Ona mi odbiła narzeczonego- co robić?

Wczoraj znów musiał byc długo w pracy, dodam, że paniusia wróciła po chorobowym. Nawet nie miał dla mnie czasu jak wrócił, bo był bardzo przemęczony. Dziś może pogadamy, ale aż boje się znów zaczynać rozmowę.

Zaczyna znów powtórkę z rozrywki.

i co zamierzasz z nim zrobić? A jak po rozmowie?

Rozmowa nic mi nie dała, bo on twierdzi, że ja wymyślam i coś sobie i jemu wkręcam.

-10/10 to musi byc prowa, nie wierze ze chodza po tym swiecie takie naiwne dziewczyny jak karola G. masz rogi do samego nieba i to z kim z jakas 40 letnia kobieta, twoj chloptas cos z nim nie tak ze woli 2 razy starsze kobiety.

Może i mam rogi do nieba, ale dowodów na zdradę nie mam.

Pisałam ci już półtora miesiąca temu ze jak nie masz 100% pewnosci co do jego zachowania to jakies tam rozmowy z nim to tylko strata czasu. Ty sie naprodukujesz a on pewnie po cichu sie śmieje. Przestań w końcu robić z języka cholewę bo to żałośnie wygląda. Przed świętami pisalaś ze dajesz mu ostatnią szansę - i co? - wszystko po staremu.

Pisałam ci już półtora miesiąca temu ze jak nie masz 100% pewnosci co do jego zachowania to jakies tam rozmowy z nim to tylko strata czasu. Ty sie naprodukujesz a on pewnie po cichu sie śmieje. Przestań w końcu robić z języka cholewę bo to żałośnie wygląda. Przed świętami pisalaś ze dajesz mu ostatnią szansę - i co? - wszystko po staremu.

Dziś się z nia umówił u niej w domu, bo ma zawieśc ważne dokumenty firmowe. Jestem nerwowa od rana, bo nie wiem co to ma znaczyć. Ona jest chora a musi coś podpisac.

Chyba tam pojadę i będę obserwowała ile czasu mu zajmie pobyt u niej.

Siedziałam w aucie i obserwowałam, był tam prawie 2 godziny. Dzwoniłam później, nie odbierał tel. napisałam, czy się spotkamy, odpisał, że dziś nie bo ma projekt do zrobienia. Narzekał że tyle roboty mu do domu narzuciła.

Weź się w garść

Daj mu w pysk i po sprawie.

Ja chyba jestem w podobnej sytuacji. Moj narzeczony ciągle gada o jakiejs laluni z pracy, ja ją znam i mogłaby byc jego matką, ale ktoś ich widział jak całuski urządzają w jednym gabinecie. Nic mu na razie nie mówię, czekam czy coś sam powie.

Dodam, ze ona jest już drugi raz mężatką i w dalszym ciągu uwielbia chlopaczków cudzych.

Ty głupia ty!!!! Wez sie w garsc i zagraj im na nosie!!!! Lec do fryzjera, zmien kolor włosów, ubierz się kobieco tak aby podkeslic figurę ( i niech bedzie lekko wyzywajaco!) zrób makijaz, włóż szpilki i idz kiedys do niego do pracy jak oni tam beda!!! Pod byle pretekstem!!! Wyeksponuj wszystkie swoje atuty młodosci tak zeby ta stara pudernica zesrała sie z zazdrosci! Odwal sie jak lalaunia i idz tam! Tylko wymysl jakis dobry pretekst !!!!!!!

ona wtedy poczuje sie gorsza, bo stara!!! straci grunt pod nogami zobaczysz a ty bedziesz miec satysfakcje!!! broń sie urodą i młodoscia, ona tego juz nie bedzie miec!!

"broń sie urodą i młodoscia, ona tego juz nie bedzie miec!" xxx Hahaha :D Dobre :) Autorka ma TYLKO młodość i urodę. Za jakiś czas nawet tego mieć nie będzie. xxx Prowo a wy to łykacie, jak pelikany :D

To nie jest prowo. mam ciekawsze zajęcia w życiu niż szukanie sensacji czy robienie prowokacji. jeśli twoje życie jest tak poukładane bez życiowych zakrętów, to gratuluję. Moje niestety jest schrzanione i jeśli o tym piszę to tylko dlatego, że cierpię, a nie dla prowokacji.

Dzęki, ale najgorsze to że ten ślub już wszystko załatwione, zaplanowane. moja rodzina chyba się spali ze wstydu, bo od początku nie przepadali za nim. On twierdzi, że ja sobie wymyslam, że jestem zazdrosna, że on mnie nie zdradza itp. Twierdzi, że to tylko przyjaciółka.

Kolejna niedziela przepłakana, bo znów się pokłociliśmy o nią.

czesc, skoro płaczesz przez niego to moze nie warto układać sobie całego zycia z kims takim?

gdyby mu na tobie i twoim szczęściu zależało to nawet gdyby to był twój chory wymysł on zrobiłby wszystko żeby nie dawać ci powodów do zmartwień, unikałby z nią kontaktów i rozmów np. wykręciłby sie od zawożenia jej dokumentów, bo wiedziałby że tym wzbudzi twój zły nastrój . w dupie cię ma, a le rób z tym co chcesz

Dziś się dowiedziałam, że ona była u niego i z pewnością mnie zdradził, a wiem to od jego sąsiadki, która dużo widziała, nawet jak ją odprowadził do auta i całuski na pożegnanie zrobili. poszłam do niego o 18 i oddałam mu pierścionek zaręczynowy. jego reakcja- Głupi uśmieszek. Tyle w temacie.

Chyb już totalnie mam go w d... i niech nikt mi nie pisze, żeby dac mu druga szansę.

Jest tu ktoś? zwariuję zaraz chyba.

nareszcie- zostaw drania i już.A to co napisałaś gdzie go masz-to wiesz co Ci powiem- to miejsce jest dla niego za luksusowe.

karollllka G.Rozstań się z nim.Jeżeli w tej fazie związku masz takie przeżycia to co będzie kiedy będziecie małżeństwem.Nawet-gdyby teoretycznie Twoje przypuszczenia były mylne-to przecież Twoja nieufność nie wzięła się z niczego-prawda.?Jego postępowanie-jest podłe.Po oddaniu pierścionka on się tylko uśmiechnął.Jemu nie zależy na Was.KarollllkaG.-wiem dobrze co przeżywasz-uwierz mi -wiem co mówię-kiedy zadecydujesz ,że to koniec -odczujesz ulgę.Najbardziej niepokojąca jest niepewność. Jesteś młoda i życie przed Tobą.Znajdziesz partnera na pewno.Zyczę Ci powodzenia z całego serca.

Wiesz, że cie zdradził, bo dali sobie po całusie?

dobrze że to przed ślubem wyszło a nie PO ...