Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość królik-skacze

starania, ciąża 2013

Polecane posty

ja pierwsza wizyte mam 11 maja ale watpie zebym miala zrobione usg wtedy bo powiedzialam ze chce tylko skierowanie na badania a do mojej gin jestem umowiona na 27 maja i wtedy pewnie zrobia mi usg i zobaczy wyniki badan i bede juz wszystko wiedziec:) Anuska no to zycze aby maj okazal sie owocny:D w koncu sie uda przeciez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
ja sie dziewczyny cos dziwnie czuje, mdli mnie i mam zgage po kawie, boli mnie glowa. moze to przez to, ze ostatnio na bardzo wysokich obrotach jade. gdyby nie to ze dostalam okres, to bylabym pewna ze to ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj byłam na chwilę u koleżanki na małych plotkach i bardzo się uśmiałam jak już od niej wychodziłam :D Ze względu, że troche chłodno dzisiaj było założyłąm kamizelkę, w kieszeniach miałam klucze od domu i kluczyki od samochodu. Kiedy się zapięłam koleżanka stwierdziła, że wyglądam jakbym była w ciąży i aż musiałą dotknąć żeby sprawdzić czy przypadkiem nie jestem :D później stwierdziła, że łądnie będę wyglądać z brzuszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa26 no to jeszcze się trochę podenerwujesz. Ją chyba na Twoim miejscu poszlabym w najbliższych dniach na prywatną wizytę. Zobaczyc ten mały okruszek bo na początku to tylko kropka jest:) ja tak zrobiłam a potem już tylko na nfz chodzę bo akurat mam rewelacyjnego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
a ja zaraz oszaleje, bo czuje ze chyba wraz z konczaca sie miesiaczka pojawi sie jakas infekcja grzybicza ( lub tak tylko mi sie wydaje bo ph pochwy jest obnizone). poratowalam sie juz tabletką i globulkami. na szczescie cykl mam dlugi i do dni plodnych powinnam sie z tym uporać, bo zadzialalam od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa spokojnie, dobrze że masz troszkę czasu na działanie :) do dni płodnych na pewno już będzie wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grace zaskocze Cie pewnie mowiac ze ta pozna wizyta jest prywatnie:) Ja w nfz w ogole nie jestem ubezpieczona, tylko prywatnie i chyab bede musiala jakas mala dzialalnosc otworzyc zeby mic nfz jak bede rodzic czy gdyby cos sie dzialo. Kobieta do ktorej chodze, jest bardzo dobra, ma same dobre opinie na znany lekarz.pl i bardzo ja lubie do tego jest mila:) byly terminy wczesniejsze na 6 maja np ale do faceta a ja nie pojde do faceta napewno. zrszta na usg tak wczesnie nic by nie bylo widac bo to dopiero 3 tydzien jakos bedzie. Kwietniowa a tak sama stwierdzilas ze jakas infekcja Ci sie robi. zebys sobie tylko nie zaszkodzila jakimis tabletkami bez konsultacji z lekarzem. Skad wiesz ze masz ph obnozone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
bo u mnie jest taka sytuacja, ze mialam z tym kłopot, takie dziwne uczucie po oddaniu moczu miewałam, przy czym nie było to zapelenie pęcherza, no i ginekolog zlecał dwukrotnie wymaz z pochwy, na ktorym nie wyszly grzyby, ale objawy są typowo grzybiczne. leakrz powiedzial, ze czesto tak jest ze nie wychodzi w wymazie i dal leki, one pomogly, potem troche znowu bylo to samo, bylam znowu u gin i on zalecil, abym przez 5 dni po okresie aplikowala sobie flucofast dopochwowo ( wiem ze dziwnie) a nastepnie zel abiofem i ze to powinno mi pomoc i mam tak robic przez kilka kolejnych miesiaczek. ostatnio tego nie zrobilam po poprzedniej miesiaczce, a po tej znow czuje takie lekkie dolegliwosci no i chyba zrobie poprostu to co kazał lekarz. nie są to mocne dolegliwosci, ale wole od razu działać. najgorsze, ze nie ma jako tako 100% pewnosci ze to grzybica. lekarz badal mnie papierkiem z odczynem ph i wyszedl prawidlowy. nic w wymazach nie wychodzi. moze to uczulaja mnie jakies proszki czy cos, gdy po okresie ph jest nizsze. no nie wiem dziwna to jest sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa mi po poronieniu, kiedy dostałam silny antybiotyk (tak na wszelki wypadek) gin kazała brać trivagin, poźniej dodała jeszcze lactovaginal. W aptece polecili mi też vaginorm. Zobacz może takie specfiki Tobie pomogą, bo one mają za zadanie uzupełnić florę bakteryjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa pytałas "jak dochodzi do poronienia do wtedy sie krwawi tak, czy mozna o tym nie wiedziec ze cos sie stalo z dzidzia??": u mnie to bylo tak ze czulam sie naprawde dobrze tzn. zadnych plamien, krwawien ani boli brzucha nie bylo, a na normalnej rutynowej kontroli okazalo sie ze dzidzia nie ma serduszka i ze umarla... lekarze wyjasniali mi, ze tak sie dzieje i nie mamy na to wplywu.. TYLKO TERAZ SIE NIE DENERWUJ ! bo to nie jest wskazane. Chcialam Ci tylko przedstawic moj przyklad, ze mimo ze kobieta o siebie dba, jest pod stala opieka lekarza to takie rzeczy sie zdarzaja i nic nie da sie zrobic :( Birget cwicz cierpliwosc - wiem jakie to paskudnie trudne ;) 3mam kciuki za wszystkie testujace w najblizszym czasie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
uzupelniam, uzupelniam. biore provag, ale alurat ostatnio nie bralam. no nic, co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Dziewczyny mało piszę ostatnio, ale cały czas czytam wszystko i cały czas wysyłam wam moc fluidków ciążowych! *************** Grace wiem jak to jest z tym, że się martwisz, ja mam tak samo...mimo, że mam wciąż objawy ciążowe to się zastanawiam czy wszystko z Maluchem jest ok. Na usg się uspokajam, a w oczekiwaniu na kolejną wizytę zaczynam się martwić. Tak bardzo jest to dziecko przez nas chciane po prostu, że ach :-) Ja na ruchy poczekam jeszcze dłużej niż Ty, jestem w 12 tyg. Kolejna moja wizyta 8.05 czyli parę dni po majówce :-) Tym razem pójdzie ze mną mąż bo w końcu mu praca pozwoli, nie mogę się doczekać jak zobaczy "na żywo" dzidziusia :-D Pozdrawiam was gorąco i trzymam kciuki za coraz większą liczbę zafasolkowanych!!! ************************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Aaaa bo zapomniałam, jakiś czas temu pisałyście o przytulankach przy ciąży. Ja (jak jeszcze nie wiedziałam, że nam się udało), nie unikałam przytulanek praktycznie do końca cyklu (który uważałam zakończy się @) i nic złego się nie stało. Jakieś 5-7 dni po zapłodnieniu nadal nie unikaliśmy przytulanek (nie wiedziałam, że sperma może jakoś źle działać wtedy nawet...). Ale po wizycie u lekarz mi powiedział, że jest wszystko ok, wszystko dobrze i że nie ma przeciwwskazań. Powiedział, że tylko gdyby się pojawiło plamienie czy jakiś ogromny ból brzucha to przestać i biegiem do niego, ale uważa, że nic się takiego nie stanie :-P A i te nogi do góry, popieram poprzedniczki, polecam metodę na prawdę! :-) to się rozpisałam, no :-) Pozdrowienia dziewczyny! Dobrze, że jest to forum i że tak żyje intensywnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skaczee
Przekonałyście mnie jak przyjdzie czas przytulanek to nogi do góry. Gazetka do łapek i tak będe grzecznie leżeć conajmniej 15 minut. Jutro czas @ już się boję. Endometrium było bardzo grube więc będzie co się miało złuszczać. Mało piszę ale czytam was regularnie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelka dziekuje :) staram się ćwiczyć tą cierpliwość, ale w tej kwestii nie jest to łatwe, mimo że na codzień jestem cierpliwa :) Doszłam właśnie do wniosku, że chyba będę musiałą porozmawiać z moim mężczyzną o tym co dzieje się w mojej głowie, żeby jakoś pomógł mi odpuścić to sobie, bo tak to raczej jeszcze długo będziemy się starać i nic z tego nie będzie :/ Niby mówie, że odpuszczam, że nie będę się nastawiać, a wystarczyło żeby wczoraj lekko zabolał mnie brzuch i juz w głowie miałam wizje ciąży, mimo że zupełnie nic na nią nie wskazuje. Chyba czas przyznać, że mam z tym problem, w dni płodne biegam co chwilę do łazienki żeby sprawdzić śluz, którego przez moje napinanie się jest mało, w domu mam pół apteki i łykam witaminki wszelkiej maści żeby tylko jakoś wspomóc mój organizm. Ale przy stresie jaki mu funduje to nie dziwie się, że się buntuje i pokazuje mi rogi w postaci laktacji. Chyba czas już coś z tym zrobić...na początku cyklu zrobię badania, idę do lekarza i zobaczymy co będzie. Miłego dzionka Wam wszystkim życzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
królik skacze jeszcze nie wszystko stracone:) a ja nadal @ nie mam 38dc castagnus chyba robi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angeluska
Witajcie Kochane! nie odzywałam się , bo u mnie od kilku dni młyn, tyle się dzieje, że nie nadążam. Lekarz, usg, badanie krwi, posypała sie lawina. Mam nadzieje, ze będzie wszystko ok. pozdrawiam i życzę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angeluska
Witajcie Kochane! nie odzywałam się , bo u mnie od kilku dni młyn, tyle się dzieje, że nie nadążam. Lekarz, usg, badanie krwi, posypała sie lawina. Mam nadzieje, ze będzie wszystko ok. pozdrawiam i życzę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angeluska
witajcie Kochane! U mnie młyn, dlatego się nie odzywałam. Usg, wizyta u lekarza, badania krwi, analizy. Można oszaleć. a do tego zapalenie zato i świdomość, że nie mogę nic wziać. Trzy noce nie przespałam i myslę sobie, że jak minie ta choroba to będę najszczęśliwsza na świecie. Trzymam za Was kciuki Angeluska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie Dziewczyny już mam dość tej cytomegali. tak sobie myślę, że zmęczenie ból gardła, kaszel utrzymuje się praktycznie od tego zapalenia oskrzeli. Czyli miesiąc temu miałam zapalenie oskrzeli a jeszcze tydzień wcześniej kaszel. i tak teraz łączę to wszystko z cytomegalią. Kiepsko się czuję .Jeszcze mam mieć szczepionkę 10 maja a tu cytomegalia - wszystko się komplikuje jeszcze nie ma mojego lekarza rodzinnego dopiero w przyszłym tyg będzie. Nie wiem czy robić córce badania na cmv i moze próby wątrobowe bo pewnie ona też ma cmv czy czekać do przyszłego tyg do wizyty u lekarza czy iść już z wynikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angeluska
witajcie Kochane! U mnie młyn, dlatego się nie odzywałam. Usg, wizyta u lekarza, badania krwi, analizy. Można oszaleć. a do tego zapalenie zato i świdomość, że nie mogę nic wziać. Trzy noce nie przespałam i myslę sobie, że jak minie ta choroba to będę najszczęśliwsza na świecie. Trzymam za Was kciuki Angeluska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelka ja sie nie denerwuje tylko martwie sie bo nie mam zadnych objawow caly czas a to juz okolo 3 tydzien to juz cos chyba powinnam czuc, moze siku troche wiecejw nocy robie bo budzie sie 4 razy a wczesniej sie budzilam raz ale poza tym to tak dobrze sie czuje ze az chyba podejrzane. ale ok powinnam myslec pozytywnie, niby dlaczego mialoby cos sie dziac z dzidzia. Wczoraj tylko jak z mezem wyszlam z domu to tak niedobrze mi sie zrobilo ze myslalam ze zwymiotuje gdzies za krzakiem czy smietnikiem hehe ale dalam rade:) Kwietniowa skro tak to ok, myslalam ze sama stwierdzilas ze cos sie dzieje i jakies leki skombinowalas:) ale jak wszytsko bylo w porozumieniu z lekarzem to spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angeluska a jak usg ci wyszlo?? bylo cos widac, nie zawczesnie?? i wyniki, wszytsko dobrze?? ja zabardzo chyba mysle o tym ze cos moze byc niedobrze, skoro mama i siostra przeszly ciaze spokojnie i bezobjawowo to ja narazie nie powinnam sie zamartwiac brakiem objawow. Sprobuje dac na luz:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa26 - nic się nie martw , będzie dobrze , ja oprócz sikania też nie miałam w sumie żadnych objawów...a z pęcherzem wiecznie mam problemy więc wątpię żeby to był u mnie objaw ..Takie typowe mdłości ciążowe dopadły mnie dopiero w 7 tyg , tak więc masz jeszcze czas :) A póki co ciesz się dobrym samopoczuciem :) U mnie za oknem słoneczko ,ptaszynki cudownie ćwierkają, Tomcio w brzuszku zaczyna fikać... aż chce się żyć :) Pozdrawiam wszystkie kobietki a mój mały słodki łobuziak przesyła Wam fluidki z brzuszka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......12.............4.04.2013...........5.05.2013 Gabi_wroc..........6............17.03.2013...........po 17.04.2013 Lorislawa...........6..............14.03.2013............ ..16-24.04.2013 birget...............3................8.04.2013.......... . .8-9.04.2013 olaalee..............2...............24.03.2013.......... . .25.04.2013 maniek87...........2................22.04.2013.......... ????maj Karmelka88.........2...............07.03.2013............ .0 7.04.2013 kwietniowa staraczka..........2...............24.04.2013............ .. 25.05.2013 anibas.............. 2..............10.04.2013...............8-9.05.2013 KMSU................1..............16.03.13.............. ...17 .04.13 nezumi..............1...............10.03.2013........... ...11.04.2013 aaaaanuskaaaaa..1..............22.03.2013...............2 4.04.2013 Rozmarzona......2............04.04.2013..............03.- 04.05.2013 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Nutka29...........22tc................27.11.2012......... ..03.09.2013 Agnes32...........22tc................ 29.11.2012...........05.09.2013 grace88...........16tc................15.01.2013......... ..22.10.2013 Mama ..............12tc............... 05.02.2013...........12.11.2013 dumnna mama.....??...................27.02.2013............?????? ulajowy...........nie wiem............21.03.2013.......jeszcze nie wiem Adaa26..........nie wiem.............24.03.2013.......nie wiem Adaa- według moich obliczeń jest to Twój 6 tydzień ciąży, policzyłam Ci tak jak lekarz mi liczył, gdy u niego byłam...teraz jesteś w drugim miesiącu już hi hi Czyż to nie cudowne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutka a jak to sie liczy??? Ty dobrze umiesz liczyc wiec Ci wierze. Juz nie pamietam komu ale policzylas dobra date porodu nawet:) wiem ze data porodu sie moze zmienic ale policzylas tak jak pozniej lekarz powiedzial:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za suwaczek, dodam sobie po wizycie u lekarza:):) ja czuje ze tez bede miec syna, prawie jestem tego pewna:) Dawid bedzie:) jakby byla corka to Milena ale bedzie synek:) ja jestem skazana na facetow w moim zyciu. Kolezanek mam hmmm 3 w porywach do 4 a kolegow cala masa, od malego tak bylo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde weszlam na jakas strone z kaklulatorem ciazy i faktycznie wyszlo ze 6 tydzien a myslalam ze jakos 3 hehe i wychodzi ze urodze jeszcze w tym roku:O:O a myslalam ze w styczniu:) ja jestem z 4 stycznia a mialam byc 30 grudzien:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×