Czy którejś z Was facet też spieprzył sylwestra?

slub mialam za granica i nawet nie jest jeszcze umiejscowiony w Polsce wiec hehe nie wiem jak to okreslic chyba prawnie nie jestesmy ;)

singiel - a tobie kogos takiego zabrakło, pytam w związku z nikiem samotna - a co wy w las vegas się hajtneliście?

"postępować z kobietą swojego życia" wasz problem polega na tym, że się przeceniacie, oszukując się, że jesteście pewne siebie. nie przyszło wam do głowy (choć bardziej niedopuszczanie takiej myśli), że może nie jesteście takie zayabiyste??

nigdy nie powiedziałam że jestem zajebista, ja po prostu jestem a mój mąż tego nie docenia.

sorry ale wlasnie takie jestesmy wiec nie pisz juz nic bo i tak bedziemy ignorowac na Jamajce :)

Samotna w zwiazku - Twoj maz jest obcokrajowcem ?

Polak

mnie też spie.... od dzis jestem sama fajnie....siedze w domu

@agnees: opowiadaj

Mój pojechał beze mnie w góry. Bedzie świętował sylwestra z kolegami. Taka przynajmniej jest oficjalna wersja

a ty z dzieciakiem w domu? :D:D:D

cielątko - i tak, i nie, sam nie wiem, zbyt dużo ostatnio niepowodzeń przez Wasze siostry, kobiety, zbyt dużo sił mnie to kosztowało, dlatego jestem sam, nie ufam już kobietom, może się to kiedyś odmieni, dlatego zazwyczaj jest ok kiedy uświadomię sobie że jestem sam, natomiast przy świętach, czy sylwestrze, mogła by się pojawić kobieta mojego życia

wow!!! Jamajka. Mój jak gdzieś wychodzi to zawsze mówi że jest blisko i jak chce to mogę wyjrzeć przez okno to mi pomacha!!!! ale jakby mi powiedział ze pojechał w góry to bym za nim jego rzeczy wysłała!!!!!

singiel 29 nie maerw sie jakas sie pojawi :) jak ma byc bylejaka to po co lepiej normalna jak my ;p

hehe tez bym za nim rzeczy wyslala hehe nie no w gory bym go nie puscila na sylwka, chyba ze wiecie co roku super zabawa wspolna, a tu mialby ochote na wypad z kolegami chociaz ehhh komu teraz ufac, jakbym sie dowiedziala ze mnie tam zdradzil to kutacha by juz nie mial :P

Skądże znowu. Właśnie szykuję sie na imprezę

juz przed swietami a wiec i swieta i sylwestra przejebane

Do kaloryfera go przecież nie przywiąze. Oznajmił mi że jedzie i to tyle. Myślałam ze spędzimy ten dzien razem ale sie pomyliłam. Jak wróci to nie będzie mial czego u mnie szukać

singiel -za duzo wymagasz - mieć kogoś przy boku "od święta i na pokaz" a tak to luzik, zero zobowiązań!

a Wy tak co roku macie udanego sywka?

aha rozumiem, no wlasnie! gnojek

Wróciłam. Byłam w kościele pożegnać stary rok i z mocnym postanowieniem poprawy tzn, za to, że mnie olał na sylwka - WIĘCEJ SIĘ DO NIEGO NIE ODEZWĘ

Większość z was tutaj to "wolne związki" tzn. nie małżeństwa. A ja po ślubie już 5 rok leci. Zazdroszcze wam bo w każdym momencie możecie to skończyć. A ja?? w zasadzie też ale za dużo by mnie to kosztowało (czyt. nerwów, stresu).

kropeczka11 tak trzymaj!!!

Nie ma tego złego.... :D paru facetów zwolni się i inne skorzystają, a może wy także poznacie tych, którzy innym damom spieprzyli Sylwka :D W przyrodzie nic nie ginie.

A wiem, że jak tylko dojdzie do siebie po imprezie, będzie dzwonił ale się zdziwi :)

cielatko powiem Ci ze jak sie ma dzieci to jeszcze gorzej , bo nawet jak sie czlowiek dorabia wspolnie bez slubu to ile to pieprzenia z sadami zeby swoj posag zgarnac a do tego sprawa z dziecmi, jeju, widzenia, pozniej ojciec nie przychodzi matka sie tlumaczy dzieciom czemu ojczulka nie ma, a ten albo na kacu, albo ma w dupie albo pozniej sie ze zlosci drugiemu na zlosc robi grrrrrrrrrr

Mój nie daje znaku życia odkąd pojechał czyli od 27.12. Widocznie nie czuje potrzeby kontaktu ze mną

kropeczka damy rade ;p

ja na sylwestra co roku o polnocy wypijam kieliszek picollo z rodzicami i ide spac mam 36 lat