Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psapsetka

ILE KOSZTUJE DBANIE O SIEBIE?

Polecane posty

Gość o boże jakie sumy wychodzą
Tyle kasy? No mi wychodzi 100 zł miesięcznie... Nie maluję się prawie wcale a kosmetyki do makijażu to taka "kolekcja" (wiem dziwne to). Reszta starcza na długo. Zdecydowanie więcej wydaję na moje zwierzaki i na wspieranie fundacji itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie zapytuje
Przeciez to pani-> "To co wy jecie te kosmetyki ze 100 miesiecznie wam idzie?!" x 100zł to nie dużo, robi się z tego ładna suma kiedy trzeba uzupełnić braki w kosmetyczce, wtedy to około 300zł. 100zł łatwo wydać, balsam, krem do twarzy, płyn micelarny, szampon, odżywka, dezodorant i już spokojnie jest 100zł. A gdzie kolorówka? Jakieś perfumy? Ceny są niestety koszmarnie wysokie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tak na serio, ile macie w kosmetyczkach niepotrzebnej kolorówki? Mnóstwo razu coś się kupi, bo fajne, ładne, albo akurat jest potrzebny konkretny odcień a potem lezy to w łazience całe wieki niemal dziewicze i nietknięte. Ja bym mogła obejść się spokojnie z 1/4 tej kolorówki co mam, teraz jestem na odwyku i wykańczam posiadane kosmetyki, aż mi wstyd, ze tyle niepotrzebnych rzeczy kupiłam :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie conajmniej 200 zl na mc nie licze ubran, obuwia, dodatkow, bizuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goo goo ść
hm myślę,że jesli ktoś jest gospodarny to może wyczarować coż z niczego. twarz? po co mi maseczki jak mogę uzyc oliwę z oliwek ? peeling? fusy z kawy. ciało? ćwiczenia w domu. suplementy diety? błagam cię, nie ma to jak wydawać kasę w błoto, to sa chwyty marketingowe, nie ma jak zdrowa żywność, np. wzmacniając odporność możesz pić łyżeczkę oleju dziennie np. lnianego zamiast tranu , który do tanich nie należy. wiaodmo makijazu z węgla nie wyczarujemy, ale trzeba sobie radzić by było jaK najtaniej i najskuteczniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie zapytuje
Kulka_Mięty - z kolorówką typu cienie, błyszczyki nie mam aż takiego problemu, mam sporo, ale jej naprawdę używam. Gorzej jest z podkładami, pudrami, bronzerami, rozświetlaczami... mam tego zdecydowanie za dużo. Podkład kosztuje od 40zł wzwyż, puder od 20 wzwyż, bronzery mam na szczęście tanie bo tylko te z miss sporty mnie zadowalają (ok12zł) ale i tak nie wiem po co mi 5 w różnych odcieniach i kombinacjach (bronzerów dwóch odcieniach, bronzer z rozświetlaczem, matowy, połyskujący... kużwa przecież to chore). W kosmetyczce myślę że spokojnie doliczyłabym sie przynajmniej 8 podkładów, pudrów prasowanych na pewno ze 4, pyłkowy tylko jeden na szczęście... Moja łazienka jest cała zawalona kosmetykami (mam też bzika na punkcie balsamów), część trzymam w pokoju, bo łazienkę mam małą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goo goo ść
poza tym śmieszą mnie ludzie, którzy wydają setki złotych na drogie kremy a proszę państwa prawda jest taka,że jesli krem nakładamy solo bez żadnych ćwiczeń twarzy, masazy i zdrowego odzywiania plus picie wody, która skore odzywia- kremik nie podziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi wychodzi tanio . Nie uzywam kolorówek. mam ładną cere, gładką bez przebarwien czy zanieczyszczen ( pielegnacja olejkiem malinowym- 20 zł raz na 3 mc) włosy mam długie, miekkie , gęste i błyszczace ( pielegnacja olejkiem arganowym i rycynowym - 30 zł raz na 3 mc + szampon dla dzieci 15 zl mc) cialo gladkie i mile w dotyku ( oliwa z oliwek z dodatkiem w/w olejku arganowego - 10 zł na 3 mc ) . ciuchy rzadko kupuje bo wole miec w szafie mniej ale ladnie dobrane tak by móc nosic wszystko ze wszystkim, fryzjer przy długich dobrze pielegnowanych włosach jest niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby też mam cerę bez wyprysków, ale jako dziecko miiałam odmrożony nos, do dziś jest czerwony, wygląda paskudnie i niestety podkład jest mi potrzebny i to kryjący, latem nie użyam, bo mam wrażenie, ze spływa z twarzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulka miety, spróbuj pielegnowac nosek olejkiem z pietruszki. wybiela cere wiec powinien pomóc. I wiesz, zimą lepiej chroni przed mrozem i zaczerwienieniem olejek niz puder. zreszta po olejkowaniu spokojnie mozna nałozyc odrobine pudru na nos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuję w Super-Pharmie krem do twarzy z Iwostinu (w dużej tubie), żel do mycia Lysalpha oraz La-Roche krem na niedoskonałości. Zazwyczaj to wychodzi ze 200 zł, ale na mega długo starcza (6-7 miesięcy). Tak samo podkład - 60 zł Loreal, ale używam jedną tubkę rok. Innych kosmetyków do malowania nie kupuję. Krem do ciała kupuję z Green Pharmacy (tak samo do rąk) i to też starcza mi na pół roku. Tonik albo maseczkę do twarzy to zawsze z Ziaji, a to są naprawdę grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromni
hehe całkiem niedużo ;) ale ja wszystkie kremy i kosmetyki kupuję w aptece internetowej Wapteka a tam ceny są niskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście rodzice dają kaskę lub bogaty facet? Ciekawa jestem ile byście wydawały gdybyście pracowały jak normalny człowiek i jak on płaciły rachunki. Dziecko, obowiązki, praca. Wtedy każde stówka jest cenna. Sport, bieganie, rower - super, ale perfumy co miesiąc, 300 zł na kosmetyki+ciuchy, buty. Matko boska! Do książek smarkule.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×