Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Never_ending

Przeczytajcie i napiszcie jak byście się zachowali?

Polecane posty

Gość eeeeetammmmm.,.,.
Siostra męża przesadza,kurcze ludzie potrafia z g..a zrobić problem. Nie przejmuj się,po cholerę wklejała nie swoje zdjecia do swojego albumu??????????.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never_ending
Powtarzam jeszcze raz i czytajcie ze zrozumieniem, mąż miał zawsze sentyment do tych zdjęć, ale skoro były u jego taty to uważał, ze to zdjęcia taty, a nie zabierał ich nigdy, bo wiedział, ze po śmierci taty będzie z siostrą się trzeba nimi podzielić, tymczasem okazuje się, ze jej nie w głowie były podziały zdjęć, i gdyby nie przypadek, ze syn chciał je obejrzec, to zabrałby je którego pięknego dnia, nawet nie proponując by mąż wziął swoje z dziecinstwa. zreszta tak mu powiedziała, ze sobie wkleiła i sa jej. powtarzam, to że zniszczył album nie podoba mi się, ale nie można powiedzieć, ze wszystko z jej strony jest w porządku i nie porównujcie zdjęć u obcej osoby, bo jeśli kolezanka robiła mi zdjęcie i ma to zdjęcie, to jest to jej własność, ale jeżeli rodzice robią zdjęcia dzieciom, to jest to własność rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to byly jej zdjecia
dlaczego uwazacie, ze nie? Przeciez ze zdjec mozna zrobic wiele odbitek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecz o znieszczenie albumu poszla zadyma ,od tego sie zaczelo, i pisalam strone wczesniej , nie ukrywalabym zlosci do brata/siotry jakby to samo zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeraża mnie inteligencja pewnych ludzi, wszyscy tacy sentymentalni i wgl, jak mógł zrobić takie coś i wgl , prędzej miała gdzieś ten album dopóki go nie zobaczyła a teraz wielka afera i o co ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na miejscu Twego męża zamiast kłócić się o zdjęcia zeskanowałabym je. Po wywołaniu nie będą odbiegać jakością od oryginałów. Zdjęcia zeskanowałabym nie niszcząc albumu i nie byłoby żadnych problemów. A gdyby mi zależało na zdjęciu mamy, bo np. jest opisane, poprosiłabym siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never_ending
wiele zdjęć nie miało kopii, były bez odbitek, i jeszcze raz pisze, ze mąż nie wiedział przez lata, ze to album siostry więc jak się miał jej zapytać czy moze pożyczyć. zapytał o to teścia. poza tym co to za argument, ze sobie wkleiła i stały się jej? po jaką cholerę brała jego zdjęcia z przedszkola? to jest śmieszne, ze zdjęcia klasowego okazalo się nagle mąż nie ma prawa mieć żadnego, bo album,, który był zawsze niby rodzinny, okazał sie jednak jej albumem. idąc tym tropem rozumowania, to czemu ona nagle stała sie taka sentymentalna i przypomniała sobie o swoim cennym albumie widząc zdjęcia u nas. tyle razy przyjeżdżała do teścia i nigdy się tym nie zainteresowała sama? Ateraz rodzina skłócona i ojciec chory wplątany w to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dowiedial sie ze to jej
album i ze tam powklejala zdjecia. TO dlaczego po tym, jak sie dowiedzial, zniszczyl to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never_ending
czarna izabello tłumacze już po raz n-ty, tam gdzien były zdjęcia mamy, rodziny, nawet mojego meża z kims tam z rodziny, siostra, tatą,czy mamą zostały poskanowane, strony albumu sa tam nienaruszone, maż wziął chyba 10 zdjęć swoich i tylko swoich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przy tym zniszczyl jej
album. Uwazasz ze to fair? To po cholere pytasz na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfllflflffl
Czego nie miał prawa zrobić - ludzie ci tłumaczą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfllflflffl
Dokładnie - czego ty od nasz chcesz, skoro wiesz swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never_ending
z calego grubaśnego albumu jest może 5 stron z niewielkimi dziurkami, lub takim efektem przetarcia, na upartego to można to nawet zalepić innymi zdjęciami i nikt tego nie będzie widział. rozumiem, ze to pamiątka, ale naprawdę nie chce mi się wierzyć, ze to aż taka strata dla niej, ważne chyba, ze ma zdjęcia, o które mój mąż idąc za jej przykładem powinien się wykłócać i rodzinę prawie rozbijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudne
Dla mnie ten gostek zachował się jak cham i burak, tyle. Teraz wyobraź sobie, że siostra wchodzi do was do mieszkania i bierze sobie to i tamto, bo to po rodzicach i ona ma do tego sentyment:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kobieto
nie zmieniaj wersji co pięć minut. Co innego napisałaś na początku. Nie udawaj teraz że nie ma problemu i nic się nie stało, bo po kiedy zakładaś ten wątek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hungara
twoj mąz jest bezczelny i przestań go bronić żałosna idiotko :O album zadbany ze zdjęciami to wielka pamiątka trzeba go szanować a kretyn powycinał z niego zdjęcia ja bym mu chyba bejsbolem zayebała kurva mać :O sorry ale to ludzkie pojęcie przechodzi żeby dla realizacji swojego ego niszczyć piękną pamiątkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kobieto
Poza tym zastanów się, co jest dla was ważniejsze, kilka zdjęć czy dobre relacje z siostrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wciąż wydaje mi się że wzięcie swoich zdjęć z cudzego albumu, skoro nie są to nagie kompromitujące zdjęcia, to jest niegrzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never_ending
pisze tutaj, bo wiem, że wina męża jest w tym i nie ma co zaprzeczać, sytucja jest prawie patowa. Ja po prostu mimo niesmaku, nie chce by moje dzieci uczyły się na ich przykładzie jak się rodzeństwo kłóci. Mąż nie zamierza jej przepraszać i nie namówię go na to, są tam grubsze sprawy jeszcze z przeszłosci, o kórych nie wspominałam, ale jego siostra miała zawsze wobec niego postawę roszczeniową co nawet teściu potwierdzał nie raz. pisze bardziej z prośbą o porade czy wtrącać się w to jakoś? naprawdę nie uważam, ze to powód do rozbijania rodziny i niszczenia świąt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana nie zawracaj sobie tym głowy, w święta wszystko się wyjaśni i zapomnicie o tym.Widzę że ty masz swoje zdanie i słusznie nie daj się, bo za chwilę każą ci drogie koleżanki się rozwodzić z mężem z powodu albumu który zniszczył hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kobieto
No, czyli wychodzi na to, że przez zdjęcia mąż zjechał sobie relacje z siostrą na dobre. Warto było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze mogl sie skontaktowac
z siostra czy ojcem i zapytac czy by nie mogl swoich zdjec wziac. Skoro ojciec stanal po stronie siostry to znaczy, ze on jej dal te zdjecia i byly jej wlasnoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może warto byłoby
wyjaśnić tamte sprawy? Bo wygląda na to, że twój brat umie tylko włazić w butach w cudze sprawy, a nie umie nawet powiedzieć przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to nie powod do rozbijania
rodziny ale na pewno zal siostry i jej ojca jest uzasadniony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkddkdk
Tak wtrącać się. Powiedzieć mężowi że zrobił rzecz brzydką i zadawnione urazy nie uprawniały go do zniszczenia pamiątki sisotry. bardzo to niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Never_ending
matko kobieto - czytasz z niezrozumieniem, bo ja wersji nie zmieniałam. a co powiecie na to, że pamiątki mojego męża w postaci książkowych nagród z podstawówki też ozdabiają półke w domu jego siostry jako czytanki dla jej dzieci. mąż widział nie raz i nie upomniał się, bo nie chciał zabierać siostrzeńcom książek i tak już zostało... pamiętajcie, ze nigdy nic nie jest czarno białe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mni ejste
Czyli na dobrą sprawę, mąż zemścił się na siostrze za inne urazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mni ejste
No to jego problem, że się nie upomniał. Najwyraźniej ma problem z komunikacją. Umie tylko przywłaszczać sobie siłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hungara
andzel1992- a ty wiesz gówniaro co oznacza pamiątka rodzinna , tym bardziej że matka nie żyje 10lat ? chyba gówniaro nie masz pojećia co to znaczy bo nie doceniasz rodziny , rodziców i pamiatek lepiej oglądaj sobie filmiki na youtube trzeba być dojrzałą osobą żeby wiedzieć jak takie zdjęcia, które mają kilkadziesiąt lat są warte , to wartośc nieoceniona !!!!!!!!!!!!!!! ja bym takiego młotka kijem potraktowała nosz kurva, ludzkie pojęcie przechodzi, cham i burak , idiota zniszczył i chooj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didid
Innymi słowy - mąż ma wiele gorzkich żali do siostry. Czego kanalizacją stała się dewastacja albumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×