koncie wypłatę i niczym się nie różni od mojej normalnej. Myslałam, że dostanę więcej, tak jak któraś tu pisała, skoro w zeszłym roku, koło listopada miałam premię.. No ale nie mam co narzekać. Siedzę sobie w domku, wypoczywam i mam swoje 100% wypłaty :-) Ugotowałam sobie warzywa już na sałatke jarzynową :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój mąż mi suszy głowę żeby mu upiec ciasto z jabłkami obojetnie jakie, macie jakiś dobry sprawdzony przepis, bo ja za jabłecznikami nie przepadam więc nie mam żadnego przepisu, wiem że w necie jest pełno ale wolałabym coś sprawdzonego :) No chyba że macie jakiś fajny przepis na inne ciasto to też chetnie przygarnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja niestety z ciast z jabłkami to jedynie szarlotka...a może jakaś tarta z jabłkami ?? nie znam żadnego przepisu, ale można coś poszperac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy dzis pod opieka siostrzenca mojego meza... Poraz kolejny przypomnial mi, ze nie toleruje dzieci :D mam nadzieje, ze z wlasnym to jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManiaMania89
Edi - te ok 13 kg schudłam przez pierwsze 3 miesiące ciąży gdy nie mogłam wręcz patrzeć na jedzenie- prawie wszystko co zjadłam od razu zwracałam. Kiedyś uwielbiałam słodycze mogłam je jeść tonami a teraz nie mogę na nie patrzeć. Te 3 kg przytyłam jak mi mdłości przeszły. Lekarz nie przejął się za bardzo takim spadkiem wagi bo wyniki krwi miałam idealne. Do mojej normalnej wagi brakuje mi jeszcze 10 kg więc myślę że nie przytyje aż tak bardzo w ciąży ( obecnie jestem w 20 tc )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kama - prosze bardzo - proste i szybkie: 2-3 jajka 1,5 szklanki cukru 1 łyżka cukru waniliowego 2 szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1,5 łyżeczki sody 3 łyżki oleju To wszystko zmiksować - dodać 10 jabłek pokrojonych w części i 10 deko orzechów włoskich - wymieszać. Piec w 180 stopniach około godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niecale 9...ale znam go od kiedy mial 2,5 :) i za kazdym razem, mimo moich szczerych checi udowadnia mi, ze dzieci to nie na moje nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
Dziewczynki help! wywolalyscie mój problem, bo widze, ze juz z rana był przewalkowany.. wieczorem poleciało mi z piersi troche czegoś wodnistego. tak moze z lyzeczke. ostatnio myslalam, ze sie czyms zalalam, chociaż nie miałam pojęcia czym i kiedy, ale plama na koszulce była. czy tego bedzie coraz wiecej i coraz częściej? bo rozumiem, ze to normalne? zaczal mi sie 23 tydzien. czy to juz moment na zakup wkładek laktacyjnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka to pewnie ta siara o której właśniei pisały dziewczyny...więc chyba nie ma powodu do obaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka taki 9-latek to już duży chłopak...sam się umie sobą zając, gorzej chyba z takimi małymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka3636
ale bedzie tego wiecej i częściej? bo o ile zalanie zwykłej koszulki w domu mi nie przeszkadza, to jednak koszule czy bardziej wyjściowe bluzki wolałabym oszczędzić. i sie zastanawiam czy kupić juz te wkładki laktacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Ja nadal bez netu i bardzo mi brakuje forumowych pogawędek, a z telefonu nie chce wchodzić bo dużo kasy zżera. Co do siary to się mega zdziwiłam, bo jak Ines napisała o incydencie podczas kąpieli to pomyślałam ze sobie, ot tak, sprawdzę, byłam pewna ze nic nie będzie, bo ani trochę mi piersi nie urosły, ani nie bola, a tu... Wyciekło mi po parę kropel z każdej piersi. Szok! Myślałam że jeszcze masa czasu do tego momentu. Ale jest to bardzo przyjemny moment, aż zadzwoniłam do mamy, żeby się pochwalić, bo mąż to by nie zrozumiał moich podniet:D Co do tycia... U mnie już 8 do przodu, oj będę miała problem po porodzie, bo póki co to beztrosko pożeram słodycze. Ze spaniem też coraz gorzej. Budzie się rano, zasnąć nie mogę, wierce się i krece cala noc. Pedicure robiłam ostatnio z godzinę, ciężko juz na Maksa, po świętach odwiedzę kosmetyczkę bo juz sama kolejny raz chyba tego nie ogarnę. Coraz ciężej mi też golić nogi i bikini. Myślicie że wosk w ciąży to dobry pomysł, bo już niedługo nie będę dala rady tego robić sama... Poza tym mała się wierci a ja wymyśliłam nowe imię, Kalina, maz oczywiście kategorycznie mówi NIE. Mi podoba się bardzo. Dziewczyny nie bardzo pamietam która, ale któraś kupiła Mutsy, i co z jego amortyzacja? Bo się waham.... No i oczywiście wesołych świat z Waszymi maluszkami:D jakie to cudowne, święta z brzuszkiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka nie masz wyjścia wkładki niezbędne :)ja na szczęście jeszczenie mam siary:) oby jak najdłużej... aandzikk ja jeszcze z pedikirem daje rade, ale też myślałam o wosku, bo najbardziej mnie martwi depilacja bikini:( z nogami jakoś poradzę sobie. Kalinka ślicznie:) bardzo mi sie podoba. Co do slodyczy to mnie odrzuciło i jem sporadycznie:) co nie chroni mnie przed tyciem waga 6kg do przodu, a to dopiero początek... w moim wieku zgubienie każdego kg to prawdziwe wyzwanie:) Śnieg na podkarpaciu sypie od rana, jakaś masakra, na oblewanego będziemy sie rzucać śnieżkami:) wrócilam z zakupow i mam dosyć wszędzie takie kolejki, nie ma gdzie zaparkować i wogóle cyrk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do siary to ja juz kiedys pisalam ze mam. ostatnio obudzilam sie rano a tu wielka mokra plama koszuli tak ok 10 cm srednicy i do tego przescieradlo mokre bo spalam na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuuurde tyle się napisałam i wyskoczył jakiś błąd i mi wszystko zmazało wrrrrr... No więc pisze od nowa. Normalnie nie wiedziałam, że tak szybko się siara pojawia - dla mnie to szok. Wcześniej o tym nie słyszałam a myślałam że problem "mokrej koszulki" dotyczy tylko młodych karmiących piersią mam - po porodzie - a nie przed! Jakoś nie mam ochoty sprawdzac i wyciskać teraz czy już mam - no ale jak się pojawi to przynajmniej już będę wiedziała co to... Sałatkę jarzynową już mam zrobioną :-) A ku mojej sporej radości zadzwonił przed chwilą do mnie mąż i powiedział, że wczesniej skończył pracę i jak chcę to pojedzie kupić ciasto i wiejskie jajka :-) :-) :-) Więc mam już większość z głowy i nie muszę nic piec ani latać sama po jajka. Poza tym poprosiłam, żeby kupił dla dzieci mojego brata czekoladowe zające. No i on sie pyta ile ma tych zajaczków kupić - no i stanęło na tym że dla dzieci brata dwa i dla naszego dzieciaczka w brzuszku jeden :-) Wiecie co, normalnie łza mi się zakręciła w oku jak pomyślę, że będzie dla niego w domu czekoladowy zajączek na święta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie +4kg...ujdzie. Jestem w sumie zdziwiona, bo podobno na dziewczynke tyje sie wiecej i idzie w biodra, a u mnie wszystko jest w brzuchu i biuscie. Tej siary nawet nie bede sprawdzala, bo mam odruch wymiotny na sama mysl. Woskowanie nie jest wskazane w ciazy ze wzgledu na pekajace naczynka i ogolna nadwrazliwosc skory. Poza tym balabym sie zeby taki gwaltowny bol nie wywolal skurczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm własnie wyczytałam że siara moze sie pojawić nawet już w 13 tygodniu! No ale ponoć nie kazda kobieta ma tak szybko siarę - jedne nie mają wcale - dopiero po porodzie a innym pojawia się dopiero na krótko przed porodem. No i odradzają jej wyciskanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nawet nie sprawdzam :) co to to nie :) Katii tu na rozczulenia wzielo-mnie tez jak moj maz powiedzial, ze za rok Frankowi kupimy maly koszyczek i pojdziemy razem swiecic :) u mnie juz wszystko zrobione-tu pochwala i uklon dla K. ktory zrobil kawal dobrej roboty :) salatki zostawiam na jutro :) zmartwilam sie tylko bo moja bratowa dala mi piekna biala ciazowa koszule, wypralam ja i jak dzis prasowalam to zobaczylam zolta plame-nie do sprania... no i moj plan bialej odswietnej koszuli na niedziele legl w gruzach... wedlug moich obliczen zaczynam dzis 22 tydzien :) aaallllleeeee fajnie :) no i faktycznie brzuszka juz nie da sie ukryc wogole... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tereska ja z corka w biodrach nie przytylam wcale a teraz widze ze biodra sporo mi sie powiekszyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już ciasteczka przełożylam, ciasto drożdżowe rośnie, a słatkę zostawiam na jutro:) M się mocuje ze stroikiem wielkanocnym na drzwiach:) więc jeszcze zostanie jutro dokańczanie kuchni juz po gotowaniu ufff... Maleństwo aktywne od rana:) Dziewczyny wiem,że dla Was to jeszcze daleka przyszłość ale ja najbardziej się ciesze,że mój student przyjeżdza jutro na świeta do domu juuupiii.....:):):):):) cała rodzinka będzie w komplecie:) no i nie widział mamy z brzuchem jeszcze ha ha... Tak dziewczynki sama sie rozczulam,że kolejne Święta będą już w większym gronie:)czego wszystkim życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×