Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninka281

sierpien\wrzesien 2013

Polecane posty

mi na sama mysl sie podnosi. Te golębie, bezdomni... I doskonale pamietam swoje ostatnie dwa razy tam. Oba z moim kolega z pracy-raz Polak wlasciciel uderzyl na naszych oczach wietnamczyka-kucharza i kopnal go w tylek. Wzielismy go w obrone, to jeszcze drugi oberwal. I drugi raz-wchodzimy,a przy tej pierwszej budzie zdechly kot lezal. Nie jedlismy tam juz ani wtedy, ani nigdy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytalam Wasz link o ryzykach poronienia. Zero kapieli, zero seksu, zero ciepla ale i zera zimna... I jak tu nie czuc sie winnym jak cos sie stanie? A'propos jedzonka i Lodzi - nie ma to jak hamburger u Pani Zosi pod Centralem :) A ta restauracja gruzinska o ktorej bylo w ostatnich Kuchennyc Rewolucjach wyglada SUPER - mam ochote sie wybrac do W-wy i ja znalezc. Jak sa tu jakies Warszawianki to odwiedzcie i dajcie znac. Uwielbiam male restauracje w ktorych jest domowe jedzenie z roznych zakatkow swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja wlasnie u Zosi jadlam hamburgera w ostatni dzien przed pojsciem do szpitala, taki mialam plan i to zrealizowalam. Spotkalismy tam wykladowcow ze szkoly rodzenia, smiali sie ze mnie. Zawsze jak wracam do Lodzi, chodze na te hamburegery. I pizza w Łodzi smakuje jak nigdzie indziej. W UK jeszcze idealnej nie jadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, ja tez myslalam o tej restauracji. A moze sama te pierozki sobie zrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz mysle o tych kapielac ktore bralam w goracej wodzie. I martwie sie czy dziecko sie dobrze rozwija. Ale z drugiej strony to ludzie zyja w goracych krajach i narazeni sa na upaly caly czas. Teraz nosze obcisle rajstopy pod spodnie zeby nikt nie domyslil sie ze jestem w ciazy. A chlopaki moje smaza wlasnie paczki, pierwszy raz w zyciu. Tak im wyrosly ze maja srednice 15 cm. Hm Na bol brzucha polceam relaks - lozeczko, ksiazeczka i swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, tylko Ci ludzie w cieplych krajach maja organizmy nawykle do czego innego. Moja kolezanka-Niemka ciaze spedzala w srodkowej Afryce i kiepsko z nia bylo. Ja tam nie kryje sie z brzuchem, jakbym sciskala,bolaloby mnie, dziecku w tym czasie to jeszcze nie szkodzi, ale wieksze juz tez to odczuwa. A mnie dzis dla odmiany bola nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już leżę dobre 2 godz. a brzuch boli od 6-8 jutro poleniuchuje sobie dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mogę się sciskać, bo jest masakra oli i jest mi aż nie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Badania na zwierzętach wykazały, że gorące kąpiele, zwłaszcza we wczesnym stadium ciąży, mogą powodować wady wrodzone u potomstwa. Tego typu defekty mogą pojawić się w mózgu i kręgosłupie. Są to tak zwane wady cewy nerwowej. Przykładem takiej wady jest rozszczep kręgosłupa. Ryzyko przegrzania organizmu ciężarnej nie ogranicza się jednak tylko do kąpieli w wannie. Prawdopodobieństwo problemów z płodem wzrasta także w przypadku kąpieli w jacuzzi oraz wizyty w saunie. " Czy mam sie juz zaczac martwic tymi kapielami w goracej wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, mi goraca kapiel przynosi ulge,kiedy boli brzuch. Ale jak kiedys kapalam sie we wrzatku i robilam sobie z łazienki saune, to teraz obnizylam sobie temperature. W poprzedniej ciazy namietnie chodzilam na basen, zawsze przed praca kilka dlugosci plus sauna. I wlasnie, nie wiedzialam,ze sauna szkodzi w ciazy. Weszlam, na szczescie z kolezanka i po prostu zrobilo mi sie slabo. Pozniej pomyslalam,ze dobrze, ze moj organizm sam tak zareagowal, ze dal mi znac, ze nie powinnam. Teraz w sobote bylam na takim czasederskim basenie, ale z sauny tez nie korzystalam i z jacuzzi z dosc goraca woda tez nie. Bylam tylko w taki, gdzie woda jak w basenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po prostu ogranicze te kapiele w wannie i zacznie brac prysznic. Mam nadzieje ze nie ugotowalam fasolki ;) Ale jestem taki zmarzlak ze te kapiele mnie ratowaly przed hipotermia :) Byle do lata i naturalnego slonca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mozesz sobie nogi grzac w misce, to chyba nie szkodzi. A ja dzis posiedze dlugo w necie, zamienilam sie z synem na pokoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Pl czy UK? Ja tez nie wiem jak mlody spedzi lato, nie bedzie siedzial w domu z gruba matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie w PL (o koloniach mowie). Duzo taniej no i bedzie cwiczyl mowe ojczysta. A ja, jak widzicie, cierpie na bezsennosc chyba. Normalnie to spie 12 godz na dobe. Usiadlam do kompa zeby popracowac. 3:13!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Basia Ja się obudziłam bo mi się św.pamięci teściowa śniła niby nic złego ale dziękuję już nie śpię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :) Tesciowe to nawet zza grobu nie daja spokoju :) Moja to i za zycia jest niestrawna. Sprobuje sie polozyc bo za 1.5 godz trzeba wstac do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak chcialam pospac...Godz. 7.30 wchodzi koles i mowi (mniej wiecej zacytuje)Mamusiu, wiem,ze ci przykro, ale niestety juz swita, a nawet rozbujal sie w pelni dzien. Jezdza samochody, fruwaja ptaszki, to nie moze byc zbieg okolicznosci. I pozwol, ze odslonie okna, poniewaz mam ochote sie pobawic, a nie mam zamiaru robic tego w ciemnosci. Cos mu tam odpowiedzialam, przenioslam sie do drugiego pokoju. Po chwili przyszedl mnie poinformowac,ze jest net(nie wylaczylam na noc modemu), wiec bedzie ogladal bajki, a mi proponuje cos sobie poczytac. I co? zasnal przy tych bajkach. Pozniej ide mu kupic buty do szkoly i oddac ksiazki do biblioteki, a po drodze zahaczamy o polski sklep -juz na sama mysl slinka mi cieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Chyba faktycznie cierpiałyście na bezsenność dziś w nocy, ja za to spałam jak zabita do 9.00!!!! Mały wczoraj w dzień krótko pał a potem wieczorem późno się położyliśmy i oto efekt. Na szczęście on jeszcze śpi w ciągu dnia co mnie baaaardzo cieszy bo zawsze mogę z nim pospać albo coś sobie w spokoju porobić - takie chwile są bezcenne:) Coś mi się wydaje że jak będzie drugie to trudniej będzie zgrać im te spania, może nie na początku bo taki noworodek ciągle śpi ale po 2-3 miesiącach to już różnie bywa. Nad wakacjami też myślę, żeby Niuniek się nie nudził, odkąd jest na świecie co roku jeździmy nad morze, nawet jak miał niespełna 4 m-ce więc przydało by się i tym razem wyjechać. Nie chcę żeby coś stracił przez moją ciążę. Dobra, biorę się do roboty, trzeba ogarnąć chatę, nie będzie łatwo bo moje dziecko jest w trakcie ukłądania korka ze wszystkich swoich samochodów więc podłoga jest jak tor przeszkód - i weź tu posprzątaj!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie sie poklocilam z mlody, wlasnie o porzadek, mam problem,zeby przejsc w lini prostej od drzwi do okna w jego pokoju. Zygzakiem tez pewnie nie bardzo bym dala rade. Moje dziecko majac rok przestalo spac w dzien, czasem, ale pewnie nie czesciej niz raz na 2 tyg. padl. Za to spanie nocne mamy do dzis tak wyregulowane, ze z dwojga dobrego wole spokoj wieczorem i w nocy niz chwile w dzien. Ja cos czuje,ze moj synek z wakacji niewiele bedzie mial,bo tesciowa ciagle bez kasy, a poza tym jest nieodpowiedzialna, a moja mama woli wczasy z kolezankami niz z wnukiem. Mała nadzieja w mojej siostrze, jak nie bedzie miala urlopu, to tez bedzie ciezko. Myslalam,zeby komus oplacic przejazd i noclegi i dac malemu kieszonkowe, tylko nie bardzo jest komu. Ja nie bede ryzykowac. Zjadlam sniadanie i wrocilam do lozka, mlody nie chce isc do sklepu, bo lubi tylko z tata, a kase na kare w bibliotece ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włączyłam sobie w nocy zamulacza-film na laptopie i jakoś usnełam wstałam o 10.15 troche porobiłam w domu i już mnie boli brzuch ja już nie wiem co o tym muśleć.nie dzwigam nie przestawiam mebli,a boli. Moja teściowa byłam bardzo dobrym czlowiekiem i niby dobrze mi się śniła,ale obudziło mnie bolące gardło tak jak bym była podłączona do respiratora.Teściowa tak miała przed śmiercią.obudziłam się z suchym i bolącym gardłem a brode miałam bardzo schowaną ku dołowi Ehhhhhhhhhhhh oby dalsza część dnia była lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Matko, asiula, okropny miałaś ten sen choć ja nie wierzę w ich proroctwo, raczej uważam że biorą się stąd że się o czymś lub o kimś intensywnie myślało, albo np. czyms stresowało, itd. Nie martw się. JoAsia, mój mały przesypia noce od 9 miesiąca życia a śpi w dzień po dziś dzień około 2 godzin, do trzech lat spał po 3 godziny, raz nawet musię zdarzyło spać 5 godzin - aż podsłuchiwałam czy oddycha bo trochę długo ale widocznie był bardzo zmęczony. Mam nadzieję że drugie też będzie takim śpiochem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wika-ja nie mam doswiadczenie, ale z obserwacji wiem,ze pierwsze i drugie dziecko sie roznia. I ja sie bardzo boje, bo moje jest moze i pyskate, uparte, ale ładnie je, ładnie spi, nie choruje, do tego inteligentne i samodzielne, wiec co mnie czeka tym razem? Własnie wrócilam z miasta, mialo byc pół godziny, zeszly ponad dwie. Juz nie mowie, ze tu jakas moja znajoma, tu kolega mlodego, wiec z mama wypada wymienic kurtuazyjnie kilka zdan o pogodzie i dzisiejszej młodziezy, ale w bibliotece mlody nachetniej wypozyczylby wszystko,co o krolowej Wiktorii, piratach, kotach i dinozaurach, w obuwniczym wojna, bo buty szyte wygladaja obciachowo, on chce klejone. Kupowalismy dwie pary-jedna szkolna, wiec zgodna z wymogami, druga na plac zabaw, tez byl problem, bo te, co mu sie podobaja, nie ma rozmiaru (sprzedawca chyba troche kalorii spalil biegajac do magazynu co chwila), a te, co mi sie podobaly mialy biala wstawke, a on nie jest dziewczynka, ktora idzie do komunii. W Polskim Sklepie to ja sie mialam rzucic na smakolyki, a ostatecznie mlody wyszedl z pełną siata. Rozbawil mnie, bo mial sam sobie do koszyka wrzucac. Kupil pęto kabanosow, 4 parówki, sok pomidorowy, chrupki czekoladowe, serek wiejski, bakusia, paczka z budyniem i pierogi, ktore mu kazalam odlozyc. Naprawde zakupy godne 5-latka. A teraz leze, kluje mnie cos w brzuchu, powinnam wywalic obcasy, takie mialam postanowienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Eee tam, ja nie wierzę w takie zabobony, rodzeństwo raz się od siebie różni a raz jest do siebie bardzo podobne i to zarówno pod kątem wyglądu jak i charakteru. Moje drugie mogłoby być "wolniejsze" albo raczej spokojniejsze ale spać może do oporu, po bracie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poplakalam sie ze smiechu. Pozyczylam dzis z portfela mlodego 20 pensow, w dwójkach. Nie chcialam rozwalac papierka, wiec mowie,ze wezme, a jutro mu oddam. On,ze ok, ale poniewaz tych monet bylo 10, przerazil sie, zrobil mi awanture. Tlumacze, ze i tak mu dam wiecej i ze to nie jest duzo.On do mnie, ze dla mnie moze to mala wartosc, ale dla niego te pieniadze maja inny wymiar i sa szczegolnie cenne. Teraz wrocil M i synus mu sie skarzy. Tak opowiadal,ze tata pomyslal,ze ja mu niewiadomo, ile kasy zdefraudowalam. Przychodza do mnie wyjasnic i mlody gestykulujac i zblizajac swoja twarz do mojej mowi: mamo, to jest wbrew tradycji, to jest zbrodnia. Nikt ci tych pieniedzy juz nie odda, to nie beda te same, zrobilas strasza głupote, za ktora ja musze placic. To po prostu zbrodnia. Wyję ze śmiechu i mysle,ze ja powinnam miec w domu non stop wlaczony dyktafon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Też czasem żałuję że nie ma nikogo poza mną żeby móc się z kim pośmiac z tych dziecięcych mądrości;) Bo najczęściej słyszę jakieś rewelacje jak jesteśmy z małym sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
Dawno się nie odzywała daga, BlackBlack20, Berisha, Ninka,... Co u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w 16 tc
ja też tutaj kiedyś pisałam:( Ale już nie piszę.Nie dziwię się,że dziewczyny przestały się odzywać... Tutaj u Was jest jakoś dziwnie. JoAsiaUK ma bardzo olewający stosunek do wszystkich,z nikim za bardzo nie pisze tylko z dziewczynami z UK,tylko pyta co u nich słychać:/Non stop pisze tylko o swoim dziecku,nic ją nie interesuje:(Przykre to... Wika przeczytaj sobie parę stron wstecz i zwrócisz na to uwagę. Czytam Was często,bo myślałam,że coś się zmieni,że będzie można o wszystkim pogadać:(Ale nic się nie zmieniło...dlatego większość przeszła na inny temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika-ma
jak jest nas tak mało to piszą wciąż te same osoby, ja nei jestem z UK i ze mną też rozmawiają a co do dzieci to ja sama czasem piszę o swoim starszym ale staram się ograniczać bo wiem że temat dotyczy naszych jeszcze nienarodzonych. Naprawdę dziewczyny piszą pod innym tematem? Jakim, napisz proszę i nie zniechęcaj się naszym forum, chętnie pogadam też z innymi dziewczynami i nie tylko o dzieciach które już są na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×