kurcze czemu takie są kobiety?!

''bo jak ja podrywałem kobiety na komplementy biorąc psychotropy to 9 mnie olało a dopiero za 10 razem udało mi się poderwać kobietę - i to jest właśnie moja żona.'' jeszcze cie moze rzucic i bedzie 10:10 czyli 100% hhaha

no pewnie że to nie świadczy że tak jest, natomiast świadczy to o jakimś trendzie

no pewnie że to nie świadczy że tak jest, natomiast świadczy to o jakimś trendzie - to zdanie nie ma sensu :o Jeżeli tak by było to były taki trend to logiczne jest -.-

no ale jest taki trend ty ciągle twierdzisz, że kobiety tylko marzą 24 h na dobę o romantycznym prawiczku informatyku który zarabia 5000 i jeździ 50 km.h w mieście

Nie, operujesz skrajnościmi bo albo mówisz o ciapie jak ty albo o jakimś totalnym chamie

Ja nie wylewam zupy do kibla nie upijam się i nie jeżdże jak debil 120 w mieście :o ale też nie jestem pedalskim prawikiem

zdefiniuj totalnego chama owszem jeżeli facet bije kobietę, to raczej ona od niego odejdzie nawet do ciapy, ale jeżeli facet nie bije kobiety tylko np. wylewa zupę do kibla albo się na nią wydziera i wozi ją Golfem II 120 km/h przez wieś to ona jednak woli takiego niż nieśmiałego informatyka któremu wszystkie jej zupy smakują

no zaraz my tu rozmawiamy o heteroseksualnych prawiczkach nie o gejach

te psychotropy chyba zmienily ci czolo w plytke blaszna. jestes nie zniszczalny. co chcesz udowodnic? skonstatuj ta wielopostowa dyskusje na temet swoich subiektywnych przemyslen o preferencjach i poczynaniach kobiet w dziejach swiata i zakoncz ladnie jak normalny syty dobitnosci argumentow czlowiek. lubisz tak w kolko powtarzac to samo? bo to by oznaczalo ze nadal powinienes brac te psychotorpy

"wylewa zupę do kibla albo się na nią wydziera" z choinki się urwałeś :o ? To jest chamstwo właśnie. Już mnie wkurwiasz za przeproszeniem.

ja nie mówię że nie powinienem, ale biorę już teraz rzadko

no to poderwij dziewczynę i jak zrobi ci zupę to nakrzycz na nią że słona i wylej do kibla. Zobaczysz czy cię po tym numerze spławi.

Yyyy, ja taki ograniczony jak ty nie jestem

Ja nikogo nie muszę podrywać ;)

a ty zjadlbys zupe w ktorej zamiast szczypte zona wsypalaby ci czubata duza lyzke? i powiedzialbys jej jeszcze za to komplement?

Nie :o nie operujcie tymi skrajnościami ludzie !

a bo to raz myślisz że taką jadłem? ja jem ze smakiem wszystko co ugotuje mi moja bogini

ja jestem stanowczy tylko w kwestii wolnej jazdy samochodem

A czym się zajmujesz na co dzień ?

jestem informatykiem. Jeszcze jestem stanowczy w sprawie nocnych spacerów. Po prostu boję się chodzić nocą po mieście że mnie zabiją, więc nawet jak żona chce się przejść to ja biorę taksówkę i jedziemy razem.

Ja bym ci pokazał już jak się zachowywac :o Od zawsze sam z mamą mieszkałem, nie chodziłem na imprezy tylko jej pomagałem, brzydzę się jakimiś nieudacznikami jak mój ojciec tchórz. To we mnie wypracowało szereg cech. Czuje się mężczyzną w 100 % ale nikogo nie bije, nie upijam się, ani nie wylewam zupy do kibla :o

też uważam że bicie kobiety jest granicą której nie można przekraczać

Ja tego nie napisałem napisałem co innego co nie jest ci na rękę :) gubisz się już

a co mi nie jest na rękę? że się boję jechać 120 km/h przez wieś? No boję się

To że nie potwirdzam twojej durnej reguły :p A słyszałeś o autostradach ? Ja mam BMW 7 i jakoś żadna nie miała obiekcji że to nie golf 2

na autostradzie to każdy głupi pojedzie 120 no chyba że betonka ale weź przez wieś przejedź 120. Ja się boję, bo jak w kogoś walnę to pudło pewne.

Po 1 na autostradzie jedzie się 140 Po 2 Jesteś chory ? Czemu jechać przez wieś 120 a nie np 123 ? :D ALBO 110?

chodzi o to że jeżeli będziesz jechał przez wieś 50 km/h tak jak ja to jest szansa, że w razie jak ci wyskoczy pod koła dziecko z rowerkiem to dasz radę wyhamować albo je ominąć, a jak będziesz jechał 120 to niestety na takie manewry nie ma czasu, zabijasz dziecko, potem idziesz siedzieć, a twoja dziewczyna w czasie jak ty siedzisz w pudle zabawia się na Rodos z nieśmiałym informatykiem

krwawy edward HAHA przyznałeś się, byłeś przez całe życie wychowywany przez samotną matkę, a zatem musiałeś też przejąć po niej kobiece myślenie i zachowania, bo nie miałeś innego wzoru, teraz już rozumiem dlaczego przez wszystkie twoje posty uważałem cię za kobiete, bo gdybyś był męźczyzną to nawet ja mam nieodpartą, ukrytą chcęć, aby rozwalić ci morde. ps widać w tobie bardzo dokładnie te same argumenty używane przez inne kobiety na kafeterii

A co mnie to obchodzi, że ktoś mi auto swoim cielskiem rozwali to jest straszne :o Pieszy wtargnie na jednię i to nie moja wina przecież, jeszcze go pozwę za to że auto jest uszkodzone. Trzeba na pasach uważać.