Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzydziestka 3

czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

Polecane posty

Gość insomnia69
CALENDEE- dieta kopenhaska to coz gorzej aniżeli glodowka nawet gorzej niż te nasze odtruwanie(chociaż odtruwanie uważa się za lecznicze wiec chyba zle to porownalam) ja wprawdzie kiedys tez bylam na kopenhaskiej ale sniadanie miałam tzn procz tejze kawy jadlam platki na mleku, jakos nie wyobrazalam sobie dnia bez sniadania czy tak jak jesc raz na dzień- wiec nie wiem jak sa na kafe topiki ze kobietki jedza raz na dzień, ja tam choćby co dwie godziny maslanka ale być musi:) to już lepsza nazwijmy to, wersja tej diety to tzw dieta margita(albo jakos tak) czeskiego śpiewaka(forum vampirii na kafe jest o tym)! mi takze na kopenhaskiej było najzimniej sposrod wszystkich diet, które stosowałam, mimo ze sniadanie zrobiłam pod swoje kopyto! zawsze mozna organizm tak oszukać a przyzwyczailam się ze ze co dwie lub 3 godz musze cos wrzucić na ruszt, nawet plynnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
Aha no i szukałam opinii o tychże kaszach roznych- peczaku, kus kusie czy nawet pszenicy czy jaglanej i tam jeszcze jakiejś co była mowa o nich na topiku- wiec wychodzi tak w telegraficznym skrocie ze one sa naprawdę jak najbardziej wskazane podczas tygodnia lub 2tygodni na taka forme i to odruwania i wogole nawet sposobu na zycie, zależy co kto wybierze... można laczyc te kasze(a nawet nie oczyszczony ryz czy platki owsiane czy otreby) z owocami , z mlekiem, maslanka, kefirami ,jogurtami, warzywami, piersią z kurczaka, z królikiem czy nawet na słodko czy na pikatnie czy w ziolach... itp... czyli co nam dusza nie zapragnie! jest jeszcze oczyszczanie ojca Klimuszki- jak się wpisze w wujka w gogle wlasnie taka fraze wyskakuje nam co się dokładnie na tym oczyszczaniu polega:) jeszcze natrafiłam na picie siemienia lnianego, rzeczywiście cos w tym jest! jak się dostane do miasta jakiegoś zakupie w aptece siemię i będę pic codzien! w to wierze akurat bo kiedyś u mnie pilo się to siemię i naprawdę jak był problem z zaparciem to siemię szlo w ruch:) ponadto chce zakupić lewatywę- obiecałam sobie i obiecałam ale dopóki nie przesledzilam wielu stron internetowych nie zdecydowałabym się - no już tak mam ze dopóki sama nie przeanalizuje wszystkich za i przeciw nie zdecyduje się na pewne kroki w odniesieniu co do diet czy specyfikow wspomagania odchudzania:) jak jeszcze znajde wlasciwa "aparaturke" do yerby dam wam także znam, zresztą zobaczę jak to będzie z moim funduszami na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
TRZYDIESTKO- możliwe ze i od implata tez tak może być, niby na jedno pomaga a na drugie szkodzi, ja nie tak dawno się dowiedzialam ze mam infekcje drog intymnych i dostałam tabletki dopochwowe ale zaczelo mnie i piec i swedziec w okolicy intymnej! wiec skutek uboczny i jest, ech tak to jest z naszymi organizmami, gorzej i tak mnie przeraza brak miesiączki bo jak wtedy nie dostałam tak nie mam, nie wiem co się dzieje, lekarka powiedziała by czekac cierpliwie możliwe ze to i od infekcji nawet ale czy to tak może być? nie wiem test robiłam i negatywny, o egzaminach zapomniałam a co miesiączki niet to niet.... ech zawsze cos... nie sadze by to przez diety, ja na dietach mam co 25 dni nie zdarzylo mi się nigdy przenigdy ze wogole nie dostałam przez diety a ponadto nie odchudzam się niczym anorektyczki żeby tracic miesiaczke... ech sama nie wiem co sadzic o tym... zawsze człowiek musi mieć zmartwienie... wiec może propo już diet- maslanke może czy jogurt czy kefir wspomóc tymi kaszami czy jak już była mowa otrebami czy platkami owsianymi gotowanymi? skoro to usprawnia niby prace jelit i dzialac ma super na przeczyszczenie i oczyszczenie organizmu? pisze niby bo nie probowalam wiec nie wiem a internet mimo kopalnia wiedzy jest ale wiadomo nie dajmy się tez zwariować wszystkiemu co pisza...;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziękuję MONIU, ja równeż czuję się i miewam nienajgorzej ;) Dziś nie jestem z siebie zadowolona bo zjadłam kolację a nie jadłam jej od bardzo dawna. Czasem zjadałam surówkę z pekinki i czerwonej papryki zalanej jogurtem naturalnym, ale od dłuższego czasu piłam sparzone otręby z siemiem lnianym i kefirem. Dziś usmażyłam synkowi jajecznicę (na małej łyżeczce masła na ceramicznej patelni) i w sumie sama ją zjadłam. Fakt, bez pieczywa, same jajka, ale nie takie miałam założenia :/ Pocieszam się tym, że to trochę takie dukanowe jedzenie było bo malutko tłuszczu a sporo protein. No i pobiłam swój rekord rowerowy, 63 min :) ale zawdzięczam to filmowi, tak się wciągnęłam, że zapomniałam o liczniku i gdybym nie spojrzała to pewnie więcej bym ujechała ;) Ale ogólnie dzień ok :) Od jutra wracam do czerwonej cherbaty, generalnie nie cierpię jej ale jakoś wlewam w siebie to paskudztwo z wiarą, że zdrowe ;) Tymczasem uciekam spać. Dobrej nocki dziewczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawowa pralinka
oj kobieciny moje, strasznie musiałyście się zapuścić, aż się boję zobaczyć wasz cellulit na nogach;/ dlatego polecam zakup wyszczuplających specyfików marki GUAM, są świetne, no fakt nie zaliczają się do najtańszych, ale sprawdzają się w tym co mają. aaa można je kupić na www.ciao.pl albo www.guam24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina34
Hej! Zważyłam się dziś i waga wskazała 71,3 , czyli sukces. Myślę nawet, aby co piątek robić sobie takie oczyszczanie - zawsze to lepsze samopoczucie na weekend. Może wreszcie przełamię złą passę i waga pokaże magiczne 6 z przodu. Czytałam wasze wypowiedzi na temat serków ziarnistych, do niedawna moje ulubione mogłam kupić w Lidlu, ale od kiedy zmienili opakowania na nowe , juz parę razy zdarzyło sie, że kupiłam skwaśniałe i się zraziłam. Nie kupuję ich od 2 miesięcy. Jak znajduję trochę wolnego czasu to nadrabiam zaległości i poczytuję sobie to forum . Dotarłam do 12 strony ( a dołączyłam na 23). Wiem , ze dyskutowałyście o lewatywie - przyznam , że z własnej woli bym się na coś takiego nie skusiła, chyba żeby zalecił mi to lekarz. Wspominałyście też o kilku dietach i zaczynam się zastanawiać nad bananowa i stillmana. Na razie pozostanę ,przy m.ż. z odrzuceniem pieczywa i słodkości + piątkowe oczyszczanie. Insomnia zwróciła uwagę na jedną rzecz, na którą nie wpadłam do tej pory, że nie trzeba sie uparcie trzymac jednej diety, można je sobie zmieniać. Myślę , że jest to świetny sposób na przetrwanie i nie poddawanie się np. po miesiącu. Zamiast się łamać i zniechęcać do jakiś produktów można sie po prostu przerzucić na inna i w ten sposób urozmaicać sobie jadłospis. Teraz jak już będę widziała, że dłużej nie dam rady na mojej ide na bananową :). I trochę pisałyście o sobie. Ja też jestem jedynaczka , jak Insomnia 69 mam przeszło dwuletnią córeczkę (lata i 3 mis.) i męża. Wspominałyście tez , że wasze dzieci ostatnio chorowały , moja córcia na razie tylko raz była chora w ubiegłym roku. Mam taki patent jak się uodpornic - najlepiej juz od jesieni pic herbatę i łyzeczka soku z pigwy lub pół łyżeczki samego soku z rana . Ja tak zapodawałam mojej małej przez IX,X,XI iXII . Teraz już nie mam , bo się zapasy wyczerpały. Dodam , że ja nie chorowałam już od dwóch lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Czy znacie diete 2 dniowa.Boja oniej uslyszalam dwa dni temu i jak dla mnie to jest nowosc.Nie jest to dieta oczyszczajaca tylko odchudzajaca w kazdym badz razie.(mleko i warzywa przez dwa dni w kazdym tygodniu Jesli ktoras z was ja stosowala badz stosuje prosze cos powiedziec na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodzianko -nawet nie wiem co napisać... Jedynie co mogę to podziękować Ci za ten filmik, szczególnie teraz gdy powoli zaczęłam się załamywać i rezygnować z odchudzania. Dodałaś mi siły. Monia- tak wczoraj byłam cały dzień na maślance i mogę powiedzieć, że spadek jest półkilogramowy. jednak ledwo co wytrzymałam. Strasznie źle się czułam, ból głowy i brzucha był po prostu koszmarny. Teraz jak będę chciała takie coś powtórzyć, to pierwszy posiłek zjem normalnie. a przez resztę dnia pojadę na kefirze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monopol a proszę Cię bardzo:D ja zawsze na niego zerkałam :P pomagało, szkoda że o nim zapomniałam jak się łamanie zaczęło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomogło i to bardzo. Zaczęłam się wkurzać, że mi waga stoi w miejscu po mimo ćwiczeń i mniejszej ilości jedzenia spożywanego przeze mnie. teraz właśnie myślę, że pora zmienić te ćwiczenia, może po prostu organizm się do nich przyzwyczaił i po mimo, że nie przepadam za panią Chodakowską mam zamiar troszkę ją podpatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo powiedzieć, a...
uda ci się, tylko musisz się wziąc za siebie ostro- dietka najpeliej SB wszystcy na niej jadą w dół- ja też schudłam 12 kilo w niecałe 3 miesiące- a przyznam, że trochę podjadałam, i że tatusiek urodziny miał, to się zjadło i torcika i kiełbaskę z chrzanem;p ale ogólnie da się wytrzymać. ja jeszcze się smarowałam mazidłami z guam, miałam scrub do ciała pod prysznic i olejek wyszczuplający, kupić można na www.ciao.pl czy www.guam24.pl majątek nie kosztuje a działa, wiec na moje warto. 3mam kciuki i gratuluję każdego utraconego kilograma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz muszą się wszędzie reklamować, żeby klienta przyciągnąć. Nie stosowałam nigdy błota, ani żadnych kremów ujędrniających. jedynie co to maski z drożdży, ale to na co innego. od paru dni zaczęłam masować swoje ciało piłką do masażu. jak na razie efektów nie widzę, może to za krótki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie pilingi i używam balsamów, skora jest rewelacyjna :) zwłaszcza po kawowym bądź cukrowym pilingu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak zapomniałam o pillingach :D bez nich żyć nie mogę... ostatnio kupiłam w biedronce z Joanny. były po 3,50. I jeden kawowy z firmy Marion. Najbardziej mi się podoba skóra twarzy po pillingu. Jest taka delikatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasmina 34
Małe sprostowanie do ostatniego postu. Zjadłam przecinek i zdanie zmienioło sens. Jestem jedynaczka jak Insomnia, a oprócz tego mam jeszcze dziecko. Insomnia z tego co wiem masz 24 lata , studiujesz i jeszcze nie zakładałas rodziny , prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monopol też kupiłam truskawke i pomarańcze ale jak dla mnie te pilingi sa do dupy :D nic nie warte :D było mi kawe kupić albo cukier hihi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
hej dziewuszki:) hmmm balsamy peelingi i te inne- nie lubia jak ktoś wlazi na forum i ze niby stosowal i poleca niby drogie ale skuteczne...heh") dziewczyny moje drogie ja stosuje ewentualnie takie drogeryjne z Joanny jak i wy czy jej podobne, balsamy tez byle jakie nie tam, ze antycellulitowe a jak pissze ze redukuje mi pomaranczowa skorke to go wybrałam dlatego ze ladnie pachnie... nie wierze w cudowna moc balsamow nawet za 50 czy więcej zl:) kiedyś mojej cioci się pozmarowalam balsemem chyba był jakiś z perffekty tez niby antycellulitowy i tak niby moja cioke pieklo jak go nalozyla ze wytrzymać nie mogłam- no ja się nasmarowałam i co- chyba piec by mnie prędzej zaczelo jakbym tarlo ciało a nie z powodu skuteczności tegoz balsamu, dla mnie pic na wode fotomontaż, no chyba ze ktoś twierdzi ze jemu pomagają takie to ok spoko :) uszanuje kazde pojejscie do zycia i sposobu walki o ladna sylwetke każdy spososb jest dobry a nam jest czasem leoiej na duszy jak w cos wierzymy... ale zebym ja miała mega cellulit czy rozstępy...nie sadze pisałam wam ze mam piersi zwisłe nieco i ramiona ale naprawdę to sa obszary ze cezko je wycwiczyc... JASMINO( O TAKZE RESZTO DZIEWCZYN)- zaczelas o tamacie zmian dietowych, grunt ze zaczelas wogole cos mz tez ok- ale po pewnym zcaie człowiek nie wie co by wykombinować na zarelko, toteż można zawsze podkraść z innych diet.. ja wczoraj dużo stronek przesledzilam na temat kaszy jaglanek jak zauwazyla jagodzianka- i nie macie pojęcia ile jest blogow poswieconych tej tematyce, ile jest for(forum?) gdzie kobiety wymieniają się przepisami na te kasze- kotlety nie kotlety na słodko na pikatnie, zapiekanki i wogole- az mi slinka pociekła:) warto wiec pobuszować po necie:) kiedyś miałam dużo przepisów na dania majace po 50kcal wzwyż po 250 kcal na obiady a kolacje, ale niestety do tej pory nie odzyskałam danych ze starego laptopa a stronki nie pamiętam żeby wam podac te przepisy:) co aj jeszcze robie- wejdzie na blogi wegetariankie- nie macie pojęcia ile tam jest przepisów, w sam raz na wasza mz:) ponadto wchodizlam na przepisy w blogow poswieconych diecie ducana- normalnie pycha sa tam przepisy na placuszki czy ciasteczka czy desery różnorakie! az się w glowie w net nie miesci a taka slodkosc bialkowa to anwet na kolacje lub zamiast kolacji a bialko organizm na spokojnie w calosci spali przez noc:) bo bialko jak jest się na tych dietach podobnych do diamondow co polegają ze rano węgle potem weglo-bialko(obiad) potem na kolacje bialko to wlasnie na to polega ze bialko na kolacje bo jest tyle wprawdzie kaloryczne co i węgle ale inny jest proces spalania (nie wiem jak te diety się nazywają to polega na tej drabinie strukturalnej prawidłowej jak to się mowi- trochę chaotycznie opisałam ale jak co niezrozumiale piszcie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
a i pisalscie o zmienianiu diet! a myslicie czemu ja tak robie bo mi się nudza przepisy nawet jak siedze i szukam po tych blogach to wkoncu i moja inwencja tworcza gdzie się zapodziewa... a bananowa fajna jest ta 7 dniowa:) ja przegotowywalam te 3 lyzki platkow jak normalna owsianke pogotowałam nieco, wlewalam do miseczki kroiłam w to banana pol i odczekiwalam ok 10 minut- miseczka napeczniala do większej polwoy ze pod koniec już tyg w czwartek czy piątek ledwo zjadłam te porcje na raz tyle tego było:) zamiast jabłka co tam pisze jadlam a to manadarynke czy pomarańcz czy grejfuita pol(dla mnie caly grejfruit to za dużo), może jabłka sa tam dane po to ze maja te naturalne pektyny i sa naturalnym zrodlem zapychacza zoladkowego ale po dwóch dniach patrzeć nie możesz na nie... dieta niby się wydaje restrykcyjna ale dla mnie naprawdę jak robiłam taka owsianke i odczekiwalam to jak napecznialo to nie mogłam już pod koniec jesc:) stillman polega z kolei na jedzeniu mieska tylko i wyłącznie zero surowek i owocow! Ja rano jem 2 jajka na tłuszczyku(tego tu im więcej tym lepiej) potem na przemian kotlety mielone(ale bez dodatku bulki tartej czy chleba) piers z kurczak czy udko z kurczka można i watrobke (kobietki gdzies na forum się wypowialy o tym) można i pluca czy serce jak ktoś lubi czy anwet karczek:) ja jeszcze jem ryby, wedzone smazone pieczone, nawet w occie- niby w occie nie powinno się jesc ale przecież na stillmanie można i majonez i chrzan i musztardę, ketchupu nie wolno a majonez to przecież jaja plus ocet ucierany i przyprawy:) no i można kombinować z przyprawami- raz kurczaka przyprawa do kurczka raz przyprawa go grosa raz chili raz papryka slodka raz natrzeć czosnikiem i cebulka(cebula ponoc na stillmanie czosnek i korniszony jak dodatek w sensie smakowy można ale nie zjadac ich) ponoc tutej im tlusciej tym lepiej- tłuszczu ne zalowac bo tutej chodzi o stan tzw ketozy:) znalazłam opinie tez taka ze kobietka jak jadla sama piers z kurczaka przez tydzień mniej schudla ale jak sobie pozwolila i na boczek obsmażany i na golonke czy wiepszowe miecho na przemian z kurczakiemw drugim tygodniu:P niby przeczy to wszystkiemu ale widzicie czasem cos nie prawdopodobne a jednak... ja tez bylam na stillmanie i nigdy na nim glodna nie chodziłam jakos:) a brak owocow czy warzyw- można je powoli dodawać po skończeniu stillmana ale ja naprawd epolecam ja bo glodna nie chodziłam a na kazdje diecie mniej czy więcej mi burczało w zoladku jednak;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja wejde sie przywitac z wami kobietki, corka goni mnie z kompa wiec mam nieduzą chwilke i zdam relacji troszke. Rano przed bieganiem miske sałatki zjadłam tej z ryzu tunczyka ogorka kukurydzy z majonezem light, pobiegalam dzis 50 minutek, zaliczylam kibelek i waga tak jak wczoraj 64i8- jestem przeszczesliwa gdyz wczoraj naprawde pofolgowalam sobie z jedzeniem , jeszcze na noc pare plastrow sera zoltego poszlo w ruch i orzechow dobra gars no ale dzis juz walcze dalej o nastepny kilogram. Gruba29 tak jak czytalam że zjadlas jajecznice na wieczor to ci powiem zebys sie nie lamala tym a nawet wprowadzila w zycie jajko na kolacje bo ja zauwazylam ze jak zjem kolacje a szczegolnie bialko jakies to rano jest wiekszy ubytek na wadze anizeli wytrzymuje bez kolacji- sprobuj- sie zwazyc wieczorem i rano z kolacją bialkowa jednego dnia a drugiego bez i ocen. Dzis nie bedzie samych jogurtow bo po pierwsze zaczelam ta salatka -fakt wybiegalam ale w lodowce tylko 1 jogurt a dopiero do miasta po poludniu skocze wiec zrobie taki dzien bialkowy: serek wiejski, udko pieczone , jogurt i wlasnie na kolacje jajecznice a jutro na jogurciku. Monopol ja wybieram jogurt taki wlasnie gestszy ten z activi jest bo pomyslalam ze kefir czy maslanka to jakos bardzo chude i nie dam rady wiec jade jutro z tym jogurtem. Insomnia mi chyba ta dietka z miesem co opisalas by bardzo pasowala bo ja miesna kobieta i jakby tak mozna gubic na miesie kilogramy to ja bardzo chetna- a mozesz napisac ile to by trza stosowac-wiem powinnam wejsc gdzies poszukac ale jak podasz to bedzie mi latwiej. A co do balsamowania to ja od lat po kazdej kąpieli wcieram jakies balsamy- nie mam jakis ulubionych-chociaz moze dove najlepiej lubie ale zazwyczaj jak gdzies jestem i widze cos w promocji to biere, a do cyckow juz wam pisalam uzywam z avonu od paru lat a ostatnio z eveline - na biust nie narzekam - mimo wieku i wykarmienia 3dzieciakow jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pytanie troche z innej beczki do osob,ktore Maja panele w domu. Jak je myjecie,zeby nie bylo zaciekow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
tak jak JASMINO napisalas tzn opisalas mnie tak jest:) nie ma problemu MONIU ja dużo przerabiałam wiesz sama toteż dziele się z wami moja wiedza może cos ktoras dorzuci może ktoras cos slyszala więcej niż ja:) nie mniej jak wam pisze tak ja stosowałam i mowie od razu o wynikach toteż macie wiarygodne zrodlo informacji:) no ze stillmem można i tydzień tak i można 10 dni max ponoc 3 tyg potem trzeba wprowadzać stopniowo węgle w postaci warzyw i można wprowadzić np. 1 jogurt na dzień naruralny potem po dwóch tygodniach po tym wprowadzeniu stopniono po jednym owocu na dzien... żeby tak wychodzić z diety- hmm no ja stillmana ciagalam 18dni ubytek- 4,5 kg ale to była ostatnia dieta w tym cyklu 4 miesięcznym co tak dużo schudłam... dlaczego to pisze bo niektóre dziewczyny na stilmlamanie schudly w ciągu nawet 7 dni 5 kg- czy realne no coz możliwe ja i tak wówczas już bylam odchudzona z 22,5kg wiec może taki niby maly spadek wagi:P chociaż policzcie sobie 4,5 tyg przez 2,5 tygodnia to z drugiej strony i tak imponujący wynik przecież wiec nie narzekam:) aha i ja nie wprowadzlam potem stopniowo węgli bo były swieta bozego narodzenia i gdzie tu stopniowo cos dodawać jak tylez lakoci na stole, a naprawdę wazylam się po swietach nie przytylam po zaniechaniu tego- w styczniu miałam równo 80kg jak i 24 grudnia rano:) ja probowalam ostatnio cos w stylu atkinsa czy kwasniewskiego- taki mix tych optymalnych i się gubie w tym wazeniu i przeliczaniu- dupa tam blada wiec przechodze z racji zaopatrzenia się w mieso i jajka i ryby na stillmana na dwa tyg, a potem co mi się zachce jaka diete tez będę wam pisać... dziś wprawdzie jem mało ale nie same miesko wiec od juterka zaczynam:) no i dzis mam dzień słodkiego do kawusi:) caly tydzień mogę znow zaliczyć do nie słodkich z jedna slodka niedziela:P co do pelingow- ja uzywalam z avonu taki był morski czy jakiś taki kolor turkus opakowanie! uzywalam i na twarz i ciało- ale na ciało to nie wiem ile musiałabym wcierać wiec mi się nie chciało i zaprzestałam- ale ja mowie do twarzy na szyje i dekold wcieralam ten peeling i na stopy tez był fajny- wiadomo zrogowacialy naskórek:) raz w tyg lub dwa zmywam twarz spirytusem,potem przemywam woda z zelem pod prysznic lub mydlem dove i nakładam maseczke taka nawet za kilka zl- takie fajne odswiezenie i mieciuchna skora na buzi:) a moniu co to za na biust specyfik bo nie wiem teraz o czym mówisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobiety :) Ja wiem że białkowa kolacja jest bardziej wskazana, ale zawzięłam się i nie chcę jeść wcale, tylko ten kefir z dodatkami. Obawiam się samego białka, bo jak już kilka stron wcześniej pisałam, byłam kiedyś na dukanie i mój żołądek baaardzo protestował. Nie chcę znowu umierać z bólu. Już chyba przewrażliwiona jestem. Piszecie o pilingach. Ja kupnych nie lubię, jeszcze nie znalazłam takiego coby mnie zadowolił w 100% ;) Najlepszy jest dla mnie z mielonego surowego ryżu z dodatkiem żelu pod prysznic lub fusów z kawy. O ile ryż super sprawdza się sam, o tyle fusy z kawy świetnie komponują się z cynamonem i oliwką dla dzieci (później dopiero szoruję się ostrzejszą gąbką z żelem pod prysznic). A balsamy towarzyszą mi od kilkunastu lat, od zawsze miałam problemy z suchą skórą (skutek uboczny tarczycy), kiedyś już pisałam że od lat używam czerwonego garniera. Teraz stosuję a-derma exomega, dość drogi ale jak dla mnie boski, z resztą to emolient a emolienty chyba wszystkie są fajne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka29 Ja myję normalnie mopem takim płaskim z mikrofibry, dobrze go wykręcam i zacieków brak. Płyn do mycia wlewam taki uniwersalny, do mycia wszystkich powierzchni. Teraz też chyba cleasen wypuścił pastę do nabłyszczania, testowałam, jest świetna. Na szczęście nie tworzy takiej gumowej warstwy jak dawniejszy sidolux, po kilku myciach zmywa się do zera i znowu można pastować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodzianko ale czemu puchniesz i brzuch boli? ja jak cos zjem to szukam znow czegos i czegos- musze miec jednak rygor w postaci ustalonych produktow, jak jogurt to jogurt i nie tykam nic, a nie tak jak dzis niby dzien chcialam zrobic bialkowy ale że pomyslalam ze rano juz jadlam ryz no to sobie folguje i tak folguje i dogadzam crunchipsami niby z owsa ale jednak maja duzo wegli, uf- że ja nie umiem utrzymac sie w ryzach, nic jutro do pracy 4 jogurty, piaty i szosty bedzie w domu i sprobuje bez otrebow, we wtorek po poludniu pobiegam to zwaze sie w środe tak dla orientacji czy dużo nadrobilam od tej dzisiejszej ladnej rannej wagi. Stokrotka ja panele podobnie jak gruba29 myje plynem np ajax do wszystkich powierzchni- z tym ze ja tych paneli nie mam duzo ok 25 metrow i szoruje na kolanach co sobote a mopem w tygodniu, jakos nie zauważylam zaciekow nigdy. Insomnio czyli ta miesna dieta to atkins? jutro w pracy jak bede miec wiecej czasu to polukam-bo ja jednak lubie byc najedzona a miesem szybciej sie najem niz jakims jajem czy jogurtem. A jezeli chodzi o żel do biustu to z evelina juz nie mam opakowania ale mysle ze pisalo dokladnie ze do ujedrniania biustu a z avonu teraz nowy mam to na obrazku narysowany jest biust-je go nie stosowalam ale mysle że podobnie jak poprzednie to żel i chyba po angielsku napisane tylko ale cora w lazience wiec wiecej informacji moze rano- i on teraz chyba ok 15zl kosztuje tzn chyba ok 18 ale ta dziewczyna co u nas rozprowadza to daje nam znizki -20% na kosmetyki od niej. Zazwyczaj tym do biustu zelem i cialo balsamuje rano bo najczesciej rano biore prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×