Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katastrofffa

Brak pomyslow na zabawe z 2.5 latkiem :(

Polecane posty

Gość mamasensitive
Przykład: wstajesz rano, ogarniasz i ubierasz dziecko, potem śniadanie, sprzątnięcie po śniadaniu, ogarnięcie domu i już zaraz potem szykujesz dziecko do spaceru, wychodzisz na godzinkę, półtorej, wracasz, kładziesz dziecko spać, przedtem je karmisz, lub jak dziecko nie śpi, włączasz mu jakąś bajkę i np. sprzątasz lub dziecko nie ogląda bajki, tylko sprząta z Tobą. Albo dziecko czymś się zajmuje w pokoju, a Ty gotujesz obiad.I jest raptem godzina 15-sta.Gdzie tu wielce czas na jakieś wymyślne zabawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasensitive
Po obiedzie wychodzisz drugi raz na spacer, wracasz, już jest wieczór, mąż wraca z pracy i pomaga zająć się dzieckiem, a Ty możesz coś tam podłubać sama,i masz cały dzień z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj z 2-3 latkiem jest mase zabaw ,no naprawde.Ja nabwet nigdy zbytnio sie nie wysilalam aby cos tworczegpo szukac i zawsze cos sie znalazla, chocby nawet drewniana lyzła ,miska, i wsypac groch :) Dzieico niehch tez sobie jakos sama czas organizuje i wymysla zabawy, a nie ty tylko za nią chcesz myslec!musisz staiwac na kreatywnosci malej.Wyjdz z nia na dłuuugie spacery,wymecz ja, teraz jest snieg,wez ja na sanki,polep bałwana.Poukladajcie klocki,itd... Twoje dziecko mialo/ma bezsennosc ,czy tez zaburzenie niespokojnego snu,watpie w to czy to ma cos wspolnego z nadpobudliwoscią-mysle ze tu mmyli sie pojącie 2.5 letnie dziekco to naturlanie ,ze ma motorek w tylku i ciagle je enegria rozpiera,efekt zdrowego dziecka a nie zasiedzialego z chipsami przed tv :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, moja nie ma jeszcze 2 lat, ale wiem co to znaczy jak dziecko nie umie się samo sobą zająć :) Owszem może się sama czymś zająć, ale to jest brojenie a nie zabawa. Jedyne co to poogląda sama książeczki, ale to właśnie nie dłużej niż kilka minut. Ja robię tak jak ktoś wyżej radził... angażuję małą w zajęcia domowe. Jak ścieram kurze to jej też daje ściereczkę i ona sobie udaje że sprząta a przy okazji jak zbieram jakieś śmiecie to daję jej do wyrzucenia do kosza i ona grzecznie odnosi i wyrzuca. Jak robię pranie to brudne ciuchy wywalam na podłogę i ja sobie segreguję kolory a ona grzebie w ciuchach :D Jak rozwieszam pranie to ona mi podaje skarpetki, majtki, swoje ubranka itp. Jak robię obiad, sałatkę czy cokolwiek to sadzam ją na krześle przy stole i ona patrzy jak ja kroję warzywa i mi podbiera z deski, albo próbuje mieszać w misce. Oczywiście te zajęcia nie zajmą całego dnia, ale zawsze to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli dziecko chodzi spać ok 20 a w staje 5-6 to wcale nie jest aż takie nie normalne. U nas dziecko chodzi spac maks o 20:30 i roznie sypia raz sie budzi w nocy raz nie, wstaje 7 rano czasem wczesniej ale my go nie bierzemy do siebie tylko mowimy ze czas spac i kladziemy do lozka jak jest np. 5:30. Dziecko trzeba przyzwyczaic do zachowan nawet jesli mowi Ci ze nie chce spac. Widac Twoje dziecko ma duzo energi to wszystko nie dawaj jej syropkow bo ona sieprzyzwyczai do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsumie ja bym sie nie dziwila jakbym kladla dziecko o 20 spac a wstawalo by mi o 5-6.Przeciez to jest 10 h snu , czyz malo ? nie sądze!! Zawsze moje pozniej kaldlam spac, zwlaszcza w wekendy kiedy do przedszkola nie mialy ,aby wiecej pospaly niz o 6 i byc na nogach Moje jak miały ok 2.5-3 lata to nie wczesniej niz 21:30 w normalny dzien tygodnia,a w wekendy 22,wtedy rano pozniej wstawaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toksyczna ja tez nie widze wtym nic dziwnego ze ta mala tak wstaje wczesnie i na pewno powodem nie jest nadpobudliwosc. Ja dziecku mowie czesto ze ma swoj pokój ma zabawki i tam prosze sie isc zajac soba i on idzie marudzi ale za chwile sie czyms bawi. Teraz wlasnie ma drzemke i sobie smacznie spi wstanie zje podwieczorek i bedzie sie bawil dalej moze obejrzy bajke. A autorko powiedz mi czy Twoje dziecko koncentruje sie na bajkach , moze powinnas jej wlaczac takie dlugometrazowe np disneya ja mam chyba juz wszystkie i dziecko chetnie oglada jedna bajke dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to co autorka opisuje to nie zahacza o nadpobudliwosc , normalne energiczne dziecko 2.5 letnie, ktore nijak nie wzbudziło by moich zmartwien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leon1234
do założycielki topica i wszystkich mlodych rodziców: Wiecie co, zabawa z dzieckiem to najfajniejsza sprawa w zyciu. Oststnio słyszałem, że naukowcy udowodnili, że w czasie zabawy (również doroslych) mózg pracuje najintensywniej, stąd nauka przez zabawę należy do najbardziej skutecznych metod. Oczywiści zabawa z dzieckiem nadpobudliwym musi byc inna niż z pozostałymi dziećmi. Pewnie kredki trzeba zastąipić skakaniem przez przeszkody (np.poduszki). A dziś przeczytałem jeszcze, że w czasie zabaw manualnych z dziećmi rodzic buduje swój autorytet, bo w ten sposób dzieciak myśli, że mama lub tata wszystko umie. Podobno zbudując w ten sposób autorytet łatwiej wymóc u dziecka posłuszenstwo (...) Polecam wam art: http://4lady.pl/dlaczego-warto-bawic-sie-z-dziecmi/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie to też nie są objawy nadpobudliwość a dzieci w tym wieku czasem nie koncentrują się na zabawach długo. U nas drugie dziecko ma 3 lata i czasem jedna zabawka bawi sie cały dzien a czasem 5 min. Ja zrobiłąm jeszcze taka rzecz mamy dwa kosze z zabawkami jeden schowałam drugim sie bawią . Jak im sie zabawki z kosza w pokoju znudza to daje im ten schowany i wtedy ciesza sie bo sa "nowe" zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leon1234 masz dzieci ? jesli nie to miło , że czytasz to co w necie bo tam same dobre rady są :D zabawa z dzieckiem tak ale nie cały dzien bo rodzic i dziecko musza miec czas dla siebie. Dziecko bawiac sie samo rozwija wyobraznie i uczy sie nowych rzeczy nie wszystko dostaje podane na tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprocz jednego dnia w tygodniu spi niemal 10 godzin w nocy, raz na tydzien obudzi sie wczesniej , to wychodzi 7 godzin snu,czy to takie niepokojace?? dla mnie nie.. Dziecko ma wystarczająca ilosc snu , albo poprostu za wczesniej jest kladzione spac Odespi tyle ile orgaznim jej potrzebuje(ilosc snu jest poprawna) u o co ten ambaras z kopotami sennymi?dla mnie to nic niepokojącego W dzien energiczne zachowanie dziecka jest rownia sygnalem ,ze mala zgodnie z wiekiem potrzebuje aktywnosci fizycznej, ruchowej, co równiez nie jest zadnym czyms nowym. Oprócz mojego syna(on byl bardzo taki spokojny)moje 3 córki dynamit w zadkach mialy i przynajmniej kondycyjnie są ruchowo sprawne a nie maja ciezkich tyłków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasensitive
Ja naprawdę nie rozumiem, jak można się zastanawiać, w co się bawić z 2 latkiem. Ja mam tyle roboty w ciągu dnia, że na zabawę niewiele czasu mi zostaje !!!! I wydaje mi się, że Wy chyba cały dzień nic nie robicie, nie gotujecie, nie sprzątacie, nie pierzecie, nie wychodzicie nigdzie na dwór, tylko glowicie się, w co się bawić z dzieckiem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasensitive
sam spacer z dzieckiem 2 razy dziennie to już zajęcie na 2-3 godziny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOKSYCZN mysle , ze my sie tu pocimy , zeby znalezc wyjscie a Autorka woli czytac artykul od leona ktory opisany jest na codziennym zyciu zapewne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamasensitive jak sie pedza wiekszosc tygodnia poza domem poniewaz sie pracuje to nie dziwne ,ze brakuje ci czasu na wszystko.Ja przeciez codziennie nie myje okien,luster,toalet nie odkurzam ,scieram kuzy ,nie chodze na zakupy bo chyba by mi kasy zabraklo i nie robie wielu innych rzeczy ktore moga byc tzw "zaleglosciami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DaisyDuck i Toksycznakobitka i inne panie,Ja was czytam bardzo uwaznie.Prosilam o rade i szanuje was czas poswiecony na pisanie ale niekoniecznie zgadzam sie z pewnymi opiniami .Z innym sie zgadzam i mam zamiar pewne rzeczy wprowadzic w zycie :) a co do bajek dlugometrazowych to jak nie sa o ksiezniczkach to 5 min.jak sa z ksiazniczkami zamkami i konikami to nawet i 15 minut posiedzi na kanapie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinacik ---ale ja tez podchodze powaznie do tego tematu, zwalszcza do twojego dziecka podchodze bardzo powaznie i chce cie uspokoic jako matke, ze nie masz powodu do niepokoju o swoje dziecko.Jest zdrowa a jej zywiolowosc to juz malej taki urok :) Masz idealna pogode aby wyjsc z dzieckiem balwana polepic ,na sanki wyjsc Jak masz cos do prania niech mala ci pomoze w posortowaniu ,jak masz cos do zmywania,niech mala ci pomoze pozbierac naczynia i odlozyc na jedno miesjce ,jak masz kwiatki, nalej do miski wode, daj malej kubeczek niech kubeczkiem popodlewa kwiatki ..olej to ze moze pokapac woda na podloge, to tylko woda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbujemy Ci tylko powiedziec , że Twoje dziecko jest za małe zeby lekarz stwierdzil czy ma nadpobudliwosc spi w normie tyle czasu jej wystarcza i juz nie dawaj jej tych syropkow bo to tylko ja od nich uzalezni. A to , ze sie szybko nudzi no trudno taki wiek. Zrobisz jak uwazasz ale pamietaj to ty uczysz dziecko jak funkcjonowac. A jak dzieckow staje od bajki to zachesza ja do ogladania dalej czy juz masz cos nowego w zanadrzu ? bo jesli ty jej nie powiesz usiadz i dokoncz bajke to ona bedzie odchodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja akurat bardzo uwielbiala olądac kosmos, wiadomo ze nic z przekazu slow nie rozumiala co to jest czarna materia, czy wszechswiat,czy grawitacja,ale okropnie fascynowaly ja te kolory w kosmosie, zorza polarna, i takie cuda wianki bajkowe :) Malo kiedy siadala przed tv, a jak juz cos to tylko ten kosmos i kosmos bo tam kolory przepiekne byly i gwazdy swiecące :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasensitive
Autorko, no nie powiesz mi, że z małym dzieckiem i jak siedzisz w domu nie masz na co dzień pewnych rutynowych obowiązków, które zajmują sporą część dnia. Przecież pranie z takim dzieckiem jest prawie codziennie, sprzatanie raczej też, podłogę czy kurze czy porozwalane rzeczy trzeba non stop ogarniać, zabawki po dziecku układać. Posiłki trzeba przygotować, bieżące zakupy zrobić.Na dwór też trzeba gdzieś wyjść - TO SĄ CZYNNOŚCI CODZIENNE !!!! Jak byś to robiła to byś pół dnia sobie zajęła !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas króluje mc queen , myszka mickey ariel i bambi. Ale generalnie kazda bajka jest obejrzana. A zapomniałam nemo tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasensitive
A z Twoich wypowiedzi wnioskuję, że Ty tylko wstajesz i nic nie robisz, albo najwyżej 5 minut dotkniesz coś i masz 12 godzin na zabawę i nie wiesz, co masz wymyśleć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasensitive
A zresztą dobra, nawet jak nie masz nic do roboty, to jak nie pracujesz zawodowo, możesz wziąć dziecko 2 razy dziennie na spacer, każdy spacer z godzinka czasu, to razem z ubieraniem dziecka i rozbieraniem i spacerem masz już 3 godziny zajęte !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak to odbieram jak mamasensitive ze w domu zero obowiazkow i dlatego dziecko sie nudzi bo mama stale na kazde zawolanie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami jak jej zwroce uwage ,ze przeciez sama poprosila zeby ogladac bajke to wraca na miejsce i "dokancza" ogladanie a czasami nie chce i zajmuje sie czyms innym,tyle ,ze wychodzi na to ,ze to ja tej bajki slucham albo ogladam a nie ona ;)Jesli chodzi o jej "nadpobudliwosc" tudziez wzmozona energicznosc,to ja sie nie upieram i na sile nie szufladkuje jej.Kiedy miala okolo 9 miesiecy miesiecy mielismy straszne przeboje z nia jesli chodzi o spanie.Kladlismy ja o 20 a o 22 juz stala w luzeczku.Metodami"super niani"wchodzilam do pokoju ,kladlam ja z powrotem mowilam ,ze czas spac i takie tam i tak 2 godziny.W koncu usypiala zeby po godzinie znowu stac w lozku i tak w kolko.Kolo 6 rano nie bylo sily zeby polozyc ja spowrotem a w dzien w ogole nie spala.Stad ta opinia lekarza ,ze za duzo kawy moje dziecko wypilo ;)Teraz jejst lepiej ze snem ale dnie wygladaja nadal tak samo :/Dziewczyny ,ja nie mieszkam w palacu i wierz cie mi ,ze obowiazki codzienne nie zajmuja nam az tak duzo czasu.siedze z nia od 6 rano maz wraca o 18 ile naprawde mozna zamiatac podloge szczegolnie ,ze jej i tak po 5 min.sie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To stawiaj sprawe jasno albo ogladasz bajke albo idz do pokju i sie baw u nas to dziala. My ze starszym tez mielismy przeboje schodzil z lozka spal na podlodze pod drzwiami cierpliowsc i kosekwencja. Rozumiem , że sie nie upierasz przy tej nadpobudliwosci wiec zostaw ja w spokoju , bo to jest zla diagnoza i akzdy czlowiek Ci to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie upieram sie i jestem daleka od tlumaczenia niegrzecznego zachowania mojego dziecka tym ,ze ma jakies tam ADHD czy cos innego.Jest owszem cholernie energiczna ,zdazyla juz sobie wybic gorne jedynki :/ rozrabia okrutnie ,zero koncentracji a i owszem i dlatego wspomnialam o opini lekarza ,zeby kazdy kto chcialby cos doradzic mial na uwadze to,ze owsiki w dupie sa straszne ;)i nie jest latwo znalesc cos do zabawy razem na te 2 czy 3 godziny dziennie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×