mam 24 lata i patrze jak w około wszyscy znajomi sa w stałych związkach

lub juz po ślubie a ja jestem sam. I najbardziej boje sie tego ze juz tak zostanie. Czasami myslke ze ja juz przegapilem ten okres aby kogos poznac. Ostatnio uslyszalem stwierdzenie ze : "jesli na studiach sie nikogo nie pozna to juz sie nikogo nie pozna", co mnie jeszcze bardziej dobilo

Przestań się żalić cioto:O Trzeba być twardym, a nie miętkim :O

ja w wieku 27 poznałam swojego obecnego męża więc wyluzuj :)

Piep*zenie...związki nie są idealne, a poznać można kogoś zawsze.

oj tam ;] ja to dopiero mam przerąbane, bo jestem dziewczyną, mam 25 lat i dopiero muszę wysłuchiwać :P a ja po prostu nie mam ochoty na kolejnych kretynów ;] ułożyłam sobie życie ze sobą i dobrze mnie z tym ;]

to sproboj do jakiejs zagadac, ja mam podobny problem ale proboje chociaz jestem zalamany, mnie rzucila dziewczyna i ciągle o niej mysle, jestem zrozpaczony i cięzko nową poznac, miec tą energie co z tamtą, ale ty proboj, zagadaj do jakis dziewczyn, moze sie uda..

Moze przyczyna jest moj wyglad?Nie jestem wysoka.Mam 153cm,troche przy kosci-89kg

w sumie najwieksza przeszkoda w tym jest to za ja nie jestem zbyt smialy. jak do tej pory mialem dziewczyne poznana przez internet

taaa jasne usłyszałes i się zesrałeś - masz rację wszyscy sie na studiach poznali bo wszyscy ludzie studiują, nikt nie poznaje się w pracy naimprezie na wakacjach i w wielu innych miejscach- wszyscy na studiach!! Ciota :O A jak ci powiedzą że wszyscy którzy żrą gowno kogos poznają to tez uwierzysz?

jestes mlody jeszcze moj brat majac 35lat poznal swoja zone :) to u nas w kraju sie tak utarlo diwacznie ze 25lat i kawaler to juz stary kawaler :O czlowieku, za granica ludzie sie bawia do 35lat i nie mysla o stalych zwiazkach, a ty sie czyms martwisz ...

podszywie widze ze nie jestes zbyt inteligentny jestem facetem :)

moj brat tez nie byl zbyt smialy, spodobala mu sie dziewczyna w kawiarni, podszedl do niej, zostawil jej swoj numer i... zadzwonila :)

dobra dobra ale nie oszukujmy sie. Prawda jest taka ze powyzej 25 lat to juz trudniej kogos poznac bo wiekszosc zajetych To nie 19 lat ze wszyscy wolni

czy wy kurna ludziska macie w sobie do cholery odrobine KULTURY??????!!!!!!!!!! PO CO PISZESZ NA TYM FORUM ZEBY SOBIE DO KOGOS KTO MA PROBLEM MIESEM PORZUCAC?????????!!!!!!!!!!!

bez przesady, są i wolni...

matko ale ty chrzanisz- wiesz pewnie nikogo nie znajdziesz ale to przez twoje podejście a nie przez jakies inne wyimaginowane przeszkody

moze i wiekszosc zajetych ale ci co wolni tym bardziej maja parcie zeby sie zwiazac wiec szanse rosna z czasem

mnie niestety tez nikt nie chce :(

spadaj podszywie! pisalam jako daj spokoj ;)

Ja mam 29 lat i nie płaczę tylko szukam. Kobiety nie lubią marudnych mężczyzn . Zaznaczam że masa kobiet nie rozróżnia cynika od płaczka. Ja mówię że życie jest jak gówno, ale tarzam się w nim z uśmiechem na twarzy

ale ja w zyciu nie jestem taka maruda wiec spokojnie

to prawda-sam sobie stawiasz bramki :) a ja uwazam ze niesmialosc jest lepsza niz tego przeciwienstwo, szczerze mowiac wolalabym kogos mniej smialego szczerze i mysle ze jesli spytasz kobiet na tym forum jakiego wola faceta smialego czy nie, moglbys sie zaskoczyc

Jak uważasz dlaczego jesteś samotny? To wina charakteru,nieśmiałości, wyglądu?

" mysle ze jesli spytasz kobiet na tym forum jakiego wola faceta smialego czy nie, moglbys sie zaskoczyc" oj chyba ja bym nie byl tego tak pewny

przesadzasz. w wieku 24 lat, to czułam sie jeszcze jak dzieciak, podobnie jak wiekszość moich znajomych i na małżeństwo albo dzieci w tym wieku, to patrzyłam jak na patologię. jak moja siostra wychodziła za mąż w wieku 22 lat, to się cała rodzina w głowę pukała.

Kto pogada???????? zdecydowanie niesmialosci charakter mam calkiem znosny, wyglad raczej tez nie najgorszy zwlaszcza ze mam 190cm wzrostu

ja mam 18 i tez wszyscy wokół sa w "stałych" związkach. nieśmiałość to nie wada. facet ma o tyle łatwiej ze sam wybiera a laska zazwyczaj tylko czekaz az ktos sie fajny znajdzie, ja mam pecha i trafiam samyh plebsów

Jesteś jeszcze młody i nie wiem czym sie przejmujesz na pewno jakaś się babeczka kiedyś znajdzie

samych plebsów ? to kogo Ty bys chciala miec za chlopaka ?

rjrdtj24l/dobra dobra ale nie oszukujmy sie. Prawda jest taka ze powyzej 25 lat to juz trudniej kogos poznac bo wiekszosc zajetych To nie 19 lat ze wszyscy wolni ALE JKBY COFNAC CZAS TO NIC BYS NIE ZMIENUL JAK TERAZ BI NAJLATWIEJ NARZEKAC! Więc nie pirdul!