jak poderwać kolegę z pracy?

zrób mu loda.

a, to masz męskie podejście, żadnych gierek, tylko prosto z mostu :)

To zajęty raczej nie jest. Przykładaj uwagę do tego co on mówi fiku i staraj się nie odpowiadać krótkimi zdaniami bo on odbiera to jako kolejny znak "jestem zajęta". Po drugie ważny jest dotyk.Szukaj okazji do subtelnego dotknięcia go. Popraw mu kołnierzyk bądź zdejmij nitkę z jego ubrania której tam oczywiście nie ma czego on nie musi wiedzieć. Staraj się przy tym utrzymać kontakt wzrokowy i łagodnie się uśmiechnij bez kontaktu wzrokowego i uśmiechu on może odebrać to jak zwykłą grzeczność. Odwzajemniaj jegowzrok patrz mu prosto w oczy z lekkim uśmiechem.Może to przełamać jego barierę niesmiałości. Styaraj się zostać z nim jakoś sam na sam. Wymyśl coś chociażby zapytaj czy mógłby pomóc w wyborze prezentu na święta/urodziny dla Twojego kuzyna. Sprawi to że podbudujesz jego ego tym ze akurat jego o to prosisz. Zrewanżuj się za to kawą następnym razem i już masz 2 szanse na pobyt z nim sam na sam. W trakcie rozmowy z nimjeżeli dowiesz się o jego zainteresowaniach to chociażby było to zbieranie guzików z przygodami Jelcyna wysłuchaj go uważnie i nawet delikatnie pochwal że ma oryginalne hobby przy czym nie używaj słowa nietypowe bo z tym słowem może skojarzyć się jemu bycie dziwakiem. Jeżeli zdecydujecie się na spotkanie gdzieś na mieście nie siedź w jednym miejscu. Zmiana miejsca pobytu w ciągu jednego dnia wytworzy złudzenie że on zna Ciebie trochę dłużej niż ten jeden dzień. Do tego musisz mieć swój własny styl. Nie ma nic gorszego jak kobieta która codziennie ubiera się w całkiem innym stylu jak dnia poprzedniego. Najlepiej byłoby gdybyś zdobyła jakieś informacje na temat jego zainteresowań wtedy mogłabyś go dodatkowo czymś zaskoczyć. Na koniec pamiętaj że facet lubi zdobywać i to każdy jeden bez wyjątku. Niektórym trzeba poprostu uzmysłowić fakt że Ciebie akurat ma szansę zdobyć co osiągniesz jeżeli weźmiesz sobie do serca te rady

fiku miku wez sie pierdolnij w glowke. naprawde az zal Cie czytac...

nie sluchajcie tej trollicy fiku mikuu ona i tak nic nie zrobi i będzeie dalej pisac na kafe to jedyna rzecz jaką umie. gdyby chciala to już by dawno miala faceta. wiem bo kiedyś z nią prywatnie pisałem. szkoda słow.

skąd wnioskujesz że nei jest zajety?

jeśli facet jest zainteresowany, sam umie to okazać. ­ jeśli nie okazuje, to znaczy, że na ciebie nie leci. no chyba, że bardzo chcesz się skompromitować i opuścić z płaczem tę robotę.

Jeżeli facet patrzy kobiecie w oczy a nie w biust czy na tyłek to jest nią zainteresowany nie tylko pod względem seksualnym fiku

Prawda prawda:D

żelku istnieje też taka cecha charakteru jak nieśmiałość słyszałaś kiedyś o tym??

okazuje sympatię, nic więcej

e tam jak by byla niesmiala to jakis facet sam by ją wziąl w obroty. ale widocznie z tej fiku to taki pasztet że nikt do niej nie podrywa.

Zresztą fiku przy okazji tego prezentu możesz zapytać czy czasem nie jest zajęty bo miałabyś do niego prośbę a nie chcesz żeby jego potencjalna partnerka to źle odebrała

kretyni, ktorzy sie nabieraja odpisuja na tej pisdy pseudo prowokacje i ciagna te watki aby tylko nabic kabze tej pustej debilce

glabami-prowokatorami co ona... Przeciez te forum dawno by juz upadlo gdyby nie reklamy i oplacani trolle przyk. fiku...

" jeśli facet jest zainteresowany, sam umie to okazać." Błąd to tak jakbyś napisała że każda kobieta która jest zainteresowana danym facetem umie to okazać a tak niestety nie jest. W miłości jak w totolotku nie grasz- ne wygrasz. Czekając na księcia/księżniczkę który/a sam/a się pojawi w większości wypadków kończy się obudzeniem z ręką w nocniku po 40-tce. Nie wierzysz? Zapytaj stare panny i kawalerów czemu są sami?? Z wyboru?? Jeżeli tak to tylko i wyłącznie dlatego ze ich wyborem było czekać aż partner/ka sam/a sie znajdzie

Pavlo, gierki nie są w moim stylu, nie umeim tak, wyszłabym sztuczna i nic by z tego nei było

ze zawsze znajda sie kretyni, ktorzy sie nabieraja odpisuja na tej pisdy pseudo prowokacje i ciagna te watki aby tylko nabic kabze tej pustej debilce I Gratuluję dołączenia do tych kretynów bo jak inaczej nazwiesz kogoś kto się nie daje nabierać na te prowokacje a mimo to udziela się w temacie?? :D

kolejny przyklad pablo prawiczek - onanista smialo mozna rzecz iz to kolejny nick z serii najmadrzejszy na swiecie niebieskooki samuel etc...

każdy z wymienionych jest zupełnie inny

fiku to nie są gierki. Przecież nie każę Ci zmieniać się o 180 stopni by się jemu przypodobać. Tu chodzi tylko i wyłącznie o to byś pokazała się jemu z tej cieplejszej i bardziej dostępnej strony. A co do przykładu z prezentem to chyba sama przyznasz że przydałoby się kilka chwil sam na sam żeby dowiedzieć się o nim conieco

Lepsze to od analfabety który nawet nicka przepisać nie umie :D

nie cierpię kupować prezentów :D

"Jeżeli facet patrzy kobiecie w oczy a nie w biust czy na tyłek to jest nią zainteresowany nie tylko pod względem seksualnym fiku" ­ tylko, że patrzenie w oczy NIC nie znaczy. ­ ja zawsze patrzę w oczy ludziom, z którymi rozmawiam. ­ tak postępują normalni ludzie.

I wypraszam sobie porównywanie do pierwszego nicka bo to ja tu przed nim byłem więc powinieneś jego do mnie porównywać :D

a czy to wazne kto byl pierwszy? i tak za tymi wszystkimi nickami chowa sie jedna i ta sama osoba

ja putałem o kontakt wzrokowy żelku a nie o rozmowę twarzą w twarz. Za kontakt wzrokowy uznaję tylko kontakt wzrokowy bez jednoczesnego rozmawiania. Gdyby chodziło mi o to to zapytałbym o to czy ze sobą rozmawiają :D

" jak poderwać kolegę z pracy?" zastosuj drogę eliminacji i znajdź metodę całkowicie odmienną od tych, których przez 24 lat swojego dziewiczego życia próbowałaś ;) a poważnie, czekaj na imprezę integracyjną, alkohol dodaje odwagi i pomysłów chociaż ja bym w pracy nie ryzykowała, no chyba, że jesteś gotowa w każdej chwili ją rzucić

Za Twoim pewnie kryje się za to Latający potwór spaghetti :D

"Błąd to tak jakbyś napisała że każda kobieta która jest zainteresowana danym facetem umie to okazać a tak niestety nie jest." ­ bzdury pleciesz. a potem fiku będzie sobie wmawiać, że facet ją kocha, bo na nią spojrzał. ­ i wyjdzie na tym jak zabłocki na mydle. a konkretniej - ośmieszy się i mocno zawiedzie.