Pierwsza randka a on wypalił mi do ucha: "tak bardzo seksu mi się chce!"

bo może odstraszacz facetów ? :P

eyt45ty4: bo może odstraszacz facetów ? v To już akurat wcześniej napisałam! Dokładnie tak jest! :) niekoniecznie z wyglądu, ale w ogóle to tak :)

eyt45ty4: bo może odstraszacz facetów ? v To już akurat wcześniej napisałam! Dokładnie tak jest! :) niekoniecznie z wyglądu, ale w ogóle to tak :)

1. "A jak któryś z Twoich dyskutantów Cię zaintrygował,to nie bój się z nim zagadać,w końcu nie musicie się spotykać." v Odpada: nie jest zainteresowany. 2. "I na koniec: nie,aż tyle klasy nie mam; gdybym miał,to bym trzymał dziób na kłódkę od początku do końca." v Bez przesady, przecież nic nie powiedziałeś. To był całkiem ogólny zarys.

Ivo7er: "Odpada: nie jest zainteresowany" x Aha,czyli już próbowałaś? No to trudno... chociaż z czasem tylko krowa nie zmienia zdania,więc może zdołasz go przekonać ;) Tak z ciekawości: nie jest zainteresowany poznaniem Ciebie konkretnie,czy mamy kolejnego zrażonego do znajomości z netu? :D

Dojrzałe_wino: Nie wiem. Nie pytałam. W ogóle nie miałam śmiałości poruszyć tematu. Ale nie wykazuje żadnych oznak zainteresowania, więc się nie chcę narzucać.

Ivo7er: to napiszę Ci coś,co mi swego czasu poradził kumpel.A poradził mi tak: "to spróbuj i spytaj; jak nie spróbujesz,to się nigdy nie dowiesz!".Więc spróbuj... i daj znać jak poszło; może przybędzie jedna szczęśliwsza osoba na tym ponurym świecie ;)

fajny film...:) moja Fascynacja po roku znajomości (czysto koleżeńskiej) przez około 2 miesiące zapraszał mnie na kawę po wyjściu z lokalu odwrócił się do mnie i powiedział " a chodz że tu" i mnie pocałował...:) ( to zdanie nie wiem dlaczego skojarzyło mi się ze Szturem z Seksmisji kiedy całował bodajże Lamię) nie byłam oburzona chociaż może powinnam teraz po roku chemia nadal jest taka że :):):)

No nie spytam, no! Nie publicznie, nie na forum, na którym banda kretynów jest w stanie powypisywać durne posty nawet pod najbardziej niewinnym tematem... :(

To poproś go o kontakt na maila (niech on Ci poda swojego albo Ty mu podaj; tutaj tak się załatwia sprawy prywatne,bo funkcji "priv" konta nie mają).Poproś go o kontakt w jakiejś sprawie,którą wspólnie poruszaliście.Do boju dziewczyno: ja potrafiłem tamtej podać swojego maila (choć to w sumie ona zainicjowała bliższy kontakt),to Ty też zdołasz ;)

Haha nie wierzę... temat nadal rozwijany. Gratuluję Autorko! Wielu Ci zazdrości takiego sukcesu na kafe.

Jezusie, "Dojrzałe_wino", jak na tak doświadczonego faceta, strasznie jesteś niedomyślny, że to o Ciebie chodziło...... eh....... no i mówiłam, że mam pecha do facetów! :-O

Szczerze?Coś mi mówiło,dlatego Cię trochę popychałem do przodu,aczkolwiek wrodzona skromność nie pozwalała mi być pewnym :D Ale uważaj,bo mój wiek może Ci się źle kojarzyć ;)

Dobrze, dobij mnie. Miejmy to już za sobą, niech się gawiedź pośmieje!

Dobrze, dobij mnie. Miejmy to już za sobą, niech się gawiedź pośmieje!

nienononononieee: Haha nie wierzę... temat nadal rozwijany. Gratuluję Autorko! Wielu Ci zazdrości takiego sukcesu na kafe. v A to w dodatku mój pierwszy post tutaj!

Dlaczego mam Cię dobijać?Tylko ostatni gówniarz śmiałby się z tego,że kobieta uważa jego przemyślenia za interesujące.Spokojnie,popisać możemy,póki co normalnie i zobaczymy co z tego wyjdzie,bez żadnej presji ;) A tak BTW: z jakiego regionu kraju jest ta 28-letnia nauczycielka francuskiego,która odbiera facetom rozum?

To też tu już padło. Z południa :) musi pasować do kopalni przecież!

no dawaj - skąd jesteś? gorzej już nie będzie - to już ustaliliśmy.

no dawaj - skąd jesteś? gorzej już nie będzie - to już ustaliliśmy.

Nieco na północ od Ciebie ;)

Eh.

DUŻO na północ :o

Wygląda więc na to, że najwyższa pora dla mnie na udanie się spać! :) dzięki za podnoszenie na duchu w dniu dzisiejszym! ;) i powodzenia... no, w ogóle. Trzeba pozwolić temu tematowi umrzeć śmiercią naturalną, niech zazdrośnicy mają święty spokój :)

Wygląda więc na to, że najwyższa pora dla mnie na udanie się spać! :) dzięki za podnoszenie na duchu w dniu dzisiejszym! ;) i powodzenia... no, w ogóle. Trzeba pozwolić temu tematowi umrzeć śmiercią naturalną, niech zazdrośnicy mają święty spokój :)

Nie dołuj się,jak skończą A1,to to będą jakieś głupie 4,no może 5 godzin jazdy :D Spokojnie,nie ma co dobijać tematu,bo był bardzo ciekawy.Miłych snów,a na pewno będzie Ci ciepło (koty z reguły są dość przylepne) ;)

I jak tam dzisiaj,lepszy nastrój? ;)

Poczekaj, zerknę na mapę, gdzie ta A1 dokładnie przebiega.... :D

Proste: Ty jesteś w pobliżu jednego końca,ja - drugiego. Tak BTW,czy dobrze podejrzewam,że Twoja miejscowość zaczyna się na Ś.? ;)