Czy którejś z Was facet też spieprzył sylwestra?

A dziewczyną które zostają w domu też proponuję się odstrzelić :D Będziecie świętować same, ale z klasą No i jutro nie będziecie mieć kaca, jak ktoś wyżej napisał. Tzn na pewno nie będziecie się czuć lepiej od tych co wrócą nad ranem z imprez :) Też są plusy.

Samotna - to jeszcze maluchy, przynajmniej z Nimi masz wesoło:)

31 - na bank komplekksy, co za gosc moj czasem tez mi mowil ze za gruba jestem, czy ze jak wygladam no owszem wiadomo przybylo po dzieciach ale on to szkieletor taki, bachor a nie mezczyzna ;p

Więc sama z dzieckiem spędzam Sylwestra w domu, tu na tym forum!

Wypiję :D Muszę teraz uciekać, ale może jeszcze tu zerknę później. W każdym razie mimo wszystko życzę Wam wszystkim tego aby następny rok był lepszy od tego... Jeśli będziemy tego bardzo chciało to na pewno taki będzie :) Trzymajcie się i nie smućcie!

cielątko - witamy:) Nie jesteś sama:) Eee.. w sumie, dzień jak każdy inny i szybko upłynie. Ważne żeby wyciągnąć wnioski na dalsze życie i nie popełniać więcej tego samego błędu.

@31 grudzień 2012 A dziewczyną które zostają w domu też proponuję się odstrzelić Będziecie świętować same, ale z klasą No i jutro nie będziecie mieć kaca, jak ktoś wyżej napisał. Tzn na pewno nie będziecie się czuć lepiej od tych co wrócą nad ranem z imprez Też są plusy. haha oczywiscie ze sa plusy :) mam nadzieje ze ktos na tym watku zostanie :) zeby mozna bylo poklikac:) Tobie kochana o ile wychodzisz to dobrej zabawy i nie mysl o tym dziadu niech siedzi w domu! i pamietaj pij z umiarem :D @cielatko jest nas dwie :) na pewno :)

cielatko a on gdzie? ze sama z dzieckiem? 31 masz racje, ja juz sie umalowalam, tylko ubrac sie musze ;p albo pod kocem hehe no teraz caly sos mlody wylal na stol, bo ja sobie pisze hehe a one robia co chca przylazl ze sciera haha i myje

Ostatnio stwierdziłam ( jak mijała 12sta godzina nieobecności mojego męża w domu), że jakby gdzieś zamarzł albo jakby mu się coś stało to bym chyba miała już święty spokój! Mój małżonek lubi od czasu do czasu "wyjść" na kilkunastogdzinne "spotkanie" z kumplami.

little katie masz jakas taka prace ze zawsze tak odpicowana? ja wlasnie dziadzieje w domu bo mam prace w domu grrrrrrrr

cielatko no nie fajnie :/

samotna - mój mąż idzie do pracy na 22gą!!! Wiedzieliśmy że tak będzie już od miesięcy. Ale w święta sie pokłóciliśmy i nie odzywamy do dziś.

samotna, wiem że grzesze takimi myślami ale naprawdę już mam dosyć, czasami.

o kurde ;/ ehhh lipa

@ samotna fajne masz dzieci :) co do pracy to nie nie mam. mam 21 lat, chory uklad z facetem i wpojone ze kobieta ma byc dama. czyli nienaganne maniery, wyglad Marii Antoniny i takie duperele, lakier odprysniety to bron Boze, jak jedzenie to sztuccami i serwetka na kolanach. masakra. i tak mi jakos zostalo ze nawet po domu chodze 'zrobiona' wiem ze to chore ale jak sie slyszy 'ejj co ty nie pomalowana idziesz?' to nie wiadomo co zrobic... No nic dosyc smutkow :) Dziewczyny co dzisiaj pijemy? i co zajadamy?

pokłóciliśmy się w drugi dzień świąt. Na drugi dzień zaczęłam się rano szykować do rodziców więc się "zabrał" w milczeniu z nami. Wyszedł koło 15stej i powiedział że będzie w domu ale nie wie o której. Był o 6 rano następnego dnia!!!!!

little katie widzisz czasem tak jest, wpojone jakies zasady, maniery ja lubie taki luz miec, nie czuc sie taka przytloczona ze ktos mnie niepomalowana zobaczy itd tzn wiem ze ludzie doprowadzaja do tego ze tak sie czujemy i staramy wygladac zawsze ladnie itd kurde noooo

ja właśnie wystawiłam pizze, wyszła pycha a do picia cola ze słomki bo jestem na etapie wybielania zębów i mam białą dietę

cielatko wlasnie tego nie kumam, tzn nienawidz,e az sie brzydze jak mozna sobie ot tak wyjsc i wrocic rano!!!!!!!!!!!!!!!!

31 udanego Sylwestra! :*

samotna no pojebane (wybacz slownictwo) to ale kurde dzisiaj wskoczylam w stary dres zmylam makijaz a i tak czuje sie sliczna wiec to ze mna cos nie halo czy z innymi? cielatko smacznego :) az mi apetytu narobilas :)

Mój mąż tak ma. Ale czytaj dalej... tak jak napisałam wyszedł od mojej mamy o 15tej i wrócił rano o 6, położył się wstał w południe i wyszedł, bez jedzenia, mycia, przebierania wrócił ...30 minut po północy. Położył się wstał koło 8 wyszedł i wrócił koło 17tej. podejrzewam że tylko dlatego że mieli przyjechać na chwilę jego rodzice. Tak to by nie wrócił jak dopiero po 21ej bo do pracy na 22szedł.

little katie spoko ze slownictwem , ja mam maksa dzis. i bardzo dobrze z ewlasnie sie tak czujesz :)

buhahahahhahah! księżniczki idą na bal:)))) wasi faceci nie mają takiego ciśnienia na to, bo mają bale gdzieś i idą z wami tylko ze względu na was a wy szału macicy dostajecie, bo co koleżanki powiedzą

moj dwa razy mi tak zrobil i koniec powiedzialam, nie ma chuja we wsi, jeszscze jeden wybryk i spada na szczaw wiec sopkoj jest

ej sory ale kto tu o balach mowi?

katie - robiłam 15 minut drugie tyle się piekła. I teraz cały wieczór będę jadła a może jeszcze na jutro zostanie bo mąż się nie podłączy bo jak się kłócimy to on sobie osobno jedzenie kupuje.

@samotna w zwiazku hehe i prawidlowo :) @cielatko kurde jako ze sama mam 'dola' to nie umiem dac madrej rady jedyne co mi na mysl przychodzi to tylko tyle ze faceci to po*eby a co drugi nie widzi nic poza czubkiem wlasnego penisa

samotna a Ty po ślubie jesteś?

czytam i czytam, i wprost nie mogę uwierzyć że facet tak może postępować z kobietą swojego życia, przykre to jest i zapewne zaboli, ale chyba oni są z Wami tylko dlatego że jesteście, i jest im z tym wygodnie, gdyby Was zabrakło obok nich to myślę że większość byłaby w ciężkim szoku i być może wtedy przejrzeliby na oczy życzę dużo siły w nowym roku, i szczęcia, chyba nam wszystkim się przyda :)