Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mariola89k

odchudzanie-07.01.2013 ;-) zapraszam

Polecane posty

Gość Asienka94
20letniAgonia w wakacje od połowy lipca do wrzesnia z 58 kg przy wzroście 158 spadło mi do 43 kg :) byłam w tety chudzinka :D teraz zima, brak pracy zrobiły swoje bo mam 51 kg. Mam nadzieje ze teraz juz z górki:) gratuluje wszystkim dziewczyną które spadły z wagi :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asienka to sporo :) Ja ogólnie jestem baaardzo przy kości :( Chociaż brzuch już jest w miarę to nogi i boczki są ogromne... No i ręce też dość, boję się tylko, że jak schudnę to skóra będzie obwisła i z rozstępami (których już trochę mam) ale pocieszam się, że jak ćwiczę i mam 20 lat to da radę ona się jako tako zregenerować. Chudnę póki co ok 2 kg na tydzień, ale zaczynam się bać, że wymięknę. To jest fakt, że w pracy tak się nie myśli o jedzeniu, ja mam pracę siedzącą więc w niej za wiele nie schudnę niestety, a jak wracam to nawet wcześniej chodzę spać, żeby nie wpadło mi do głowy przypadkiem zjeść coś pysznego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
20letniaAgonia ja żeby uniknąć tego smarowałam się codziennie kremem .. Ja miałam antycellulitowy bo na nogach niestety miałam dużo ;/ teraz mam mniej ale tez sie smaruje jak bede szczupła mam nadzieje ze zniknie.. :) a co do rozstepów to mi sie zaczyna robić na półżytkach ;/ pewnie dlatego że szybko trace na wadze.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMOCY ;((
Hej dziewczyny - mariola89k , nama88 ;)) Długo mnie tu nie było, dawno pisałam i też nie widziałam waszej odpowiedzi, ale to nic ;) No więc ... WZIĘŁAM SIĘ ZA SIEBIE!!! ;DD 15.04 (poniedziałek) jeżdżę codziennie na rowerze po 1h, jem o 9tej, 12tej, 15tej i czasem o 17tej ... Wczoraj się ważyłam (po tygodniu) schudłam 2.8kg ;)) Nie poddaję się. Zrobiłam sobie włoski, grzyweczkę ... ;)) kupiłam sobie nowy ciuszek na motywację ;> Nic jak na razie mnie nie kusi w pracy, a gdy tak - jem jedną pomarańczę ;)) Gdy mam na 14tą do pracy wstaję 0 8:30, a nie o 12tej ;)) jestem bardzo szczęśliwa i zmotywowana ;)) na razie mam separację z moim facetem, ale się nie przejmuję, a nawet mam to w d... ;) Zmuszam moją mamuśkę by wzięła się za siebie, bo we dwie zawsze raźniej ;) I muszę wam coś jeszcze powiedzieć- biorę THERM LINE FORTE z sinetrolem ... na rowerze strasznie się po nim pocę ;) jest dobry. Wiem, że to dopiero tydzień i bla, bla, bla . co ja niby mogę wiedzieć . O tusz wiem dużo. ;) Startowałam z wagą 92.7 kg - tragedia , wzrost 173cm. w tydzień - 2.8kg Będę wam co tydzień zdawać relację z mojego odchudzania ;) Ściskam was bardzo serdecznie i mówię wam- każdy może!! ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramona22
hej dziewczyny mam problem z moją wagą i nie mam motywacji tak silnej , żeby schudnąć, pewnie że już od roku obiecuje że wezme się za siebie.masakra 2lata temu wazyłam 47.5 a teraz 57, może to i nie dużo ale mój wzrost to 160cmi wszystko jest widoczne na moim brzuchu,okropnie to wygląda. chciałabym ważyć 50kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butty
wzrost 170 waga 55 cel 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azkas
ramona22 ja też mam 160 cm i waże 56 kg, mi wszystko poszło na biodra i uda :/ Chciałabym schudnąć tak do 50/48 kg. Mam nadzieję, że poleci mi choć parę cm w biodrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomocy! To super, gratuluję :D Oby tak dalej. Tylko nie przesadź w drugą stronę, żeby nie mieć rozstępów ;) Ramona no cóż ciężko tak wymyślić dla kogoś dobrą motywacje, moją motywacją jest facet... U mnie o dziwo wszyscy zauważają, że chudnę :D Skakanko przybywaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) pomocy gratulacje :D ramona ja też miałam 64kg niby też nie jest dużo ale przy wzroście 164cm nie wygląda najlepiej i widać to na brzuchu i nogach, każdy tu walczy z tym z czym chce ale walczymy razem i to jest najważniejsze :) już niedługo ważenie ciekawe czy mi coś ubyło :) pozdrawiam i walczymy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
Jestem mama 16 miesiecznego dziecka i do momentu kiedy przestałam karmic piersia nie miałam problemów z waga ale kiedy przestałam w ciągu 3 m-cy przybyło mi 7 kg. Ponieważ żle się z tym czuję postanowiłam zrzucic zbędny "balast" od miesiąca czasu ćwiczec codziennie skalpel Ewy chodakowskiej cardio z mel b, abs na brzuch z mel b znalazłam tez jakies cwiczenia na necie 8 min na brzuch, co drugi dzien biegam, dużo spaceruję (pchając wózek z dzieckiem :-)). Zmieniłam jadłospis rano dwie kromki chleba z pomidorkiem, ogórkiem, pozniej jabłko obiad połowe mniejszy niz był ale nie sa to jakies tłuste dania, podwieczorek jabłko i na kolacje sałatka z rożnych sałat pomidorem ogórkiem itd kromka chleba razowego nie czuje sie głodna. pije 3X250ml czerwona herbata 3x300ml zielona herabata + woda. zero słodyczy przekąsek itd. przed cwiczeniami łykam l-karnityne. Jednak efektów nie widac waga stoi w miejscu, może zeszło 0,5cm w tali ale to raczej z tego ze sie lepiej wypróżniam. Co robię zlę? Nie dam rady ćwiczyć więcej przy małym dziecku a dieta jak bede jesc mniej to chyba padne z wykończenia. Poradzcie bo sie załamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może potrzeba trochę czasu, spokojnie :) Będzie dobrze tylko tak trzymaj. Ja np nie ćwiczę wcale, zamówiłam skakankę, ale nie przyszła i się wściekam i chyba walnę negatywa typkowi z allegro... Mam dietę 1000 kalorii i naprawdę działa, ale z dzieciaczkiem i takim trybem musisz jeść więcej. Ja jem tak śniadanie - 9.00 serek ok 150 kcal II śniadanie - 12.00 owoc/jajko/twarożek do 100 kcal III posiłek - 15.00 jogurt do 320 kcal obiad - to różnie, ale tak, żeby dzienny limit nie przekroczył 1000 kcal nie jem słodyczy ani tych "snacków", piję tylko gorzką herbatę i wodę, ale nie liczę, że np dziennie muszę wypić 2 litry wody. Moim jedynym grzeszkiem jest piwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
myslisz ze jem za mało? chciała bym włączyc do diety nabiał jogurty itd. ale mam alergie na mleko wiec odpada o której zreszta dowiedziałam się dopiero jak urodziłam. Ale ile czasu czekac na efekty tutaj sie rozpisujecie ze chudniecie po 2kg tygodniowo a ja w miesiąc nie mogę schudnac jednego. Naprawde to starczyło by mi schudnoc jakies 3 do 5kg . Myslałam o jakis szybkich dietach ale wszytkie zawieraja nabiał :-(. Probowałam na samych owocach ale juz w połowie dnia bolała mnie głowa z głodu i żołądek. Dodam ze juz całkiem się załamuję jak widze na profilu chodakowskiej efekty dziewczyn po miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) czytam wasze wypowiedzi i podziwiam wasz zapał:) ja nadal nie umię się zebrać, po prostu mi się nie chce i jak pomyślę sobie o kolejnych ograniczeniach to już wogóle, ale oczywiście nie ma nic za darmo:(,Już sama nie wiem, wczoraj kupiłam książkę Ewy Chodakowskiej i nawet spoko i ćwiczenia i przepisy, ale jakoś mi nie po drodze do zabrania się za to wszystko.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazgaga
wejdz na profil ewy chodakowskiej na fb i zobacz efekty dziewczyn które ćwiczą, robi wrażenie mnie to bardzo zmotywowało. Dobrą motywacją jest też założyc strój kompielowy i spojrzec lustro czy jestes zadowolona z tego co widzisz czy zmienisz cos przed wyjsciem na plaże poki jeszcze jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko z tym strojem kąpielowym to jakaś masakra :D No ja to na razie wyglądam jak zapaśnik sumo :D ...Chyba chudnę, ale mam okres i spęczniała jestem... W pt ważenie i zobaczę jak mi wyszedł ten tydzień... Nie mam ochoty ćwiczyć- chodzę na spacery z wózkiem- częściej i więcej, ale ćwiczeń zero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agazgaga, nie mówię, że za mało, ale raczej ciężko byłoby jeść mniej... Z tym nabiałem przesrane... :/ Nie wiem co Ci doradzić, ja bym zrezygnowała z pieczywa. A może jakieś suplementy? Słyszałam, że linea detox jest taka w miarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramona22
do Azkaz a ty jaką dietę stosujesz??też bym chciała schudnąć chociaż do 50 a jak dam rade to do 48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azkas
ramona, ja w sumie nie stosuję żadnej konkretnej diety, staram się tylko mniej jeść :) ale teraz zaczęłam biegać (tak 4/5 razy w tygodniu po 40 minut- planuję stopniowo dość do 1 h) i kręce hula hop. Mam nadzieję że w końcu mi coś z tej wagi zleci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramona22
do Azkaz a ty jaką dietę stosujesz??też bym chciała schudnąć chociaż do 50 a jak dam rade to do 48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramona22
szkoda że ja nie mam możliwości żeby biegać. mieszkam w dużym mieście i ciężko jest;(a od kiedy sie odchudzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana1991
dziewczynki za tydzień ważenie ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azkas
Od dwóch tygodni, tylko ostatni tydzień miałam zastój, bo kolano mi siadło. Jak narazie to kiepsko mi idzie to odchudzanie, bo tylko 0,5 kg mi spadło :P Ale w tym tygodniu już się zawzięłam i do poniedziałku ma mi cały kilogram spaść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka94
Cześć dziewczyny:) Jak idzie dietka ?? łeech bo ja sie złamałam wczoraj;/ ognisko+kiełbasa+piwko ;/ I duuzo kalori;/ Zastanawiam sie nad dietą kopenhaską .. jest szybka i skuteczna. Ja przy diecie jem ok 300 ,400 kcal.. A w niej nawet spore menu jest . W sobote na 18-stke do kuzyna i znowu zgrzesze .. ale po 18-sce biore się za siebie:) A wam jak kochane idzie ??;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to się nie przejmuje imprezami bo to wiadomo, że się zgrzeszy, ważne, żeby nie zaprzestać diety i nie grzeszyć na codzień :P Niestety coraz częściej chce mi się czegoś słodkiego albo orzeszków, jeszcze się nie złamałam, ale jak to dalej pójdzie to nie wiem :( Cały czas sobie powtarzam byle do Woodstocku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Czesc dziewuszki:) asienka nie poddawaj sie!!! Zapomnij z Zgrzeszylas i jedziesz dalej z ta dieta:) ja juz 5 tygodni jechalam na zumbie dzisiaj zMienilam zumbe na orbitreka:) i juz pierwsza godzinka za mna i juz nie moge nawet po schodach wejsc:) mam nadzieje ze wieksze efekty beda. Witam nowe osoby i jak zwykle zycze sukcesow:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
Tak właśnie kasiula zrobiłam :) Gratuluje sukcesów i już pewnie efekty widać :):) ja po weekendzie zbieram siły na kopenhaską :) Wieczorek fajny, energia i humorek ;))) tego dawno brakowało:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Kopenhaska to ciezka dieta. Probowalas dukana? Ja na dukanie kiedys 10 kg w miesiac zeszlam... A u mnie z efektami hmmm... Waga wrocila do 110 ale moja stara trenerka mowila zeby sie nie przejmowac bo miesnie sie rozbudowuja a so ciezsze od tluszczu wiec mam patrzec tylko na efekty w centymetrach... Wiec ogolnie zlazly mi troche boczki i faldy na plecach no i troche sie splaszczyl brzuch ale jak na 5 tyg codziennego ledwodychania spodziewalam sie wiekszych efektow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka94
Wiesz co.. jakby porównać moją obecną dietą do kopenhaskiej to jest o niebo lepsza ;) bo przy swojej nauczyłam sie jesc chleb zytni,jogurt,zupka knoor i owoc ;/ A tam menu jest lepsze i wydaje sie sporo tego wszystkiego .. :) Najgorsze jest tylko to że trzeba przestrzegać wszystkiego .. nawet gumy do żucia nie mozna bo to juz jest związane z przerwaniem diety.. ale spróbować warto :) A o Dukana mało wiem .. Bym musiała trochę poczytać o niej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, odradzam Ducana. Efekty są szybko i super, ale po paru latach zaczniecie odczuwać prawdziwe efekty tej cholernej diety, bardzo wyniszcza się organizm. To oczywiście Wasza decyzja, ale ja odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula97
Ja bym nie umiala tak nawet bez gumy do zucia. Na dukanie wpierw kilka dni jeszcz samo bialko a potem na przemian np 3 dni bialko i 3 dni warzywa i bialko razem. Powiem ci ze ma ciekawe przepisy. Je sie ile chce ale tylko produkty dozwolone takze kompelwtnie nie odczuwa sie ze sie jest na diecie a i obiadki sobie z przepisow mozna smakowite:) sa nawet przepisy na desery na slodziku ktore tez sa smakowite a nie dodaja tluszczyku:):):) takze fajne jest to ze nie ma sie menu na kazdy dzien ulozonego tylko je sie na co sie ma ochote oczywiscie tp co dozwolone a waga leci:):):) u bardzo otylych nawet dp 15 kg na miesiac:);):) wiec naprawde polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×