Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Słoninka2

Jestem w ciąży, ale nie potrafię zaakceptować dziecka

Polecane posty

Gość ssSami
moim zdaniem będziesz wspaniałą matką właśnie dlatego, że wiesz jaką matką nie być i będziesz się świadomie wystrzegać takich zachowań, jakie miała twoja matka. Wiem po sobie i po mojej starszej siostrze. Nasza matka nie była zbyt szczęśliwa z posiadania dzieci i dość chłodno nas traktowała. My do swoich dzieci mamy totalnie inne podejście. Sama miałam podobne obawy, jak Ty. Swoje dziecko naprawdę mocno pokochałam po jego narodzinach, nigdy nie kochałam nikogo tak mocno. Muszę tylko uważać, żeby nie przesadzić teraz w drugą stronę :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki za Ciebie :) olej tych kretynów co piszą Ci takie nie miłe rzeczy :) dasz radę wierze w to ja jestem w 33 tygodniu ciąży jak dostaniesz pierwszego kopniaka to zobaczysz jak się zakochasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Do autorki: na jakim etapie jestescie teraz? Czy maz chce zatrzymac dziecko czy te mysli o adopcji zwyklej lub ze wskazaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Ja bym na twoim miejscu dala sobie szanse na bycie mama. To wspaniala przyoda. Mam synkamwiem wiec co mowie. Nie zakladaj z gory, ze bedzie zle. Jesli mozesz liczyc na meza to jest super. Jesli kochasz meza i chcesz z nim byc i on chce dziecka to daj wam szanse. Moze bedziesz jeszcze bardzo szzesliwa z tym dIeckiem a teraz tego nie wiesz. Nie chcesz zayzykowac? Mysle,ze moze byc tak, e pokochasz to dZiecko najbardziej na swicie. I teo ci zycZe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Dzieki judys, ja sie z toba tez zgadzam:-) ja z kolei uwielbiam dzieci i uwazam, ze sa sensem zycia...przynajmniej dla mnie. I mysle, ze autorka postu sama nie wie ile dobre dziecko w jej zycie moze wniesc,moze powinna sie ac pozytywnie zaskoczyc. Ja bylam przez wiele lat karierowiczka a teraz swiata poza synkiem nie wiedze i "ubolewam", ze nie mamy szans na drugie dziecko. Wiele bym dala, zeby miec jeszcze jedno dziecko i byc na miescu autorki postu, ktoa serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Sloninka, jeli mozna wiedziec to ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Sloninka, to dasz rade. Jakos sie wszystko ulozy. Ja w ciazy tez czasem mialam zwatpienia typu, czy w ogole dam sobie rae,mjak to bedzie byc za kogos odpowiedzialnym non stop etc. I dodam, ze nie bylam typem domatorki, duzo pracowalam, wyjezdzalam i mimo to jakos odnalazlam sie w nowej rzeczwisosci.mi dodam jeszcze, ze im dalej w las tymlepiej, przyjemniej i dziecko cieszy kazdego dnia bardziej. Powiem Ci jeszcze cos, co pewnienwiekszosc mam...ze teraz sobie nie wypbrazam, ze dziecka molabym nie miec. Jakos bardzo pusto by bylomi jakos tak bez celu. Napisz mi jeszcze dokladnie co obecnie Twojnmaz mowi omalej sytuacji.. .??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Skad jestes? Jakie miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juratka
Sloninka, zagladasz tu jeszcze? Halo, jak tam samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×