szlachetna paczka... swiat staje na glowie

Taaaaa, jak co roku - alkoholizm i patologia na zmianę, a niekiedy 2w1, po prostu ręce opadają, pomagać nierobom, albo kurfa mamuśkom których nieszczęście polega na upodobaniu do mężczyzn i alergii na antykoncepcję :o Mało tego, gdzieś na forum widziałam jak wolontariusz się wypowiadał jaka jest średnia kwota paczki - 1500 zł!!!! Opad szczeny miałam, no ludzie - ktoś wierzy że alkoholik nie wyprzeda prezentów które dostają dzieci? Dlaczego w ogłoszeniach nie widać "marzę o stałej pracy" a widać tylko postawę roszczeniową "Pani daj", jak u cyganów? Najgorsze że patologia rodzi patologie, nieraz w tych wielodzietnych już 16latki mają dzieci :o Bo nauczą w domu rodzice że na dzieci zawsze ktoś coś da i rzuci, i że da się przeżyć... dajmy wędkę a nie rybkę, do chooja wafla no :/ Jedna historia mnie ruszyła tak, że aż mną zatrzepało: Rodzinka gdzie jest mama, 5 dzieci poniżej 18, i 2 dziewczyny powyzej 18 (jedna 20, druga 10). Do tego córka lat 16 ma jedno dziecko (tatusia brak ofc) i 20 letnia ma dwojke dzieci (4 i 2 lata, też bez ojca). Oczywiście dochód to zasiłki itd, i pensja 19letniej córki która za przeproszeniem zapiertala po to, żeby mamusia i siostry mogły się na legalu puszczać :o Tak mi się żal tej dziewczyny zrobiło że szok, jako jedyna pracuje i jako jedyna by mogła coś osiągnąć, oszczędzić, ale nie, bo pensje oddaje w całości (1500 zł) :(

A i przepraszam, nie alkoholizm, ale "cierpi na chorobę alkoholową". Ja cierpię na chorobę nikotynową i ktoś ma mi dawać na fajki? :D Albo straszne, kosztowne choroby wymieniane w opisach - alergia i astma. Nosz kurfa... Ewentualnie rodzina gdzie 10 dzieci, i opis że sytuacja rodziny dramatycznie się pogorszyła po narodzinach trzeciego dziecka - to po kiego choooja robić 7 kolejnych?? Czy tam 7 dzieci z czego 6 najstarszych upośledzona - co oni, do skutku robili? Nie wiedzą o genetyce, zagrożeniach płodu, badaniach prenatalnych? Serio, z wrodzonej przekory wysłałabym niektórym karton gumek i książkę o antykoncepcji :o

Szlachetna paczka to szlachetny gest.Nikt do tego gestu nie przymusza.Polacy są doskonali w zwalczaniu siebie Solidarność społeczna kuleje. Weźmy np taki program"Extreme makeover"-ludzie sami znajdują potrzebujacych sąsiadów i cieszą się że mogą pomóc. W ogóle cały ten szum na forum wokół paczki jest prokurowany przez kogoś kto ma na celu zohydzić tę Dla mnie to niezrozumiałe. Nie chcesz?Nie pomagaj.

co roku przy okazji szlachetnej paczki - ten sam problem... Czy ci wolontariusze nie wyciągają wniosków??? Akcja sama w sobie jest super. Lodówki wcale nie trzeba nowej kupować - może ktoś ma starą, wymienia sobie i mu nie jest stara potrzebna... Ja to tak rozumiem. Ale te dwudziestoparoletnie dzieci to już jest przegięcie na maxa!!! Jeszcze te rodziny wielodzietne... Kurcze - dziecko to największy skarb, ale jak można się tak rozmnażać nie mając stałego źródła dochodu?!!! Czy im nie jest szkoda skazywać te dzieci na ubóstwo i ciągłą walkę o byt??? Te dzieci dziedziczą biedę, będą zakompleksione i niedowartościowane. Dlaczego głupi rodzice gotują im taki los... :(

Przecież w tych opisach są przekłamania, na prawdę wierzycie, że tyle osób żyje za 1100 zł? Piszą, że zostaje im po opłatach ok. 300 zł na życie, a przecież na sam chleb pójdzie ok. 400 zł, licząc 1 bochenek na 2 osoby,tj. 7 x2złx30 dni, a gdzie inne produkty, na pewno pracują na czarno albo jakieś wałki robią, a podają tylko to co mają na papierze... Ja mogę pomóc, ale jak ktoś np. ma chore dziecko, albo sam jest chory a fundusz nie finansuje lekarstw czy rehabilitacji...Ale dwanaścioro dzieci przy bezrobociu to patologia i od razu jest obalony argument, który przedstawiają osoby przemawiające za wielodzietnością, że "te dzieci będą pracować na nasze emerytury"...właśnie widać z opisu jak pracują...

Cholera wie czy te rodziny w ogóle istnieją a my się nakręcamy :)

CzerwonaTruskaweczka ot i madra mysl,bo w caęłj PL ,żadna z rodzin proszących o dary nie zezwoliła na podawanie ich prawdzywch imion,nie wyraziła zgody aby darczynca sam paczke im dostarczył.

Niom, nie ma żadnej możliwości dostać się do rodziny. Kiedyś pytałam to od razu z ryjem i najlepiej spadaj.

A zauważyliscie,ze wszedzie ,nawet tam gdzie są dzieci,które jeszcze raczkuja lub sa jzu dorosłe i nie chodza do szkoły potrzebne sa przybory szkolne?

Nie zwróciłam uwagi :) W tym roku najmodniejsze są chyba pralki bo rok temu były lodówki. Aha i jest kombajn oraz traktor do spłaty na kredyt :) Szopka normalnie

Bo przecież takie przybory można opchnąć na allegro albo komuś, zawsze to więcej na % zostanie. Nie mam dużo, nie stać mnie na zrobienie paczki (a zwłaszcza za 1500 zł), ale mam kilka sprzętów, mebli które nie są potrzebne, jak i ciuchów które na mnie nie pasują - wszystko działające, zadbane, nie widać zużycia (w niektórych ciuchach chodziłam raz, albo wręcz kupiłam i leżały w szafie). W tamtym roku chciałam dołączyć komuś do paczki sprzęt muzyczny (chyba mama z niewidomą córką, która marzyła o wieży żeby słuchać audiobooków) - próbowałam się kontaktować z SP że chętnie im oddam swoją wieżę (nie używam, stoi w kącie i się kurzy) - ale nie można. Albo cała paczka, albo nic... Albo staruszka, której marzeniem był czajnik elektryczny - chciałam kupić, ale też - muszę albo całą paczkę, albo nic :(

Tak albo całość albo nic. Sorry nie stać mnie na spłate nowego kombajna :) Też to widziałam hehehhe. Prezydent zrobił za to paczkę za nasze pieniążki

2 Adamów wsród dzieci? coś sie pomyliło komuś;)

zdarzaja sie rodziny ktore sa naprawde biedne i potrzebujace...ale 80 procent SzP stanowi patologia - taka prawda i niech ci wszyscy wolontariusze z koziej traby sie nie pucuja tu ;]

religijne i polityczne zjeeby każa miec duzo dzieci -nawet w biedzie głodzie brudzie smrodzie ciasnocie-a idioci uwazaja ich za autorytety zamiast uznać ich za gówno i skurwieli, ścierwa

nie mozna dac jednej rzeczy do paczki tylko trzeba ja cala zrobic?? a kogo kurwa na to stac?? jeden da to drugi to i paczka sie uzbiera

każdy kapłan i polityk to gówno

kazdy kaplan to pierdolone gówno

huj im w de

Nie można jednej rzeczy. Musisz kupić wszystko i żarcie i ubrania i pralki. Przeciętna wychodzi od 1,5 tys do kilku tysięcy. Niektóre więcej bo jak są laptopy czy traktory do spłaty to sumy mogą być astronomiczne dla przeciętnego Polaka. Może jakieś firmy kupują dla reklamy. Nie wiem i mało mnie to obchodzi szczerze mówiąc. Teraz przed świętami nie nadążam drzwi otwierać tyle wyłudzaczy, fundacji, cyganów łazi. Ale weź nie otwórz to pomyślą, że nikogo nie ma w domu i sami wejdą nocą.

ale rownie dobrze mogli sobie pomyslec "dzieci im wiecej tym lepiej" kiedy maz mial dobra prace, wszystko bylo tansze a synowie mieli perspektywy na zatrudnienie w jakims pobliskim zakladzie, a potem wszystko sie posypalo, więcej to może lepiej, ale mieć 3-5 dzieci ok, ale 12?! to więcej niż drużyna na boisku :D jak dla mnie takie rodzinki mogą przymierać nawet głodem, skoro mają rodziców bez wyobraźni... Znam naprawdę bogatych ludzi i oni mają maks 5-6 dzieci, po co komuś aż 12? dzieci to nie chomiki!

ja uważam, że taka paczka byłaby szlachetna jakby pomagali: - ludziom, którzy kiedyś komuś pomagali, a teraz są w złej sytuacji - osobom starszym, chorym, samotnym - oni sobie sami nie poradzą a zdrowe smrody 29 i 22 letnie do roboty! praca zawsze się znajdzie tylko trzeba chcieć - rodzinom, które mają od 1 do 5 dzieci i naprawdę pracowali uczciwie, a zdarzył się nieszczęśliwy wypadek czy coś reszta to naciągacze i lenie