Czy którejś z Was facet też spieprzył sylwestra?

z tym jedzeniem u mojego też mnie wkurza, jak nie zrobie to mi wygarnia ze nie gotuję a jak ugotuję to on akurat nie jest głodny lub go nie ma w domu. Teraz jak się od świąt nie odzywamy to... lodówka pełna jedzenia po świętach pieczywo kupione a on zapierdziela do biedronki po bułki i wędlinę na kanapki do pracy. Debilizm.

tak powiedziawszy to już nawet nie mam ochoty go widzieć dziś. A na głowę mu jedzenia nie wrzucę, bo nie mam odwagi... ale na następny raz wypowiem mu to! Może spokornieje

właśnie robi sobie kanapki do pracy ciekawe czy przemówi jak będzie wychodził ha?!

Facet musi zawsze postawić na swoim, jest pieczywo, chce bułek, to po nie idzie.

no debilizm u mnie w domu rodzinnym w sensie, to juz totalny naprawde debilizm byl tzn moj ojciec nim byl moja mama jak sluzaca nadskakiwala mu z obiadem a on : nie chce! nie tera! nie chce1 a ona po godzinie odgrzewa a on: bnie chce! normalnie bym go rozszarpala, dlatego nie cierpie faetow hehe ale za to mam syna i musze go wychowac dobrze

chyba dolacze :( -> w dziecko go nie wrobi bo matka ja zatlucze wiec by sie bala, predzej ja moge wpasc bo sie nie zabezpieczamy. (ale to juz inny temat) kropeczka11 -> hmm powiem tak on daje mi szczescie i dobrze o tym wie, sa tylko chwile i momenty kiedy uswiadamiam sobie ze to nie ma sensu i wtedy sie mecze, bo rozkminiam a moja psychika tego nie ogarnia. labiocja -> moze zaraz sie ogarnie i wroci samotna w zwiazku -> mowie mu otwarcie ze kocham ale kryje sie z tym czego od niego oczekuje oklamujac go ze tylko przyjazni. poza tym ten jego zwiazek uswiadamia mi ze troche z niego cipa i nie nadaje sie na faceta (chodzi mi o to: chce ale sie boje, albo ona cos na odwala on sie przypadkiem dowie, ona sie rozplacze i on ja przeprasza za jej bledy) cielątko -> wiem ale hmm wiesz jak to w tym wieku jest ;) Dzieki za slowa dziewczyny :) dochodze do wniosku ze dzisiejszy wieczor/noc nie beda wcale takie zle :)

labiocja, ja też nigdy nie wyrzuciłam mu jedzenia na głowę ale kilkakrotnie jak mówiłam po kroć że jest obiad na stole a on nie reagował to demonstracyjnie wyrzucałam do kosza lub wc. a na drugi dzień robiłam tylko dla siebie!!

cielatko bardzo dobrze robilas z tym obiadem !! powinien wiedziec,ze Twoja prace sie szanuje

cieatko pomagalo to? little zobaczysz jak sie potoczy, powiedz wprost nie mecz sie czego oczekujesz co sobie myslisz tamta to mloda jest i tak naprwade jezcze sie tyle wydarzy....

cielątko a ile lat ma Twoje dziecko? od kiedy tak się zaczęlo psuć? Mam nadzieję, że wyjdziemy na prostą, bo na razie to same problemy odkąd jest dziecko

Ja to się czuję podwójnie zdołowana ale zapijam smutki winem:) Mój przed sylwkiem, kompletnie nie miał czasu dla nas, ciągle miał ważniejsze sprawy a ja chciałam poważnej rozmowy bo... miałam pewne obawy, że mogę być w ciąży. W końcu nie dał mi wyboru i napisałam mu o tym w sms-ie, spanikowałam. Liczyłam, że on poważnie sprawę potraktuje ale kiedy już znalazł czas na tel, śmiał się ze mnie, wmawiał że robię sobie z niego żarty itp. Nawet nie był później zainteresowany wynikami badań u lekarza, które ostatecznie wykluczyły dzidziusia. Przed wczoraj, kiedy rozmawialiśmy przez tel (bo czasu na spotkanie nie znalazł) kolejny raz powiedział, że wymyśliłam sobie tą historię :( a nawet nie wie co ja przeżywałam. Dziś, żeby było mało, powiedział, że idzie do znajomych na imprezę i życzył mi miłej zabawy.

kurde kropeczka az mi Cie szkoda, moj to na wiesc o dziecku hehe zareagowal: o kurwa po czym upil sie i zjaral zielskiem super

oj dziewczyny i jak przewidziałam chciał się pogodzić ale wyszła kolejna kłótnia!!!!!

labiocja a Twoje ile ma? dziecko duuuuzo zmienia przewraca zycie ale tylko i wylacznie dlatego ze OJCOW przerasta bycie ojcem!!! to juz nie sa czasy ze baba siedzi w domu z dziecmi, gotuje i sie ja taktuje jak popchadlo nie ma kurde, kobiety pracuja, maja maaaaaaaaaase na glowie a facet mysli ze jak pojdzie do prac to bogiem jest....

nie ma to jak czekać cały rok na ten dzień który jak się okazuje jest jednym z najgorszych oczywiście dzięki komu FACETOWI!!! który leży sobie zadowolony i ogląda jakiś debilny film ŻYĆ SIĘ ODECHCIEWA:(

o losie cielatko jak to tak?

A mój uciekł i jeszcze próbował wmówić, że te objawy to wymyślona historia. Dobrze, że okazało się, że dzidziusia nie będzie bo teraz wiem jaki z niego tchórz. Powinien chociaż, porozmawiać, zapytać co i jak, a on się teraz dobrze bawi, beze mnie.

labiocja, mała ma 2,5 roku

senza a nie masz dokad pojsc? nie masz moze jakiejs imprezy w miescie? bo wiesz hehe ja na wiosce i juz po piwsku jestem wiec ni epodjade nigdzie a Ty jakbys wyszla i wrocila hohoho rano! to dopiero by sie zdziwil

kropeczka wez on chyba nie dorosl do roli mezczyzny wiecie co kiedys przeczytalam: jesli facet traktuje Cie jak ksiezniczke tzn ze wychowala go prawdziwa krolowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

On do niczego nie dorósł i kończę z nim.

samotna w związku u mnie taki problem że też mieszkam na wiosce i jestem mężatką z 1.5 rocznym stażem i właśnie mąż taką uroczą niespodziankę mi zaserwował:(

ile macie lat? sorki ze pytam, mj jest rok mlodsz a widze masakryczna roznice heh

dziecko ma 5 miesięcy. Jakoś starmy się dostosować do sytaucji, ale jest cięzko. Ale dziś chciałam żebyśmy sobie spędzili fajnie ten wieczór we dwójkę, tym bardziej, że moje mamy nie ma, bo mieszkamy na razie u niej, poki nie kupimy mieszkania. Ale widze, że na daremno się staram. Dziś pierwszy raz nie bede z nim spala w lozku. oczywiscie maz poszedl spac

samotna- kilka chwil przed wyjściem usiadł koło mnie z z paczką ptasiego mleczka za plecami i spytał czy się pogodzimy i zrobił minę tego kota ze szreka a ja przygryzłam wargę bo mi się śmiać troszkę chciało i kiwnęłam głową że nie a on nie to nie i że on chciał i ale jak nie chcę ja to będzie nadal cisza. I nawiązał do kłótni ze świąt i od słowa do słowa. Powiedziałam mu że gdyby nie sylwester to by się kolejny dzień nie odzywał i takie tam jeszcze. Mruknął coś że jak mi nie pasuję to bym się wyprowadziła do mamy. A ja mu żeby uważał bo jego słowa będą prorocze. I jak zaczęłam mu tam jeszcze coś wygarniać to powiedział żebym przestała bo jednak woli taką ciszę jaką miał od kilku dni. I wyszedł.

Wiecie co kobiety najgorsze jest to że to wszystko cholernie boli ale ciesze się że Was znalazłam przynajmniej to poczucie osamotnienia jest mniejsze

samotna mój ma 30 i jest starszy normalnie wieje NUDĄ OD NIEGO!!!

Mi się od razy nastrój poprawił, jak na was trafiłam, mimo tematu o złych facetach :)

senza senso to tak jak ja, 1,5 roku po slubie

kropeczka11, w sumie to teraz masz się dobrze. Zakończyłaś z dupkiem i jesteś wolna:) znów cały świat przed Tobą