Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sasha79

od jutra zaczynam odchudzanie :)

Polecane posty

Julka widzę że całkowicie się zgadzamy w kwestii diety. :) Olivka nie poddawaj się kochana, dzisiaj będzie lepiej. :) Dziewczynki ćwiczycie coś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc , dzis lepiej zjadlam do tej -pory barszcz biały i 2 ziemniaki małe oraz kisiel słodka chwila i jabko i pije ocet jabłkowy bo mam mniejszy apetyt po nim na kolacje zjem cos z białka moze serek ze szczypiorkiem i jajko najwiecej to boje sie wieczorow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivka ta dieta 8 godzinna ma jakieś założenia oprócz trzymania się ram czasowych? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ja jestem dzien lub 2 przed @ waga oczywiecie pewnie ze 2 kg wiecej wiec szkoda sie wazyc bo czuje ze brzuch mam wiekszy a przez co i apetyt jak bede po @ to sie dopiero zwaze i zrobie stopke pije kawe z cukrem ( 1 łyzeczka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mialam a tearz od pol roku mi sie zmienilo ze mam apetyt, brzuch mnie w zyciu nie bolal przy ani przed @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :D jak wam idzie? skusilyscie sie na małe ważenie ? ;p ja nie i narazie nie zamierzam tego robic, wole poczekac :D zaplanowalam juz swoje menu na najblizsze dni i chcialabym trzymac sie tego harmonogramu bez zadnego podjadania bo to jest bardzo zgubne. A i krecilam tez hula hop przez 20 minut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrta
Ja też zaczynam od jutra! Zbierałam się i zbierałam, ale dostałam od męża taki prezent http://motivato.pl/?c=a9e7ce63 więc biorę się do pracy :) 10kg do końca maja, musi się udać! (teraz ważę 66kg przy wzroście 164cm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przyznam się ważyłam się dwa razy już, ale zapiszę wynik, który zobaczę na wadze w sobotę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak sie trzymacie? Moje menu nie wygladalo dzis tak jak sobie to zaplanowalam, mam kilka grzeszkow na sumieniu, ale pocwiczylam troszke w ramach rekompensaty ;p no nic moze jutro bedzie lepiej. Kurcze ale jakos brakuje mi tej silnej woli, jaka mialam przy poprzednim odchudzaniu, kompletnie nic nie podjadalam, pilnowalam godzin, nic nie bylo w stanie mnie skusic, nawet kiedy spotykalam sie z kolezanka w kawiarni nie zamawialam ciastka a jedynie kawe. Nie wiem jak mam to zrobic zeby trzymac sie tych zasad bo wiem jak ta dieta wygladac powinna, a jednak sumiennie sie nie stosuje. Tak mi sie tez wydaje ze w miesiach wiosennych, letnich duzo latwiej idzie mi odchudzanie, w zimie baaaaaaardzo opornie. Dziewczyny macie jakies sposoby na to by np nie podjadac lub zeby poprostu odmowic zjedzenia czegos co utrudnia nam chudniecie? jesli tak to chetnie poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje podsumowanie: śniadanie - 2 kromki razowca z szynką drobiową i papryką 2 śniadanie - serek wiejski z połową startego jabłka, słonecznikiem, migdałami i cynamonem obiad - potrawka z tymi chińskimi warzywami (poprzedniej nie przebija, ale jest dobra) 'podwieczorek' - 5 kopytek kolacja - jajko na twardo, 2 plastry szynki drobiowej i mały pomidor Ćwiczyłam dzisiaj godzinkę na rowerku. Julko powiem Ci szczerze, że to chyba zależy od Twojej motywacji - też zaliczyłam masę prób odchudzania, z których nic nie wychodziło przez podjadanie, brak chęci do ćwiczeń itd. ale teraz czuję, ze to właśnie ten moment. :) Mam nadzieję, że i Ty to poczujesz kochana - spójrz na to tak, że warto schudnąć zanim zrobi się ciepło, bo wtedy od razy będzie można pokazać się w modnych i krótkich ubrankach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palinko widze że świetnie sobie radzisz :D gratuluje Ci :D na pewno jakies efekty juz osiagnelas, bo juz chyba tydzien jestes na diecie ;) pochwal sie rezultatami to moze bedzie to mobilizujace :D A i tak wlasnie na wiosne marze zeby miec chociaz te 5 kg mniej a pozniej juz sukcesywnie zrzucac, jak jest cieplej to biegam ok. 30 minut , teraz wole nie ryzykowac zeby sie nie rozchorowac ale wykonuje inne cwiczenia, chociaz bieganie dla mnie jest najlepsze. Palinko a ile masz wzrostu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julko nie wiem jak z rezultatami, odchudzam się od zeszłej środy i jak ognia boję się wagi. :( Stanę na nią dopiero w sobotę, żeby się teraz nie rozczarować. :) Mam 160 cm - prawdziwy ze mnie grubasek puki co, ale to zmienimy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palinko wydaje mi sie że na pewno jakieś efekty juz osiagnelas, sumiennie stosujesz diete, nie podjadasz , ćwiczysz, waga z pewnością ruszyła w dół :D A mam pytanie do Ciebie, czy jesz o stałych porach ? i jakie przerwy masz w jedzeniu? ja staram sie żeby to były te 3 godziny ale czasami ciezko mi wytrzymac bo juz glodna jestem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm mój typowy dzień szkolny wygląda tak: 6,20 śniadanie 10,35 2 śniadanie 15-16 obiad 19 kolacja Wiem że powinnam mieć mniejsze przerwy ale nie daję rady, wydaje mi się że tak jest w porządku. :) Dzięki za dobre słowo, ale wiesz jestem tylko człowiekiem i jak np w domu robili kopytka to zjadłam 5 i wliczyłam to jako 'podwieczorek' w mój przydział kalorii. :) A Tb jak idzie kochana? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo Palinko gratuluje Ci :D zapewne jestes jeszcze bardzieju zmotywowana do tego żeby kontynuowac dietke :D super :D Wiesz ja jestem przed okresem i boje sie stawac na wage, bo wiem ze pewnie bedzie tak z kilo wiecej niz waze wiec narazie odpuszcze ale kusi mnie i to bardzo, wiem że nagrzeszylam troszke , ale taka mam nadzieje ze cos tam jednak ruszylo ;p aa i mam jedna taka ulubiona rzecz ktora mnie kusi za kazdym razem jak jestem w sklepie a mianowicie kawa mrożona, poprostu ją uwielbiam hehe ale niestety jest tam duzo cukru ; / wiec chyba zaczne omijac te sklepy gdzie ona jest bo nie we wszystkich na szczescie ;p a jesli tylko ją zobacze na sklepowej polce od razu po nia siegam ;pp A Palinko mierzylas sie w roznych partiach ciala? zapisywalas to wszystko? ja gdzies ostatnio takie pomiary zrobilam , tylko kartki odnaleźć nie moge ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie mierzyłam się niestety. :( Może w weekend to zrobię, bo rano w tygodniu nie mam niestety czasu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julko może wpadniesz na inny topic o odchudzaniu? Jestem tam ja i moja koleżanka - z przyjemnością zapraszam, daj znać jak będziesz chciała linka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maceracja
Od tabletek się nie tyje, zwłaszcza 20 kg. Przy tabletkach woda zatrzymuje się w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juleczka Kuleczka
Hej, Ja odchudzanie zaczynam co miesiąc i nici z tego. Moja motywacja śpi ciężkim snem zimowym. Dlatego też skorzystam z rad przyjaciół z pracy i idę na zabieg wyszczuplający. Znajoma była w DS Instytut na zabiegach Med Contour. Sylwetka modelowana jest poprzez ultradźwięki emitowane przez specjalną głowicę zabiegową. Skoro pomogło mojej znajomej, to czemu nie spróbować. Tym bardziej, że nic nie boli i nie utrudnia w funkcjonowaniu po wykonaniu zabiegu. Próbowałam tradycyjnych metod, ale nie mogłam pozbyć się krągłości na udach i pośladkach. Widać, nie każdemu pomagają diety - bynajmniej nie mi. Podjęłam decyzję, że poddam się zabiegom wyszczuplającym. Czemu nie - ważne, by uzyskać oczekiwany efekt :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×